Kanał. Co mówią dentyści, kiedy nie trzymają języka za zębami
- Kategoria:
- zdrowie, medycyna
- Wydawnictwo:
- Grupa Wydawnicza Relacja
- Data wydania:
- 2022-10-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-10-12
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367216821
Czy naprawdę wyposażenie gabinetu stomatologicznego może kosztować tyle, co willa pod Warszawą? Jak leczą dentyści gwiazd i z czym mierzą się stomatolodzy na wakacjach i podczas rodzinnych spotkań? O co walczą między sobą i z czego muszą tłumaczyć się pacjentom?
Agnieszka Fiedorowicz, nagradzana dziennikarka, przepytuje doświadczonych lekarzy i początkujących studentów, zagląda do luksusowych klinik i szkolnych gabinetów. Sprawdza, jak wygląda polska dentofobia, ile kosztuje otwarcie własnego gabinetu i czy nasze dzieci są wciąż w europejskiej czołówce statystyk próchnicy.
Autorka próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego leczenie zębów „na NFZ” praktycznie stało się fikcją. Z opowieści lekarzy i pacjentów wyłuskuje mrożące krew historie – przypadki błędów medycznych, pękających licówek i protez sklejanych domowymi sposobami. Dowiadujemy się też, jak ogromny wpływ na nasze zdrowie ogólne ma stan uzębienia, jakie są najnowsze trendy w stomatologii i o co awanturują się pacjenci.
„Bo zęby leczył, leczy albo (jeśli ma szczęście) – dopiero będzie musiał leczyć każdy z nas. Nie znam osoby, która nie miałaby na ten temat czegoś do opowiedzenia. Mrożące krew w żyłach opisy nocnych poszukiwań lekarza, który na cito uwolni nas od potwornego bólu lewej górnej siódemki, poszukiwanie ortodonty dla dziecka na NFZ ciągnące się niczym norweska saga w odcinkach”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 173
- 169
- 21
- 19
- 7
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Ząbki czosnku, goździki, gips - to, co w ramach samoleczenia pacjenci potrafią wsadzić sobie do zęba, przechodzi ludzkie pojęcie.
OPINIE i DYSKUSJE
Chwilami przeraża to jak dentyści postrzegają / rozpoznają ludzi :) znaczy się, jest to całkiem zabawne jak patrzą na człowieka. W sumie udało mi się wyłuskać sporo ciekawostek a, za szczególnie cenne uważam informacje dotyczące małych dzieci, wręcz niemowląt i tego jak należy zadbać o ich przyszłe uzębienie. Dzieci nie mam, ale tą wiedzą chętnie dzieliłam się z posiadaczami takowych. Uważam, że dla młodych rodziców (i nie tylko) to może być zupełnie nieoczekiwana i cenna wiedza.
Chwilami przeraża to jak dentyści postrzegają / rozpoznają ludzi :) znaczy się, jest to całkiem zabawne jak patrzą na człowieka. W sumie udało mi się wyłuskać sporo ciekawostek a, za szczególnie cenne uważam informacje dotyczące małych dzieci, wręcz niemowląt i tego jak należy zadbać o ich przyszłe uzębienie. Dzieci nie mam, ale tą wiedzą chętnie dzieliłam się z...
więcej Pokaż mimo toKsiążka do przeczytania w 1 dzień. Przyzwoita, miejscami zabawna ;)
Książka do przeczytania w 1 dzień. Przyzwoita, miejscami zabawna ;)
Pokaż mimo toCztery gwiazdki to i tak dużo. Książkę czytać się jak rozbudowany artykuł w niezbyt ambitnym pisemku, które można znaleźć u fryzjera i poczytać by zabić czas w oczekiwaniu na usługę. O celebrytach, trochę reklamy. Nie ma tu jakiegoś większego sensu, nie jest to poukładane, ot takie opowieści zasłyszane podczas rozmów z dentystami. Nie warto.
Cztery gwiazdki to i tak dużo. Książkę czytać się jak rozbudowany artykuł w niezbyt ambitnym pisemku, które można znaleźć u fryzjera i poczytać by zabić czas w oczekiwaniu na usługę. O celebrytach, trochę reklamy. Nie ma tu jakiegoś większego sensu, nie jest to poukładane, ot takie opowieści zasłyszane podczas rozmów z dentystami. Nie warto.
Pokaż mimo toPrzeczytałam ją w jeden wieczór i zdecydowanie polecam. Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem, zawiera wiele ciekawych anegdot i jest po prostu niesamowicie przyjemna w czytaniu.
Przeczytałam ją w jeden wieczór i zdecydowanie polecam. Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem, zawiera wiele ciekawych anegdot i jest po prostu niesamowicie przyjemna w czytaniu.
Pokaż mimo toSuper reportaż. Najbardziej bałam się, że będzie to 200 stron narzekania na pacjentów, jak w publikacjach co za koszmarni polscy turyści czy co zdradzi Ci twoja sprzątaczka. Na szczęście autorce udało się uniknąć tego kanału. Jest o kształceniu się na stomatologa (kiedyś i dziś),nabywaniu praktyki, rodzajach leczenia, wyborach (sprzęt do gabinetu czy nowe auto ;-) ),leczeniu na NFZ, fuszerkach, pacjentach dzieciach (i ich rodzicach),jest o tym co dentyści przenoszą z pracy do domu i wiele innych informacji. Jest też mimochodem trochę o tym co mają za uszami pacjenci, ale z taką klasą, że naprawdę szacun.
