Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Magia świąt
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Emi i Tajny Klub Superdziewczyn (tom 15)
- Seria:
- Emi i Tajny Klub Superdziewczyn
- Wydawnictwo:
- Wilga
- Data wydania:
- 2022-11-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-11-09
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328093195
Świąteczne porządki, zakupy, ubieranie choinki, pieczenie pierników, pakowanie prezentów… Stop! Czy naprawdę to jest w świętach najważniejsze? Kiedy przyjaciele z Tajnego Klubu Superdziewczyn przekonują się, że przez świąteczną gorączkę świat staje na głowie, rozpoczynają prawdziwą rewolucję. Emi, Franek, Faustyna, Aniela i Flora postanawiają przygotować niezwykły kalendarz adwentowy i codziennie zrealizować jedną tajną misję, która zmieni świat na lepsze! Dom dla bezdomnego psa, lekcja tolerancji, kiermasz dla potrzebujących i miejsce przy stole dla niespodziewanego gościa – to jest prawdziwa magia świąt! Przekonajcie się o tym sami i wypatrujcie pierwszej gwiazdki razem z Tajnym Klubem Superdziewczyn!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Magia świąt
„Magia świąt chyba naprawdę zaczyna działać!” Świąteczne porządki, zakupy, ubieranie choinki, pieczenie pierników, pakowanie prezentów… Tajny Klub Superdziewczyn i Jednego Superchłopaka pokazuje czytelnikowi, że przez świąteczną gorączkę świat staje na głowie i uświadamia, co powinno być w tym okresie najważniejsze. Emi, Franek, Faustyna, Aniela i Flora przygotowują nietypowy kalendarz adwentowy. 24 dni to 24 tajne misje. Bohaterowie codziennie realizują jedno zadanie, które zmienia świat na lepsze. Felek krzyżuje ich plany kradnąc kalendarz. Dlaczego to robi? Jeśli chcesz się dowiedzieć, co to za misje i co zaplanował chłopiec, musisz przeczytać tę książkę. Dużymi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Warto już dziś zastanowić się jak je spędzimy. Ta książka podpowie, co jest najważniejsze w tym przedświątecznym okresie. Pokazuje, że warto mówić innym komplementy, ponieważ sprawiają one przyjemność i uśmiechy na twarzach. Ukazuje, że siła przyjaźni potrafi załagodzić każdy problem. Sprawia, że zrozumiemy, iż z problemem, jeśli już się pojawi, należy się przespać, gdyż „rankiem inaczej spojrzysz na trudne sprawy”. Wskazuje, że rozwiązaniem wielu z nich jest kompromis, który nie jest łatwo wypracować, ale warto spróbować. Ważne jest również, aby nie osądzać człowieka po wyglądzie, bo możemy pomylić się w jego ocenie oraz pomagać słabszym i bezbronnym. Piękne ilustracje do książki stworzyła Pani @babinskamagdalena. Milutki koc, ciepła herbata i ta książka umiliła mi długi, zimowy wieczór. Tobie też może. Polecam wypatrywać pierwszej gwiazdki razem z Tajnym Klubem Superdziewczyn i Jednego Superchłopaka!
Książka na półkach
- 31
- 10
- 4
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Zuzia - fanka Emi czyta wszystkie książki z serii. I tym razem Emi nie zawodzi. Ta wprawdzie wpasowuje się w klimat przedświąteczny, więc poleca się czytać pod koniec roku. Ja bardzo nie lubię, gdy do słowa "święta" dodaje się słowo "magia". Bo nie ma w nich nic z magii. Nie zmienia to jednak faktu, że książka jest mądra. Pokazuje dzieciom, że świat można zmieniać poprzez działanie. Do wspólnego czytania idealna!
Zuzia - fanka Emi czyta wszystkie książki z serii. I tym razem Emi nie zawodzi. Ta wprawdzie wpasowuje się w klimat przedświąteczny, więc poleca się czytać pod koniec roku. Ja bardzo nie lubię, gdy do słowa "święta" dodaje się słowo "magia". Bo nie ma w nich nic z magii. Nie zmienia to jednak faktu, że książka jest mądra. Pokazuje dzieciom, że świat można zmieniać poprzez...
więcej Pokaż mimo to„EMI i Tajny Klub Superdziewczyn. Magia Świąt”
Agnieszka Mielach
Książka jest bardzo interesująca. Opowiada o dobrze nam już znanej EMI i jej przygodach z kalendarzem adwentowym. Kalendarz ma za zadanie zmieniać świat na lepsze.
