W krótkim opowiadaniu "Nie ufaj jej" poznajemy dalsze losy Sławka, którego mieliśmy okazję poznać w powieści Joanny Żak "Uwięziona", gdzie wzbudził moją sympatię. Zatem byłam ciekawa co jeszcze się u niego wydarzyło.
*
Sławek, który jest kryminalnym pracoholikiem zostaje wysłany na przymusowy urlop. Wyjeżdża na wieś do rodzinnego domu, gdzie mieszka jego brat. Można by pomyśleć, że na wsi zazna spokoju. Jednak jest całkiem inaczej. Jak to pracoholik, zainteresował się zaginięciami młodych dziewcząt w okolicy. Jego ciekawość sprawia, iż na urlopie zostaje wplątany w kolejną sprawę, którą tym razem sam będzie musiał rozwiązać, co niesie ze sobą duże ryzyko. Czy uda mu się rozwikłać samodzielne śledztwo? Czy nic mu się nie stanie? A może poniesie konsekwencje samodzielnej walki?
*
Opowiadanie napisane w stylu "Uwięzionej" - dreszczyk emocji wymieszany z ciekawością co dalej i nagłymi zwrotami akcji. A to wszystko zapisane na niespełna stu stronach! Da się? Da!
*
Wciągająca i dynamiczna fabuła sprawia, że do samego końca nie wiemy, kto za tym stoi, kto jest winny. Zakończenie jest naprawdę zaskakujące!

W krótkim opowiadaniu "Nie ufaj jej" poznajemy dalsze losy Sławka, którego mieliśmy okazję poznać w powieści Joanny Żak "Uwięziona", gdzie wzbudził moją sympatię. Zatem byłam ciekawa co jeszcze się u niego wydarzyło.
*
Sławek, który jest kryminalnym pracoholikiem zostaje wysłany na przymusowy urlop. Wyjeżdża na wieś do rodzinnego domu, gdzie mieszka jego brat. Można by...

Bardzo się cieszę, że mogłam poznać bohatera z wcześniejszej książki autorki. Historia bardzo krótka, ponieważ liczy lekko ponad 90 stron. Styl pisania tak jak w „Uwięzionej” był świetny, więc dzięki temu książka jest idealna na raz. „Nie ufaj jej” jest niesamowicie trzymającą w napięciu opowieścią. Postacie zawarte w niej, wywołują w czytelniku masę emocji. Wierzę, że jak sięgniecie po tę pozycję to Was zaskoczy, jak i mnie. Z czystym sumieniem polecam, cudowny thriller psychologiczny, który wciąga od pierwszych słów do ostatniej kropki.

Bardzo się cieszę, że mogłam poznać bohatera z wcześniejszej książki autorki. Historia bardzo krótka, ponieważ liczy lekko ponad 90 stron. Styl pisania tak jak w „Uwięzionej” był świetny, więc dzięki temu książka jest idealna na raz. „Nie ufaj jej” jest niesamowicie trzymającą w napięciu opowieścią. Postacie zawarte w niej, wywołują w czytelniku masę emocji. Wierzę, że jak...

Dziś przychodzę do Was aby przedstawić Wam „𝒩 𝒾 𝑒 𝓊 𝒻 𝒶 𝒿 𝒿 𝑒 𝒿 ” @joannazakautorka @wydawnictwomagiaslow
Dla tych, którzy czytali książkę autorki „Uwięziona” będą znali podkomisarza Sławka, głównego bohatera tego opowiadania. Dla tych, którzy jeszcze tego nie zrobili - nie szkodzi ale gorąco polecam nadrobić lekturę.
❄️
„𝒩 𝒾 𝑒 𝓊 𝒻 𝒶 𝒿 𝒿 𝑒 𝒿 ” to opowiadanie typu thriller psychologiczny. Autorka ukazała świetny mroczny klimat, który można było poczuć „na własnej skórze”. Książka tak wciąga, że nie odłożyłam czytnika, bo akcja nie zwalnia ani na chwilę. Swietnie wykreowane postacie w książce były intrygujące, co czyniło opowiadanie jeszcze bardziej ciekawym. I co najważniejsze - zakończenie mocno zaskakuje i mam nadzieję, że poznamy dalsze losy Slawka!

⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️/5

Podkomisarz Sławek spędza przymusowy urlop u brata na wsi. Pewnego dnia podczas spaceru zauważa bardzo dziwną sytuację, a potem wpada na niego mała dziewczynka Basia. Policyjny nos wyczuwa, że nie może tego zostawić i zaczyna prowadzić prywatne śledztwo. Jaką tajemnice odkryje Sławek? Jakie tajemnice skrywa mała wieś? Polecam ogromnie sprawdzić samemu!
❄️
Premiera opowiadania już 29 listopada! Będziecie mogli je przeczytać na empikGo i legimi

Dziś przychodzę do Was aby przedstawić Wam „𝒩 𝒾 𝑒 𝓊 𝒻 𝒶 𝒿 𝒿 𝑒 𝒿 ” @joannazakautorka @wydawnictwomagiaslow
Dla tych, którzy czytali książkę autorki „Uwięziona” będą znali podkomisarza Sławka, głównego bohatera tego opowiadania. Dla tych, którzy jeszcze tego nie zrobili - nie szkodzi ale gorąco polecam nadrobić lekturę.
❄️
„𝒩 𝒾 𝑒 𝓊 𝒻 𝒶 𝒿 𝒿 𝑒 𝒿 ” to opowiadanie typu...

