rozwińzwiń

Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni

Okładka książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni Jenni Fletcher
Okładka książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jenni Fletcher Wydawnictwo: Insignis literatura obyczajowa, romans
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
How to lose an earl in ten weeks
Wydawnictwo:
Insignis
Data wydania:
2022-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2022-10-26
Data 1. wydania:
2022-08-25
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367323253
Tłumacz:
Dominika Braithwaite
Tagi:
Romans historyczny
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
499 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1797
1187

Na półkach: , , , , ,

Hrabia Denholm z długami po ojcu.
Młoda panna Essie bez tytułu ale z pokaźnym posagiem.
Zaręczeni przez swych ojców gdy byli zaledwie dziećmi.
On musi ją poślubić by ochronić swój majątek i zadbać o przyszłość młodszej córki.
Ona zrobi wszystko by do tego ślubu nie dopuścić.
Lekko, przyjemnie, niby z nutką humoru ale bez większego wow.

Hrabia Denholm z długami po ojcu.
Młoda panna Essie bez tytułu ale z pokaźnym posagiem.
Zaręczeni przez swych ojców gdy byli zaledwie dziećmi.
On musi ją poślubić by ochronić swój majątek i zadbać o przyszłość młodszej córki.
Ona zrobi wszystko by do tego ślubu nie dopuścić.
Lekko, przyjemnie, niby z nutką humoru ale bez większego wow.

Pokaż mimo to

avatar
2082
1639

Na półkach: ,

Romansidło uwspółcześnione.
Chciałabym napisać, że mieli szczęście, iż się w sobie zakochali jednak ich historia przypomina mi fakt, że nadal mnóstwo dzieci sprzedaje się... dla małżeństwa.

Romansidło uwspółcześnione.
Chciałabym napisać, że mieli szczęście, iż się w sobie zakochali jednak ich historia przypomina mi fakt, że nadal mnóstwo dzieci sprzedaje się... dla małżeństwa.

Pokaż mimo to

avatar
629
131

Na półkach: , , , ,

Kocham romanse historyczne, choć ostatnio rzadko je jednak czytam. A ta pozycja jest napisanna tak lekko, a czyta się ją tak komfortowo, że jak się zacznie to nie chce się przestać czytać.

Mamy tu młodą kobietę, która od dziecka jest jest zaręczona z hrabią. I dla każdej jednej panny na wydani byłby to szczyt marzeń, ale nie dla niej, ponieważ ona tego nie chce. Marzy jej się wolność i granie na scenie, chodź dla ludzi z jej pozycja jest to nie do pomyślenia.

Mamy też młodego mężczyznę, który pogodził się już z przeznaczeniem, a małżeństwo jest jego jedyną szansą na uratowanie dziedzictwa.

Od samego początku mamy wartką akcje, a przyciąganie bohaterów jest wyczuwalne od pierwszych stron.

Nie był to najlepszy romans historyczny ale bardzo dobrze się go czytało, a i bawiłam się świetnie będąc w tym świecie.

Kocham romanse historyczne, choć ostatnio rzadko je jednak czytam. A ta pozycja jest napisanna tak lekko, a czyta się ją tak komfortowo, że jak się zacznie to nie chce się przestać czytać.

Mamy tu młodą kobietę, która od dziecka jest jest zaręczona z hrabią. I dla każdej jednej panny na wydani byłby to szczyt marzeń, ale nie dla niej, ponieważ ona tego nie chce. Marzy jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
199
150

Na półkach:

ahhh klimaty XIX wieku to cos dla mnie

ahhh klimaty XIX wieku to cos dla mnie

Pokaż mimo to

avatar
162
149

Na półkach:

Przyjemny romans w stylizowanym historycznym kostiumie. Oczywiście fabuła jest bardzo przewidywalna, zwroty akcji znamy już z innych powieści czy filmów. A główna bohaterka jest oczywiście "inna niż inne dziewczyny", wyzwolona jak na swoje czasy, z "nietypowym" pomysłem na swoje życie. Ale czyta się bardzo przyjemnie. Jak ktoś lubi Bridgertonów, to jest duża szansa, że to też się spodoba. Moim zdaniem dużym plusem jest to, że główni bohaterowie rzeczywiście spędzają ze sobą dużo czasu i mają szansę dobrze się poznać.