Przedstawiona historia jest cudnie dobrana do klimatu świąt i ten tom idealnie nas w niego wprowadza.
Bohaterowie których uwielbiamy z wcześniejszych części, bawią i umilają nam czas. Miło było zobaczyć co u nich słychać tym razem.
To wspaniała lektura z pięknymi ilustracjami Magdaleny Babińskiej✍️
Jeśli macie ochotę na chwile radości w świątecznej atmosferze serdecznie polecamy 🎄🎄🎄
💗💗💗
Kolejne części będą czytane-jesteśmy dobrze zaopatrzone w książkowy świat EMI 🤩🤩🤩🤩
„EMI i Tajny Klub Superdziewczyn. Magia Świąt”
więcej Pokaż mimo toAgnieszka Mielach
Książka jest bardzo interesująca. Opowiada o dobrze nam już znanej EMI i jej przygodach z kalendarzem adwentowym. Kalendarz ma za zadanie zmieniać świat na lepsze.
Przedstawiona historia jest cudnie dobrana do klimatu świąt i ten tom idealnie nas w niego wprowadza.
Bohaterowie których uwielbiamy z...
Okres przedświąteczny jest okresem dość gorącym i to dla wszystkich. Jednak czy sprzątanie, gotowanie, zakupy, aby na pewno są w nim najważniejsze? Członkowie klubu Superdziewczyn postanowili zupełnie inaczej przygotowywać się do świąt. Stworzyli kalendarz adwentowy, w którym każdy dzień to inna misja i to nie byle jaka, każda ma być pomocą dla innych. Co takiego wymyślą? Czy uda im się wykonać wszystkie misje? Jakie przygody przy tym przeżyją.
Są serie, z których się nie wyrasta, nawet kiedy teoretycznie jest się na nie „za dużym”. Sama mam taką, ale na razie niech pozostanie tajemnicą, o jakiej mowa :) Dla córki taką serią zdecydowanie są książki o Emi i klubie Superdziewczyn. Każdy kolejny tom czyta z zaciekawieniem i wcale nie uważa, że to jakiś wstyd. Po dotarciu do końca stwierdziła, że historia była ciekawa, wciągająca, a momentami zabawna. Według córki, pomimo że jest w świątecznym klimacie, nadaje się do czytania przez cały rok.
Ilustracje, jakie znajdziemy w książce, są czarno – białe, moim zdaniem dość urocze.
„Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Magia świąt” to książka pełna przygód, która zdecydowanie spodoba się wszystkim fanom tej serii. Polecamy.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2023/01/emiitajnyklubsuperdziewczynmagiaswiatwydawnictwowilga.html
Okres przedświąteczny jest okresem dość gorącym i to dla wszystkich. Jednak czy sprzątanie, gotowanie, zakupy, aby na pewno są w nim najważniejsze? Członkowie klubu Superdziewczyn postanowili zupełnie inaczej przygotowywać się do świąt. Stworzyli kalendarz adwentowy, w którym każdy dzień to inna misja i to nie byle jaka, każda ma być pomocą dla innych. Co takiego wymyślą?...
więcej Pokaż mimo toEmi wraz ze swym Tajnym Klubem postanawia, że w tym roku ich kalendarz składał się będzie z tajnych misji, które zmienią świat na lepsze.
Niektóre z nich są dosyć łatwe, przy innych członkowie klubu muszą wykazać się kreatywnością, nie zawsze też wszystko pójdzie po ich myśli...
Pewnego dnia kalendarz znika... Czy klub poradzi sobie z tym problemem? 😱
Świąteczna odsłona przygód Emi to ciepła historia pokazująca o co tak naprawdę chodzi w magii świąt. Dzięki tej książce można odczuć prawdziwie świąteczny klimat. Sądzę, że historia przypadnie do gustu nie tylko fanom tej serii, ale większej liczbie młodych czytelników, którzy lubią sięgać po świąteczne książki
Emi wraz ze swym Tajnym Klubem postanawia, że w tym roku ich kalendarz składał się będzie z tajnych misji, które zmienią świat na lepsze.
więcej Pokaż mimo toNiektóre z nich są dosyć łatwe, przy innych członkowie klubu muszą wykazać się kreatywnością, nie zawsze też wszystko pójdzie po ich myśli...
Pewnego dnia kalendarz znika... Czy klub poradzi sobie z tym problemem? 😱
Świąteczna odsłona...