Zanim zaczęłam czytać opowiadanie "Nie ufaj jej" zastanawiałam się czy na ponad 90 stron jest możliwość zaskoczenia mnie i zachwycenia po wcześniejszej książce autorki, która postawiła poprzeczkę bardzo wysoko.
Okazuje się, że tak.
Sławka, policjanta poznaliśmy już w książce "Uwięziona" ( kto nie czytał zachęcam do przeczytania) i nie jest to typ człowieka, który gdy ma podejrzenia odpuszcza. I tak jest w tym wypadku, gdy zaczyna swoje prywatne śledztwo, choć jest na urlopie.
Kogo dotyczą słowa dziewczynki: " Ona nie żyje"?
Co tak naprawdę dzieje się w rodzinnej miejscowości Sławka?
Jak się okazuje, nawet na tak małej ilości stron autorka jest nas w stanie zabrać w trzymający w napięciu wir wydarzeń. Cóż prawda okazuje się szokująca i zaskakująca, a wyjaśnienie śledztwa sprawia, że aż włos na ciele się jeży.
Jeśli lubicie, gdy nie jesteście w stanie przewidzieć co wydarzy się na dalszych stronach to nie wahajcie się sięgnąć po to opowiadanie.

Zanim zaczęłam czytać opowiadanie "Nie ufaj jej" zastanawiałam się czy na ponad 90 stron jest możliwość zaskoczenia mnie i zachwycenia po wcześniejszej książce autorki, która postawiła poprzeczkę bardzo wysoko.
Okazuje się, że tak.
Sławka, policjanta poznaliśmy już w książce "Uwięziona" ( kto nie czytał zachęcam do przeczytania) i nie jest to typ człowieka, który gdy ma...

Kto czytał "Uwięzioną" Joanny Żak ten miał okazję poznać już Sławka. Mnie jego postać zaciekawiła tam, mimo, że jego wątek nie był jakoś bardzo rozbudowany. Podkomisarz Sławek, uwielbiający zagadki kryminalne, zostaje wysłany na urlop. Postanawia odwiedzić rodzinne strony i zamieszkać u starszego brata. Ale nawet w takiej małej wsi, zostaje wplątany w kolejną sprawę i będzie musiał walczyć o życie swoje i nie tylko. Jakie tajemnice uda mu się odkryć?

Jak na dość krótkie opowiadanie, dzieje się tu naprawdę dużo. Po Uwięzionej, byłam ciekawa czy tym razem autorka mnie zaskoczy i udało się jej. Fabuła bardzo interesująca, giną młode kobiety, nikt nie wie kto za tym stoi i co się z tymi kobietami dzieje. Sławek przypadkiem zaczyna się interesować pewną kobietą i jej dzieckiem i zaczyna drążyć temat, nie zdając sobie sprawy w co się pakuję i o co w tym wszystkim chodzi. A kompletnie nie spodziewał się, tego co odkryje. Cała książka trzyma mocno w napięciu, nawet nie wiem kiedy skończyłam ją czytać. Jest mocno, brutalnie, poruszony został trudny temat. Wyjaśnienie co stało się z porawanymi kobietami i kto za tym stał jest szokujące. A wy jesteście ciekawi tej historii? Jeśli tak koniecznie sięgnijcie po" Nie ufaj jej " Mnie ona się bardzo podobała, żałuję tylko ze była taka krótka.

Kto czytał "Uwięzioną" Joanny Żak ten miał okazję poznać już Sławka. Mnie jego postać zaciekawiła tam, mimo, że jego wątek nie był jakoś bardzo rozbudowany. Podkomisarz Sławek, uwielbiający zagadki kryminalne, zostaje wysłany na urlop. Postanawia odwiedzić rodzinne strony i zamieszkać u starszego brata. Ale nawet w takiej małej wsi, zostaje wplątany w kolejną sprawę i...

Sławek - podkomisarz, który rozwiązuje kryminalne zagadki, zostaje wysłany na przymusowy urlop. Postanawia wyjechać na wieś, do swojego starszego brata. Jednak spokój nie jest mu pisany i szybko zostaje wplątany w kolejną sprawę, ryzykując własnym życiem, by ją rozwiązać. Nie spodziewa się jednak, że ta zagadka będzie dla niego aż tak bolesna.

Wciągające, mroczne, z zaskakującym zakończeniem. Opowiadanie, które przyspiesza bicie serca. Przeczytałam w kilka godzin, nie mogąc się oderwać. Polecam.