Przyjemny romans w stylizowanym historycznym kostiumie. Oczywiście fabuła jest bardzo przewidywalna, zwroty akcji znamy już z innych powieści czy filmów. A główna bohaterka jest oczywiście "inna niż inne dziewczyny", wyzwolona jak na swoje czasy, z "nietypowym" pomysłem na swoje życie. Ale czyta się bardzo przyjemnie. Jak ktoś lubi Bridgertonów, to jest duża szansa, że to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
166
78

Na półkach: , ,

,, Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni '' to cudowna historia dziejąca się w czasach regencji . Są tu bale , eleganckie stroje oraz urzekający romans . Główna bohaterka tak nie chce dopuścić do ślubu zaplanowanego lata temu , że nie spostrzega , że zakochała się w swoim narzeczonym i to z wzajemnością . I chociaż zakończenie może być przewidywalne to ta powieść ma w sobie urok i czar , który niejednego czytelnika wciągnie i będzie musiał on dowiedzieć się co dalej . Bardzo mi się podobała , może dlatego , że sama chciałabym przeżyć coś takiego jak bohaterka tej opowieści .

,, Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni '' to cudowna historia dziejąca się w czasach regencji . Są tu bale , eleganckie stroje oraz urzekający romans . Główna bohaterka tak nie chce dopuścić do ślubu zaplanowanego lata temu , że nie spostrzega , że zakochała się w swoim narzeczonym i to z wzajemnością . I chociaż zakończenie może być przewidywalne to ta powieść ma w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
30

Na półkach:

Dialogi strasznie słabe, często aż odstraszające i zniechęcające. Mam wrażenie, że niektóre wątki były tylko by zapchać kolejne strony nieistotnym tekstem, bo autorka nie rozwinęła ich należycie. Pomysł na fabułę fajny, ale zaprzepaszczony.

Dialogi strasznie słabe, często aż odstraszające i zniechęcające. Mam wrażenie, że niektóre wątki były tylko by zapchać kolejne strony nieistotnym tekstem, bo autorka nie rozwinęła ich należycie. Pomysł na fabułę fajny, ale zaprzepaszczony.

Pokaż mimo to

avatar
418
329

Na półkach: , , ,

Jeśli ktoś szuka książki historycznej - nie ta droga. Jeśli ktoś szuka odprężenia i romansu umiejscowionego w XIX w. - książka jak najbardziej dla ciebie.
Okładka zdecydowanie nie pokazuje głównych bohaterów, bo Essie w książce ma kasztanowe włosy, a Aiden czarne.
Co rzuca się w oczy na starcie: bardzo uwspółcześnione postaci i dialogi. Gdy bohaterowie zostają sobie przedstawieni, on od razu mówi "mów mi Aiden", a ona natychmiast na to przystaje. Poza tym autorka bardzo chciała utrzymać ton, że bohaterka kompletnie nie rozumie do czego może dojść między kobietą, a mężczyzną, co mi nie pasuje o tyle, że o ile faktycznie może nie rozmawiało się w tamtych czasach otwarcie o "nocy poślubnej i współżyciu", o tyle nie oszukujmy się, że kobiety wtedy nie wiedziały kompletnie niczego. Tym bardziej, że Essie jest przecież tak bardzo "nowoczesną kobietą, która nie chce być w okowach małżeństwa, bo to oznacza brak wolności".
Dlatego o ile miło spędziłam czas podczas lektury, o tyle nie uważam, że jest to lektura do przeczytania natychmiast. Jeśli ktoś szuka dobrego romansu historycznego to polecam Lisę Kleypas i serię o Hathawayach i Ravenelach.

Jeśli ktoś szuka książki historycznej - nie ta droga. Jeśli ktoś szuka odprężenia i romansu umiejscowionego w XIX w. - książka jak najbardziej dla ciebie.
Okładka zdecydowanie nie pokazuje głównych bohaterów, bo Essie w książce ma kasztanowe włosy, a Aiden czarne.
Co rzuca się w oczy na starcie: bardzo uwspółcześnione postaci i dialogi. Gdy bohaterowie zostają sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
957
860

Na półkach: , , ,

Essie chce być aktorką. Zdecydowanie nie ma zamiaru zostać hrabiną, jak przed laty zapowiedział jej ojciec zaręczając ją z przyszłym hrabią. Co zrobi Essie próbując się wyplątać z niewygodnych zaręczyn?

Fajne - bardzo szybko się czyta, a kolejne strony szybko umykają!

Essie chce być aktorką. Zdecydowanie nie ma zamiaru zostać hrabiną, jak przed laty zapowiedział jej ojciec zaręczając ją z przyszłym hrabią. Co zrobi Essie próbując się wyplątać z niewygodnych zaręczyn?

Fajne - bardzo szybko się czyta, a kolejne strony szybko umykają!

Pokaż mimo to

avatar
154
135

Na półkach:

Jeśli jest tu ktoś, kto z zamiłowaniem sięga po Dumę i uprzedzenie być może dostrzegł spoglądając na okładkę Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni podobieństwo do Elizabeth i Darcy'ego. Co prawda im częściej na nią zerkałam, tym mniej podobieństwa widziałam, jednak pierwsze skojarzenie skutecznie zapadło mi w pamięć i nabrałam oczekiwań na równie piękną historię jak w przypadku tej autorstwa Jane Austen.

