rozwińzwiń

Łapa

Okładka książki Łapa Marek Bahdaj
Okładka książki Łapa
Marek Bahdaj Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza literatura młodzieżowa
78 str. 1 godz. 18 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2022-07-29
Data 1. wyd. pol.:
2022-07-29
Liczba stron:
78
Czas czytania
1 godz. 18 min.
Język:
polski
Tagi:
Życie Marynarz Piosenkarka Relacje Pies Miłość Przyjaźć
Średnia ocen

4,7 4,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1030
510

Na półkach: , , ,

„Gdy był mały to znalazłem go w ogródku
I wyglądał jak czterdzieści osiem smutków
Taki mały taki chudy nie miał domu ani budy
Więc go wziąłem przygarnąłem no i jest

Razem ze mną kundel bury
Penetruje wszystkie dziury
Kundel bury kundel bury
Kundel bury fajny pies”

(popularna śpiewanka dla dzieci pt. „Kundel bury”; słowa: Wanda Chotomska)

Jerzy Połczyński jest marynarzem, większość czasu spędza w rejsach. W domu położonym nad morzem zostaje syn Janek i żona Irena. Janek to grzeczny chłopiec, dobry uczeń. Nie ma jednak łatwego życia, bo koledzy wyśmiewają się z niego w związku z jego tuszą. A on tak bardzo lubi chipsy i słodkie napoje… Matka jest piosenkarką, ich dom jest przepełniony egzotyczną muzyką z repertuaru Tercetu Egzotycznego. Chłopiec spędza czas sam, matka koncertuje się na występach, a ojca z racji zawodu nie ma w domu. Sytuacja się zmienia kiedy u progu wakacji chłopiec w lesie znajduje psa, którego nazywa Łapą.

„Łapa” Marka Bahdaja, to krótka nowela przeznaczona dla dzieci i młodszej młodzieży. Choć wiele elementów jest w niej do przewidzenia, również dorosły czytelnik będzie miał radość z czytania. Logiczne jest, że chłopiec będzie chciał zatrzymać psa, matka będzie przeciwna, a zbieg okoliczności sprawi, że Łapa zamieszka w domu Połczyńskich i będzie najlepszym przyjacielem Janka. Wszystkie perypetie, które będą miały miejsce po drodze niech zostaną słodką tajemnicą.

Nie mam doświadczenia z literaturą dziecięcą czy młodzieżową – nie mam swoich dzieci, w moim bliskim otoczeniu nie ma dzieci dlatego nie wiem co się czyta, co jest popularne i jak powinna być skonstruowana literatura kierowana do tej grupy docelowej. Przy „Łapie” nie odczułam infantylności, zdania konstruowane są tak jak dla dorosłego odbiorcy, pozbawione jednak trudnego słownictwa. Wiem, że „Łapa” porusza ważne społeczne aspekty, funkcjonowanie w rodzinie wzajemne relacje i animozje w społeczności szkolnej. To historia o samotności i przyjaźni. O akceptacji i podejmowaniu wyzwań. Tempo jest przyjemne, ani za szybkie, ani za wolne, czasowo całość zamyka się letnich wakacjach. Autor wielokrotnie mruga do starszego czytelnika – choćby za sprawą cytatów z Tercetu Egzotycznego, Ukrainki na bazarze, gwary pracownika schroniska czy specyficznego poczucia humoru starszego Połczyńskiego.

Nie od dziś wiadomo, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Badania wskazują, że pies stymuluje emocjonalny rozwój dziecka, zachęca do różnych aktywności. Dzieci wychowujące się z psem są bardziej otwarte, łatwiej podejmują stające przed nimi wyzwania. W „Łapie” brakuje oryginalności, ale chyba nie tego oczekuje się od tego gatunku. Ma wzbudzać emocje, ma pobudzać do dyskusji. Dla dorosłych i tej starszej młodzieży lektura mniej więcej na godzinę (nowela ma niecałe 80 stron). Młodsi czytelnicy mogą czytać samodzielnie lub w towarzystwie kogoś starszego. I wspólnie omawiać przeczytane kwestie.

Czy się podobało? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, bo nie jestem w grupie docelowej gatunku. Nie miałam również oczekiwań, dlatego trudno określić czy zostały spełnione. „Łapa” jest w części przewidywalna (choć wątek burzowy czy sportowy może zaskoczyć),kończy się morałem, ale nie niesie ważnych prawd życiowych. Trzeciosobowa narracja ułatwia odbiór, słownictwo nie przytłacza infantylnością. Nie było źle, ale jestem ciekawa czy historia Janka i Łapy skradnie serca małych czytelników.

Współpraca: sztukater.pl

„Gdy był mały to znalazłem go w ogródku
I wyglądał jak czterdzieści osiem smutków
Taki mały taki chudy nie miał domu ani budy
Więc go wziąłem przygarnąłem no i jest

Razem ze mną kundel bury
Penetruje wszystkie dziury
Kundel bury kundel bury
Kundel bury fajny pies”

(popularna śpiewanka dla dzieci pt. „Kundel bury”; słowa: Wanda Chotomska)

Jerzy Połczyński jest marynarzem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2157
122

Na półkach:

Komentarz Mamy: Nie spojrzałam, że to literatura młodzieżowa, kiedy wypożyczałam książkę dla córki, natomiast dla starszego dziecka też uważam, że jest słaba. Od pierwszych stron pełno w niej wylgaryzmów, obrażania, przemocy. Matka nie zainteresowana synem, przeziera samotność. Miałam ją czytać córce na dobranoc, odłożylam na półkę. Za ciężka i językowo mi pasuje. Uważam, że kluczowe w literaturze dziecięcej. młodzieżowej jest słownctwo, którym młody człowiek nasiąka. Stąd niska ocena.

