Jasmine Reynolds od trzynastego roku życia przebywa w Szpitalu Psychiatrycznym św. Wawrzyńca w Quebec City w Kanadzie, została oskarżona o zabójstwo swoich rodziców, oczywiście nie przyznając się do popełnionego czynu.
Tajemniczy mail jaki otrzymuje od nieznajomego nadawcy zmienia wiele.
Za dobre sprawowanie udaje jej się opuścić szpital a także wyjechać do Polski, do krewnych by zrealizować swój plan, oczywiście bierze pod uwagę wskazówki od obcego człowieka.
Tymczasem prywatny detektyw Harry Symond z Kanady podąża jej tropem... i jak się okazuje nie on jeden.
Jednak prawdziwe niebezpieczeństwo czyha na jednej z wysp na Wiśle...

✨

"Leśna rzeka" to naprawdę dobra książka i powiem wam, że żałuję, że dopiero teraz się za nią zabrałam.
Fakt, jest to cegiełka, liczy niecałe 700 str. ale za to jaka cegiełka! Mamy tutaj połączenie sensacji, kryminału i thrillera, jak ja lubię takie miksy gatunków!
Do tego wszystkiego mój ulubiony wątek, szpital psychiatryczny.
Fabuła została doskonale poprowadzona, akcja nie pędzi jak szalona, ale w tym przypadku jest to plus, no i bohaterowie... jest ich tutaj trochę, ale zostali dobrze wykreowani, są bardzo wyraziści.
Historia wciągająca, pełna intryg i tajemnic, historia, którą czytałam z ogromnym zaciekawieniem, więc zapewniam, nudy z pewnością tutaj nie znajdziecie.
Dodatkowo każdy rozdział rozpoczyna się od cytatu, a są one bardzo ciekawe i wartościowe.
"Leśna rzeka" to debiut autora, debiut, który moim zdaniem zasługuje na wszelką uwagę.

Polecam! 🙂

A właśnie, czy wiecie, że książka wygrała plebiscyt na portalu pisarzepolscy.pl ?! 🤩
Gratuluję @marcinadampisarz ! 👏🔥

"Nie jesteśmy samoistni, jesteśmy tylko funkcją innych ludzi, musimy być takimi, jakimi nas widzą."

Jasmine Reynolds od trzynastego roku życia przebywa w Szpitalu Psychiatrycznym św. Wawrzyńca w Quebec City w Kanadzie, została oskarżona o zabójstwo swoich rodziców, oczywiście nie przyznając się do popełnionego czynu.
Tajemniczy mail jaki otrzymuje od nieznajomego nadawcy zmienia wiele.
Za dobre sprawowanie udaje jej się opuścić szpital a także wyjechać do Polski, do...

Zacząłem czytać, myślę będzie ok. Szykuje się niezły thiller Szpital psychiatryczny, dziewczyna i morderstwo.
Potem jakby trochę literatury obyczajowej. Dużo bohaterów i dużo wątków które ładnie się łączą w całość. Całość oceniam bardzo wysoko

Zacząłem czytać, myślę będzie ok. Szykuje się niezły thiller Szpital psychiatryczny, dziewczyna i morderstwo.
Potem jakby trochę literatury obyczajowej. Dużo bohaterów i dużo wątków które ładnie się łączą w całość. Całość oceniam bardzo wysoko

Miałem nieodparte wrażenie że pierwszą częsć ksiązki napisał ktoś inny niż drugą. Start z wysokiego c potem nieco gorzej jakby autor chciał jak najszybciej skończyć swoje dzieło. Ogólnie jednak powstało całkiem niezłe wakacyjne czytadło. I jeszcze jedno Panie Autorze z tego co wiem a trochę się w tych sprawach orientuję to nawet w republikach bananowych policja nie porzycza śmigłowców funkcjonariuszom innych służb:) Nawet przystojnym Kanadyjczykom.

Miałem nieodparte wrażenie że pierwszą częsć ksiązki napisał ktoś inny niż drugą. Start z wysokiego c potem nieco gorzej jakby autor chciał jak najszybciej skończyć swoje dzieło. Ogólnie jednak powstało całkiem niezłe wakacyjne czytadło. I jeszcze jedno Panie Autorze z tego co wiem a trochę się w tych sprawach orientuję to nawet w republikach bananowych policja nie...