Emi, Flora, Faustyna, Aniela i Franek szykują kolejną super tajną misję. A właściwe to aż 24 super świąteczne misje, bo właśnie zaczął się grudzień i wspólnie chcą go przeżyć najlepiej i najciekawiej jak się da 😀. Dlatego Emi zainspirowana pomysłem mamy, która w dzieciństwie przygotowywała samodzielnie kalendarz adwentowy, namawia swoich przyjaciół na wspólne jego wykonanie. To będzie wyjątkowy kalendarz, bo w każdym okienku będzie zadanie, dzięki któremu będą mogli zmienić świat na lepsze ❤️.
Szczytny cel, powiecie. A i owszem, ale spokojnie, bo chodzi oto, aby zacząć od siebie i najbliższego otoczenia. Liczy się nawet najmniejszy gest, czy dobre słowo wypowiedziane obcej osobie, która być może dzięki niemu pierwszy raz się tego dnia uśmiechnie 😀. Na drodze realizacji swojego ambitnego pomysłu napotkają niestety kilka przeszkód, w tym jedno, które o niemal zniweczyły całe przedsięwzięcie, ale w drużynie... znaczy się w klubie siła i nie z takich kłopotów wyjdą zwycięsko. A co najważniejsze poczują, co buduję tak naprawdę magię świąt 🎄.
---
To już... o matko, nawet nie mam pojęcia 😄, bo autorka serii o Emi to bardzo utalentowana pisarka i popełniła ich już całe mnóstwo. Jedno jest jednak niezmienne, to świetna literatura dla starszych dzieci (i nie tylko dziewczynek, bo ja czytam je z chłopcami 😉),pełna przygód, nierozerwalnej przyjaźni, nastoletnich trosk i ogromnej miłości do zwierząt.
Ta seria to dobry pomysł, gdy zastanawiacie się co podarować dziecku do samodzielnego czytania 👍🏻.
Emi, Flora, Faustyna, Aniela i Franek szykują kolejną super tajną misję. A właściwe to aż 24 super świąteczne misje, bo właśnie zaczął się grudzień i wspólnie chcą go przeżyć najlepiej i najciekawiej jak się da 😀. Dlatego Emi zainspirowana pomysłem mamy, która w dzieciństwie przygotowywała samodzielnie kalendarz adwentowy, namawia swoich przyjaciół na wspólne jego...
więcej Pokaż mimo toCzy grudzień też się Wam kojarzy z kalendarzami adwentowymi? Osobiście każdego roku staram się jakiś mieć. Do tej pory głównie kupowałam te z czekoladkami, raz udało mi się zaopatrzyć w kalendarz z książkami, a w tym roku sprawiłam sobie taki z żelkami. Natomiast moja mama ma śliczny, drewniany kalendarz adwentowy w kształcie choinki, z wysuwanymi szufladkami. Za to Emi, tytułowa bohaterka cyklu powieści o Tajnym klubie Superdziewczyn, miała ręcznie robiony kalendarz z misjami, które towarzyszyły nastolatce oraz jej przyjaciołom przez cały miesiąc.
Pomysł poddała jej mama. Dziewczyna z chęcią się w niego zaangażowała i mimo że na początku jej znajomi nie za bardzo chcieli wziąć udział w tym przedsięwzięciu, to ostatecznie każdy do niego dołączył. Niektóre zadania były proste, na przykład mieli zrobić coś miłego dla pierwszej napotkanej osoby, przy innych wyzwaniach natomiast, przyjaciele musieli wykazać się kreatywnością. Nie obeszło się też bez przykrych zdarzeń, ale o tym, co się stało, musicie przeczytać już sami.
To była naprawdę ładna historia, która niosła za sobą taki świąteczny klimat. Polecam powieść pt.: „Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Magia świąt” z całego serca wszystkim, kochającym przygody tej nastolatki.
Czy grudzień też się Wam kojarzy z kalendarzami adwentowymi? Osobiście każdego roku staram się jakiś mieć. Do tej pory głównie kupowałam te z czekoladkami, raz udało mi się zaopatrzyć w kalendarz z książkami, a w tym roku sprawiłam sobie taki z żelkami. Natomiast moja mama ma śliczny, drewniany kalendarz adwentowy w kształcie choinki, z wysuwanymi szufladkami. Za to Emi,...
więcej Pokaż mimo toNastał grudzień. Niestety, za oknem zamiast śniegu pada deszcz. Emi marzy o białym puchu i bitwie na śnieżki. Na razie czeka ją jednak tajne spotkanie superdziewczyn i jednego superchłopaka. Pora zrobić plan świątecznych przygotowań. Po rozmowie z mamą, Emi ma plan na nieco inny kalendarz adwentowy. Co na to pozostali członkowie klubu?