Czy może być coś gorszego dla młodej dziewczyny niż małżeństwo bez miłości? Zwłaszcza z kimś, kto jest po prostu nieznośny? Dla Essie - nie. Aktorstwo jest czymś, o czym marzy, a ślub, dzieci i tytuł hrabiny, komplikują wszystko. Planuje zerwać zaręczyny, jednak hrabia Denholm jest nie tylko nieugięty, ale wręcz zdeterminowany do tego, aby małżeństwo doszło do skutku. Co zrobi młoda dama, żeby uniknąć zobowiązań?

Pozycja jest na pewno lekką, tą z rodzaju dla nastolatek, gdzie wszystko idzie w przyjemny sposób bez większych komplikacji.
Akcja powieści toczy się w okolicach 1816 roku, a więc naturalnym skojarzeniem były aranżowane małżeństwa, bale, ale może przede wszystkim pozory, intrygi i nienaturalne dla nas współcześnie zachowania. Ostatnia kwestia najbardziej uwierała mnie podczas czytania. Początkowo sięgając po autorki takie jak Jane Austen, Emily Bronte, czy nawet Helenę Mniszkówkę, cała ta otoczka zachowań w konkretnych sytuacjach wydawała mi się przesadzona, podobnie z dziwnym językiem, który brzmiał sztywno i oficjalnie. Zastanawiałam się wówczas po co tak wszystko komplikować częstą pozorną grzecznością? Po czasie jednak nabrało to uroku i bardzo zabrakło mi tego w tej historii. Bohaterowie sprawiają wrażenie jakby grali w dwudziestym pierwszym wieku na planie serialu z dziewiętnastego wieku. Być może język brzmi bardziej naturalnie, jednak odnoszę wrażenie, że nie pasuje do klimatu z tamtych lat.

Sama Essie jest sympatyczną bohaterką, którą bardzo chce się wspierać. Z drugiej jednak strony jej zachowanie jest infantylne. Żeby osiągnąć swój cel stara się zszargać swoją reputację na tyle mocno, żeby hrabia czuł się w obowiązku, aby odwołać ślub. Nie ma to jednak sensu, skoro skutki jego odwołania dla Denholma byłyby jeszcze dotkliwsze. Z jednej strony dostajemy obraz młodej kobiety, która wie, czego chce, a z drugiej kogoś, kto postępuje zupełnie nielogicznie. Być może autorka miała dużo pomysłów na zwariowane działania Essie i musiała je w jakiś sposób wcisnąć w fabułę, mimo że nie miały one większego sensu.

Hrabia jest jednym wielkim plusem w całości. Jest dojrzały i tak też postępuje, nie patrząc wyłącznie na swoje dobro. Wielokrotnie jego cierpliwość wystawiana jest na próbę i przy każdej z nich widzę obraz dystyngowanego pana Darcy'ego, który mimo wszystko nie musiał martwić się o zbytnią dziecinność swojej Elizabeth.

Jest to na pewno powieść lekka i czyta się przyjemnie, jeśli lubi się klimaty cukierkowych romansów. Umieszczenie akcji w tym konkretnym przedziale czasowym może być miłą odmianą dla tych, którzy zwykle mieli do czynienia z historiami o współczesnych amerykańskich nastolatkach.
Do plusów należy zaliczyć również bohaterów, którzy w przyjemny sposób dodawali całej oprawie smaczku, poczucie humoru, które chwilami sprawiło, że uniosłam kąciki ust, a także tempo akcji.
To ostatnie było potrzebną odmianą po pozycjach z ogromną ilością opisów.

Myślę, że tytuł spodoba się osobom zaczytującym się w romansach, bez skomplikowanej fabuły i cięższych tematów. Mi osobiście zabrakło klimatu tamtych czasów, dialogów i szokujących plot twistów. Tutaj możemy domyśleć się jakim torem pójdzie całość jak to zwykle dzieje się w podobnych romansach.

Jeśli jest tu ktoś, kto z zamiłowaniem sięga po Dumę i uprzedzenie być może dostrzegł spoglądając na okładkę Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni podobieństwo do Elizabeth i Darcy'ego. Co prawda im częściej na nią zerkałam, tym mniej podobieństwa widziałam, jednak pierwsze skojarzenie skutecznie zapadło mi w pamięć i nabrałam oczekiwań na równie piękną historię jak w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    562
  • Chcę przeczytać
    283
  • Posiadam
    80
  • 2023
    47
  • 2022
    40
  • Legimi
    22
  • E-book
    13
  • Teraz czytam
    12
  • Ebook
    11
  • Romans
    11

Cytaty

Więcej
Jenni Fletcher Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także