Powiedzięć, żę książka ta jest dobra, wciągająca i zaskakująca, to jak by nic nie powiedzieć. Znajdziemy tu wszystko co powinna mieć powieść tego gatunku, a więc tajemnicę która trzyma w napięciu do końca, wielowątkowość, barwnych bohaterów, oraz,co czyni tę powieść wyjątkową oryginalną fabułę. Nie jest to kolejny kryminał napisany według oklepanego schematu.
Spora objętość tego tomu jest w tym przypadku zaletą.
Nie ma tu miejsca na nudę i dłużyzny.
Świetny debiut. Czekam na więcej od tego autora.

Powiedzięć, żę książka ta jest dobra, wciągająca i zaskakująca, to jak by nic nie powiedzieć. Znajdziemy tu wszystko co powinna mieć powieść tego gatunku, a więc tajemnicę która trzyma w napięciu do końca, wielowątkowość, barwnych bohaterów, oraz,co czyni tę powieść wyjątkową oryginalną fabułę. Nie jest to kolejny kryminał napisany według oklepanego schematu.
Spora...

Niestety, nie mogę dołączyć do grona osób zachwycających się tą książką. To dziwna powieść, trudno nazwać ją kryminałem. Dużo scen o charakterze psychologicznym i obyczajowym. Można nawet pod koniec doszukać się elementów science-fiction. Niektóre wątki są zbędne, nie mające żadnego wpływu na główny nurt powieści. Intryga dość wydumana, parę wydarzeń nierealnych. W dodatku sam tytuł jest "od czapy" - kto przeczyta, będzie wiedział dlaczego.

Niestety, nie mogę dołączyć do grona osób zachwycających się tą książką. To dziwna powieść, trudno nazwać ją kryminałem. Dużo scen o charakterze psychologicznym i obyczajowym. Można nawet pod koniec doszukać się elementów science-fiction. Niektóre wątki są zbędne, nie mające żadnego wpływu na główny nurt powieści. Intryga dość wydumana, parę wydarzeń nierealnych. W dodatku...

Dzisiaj będzie kryminalnie za sprawą debiutanckiej powieści:
Tytuł: „Leśna rzeka”
Autor: Marcin Adam
Wydawnictwo: Ridero
Jej główną bohaterką jest Jasmine Reynolds, która przebywa w jednym z kanadyjskich szpitali psychiatrycznych w związku z morderstwem rodziców. Mimo iż nastolatka nigdy nie przyznała się do popełnienia tego przestępstwa, została przez otoczenie uznana za winną. W „zamkniętej” rzeczywistości może liczyć wyłącznie na wsparcie swojej prawniczki Anne. Jurystce udaje się zorganizować wyjazd Jasmine do dalekich krewnych w Polsce. Mimo obiekcji dziewczyna po opuszczeniu szpitala udaje się do swojej rodziny, postępując ściśle według wskazówek tajemniczego informatora. Podczas pobytu w Polsce poznaje Zoo – ekscentrycznego muzyka z trudną przeszłością. Jednak nawet poza Kanadą nie jest w stanie zacząć żyć z czystą kartą, bo każdy jej krok śledzi detektyw Symond. Ale to nie on stanowi zagrożenie, tylko to, co skrywa jedna z wysp …
#MarcinAdam przebojem wkroczył na rynek książki. Jego debiut trudno sklasyfikować pod względem gatunkowym. „Leśna rzeka” to wybuchowa mieszanka kryminału, sensacji i thrillera z niezwykle rozbudowaną warstwą psychologiczno- filozoficzną. Pojawia się natłok przemyśleń na temat natury ludzkiej, istoty relacji oraz sensu życia. Całość stanowi niezłą cegłę … zarówno dosłownie, jak i w przenośni. Książka ma niespełna 700 stron. Wizualnie ta ilość przeraża, ale intrygująca fabuła i dynamiczna akcja pozwalają przez nią sprawnie przebrnąć. Grubość książki dyskwalifikuje ją jako „powieść torebkową”, którą można zabrać do konduktorki i czytać w wolnych chwilach poza domem. Także trzymanie jej w ręce jest nieco męczące, ale coś za coś … w końcu mamy do czynienia z rasową powieścią.
Nie dajcie się zwieść obawom wywołanym mnogością wątków. Wszystkie z czasem zaczną się łączyć w logiczną całość.
Zdecydowanym atutem powieści są nieszablonowi bohaterowie. Jedni wyraziści, inni mniej, ale wszyscy pokiereszowani przez bezwzględny los. Ich tajemnice oraz demony wskutek niespodziewanego splotu zdarzeń zaczynają wychodzić na światło dzienne… Dzięki temu zabiegowi rozumiemy w pełni ich postępowanie.
Rozbudowana fabuła została podzielona na zgrabne rozdziały poprzedzone intrygującym cytatem, nawiązującym do treści. Autor zadbał też o przejrzyste oznaczenie narratorów i lokalizacji, dzięki czemu czytelnik zawsze wie kto, co, gdzie i kiedy robił.
Reasumując, Marcin Adam uraczył nas niezłym debiutem. „Leśna rzeka” to dzieło, które potrafi rozbudzić czytelniczy apetyt na więcej. Można je śmiało porównać do układanki. Każdy akapit to skrawek obrazu. Dopiero przeczytanie całości pozwala nam na podziwianie tego literackiego obrazu w pełnej krasie.