Jak się okazuje świąteczne tradycje mogą inspirować. Wspólnymi siłami przyjaciele stworzą kalendarz adwentowy z tajnymi misjami. A pomysłów im nie brakuje. Pomaganie rodzicom, wspieranie schroniska dla bezdomnych zwierząt, bycie miłym i życzliwym, własnoręcznie zrobione prezenty. Wszystko układa się znakomicie do momentu zniknięcia kalendarza.
Przyjaciele z Tajnego Klubu pokażą, że dobre uczynki, miłe słowa, życzliwość i niesienie pomocy nic nie kosztują, a są najcenniejszym świątecznym podarunkiem. Bo magia świąt zaczyna się w naszych sercach.
Seria o Emi to ciepłe i zabawne historie grupy przyjaciół, którzy zaskakują nas swoimi pomysłami. Pokazują, że przyjaźń jest bardzo cennym skarbem, że razem można więcej. Autorka "przemyca" w swoich książkach sporą dawkę wiedzy, uczy szacunku, uwrażliwia na krzywdę innych, pokazuje, jak ważne jest niesienie pomocy. I wcale nie trzeba być dorosłym, by czynić dobro. Pokazuje dzieciom, że w nich samych jest wiele dobra i że także one mogą robić wielkie rzeczy. A wszystko zaczyna się od prostego pomysłu i chęci do działania.
Niezmiennie jestem też zauroczona czarno-białymi ilustracjami, które nie przytłaczają, a dodają książce uroku.
Nastał grudzień. Niestety, za oknem zamiast śniegu pada deszcz. Emi marzy o białym puchu i bitwie na śnieżki. Na razie czeka ją jednak tajne spotkanie superdziewczyn i jednego superchłopaka. Pora zrobić plan świątecznych przygotowań. Po rozmowie z mamą, Emi ma plan na nieco inny kalendarz adwentowy. Co na to pozostali członkowie klubu?
więcej Pokaż mimo toJak się okazuje świąteczne tradycje...
„Emi i Tajny Klub Superdziewczyn” to już 15-sta część przygód mądrej i sympatycznej dziewczynki i jej przyjaciół. Chociaż ta opowieść bawi, to również uczy tego, że warto pomagać innym, szacunki i tolerancji do innych. Ukazuje, że każdy z nas jest inny, ale nie znaczy to, że gorszy.
Po raz już kolejny poznajemy przygody Emi Gacek i jej szkolnych przyjaciół. Tym razem akcja książki rozpoczyna się 1 grudnia. Dziewczynka nudzi się, ponieważ tata zajęty jest swoimi sprawami, a mama przeziębiła się. Podczas rozmowy z swoją rodzicielką, Emilka wpada na pomysł na stworzenie kalendarza adwentowego, z którym codziennie będą wykonywać tajną misję, która zmieni świat na lepsze. Jedna z misji jest np. odśnieżanie czy odwiedziny w schronisku. Misji jest aż 24, tyle co dni do Wigilii. Nie zawsze jednak wszystko idzie tak jak zaplanowała sobie Emi. Pewnego dnia kalendarz znika. Czy Tajnemu Klubowi uda się go odnaleźć i wykonać wszystkie misje? Przekonajcie się sami.
Ta przepięknie wydana książka sprawiła, że poczuliśmy klimat zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Jest ona napisana w postaci Kalendarza Adwentowego. Jeden rozdział, przypada na jeden dzień, ale my nie mogliśmy się powstrzymać się i chcieliśmy poznać przygody Emi i jej przyjaciół szybciej.
Jak się okazuje Kalendarz Adwentowy dla Emi to nie tylko świetna zabawa, ale również możliwość nauczenia się tolerancji i uzmysłowienia nam, że do jego wykonania może nas ograniczyć tylko wyobraźnia.
Książka przeznaczona jest dla dzieci w wieku 6-12 lat, ale moja młodsza córka, również poczuła jej klimat i wspólnie spędziliśmy miło czas. Na uwagę na pewno zasługuje zarówno przepięknie wykonana okładka jak i czarno-białe ilustracje znajdujące się w środku książki. Pomagają one na pewno młodszym czytelnikom zrozumieć czytany tekst. Książeczka napisana jest prostym językiem i dużymi literami, dzięki czemu dzieci, które rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem na pewno poradzą sobie z tą historią.