Komentarz Mamy: Nie spojrzałam, że to literatura młodzieżowa, kiedy wypożyczałam książkę dla córki, natomiast dla starszego dziecka też uważam, że jest słaba. Od pierwszych stron pełno w niej wylgaryzmów, obrażania, przemocy. Matka nie zainteresowana synem, przeziera samotność. Miałam ją czytać córce na dobranoc, odłożylam na półkę. Za ciężka i językowo mi pasuje. Uważam,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
387

Na półkach: , , ,

www.tinarecenzuje.pl
www.facebook.com/tinarecenzuje
www.instagram.com/tinarecenzuje

Czy wiesz, jak to jest stracić najlepszego przyjaciela? Ja właśnie to poczułem na własnej skórze. Mój Labrador został mi odebrany - skierowano go do weterynarza, a następnie odstawiono do schroniska. Mówią, że nie może u mnie przebywać dłużej, ponieważ matka na to nie pozwala, ponadto podejrzewają u niego wściekliznę. Ja jednak wiem jedno: przyjaciół nie zostawia się w potrzebie - idę go ratować. Wybieram się do azylu.

Kiedy stoję między dwoma rzędami boksów, przypomina mi się jeden amerykański film, który opowiada o życiu w zakładzie karnym. Do złudzenia przypomina mi on obecną sytuację. Psy, podobnie jak więźniowie są osadzeni za kratami. Z tym wyjątkiem, że osadzeni w więzieniu w większości wypadków kiedyś wychodzą na wolność, czworonogi nie zawsze mają tyle szczęścia. Porzuceni na pastwę losu przez człowieka często skazani są na dożywocie. Ufają bezgranicznie, aby potem poczuć zawód, z każdą kolejną napotkaną nową twarzą pojawia się nadzieja. Nadzieja, która często umiera.

Czy słyszałeś o najnowszej powieści Pana Marka Bahdaja, pod tytułem “Łapa”? Książka ukazała się nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej, swoją premierę miała 15 lipca 2022 roku.

WFW, czyli Warszawska Firma Wydawnicza powstała w 2008 roku. Ich celem jest łączenie różnych funkcji powiązanych z rynkiem wydawniczym, w tym drukarskim. Firma daje możliwość wydania własnej twórczości w bardzo niskim budżecie. Są członkami Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek. O WFW można było przeczytać w między innymi: „Newsweeku”, „Kulturze Liberalnej”, czy „Dzienniku”.

Janek już od młodości nie ma łatwego życia. Uczniowie ze szkoły wyśmiewają się z niego, ojca - marynarza widzi bardzo rzadko, a z matką nie potrafi się dogadać. Jego przygnębiający, smutny żywot diametralnie zmienia się pewnego dnia, gdy spotyka przywiązanego do drzewa psa. Czym prędzej postanawia się nim zaopiekować, a ten w zamian oddaje mu bezgraniczną miłość, przyjaźń.

“Łapa” Pana Marka Bahdaja to powieść poruszająca bardzo ważne aspekty natury społecznej, między innymi takie jak: samotność, nadzieję, uznanie, szansę, aż w końcu miłość. Książka jest swego rodzaju bajką dedykowaną nie tylko dla młodzieży, ale i dorosłych. Płynie z niej niesamowita mądrość życiowa, która z pewnością otworzy oczy niejednej osobie.

Powieść została napisana w poważnej formie, zastosowano trzecioosobową narrację. Użyto przyjemnego słownictwa, bez trudnej terminologii. Podzielono na krótkie rozdziały, które tworzą jednowątkową, spójną, poprawnie skonstruowaną powieść. Wartkość fabuły jest na poziomie ani ona nie galopuje, ani też nie toczy się ślimaczym tempem. Mimo braku oryginalności “Łapę” czyta się dobrze, jednak lektura nie zostaje w pamięci na długo. Przeczytasz ją równie szybko, co zapomnisz - liczy blisko osiemdziesięciu stron.

Postaciami są dzieci, dorośli, a także pies, który, mimo iż nie wypowiada się “ludzkim głosem”, jest kluczowym elementem tej powieści, to naokoło niego kręci się fabuła, to on jest kluczową postacią.

Podsumowując: Nie miałam wygórowanych wymagań względem powieści Pana Marka Bahdaja. Od “Łapy” oczekiwałam lekkości, płynącej mądrości życiowej, aby była przyjemną odskocznią od życia codziennego, dała poczucie wytchnienia. Te wszystkie elementy dostałam, dlatego pod tym względem jestem usatysfakcjonowana. Brakowało mi tylko oryginalności, może odrobinkę szybszej fabuły. Polecam zarówno dla młodszych, jak i starszych czytelników. “Łapa” to całkiem ciekawa powieść młodzieżowa, jednak nie zostanie w mojej pamięci na długo. Całkiem przyzwoicie bawiłam się czytając twórczość Pana Marka. Można przeczytać.

www.tinarecenzuje.pl
www.facebook.com/tinarecenzuje
www.instagram.com/tinarecenzuje

Czy wiesz, jak to jest stracić najlepszego przyjaciela? Ja właśnie to poczułem na własnej skórze. Mój Labrador został mi odebrany - skierowano go do weterynarza, a następnie odstawiono do schroniska. Mówią, że nie może u mnie przebywać dłużej, ponieważ matka na to nie pozwala, ponadto...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3
  • Chcę przeczytać
    2
  • Sztukater.pl
    2
  • (O)powieści o 🐶 lub z 🐶 w tle
    1
  • Recenzja
    1
  • 2022
    1
  • Posiadam
    1
  • Literatura młodzieżowa
    1

Cytaty

Więcej
Marek Bahdaj Łapa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także