Dzisiaj będzie kryminalnie za sprawą debiutanckiej powieści:
Tytuł: „Leśna rzeka”
Autor: Marcin Adam
Wydawnictwo: Ridero
Jej główną bohaterką jest Jasmine Reynolds, która przebywa w jednym z kanadyjskich szpitali psychiatrycznych w związku z morderstwem rodziców. Mimo iż nastolatka nigdy nie przyznała się do popełnienia tego przestępstwa, została przez otoczenie uznana za...

Nastoletnia Jasmine Reynold przebywa w szpitalu w Quebec City z powodu oskarżenia o morderstwo rodziców. Nigdy się jednak do niego nie przyznała. Jej jedynym sprzymierzeńcem okazuje się prawniczka Anna, która umożliwia dziewczynie wyjazd do krewnych do Polski. Tam ma podążać za instrukcjami tajemniczego opiekuna. Młoda kobieta chce zrealizować swój własny plan. Nie wie, że ściga ją śledczy z Kanady, a prawdziwe niebezpieczeństwo dopiero nadciąga, ukryte na jednej z wysp na Wiśle...

Nie jest to zwykły thriller, do których byłam przyzwyczajona. To znakomite połączenie różnych gatunków tworzących wspólnie zgrabną całość. Styl autora należy do lekkich, obrazowych, humorystycznych, a czasem wręcz bywa poetycki. Fabuła obfituje w zagadnienia psychologiczne lub filozoficzne. Lektura wyróżnia się też gabarytami, gdyż ma prawie 800 stron, aczkolwiek wszystko zostało świetnie przemyślane, dopasowane i nic w tej historii nie zostało dodane przypadkowo. Co prawda znajdziemy tu mnogość wątków czy postaci, ale żadna z nich nie okazała się zbędna, każda miała swoją rolę do odegrania.

Dużym plusem był sposób napisania każdego z rozdziałów. Wszystkie rozpoczyna cytat adekwatny do zawartej treści, zostały one podzielone na krótkie podrozdziały, które wprost nie pozwalają się oderwać od czytania, a odbiorca czuje jakby sam znalazł się w centrum opisywanych wydarzeń. Akcja przebiega bardzo płynnie, atmosfera podgrzewa się do okolic wrzenia, natomiast intryga budzi ciekawość, którą chce się jak najszybciej zaspokoić.

Bohaterowie wykreowani przez pisarza tworzą niesamowity miks - są wyraziści, nieszablonowi, charakterni oraz dopracowani we wszelkich możliwych detalach. Każdy z nich skrywa swoje tajemnice, które czytelnik stopniowo i z zapartym tchem odkrywa, a oceny ich postępowania co rusz ulegają zmianie.

