Kamila Szczepańska-Górna – pisarka, kryminalistyczka, project managerka, programistka, żona, bezdzietnica oraz pozytywnie
zakręcona kobieta.
Jej pisarska droga zaczęła się od opisowych gier i miłości do
fantastyki, która wciąż zajmuje w sercu Kamili bardzo wysoką
pozycję. Dopiero później przyszedł czas na horrory, thrillery
czy kryminały. Jedyne, czego nie lubi, to melodramaty i tego
gatunku próżno szukać w jej biblioteczce.
Dużą rolę w jej życiu odegrała kryminalistyka. Z sukcesem
ukończone studia, przynależność do Polskiego Towarzystwa
Kryminalistycznego oraz publikacje naukowe pozwoliły rozwinąć
pisarskie skrzydła.
Nie lubi pytania o inspiracje do pisania. Wyznaje bowiem
teorię, że wszystko, co nas otacza, jest inspiracją samą w sobie
i nie sposób wskazać tego pierwszego impulsu, a w dodatku
może być to krzywdzące dla szeregu osób, które bardziej lub
mniej świadomie przyczyniły się do stworzenia powieści. W dodatku
usilnie twierdzi, że to nie ona wymyśla postacie, fabułę.
To wszystko przychodzi samo, niczym odbicie ze światów równoległych.
Klara to młoda programistka, której dosyć nudne, monotonne życie zmienia się pewnego wieczoru kiedy to wracając do domu, jest świadkiem morderstwa... Na jej nieszczęście Maks, sprawca brutalnego zajścia, porywa ją i wciąga w niebezpieczną grę, będący jednocześnie dla niej testem wytrzymałości i moralności. Tu nie ma dobrych i złych, moralność przeplata się z zepsuciem, a los szykuje dla Klary wiele niespodzianek. Czy ze wszystkich wyjdzie zwycięsko? Nie tak wyobrażała sobie swoje życie i siebie w nim.
Taki thiller psychologiczny i do tego jeszcze debiutancki... Jestem zaskoczona, jaką nam tu autorka zaserwowała powieść... Kochani tu było wszystko na swoim miejscu. Akcja wciągnęła mnie już od pierwszych stron i to właśnie od samego początku czuć ten strach, niebezpieczeństwo, grozę, niepewność. Autorce udało się stworzyć fantastyczny klimat, w którym czytelnik może współodczuwać emocje bohaterów. A są one nakreślone przez narrację bardzo autentycznie i barwnie. Dynamika i nieprzewidywalność akcji sprawiają że historia gwarantuje nam mnóstwo wrażeń. Bohaterowie są bardzo wyraziście przedstawieni, wobec nic nie można pozostać obojętnym. Zwłaszcza Klara, w której dokonuje się ogromną przemiana wewnętrzna. Maks dla mnie to chodząca zagadka, człowieka tajemniczy i groźny... Relacja tej dwójki jest bardzo skomplikowana i dosyć toksyczna, ale też fascynująca. Mamy tu kompletne pomieszanie dobra że złem, moralności z deprawacją... prawdziwy i mocny rollercoaster emocji. I takie zestawienie w pewnym stopniu odzwierciedla nam rzeczywistość, w której pewne sytuacje wystawiają naszą moralność i dobro na próbę. Ile bylibyśmy w stanie znieść i do czego bylibyśmy zdolni się posunąć, aby obronić swoje życie? Nikt na to pytanie nie może jednoznacznie odpowiedzieć bo to właśnie tak ekstremalne sytuacje uczą i uświadamiają nam, jacy jesteśmy naprawdę. Zakończenie jest takie, jakie można byłoby się tego spodziewać - zaskakujące i nieoczywiste, dlatego cieszę się, że mogłam od razu sięgnąć po drugą część! Polecam!!!!
Zanim sięgnęłam po książkę nie wiedziałam jak bardzo wymowny okaże się ten tytuł.Autorka w kunsztowny sposób tworzy opowieść energetyczną i dopracowaną w każdym calu.Łączy elementy dobrego thrillera, ludzkich zawiłości natury psychologicznej i intensywnej prędkości sensacji.
Ponownie wchodzimy w świat "uroczej trójki" i wyjątkowo skomplikowanych relacji między nimi.To historia osnuta bardziej wokół postaci Dominika, aczkolwiek Maks i Klara również mają duże role do odegrania.I tak, Maks robi swoje i absolutnie nie zwalnia tempa,Klara wchodzi w etap szkolenia i mimo zgrzytów rokuje bardzo dobrze, natomiast Dominik wpada w szpony niebezpiecznych zauroczeń w kolorach żywego ognia.Dzieje się dużo i mocno.Zaskoczenia, tajemnice z przeszłości i zwroty akcji bezwarunkowo nieprzewidywalne.Ale ta dynamika fabuły to jakby woal przysłaniający to co dzieje się w strefie emocjonalnej bohaterów.Dylematy i trudne wybory, decyzje, których konsekwencje poniesie wielu,gra na śmierć i życie.Autorka prowadzi nas w rewiry bezwzględnych zasad, odwagi graniczącej z szaleństwem,ale też rodzących się więzi i wspólnych zależności.
Nowe postaci wprowadzone do powieści dodają całej historii pazura i wybornie rozwijają kolejne wątki.Czytelnik zostaje wciągnięty w świat wartkiej akcji i wrażeń o wysokim napięciu emocjonalnym, momentami wręcz sugestywnie namacalnych.Kto przetrwa,a kto zapłaci najwyższą cenę?Czy bezwzględność zmiażdży wrażliwości,a może wszystko się przemiesza,bo nic, tak jak w życiu ,nie jest oczywiste?
SPOKÓJ NIE NALEŻY SIĘ ŻYWYM to kontynuacja 98%KLARY i w takiej kolejności polecam poznawać tę historię.A czy warto?
WARTO BARDZO DROGI CZYTELNIKU!!!
...bo dostaniesz dobry relaks z niebanalną historią,która niejednokrotnie Cię zaskoczy i otworzy szeroko oczy!!!