Sławek - podkomisarz, który rozwiązuje kryminalne zagadki, zostaje wysłany na przymusowy urlop. Postanawia wyjechać na wieś, do swojego starszego brata. Jednak spokój nie jest mu pisany i szybko zostaje wplątany w kolejną sprawę, ryzykując własnym życiem, by ją rozwiązać. Nie spodziewa się jednak, że ta zagadka będzie dla niego aż tak bolesna.

Wciągające, mroczne, z...

Głównego bohatera poznałam w innej książce autorki "Uwięziona". Teraz poznajemy go w zupełnie innej sytuacji. Historia jest mrożąca i mimo króciutkiej wersji intrygująca. Czy się podobała? Sam prolog nas wprowadza w dość mocno w historię.

Sławek jest policjantem, który w czasie urlopu postanawia odwiedzić brata na wsi. Obaj mają za sobą trudne dzieciństwo. Mężczyzna postanawia zostać policjantem bo chce pomagać osobom w takiej sytuacji jak jego rodzina. Zostaje śledczym ale nawet na urlopie nie umie się skupić na niczym innym jak pracy. Pewnego dnia wpada na niego mała Basia, która mówi, że "ona nie żyje". Jej matka Renata wyjaśnia mu co dziewczynka miała na myśli. Sławek początkowo daje jej wiarę ale jako policjant zostawia sobie dożę nieufności. W dodatku w lesie spotyka mężczyznę, który wyrzuca worek na dzikie złomowisko. Zaintrygowany zaczyna swoje prywatne śledztwo. Gdy odkryje praw jego życie zmieni się już na zawsze? Jakie tajemnice kryje mała wieś? Co odkryje Sławek?


Muszę przyznać, że historia jest intrygująca. Autorka na krótkiej treści zmieściła wielowątkową historię. Wydarzenia początkowo spokojne przekształcają się w dramatyczne, częściowo aż nie do uwierzenia. Postacie dobrze opisane, historia spójna, choć miejscami akcja bardzo szybko się zmienia. Nie znalazłam minusów, niedociągnięć. Jedynym ale to to, że książka ma ok. 100 stron. Bardziej opowiadanie. Fabuła utrzymuje nas do końca w jednej wielkiej niewiadomej. Powiem, że autorka bardzo sprytnie poprowadziła całość. W życiu bym nie wpadła na to, kim jest morderca. Dodatkowo wyjaśnienie prologu mamy pod sam koniec, co bardzo jest na plus dla książki. Styl autorki bardzo przyjemny w czytaniu, dużo opisów, które są spójne ze sobą. Są także realistycznie i dosadnie opisane a dialogi dobrze przemyślane.

Zakończenie jest ciekawe, intrygujące i dość dużo zostawia nam pola na myślenie. Czy będzie ciąg dalszy? A może osobna historia, której bohaterem będzie Sławek? Co wydarzy się w epilogu? Polecam miłośnikom thrillerów i nie tylko.

Głównego bohatera poznałam w innej książce autorki "Uwięziona". Teraz poznajemy go w zupełnie innej sytuacji. Historia jest mrożąca i mimo króciutkiej wersji intrygująca. Czy się podobała? Sam prolog nas wprowadza w dość mocno w historię.

Sławek jest policjantem, który w czasie urlopu postanawia odwiedzić brata na wsi. Obaj mają za sobą trudne dzieciństwo. Mężczyzna...

Sławek, poznany już w "Uwięziona" (poprzedniej książce autorki) policjant śledczy, przyjeżdża na urlop na wieś do rodzinnego domu w którym mieszka obecnie Jego brat. Nie potrafi oderwać sie od pracy i nawet mając przymusowe wolne siedzi i przegląda ogłoszenia o zaginięciach. Podczas spaceru przypadkiem wpada na Niego Basia, dziewczynka twierdzi że widziała martwą młodą kobietę w domu. Sławek podejmuje trop chociaż mama dziewczynki Renata twierdzi że Basia zmyśla.
Czy dziewczynka mówiła prawdę?
Co odkryje Sławek?
Jakie makabryczne zbrodnie i tajemnice skrywają ludzie?

Autorka w tym krótkim opowiadaniu daje dużo emocji. Jest tajemniczo i brutalnie. Dość krwiste opisy, wulgarny język jednego z bohaterów.
Bardzo dobrze oddana różnica pomiędzy braćmi. Widać że jest to bardzo dobrze przemyślane. Wciągajaca i tajemnicza akcja sprawia że do końca nie wie się kto tak naprawdę za wszystkim stoi. I to jest bardzo na plus. Bo Ja nie domyśliłam się 👏👏👏

Nie mogę zbyt dużo pisać by nie zrobić spojleru treści. 🤪 Ale jeśli lubicie psycholi to polecam 🤪

Sławek, poznany już w "Uwięziona" (poprzedniej książce autorki) policjant śledczy, przyjeżdża na urlop na wieś do rodzinnego domu w którym mieszka obecnie Jego brat. Nie potrafi oderwać sie od pracy i nawet mając przymusowe wolne siedzi i przegląda ogłoszenia o zaginięciach. Podczas spaceru przypadkiem wpada na Niego Basia, dziewczynka twierdzi że widziała martwą młodą...