Podsumowując
Choć pozycja jest mocno obszerna, twórca w iście mistrzowski sposób spaja ze sobą wszystkie motywy niczym spawacz dwa kawałki blachy, ukazuje powiązania między licznymi osobami jak magik prezentujący swoją sztuczkę. Przedstawienie praktyk stosowanych w szpitalach psychiatrycznych było rewelacyjnym posunięciem oraz efektem doskonałego researchu. Nie tylko zakończenie, ale cała fabuła była niezmiernie intrygująca, wciągająca oraz zaskakująca. Gdybym nie wiedziała, iż to debiut, w życiu bym się tego nie domyśliła.

Gratuluję autorowi tak rewelacyjnej książki. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Z niecierpliwością będę wyczekiwać kolejnych pozycji, gdyż język pisarza, a także sposób przedstawienia przez niego opisywanej historii niezwykle mocno mnie urzekł.

Nastoletnia Jasmine Reynold przebywa w szpitalu w Quebec City z powodu oskarżenia o morderstwo rodziców. Nigdy się jednak do niego nie przyznała. Jej jedynym sprzymierzeńcem okazuje się prawniczka Anna, która umożliwia dziewczynie wyjazd do krewnych do Polski. Tam ma podążać za instrukcjami tajemniczego opiekuna. Młoda kobieta chce zrealizować swój własny plan. Nie wie, że...

Pozytywne zaskoczenie. Autor, o którym w ogóle wcześniej nie słyszałem, książka wybrana w ciemno, a okazała się jednym z najlepszych kryminałów, jakie czytałem w ostatnim czasie. Polecam!

Pozytywne zaskoczenie. Autor, o którym w ogóle wcześniej nie słyszałem, książka wybrana w ciemno, a okazała się jednym z najlepszych kryminałów, jakie czytałem w ostatnim czasie. Polecam!

Książka zauroczyła mnie od pierwszego rozdziału. Na początku myślałam że to obyczajówka ale już wiem że autor chciał wprowadzić nas czytelników w złożoność postaci. Później dostarczył nam je w koktajlu dwuznaczności, emocji i nieco nierzeczywistej akcji, przy czym 'niwrzeczywisty ' to tutaj największy komplement - czytając ma się poczucie jakby się było w kinie na długo wyczekiwanym seansie. Bardzo dobra książka - i napisał ją Polak !

Książka zauroczyła mnie od pierwszego rozdziału. Na początku myślałam że to obyczajówka ale już wiem że autor chciał wprowadzić nas czytelników w złożoność postaci. Później dostarczył nam je w koktajlu dwuznaczności, emocji i nieco nierzeczywistej akcji, przy czym 'niwrzeczywisty ' to tutaj największy komplement - czytając ma się poczucie jakby się było w kinie na długo...

Jestem kolekcjonerem i przyciągnęła mnie do tej pozycji możliwość zakupu z autografem na allegro. Po zakupie spodobały mi się gabaryty - lubię grube tomy.
Akcja oscyluje wokół buntowniczki Jasmine z trudną przeszłością, wcześniej zostajemy wtajemniczeni w życie osób z nią powiązanych, a na końcu dzieje się coś czego nikt podejrzewam się nie spodziewał. To rozwiązanie myślę kontrowersyjne - jednym się spodoba a drugim nie - ja jestem zachwycona. Oprócz warstwy akcji , odnalazłam tam również wiele wartości życiowych i obserwacji rzeczywistości zwięźle i nieco gorzko podsumowujących realia życia w dzisiejszym świecie. Z tego względu warto !

Jestem kolekcjonerem i przyciągnęła mnie do tej pozycji możliwość zakupu z autografem na allegro. Po zakupie spodobały mi się gabaryty - lubię grube tomy.
Akcja oscyluje wokół buntowniczki Jasmine z trudną przeszłością, wcześniej zostajemy wtajemniczeni w życie osób z nią powiązanych, a na końcu dzieje się coś czego nikt podejrzewam się nie spodziewał. To rozwiązanie myślę...