Wieża gabba
- Kategoria:
- poezja
- Wydawnictwo:
- Fundacja Duży Format
- Data wydania:
- 2022-10-22
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-10-22
- Liczba stron:
- 38
- Czas czytania
- 38 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366584686
Kto patrzy z Wieży Gabba, ten jest jak kapitan Pike,
który ponad wszystkim stawia życie, także to nie-ludzkie.
Przez butelkowe zgrubienia widzimy inaczej: zamazujemy
granice własnego ciała, udajemy przedmioty, zwierzęta
i raz na zawsze porzucamy centrum. Oto pierwsze na tej Planecie
op-artowe wiersze: złudzenia optyczne i fakturalne, wibrowanie tła.
Oto jest Wieża Gabba: witalna, plastyczna. Wspinajmy się.
Agnieszka Wolny - Hamkało
Dziejuchowy sznyt, spłoszony koń, klakierzy dziwolągów.
Sakwa na prochy, ciepło domu, różowa chmurka.
nie pytaj jak zakrzywiona jest przestrzeń
pytaj jak jeszcze mogę ją zakrzywić
Ja już o nic Kawalca wolałbym nie pytać.
Zostawcie również w spokoju jego chałkę.
GABBA, OJCZE!
Patryk Kosenda
Kamil Kawalec - Kamil Kawalec – ur. 1993 r. w Opolu. Współzałożyciel magazynu poetyckiego ZAKŁAD. Nominowany do nagrody WARTO 2021 za antologię „Reguły gry”. Finalista 10. konkursu na książkę poetycką Fundacji Duży Format w 2022. Publikowany w antologiach ("Lines from Visegrad", "Kosmonauci nośnych haseł") i czasopismach m.in. Stoner Polski, Kontent, Strona Czynna, Odra, Wizje. Mieszka we Wrocławiu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 6
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
"Wieża Gabba" jest nagrodą w 10. Konkursie Poetyckim Fundacji Duży Format (kategoria: debiut).
Kamil Kawalec komunikuje się krótką frazą. To wiersze-impulsy, wiersze-błyski, wiersze-komunikaty. Miesza się w nich to, co na wskroś współczesne, a więc rozmaite symbole naszych czasów, ułomne gesty, migające diody jestestwa z poczuciem braku głębi tego świata. Podmiot jest uczestnikiem tej rzeczywistości, świetnie się w niej odnajduje, ale chyba nie do końca to akceptuje.
Mówi językiem współczesnych technologii bo to jego środowisko naturalne, innego języka nie zna, a jednak ma wrażenie, że życie to coś więcej. Podejmuje też działanie – „oddzielam bezkres od kresu / wymiar od rzeczywistości”. Czy to przyniesie mu jakieś nowe rozpoznania, wiedzę, a może coś jeszcze?
„Wszystko co ostre jest tak naprawdę lekko zaoblone
trzeba tylko znaleźć odpowiednią lupę”
("ciasteczko z wróżbą" – fragm.).
I podmiot Kawalca dopasowuje rozmaite soczewki, nakłada filtry, albo zupełnie je usuwa, ufając własnemu oku. Przygląda się światu z intymnej perspektywy. Odnoszę wrażenie, jakby jego przemierzanie świata (kojarzące mi się niemal z jakimś obozem survivalowym) ma na celu namierzenie swoistego Graala. Interesującą kwestią pozostaje tylko pytanie, czego tak naprawdę podmiot szuka. I czy na pewno chce to odnaleźć.
Być może celem tej wyprawy jest wolność, poczucie, że wcale nie trzeba dać się „rozetrzeć” ani „rozgnieść”. A może to świadomość, że wreszcie można się zatrzymać, bo przecież świat pędzi chaotycznie, rytmicznie i w tempie zawrotnym, a za każdym rogiem czai się jakiś nadmiar. Czy zatem podmiot zmaga się ze zbyt wieloma bodźcami? Odczuwa pewien rodzaj nostalgii za życiem dawnym, gdzie po prostu można było zamknąć drzwi i się odciąć od niechcianych wrażeń?
Mamy w "Wieży" jakiś konkretny świat, ale o rozmytych konturach. Czy to jest nasza rzeczywistość? Może to swoista „podświadomość rzeczywistości”? Tu wszak rozgrywa się to, co przecież na co dzień wydawałoby się raczej groteskowe i nierealne, a u Kawalca jest naturalne i osobliwie. To właśnie te wszelkie dziwactwa i odchylenia od normy sprawiają, że zatrzymujemy się w pół kroku. Jednak to nie tylko zjawiska, osoby, sytuacje czy przedmioty wywołują refleksje, to także język poetycki debiutanta. Sporo tu eksperymentów, przełamywania schematów, zabawy.
Podoba mi się humor i różnego rodzaju literackie kombinowanie Kamila Kawalca. Mówi do nas całkiem poważnie, my to bierzemy do siebie, bo czemu nie, a dopiero potem przychodzi refleksja, po co nam to. Doszukujemy się kpiny i (auto)ironii, ale czy to coś zmieni? Czy podmiot "Wieży" sobie żartuje z dzisiejszych tendencji, czy może ubolewa nad człowiekiem, którego świadomość już została wtłoczona w trybiki? A może on wcale się z tego nie śmieje, może on tak na serio? Co wtedy?
"Wieża Gabba" jest nagrodą w 10. Konkursie Poetyckim Fundacji Duży Format (kategoria: debiut).
więcej Pokaż mimo toKamil Kawalec komunikuje się krótką frazą. To wiersze-impulsy, wiersze-błyski, wiersze-komunikaty. Miesza się w nich to, co na wskroś współczesne, a więc rozmaite symbole naszych czasów, ułomne gesty, migające diody jestestwa z poczuciem braku głębi tego świata. Podmiot jest...