Super reportaż. Najbardziej bałam się, że będzie to 200 stron narzekania na pacjentów, jak w publikacjach co za koszmarni polscy turyści czy co zdradzi Ci twoja sprzątaczka. Na szczęście autorce udało się uniknąć tego kanału. Jest o kształceniu się na stomatologa (kiedyś i dziś),nabywaniu praktyki, rodzajach leczenia, wyborach (sprzęt do gabinetu czy nowe auto ;-) ),...
więcej Pokaż mimo toCałkiem ciekawa dla każdego z nas, bo przecież kto nie miał do czynienia z dentystą? Jednak dużo w niej trudnych, medycznych wtrąceń, przez co staje się ciut niezrozumiała dla zwykłego Kowalskiego🤔🤷♂️
Całkiem ciekawa dla każdego z nas, bo przecież kto nie miał do czynienia z dentystą? Jednak dużo w niej trudnych, medycznych wtrąceń, przez co staje się ciut niezrozumiała dla zwykłego Kowalskiego🤔🤷♂️
Pokaż mimo toKolejna z serii „o zawodach różnych”, w której Agnieszka Fiedorowicz na tapet bierze dentystów widzianych z perspektywy dentystów.
No i się zaczyna. Jakie wyposażenie drogie, jacy pacjenci trudni i jacy my wspaniali. No jak nic wieniec laurowy się należy i na piedestał. Nieco ironicznie, ale wynika to z odczucia, że w tej książce nie udało się do końca pozbyć jakiegoś patosu i zadufania w sobie. Spotykałem się już z tym w kilku książkach o zawodzie ratownika medycznego. Im da się wybaczyć po tym jak w niejednej akcji brali udział i… (konkretne odniesienie do pewnej pozycji) przepracowali w tym zawodzie ładnych lat kilka. Ale teraz nie o ratownikach, tylko o dentystach.
Zawód jak zawód, ze swoją specyfiką. Wszędzie bilans zysków i strat wykazuje jak plusy dodatnie tak i plusy ujemne XD. Bo nie od dzisiaj wiadomo, że „tam dobrze, gdzie nas nie ma”. Zaniepokoiło mnie jednak w tej książce takie niby z góry patrzenie na klienta (i nie mam na uwadze pozycji przy fotelu dentystycznym). Przecież poruszany w książce wątek dentofobii – z nieba nie spadła, coś tą traumę osobistą i pokoleniową musiało spowodować. Rozmowy przeciętne, rozmówcy starają się być fajni i zabawni, prowadząca rozmowy nie zamierza im w tym przeszkadzać. Cel książki zapewne spełniony – wszystko fajnie i cukierkowo, dentyści to cisi bohaterowie zasługujący na naklejkę „dzielny dentysta”, NFZ to zło (co zresztą prawdą jest XD).
PS prawdopodobnie zauważam u siebie objawy owej dentofobii.
Kolejna z serii „o zawodach różnych”, w której Agnieszka Fiedorowicz na tapet bierze dentystów widzianych z perspektywy dentystów.
więcej Pokaż mimo toNo i się zaczyna. Jakie wyposażenie drogie, jacy pacjenci trudni i jacy my wspaniali. No jak nic wieniec laurowy się należy i na piedestał. Nieco ironicznie, ale wynika to z odczucia, że w tej książce nie udało się do końca pozbyć jakiegoś...
Rewelacyjnie się to czyta.
Mimo, że uczęszczałam na zajęcia stomatologii (na studiach),i tak wiele się ciekawych informacji dowiedziałam.
To, że Polacy nie dbają o uzębienie nie jest tajemnicą, ale i tak boli czytanie o niektórych przypadkach.
Czyta się momentami jak thriller.
Sama obecnie niewiele, poza wizytami profilaktycznymi, mam ze stomatologami do czynienia, więc książkę pochłonęłam expressowo.
"Wg. badań Eurobarometru ponad 40% Polaków w wieku 65-74 lat nie ma własnych zębów. To jeden z najgorszych wyników wśród krajów rozwiniętych. Co ciekawe, stan ten pogorszył się w minionym dwudziestoleciu; jeszcze w 1998 roku zupełnie bezzębnych było 34,7 % osób w tym przedziale wiekowym. Obecnie 1,5 % populacji Polski w wieku 35-44 nie posiada już własnego uzębienia (...). Osób noszących protezę zębową jest w Polsce 9 milionów - w przeważającej części są to kobiety oraz osoby o średnim i wyższym wykształceniu. Aż 67 % Z nich to osoby od 40 do 59 roku życia."
Polecam!
Rewelacyjnie się to czyta.
więcej Pokaż mimo toMimo, że uczęszczałam na zajęcia stomatologii (na studiach),i tak wiele się ciekawych informacji dowiedziałam.
To, że Polacy nie dbają o uzębienie nie jest tajemnicą, ale i tak boli czytanie o niektórych przypadkach.
Czyta się momentami jak thriller.
Sama obecnie niewiele, poza wizytami profilaktycznymi, mam ze stomatologami do czynienia, więc...
Temat ekstremalnie uproszczony. Książeczka ta przypomina rozbudowany artkuł dla tabloidów. Tekst sprzyjający czytelnikom niezwykle mało wymagającym.
To jest nieznośnie powierzchowna publikacja.
Nie lubię oceniać książek skromną ilością gwiazdek, ale tu się inaczej nie da.
Temat ekstremalnie uproszczony. Książeczka ta przypomina rozbudowany artkuł dla tabloidów. Tekst sprzyjający czytelnikom niezwykle mało wymagającym.
Pokaż mimo toTo jest nieznośnie powierzchowna publikacja.
Nie lubię oceniać książek skromną ilością gwiazdek, ale tu się inaczej nie da.
Kolejna pozycja z serii: "o czym [wstawic zawod] ci nie powie". Nie moja bajka.
Kolejna pozycja z serii: "o czym [wstawic zawod] ci nie powie". Nie moja bajka.
Pokaż mimo to