„Emi i Tajny Klub Superdziewczyn” to już 15-sta część przygód mądrej i sympatycznej dziewczynki i jej przyjaciół. Chociaż ta opowieść bawi, to również uczy tego, że warto pomagać innym, szacunki i tolerancji do innych. Ukazuje, że każdy z nas jest inny, ale nie znaczy to, że gorszy.
więcej Pokaż mimo toPo raz już kolejny poznajemy przygody Emi Gacek i jej szkolnych przyjaciół. Tym razem akcja...
Cykl Emi i Tajny Klub Superdziewczyn poznałam w tym roku i choć jest to literatura typowo dziecięca, to w pewien sposób udało się tym książkom mnie zachwycić. Kiedy otrzymałam rewelacyjną propozycję poznania najnowszego tomu serii, nie mogłam się oprzeć. Moją decyzję dodatkowo poparł fakt, iż historia ta jest świąteczną opowieścią o perypetiach głównych bohaterów. Czy mogę więc zaliczyć tę pozycję do grona dobrych książek? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tej opinii.
Grupka przyjaciół z Tajnego Klubu Superdziewczyn (i jednego Superchłopaka) postanawia odczarować grudzień i oczekiwanie na święta. Wspólnie wpadają na pomysł stworzenia własnego kalendarza adwentowego, w którym znajdą się specjalne zadania na każdy dzień. Pewnego dnia jednak kalendarz znika w tajemniczych okolicznościach, a paczka robi wszystko, by go odnaleźć. Kto mógł go zabrać i dlaczego? Odpowiedź może zaskoczyć nie tylko Emi i jej przyjaciół.
Zaczynając lekturę tego tytułu, wiedziałam, że z pewnością okaże się ona bardzo przyjemna. Oczywiście, wcale się nie pomyliłam, a poznawanie świątecznych przygód Emi i całego Tajnego Klubu nie tylko mnie wciągnęło, ale i rozbudziło na nowo świąteczną atmosferę. Myślę, że w tym miejscu mogę napisać, że zaopatrzyłam się już w inny świąteczny tom tej serii i już nie mogę doczekać się jego lektury.
Głównym wątkiem są tutaj święta, a właściwie wszystko to, co związane z przygotowaniem do nich. Wliczam w to również kalendarz adwentowy, który u wielu osób jest nieodłącznym elementem tego okresu w roku. Główni bohaterowie książki wpadli na bardzo ciekawy pomysł stworzenia własnego kalendarza, z własnymi zadaniami na każdy dzień grudnia. Przyznaję, mnie samą zmotywowało to do przemyślenia tego pomysłu i kto wie, może za rok stworzę dla siebie własny kalendarz?
Agnieszka Mielech ma bardzo dobre pióro, dzięki któremu przez tę pozycję się płynie. Kolejne rozdziały pochłaniałam w ekspresowym tempie, a całość sprawiła, że z jednej strony zatęskniłam za dzieciństwem i ówczesnymi świętami, lecz z drugiej poczułam teraźniejszego ducha świąt, więc swoje przygotowania zaczynam teraz z przytupem. Nie mogę zapomnieć również o ilustracjach Magdaleny Babińskiej, które wzbogaciły ten tom (jak i poprzednie) i dopełniły całości. Naprawdę, w stosunku do tej książki nie umiem podejść w stu procentach obiektywnie, ponieważ polubiłam ten cykl i mam do niego pewnego rodzaju sentyment.
Emi i Tajny Klub Superdziewczyn. Magia świąt to tytuł, po który sięgnęłam z uśmiechem na ustach i który stał się moim małym symbolem tych świąt. Dzięki autorce odnalazłam w sobie świąteczną miłość i mogę cieszyć się nadchodzącymi dniami całą sobą - czego nie byłam w stanie zrobić wcześniej (z różnych względów). Jeśli lubicie literaturę dziecięcą lub skierowaną dla młodszej młodzieży i akurat szukacie czegoś dobrego do przeczytania, to zdecydowanie polecam Wam ten tytuł. Ponadto, sprawdzi się on idealnie jako prezent pod choinkę, więc dla tych, którzy jeszcze nie mają upominku dla najmłodszych, podsuwam tę opcję.
Cykl Emi i Tajny Klub Superdziewczyn poznałam w tym roku i choć jest to literatura typowo dziecięca, to w pewien sposób udało się tym książkom mnie zachwycić. Kiedy otrzymałam rewelacyjną propozycję poznania najnowszego tomu serii, nie mogłam się oprzeć. Moją decyzję dodatkowo poparł fakt, iż historia ta jest świąteczną opowieścią o perypetiach głównych bohaterów. Czy mogę...
więcej Pokaż mimo toCzy są wśród nas miłośnicy Tajnego Klubu Superdziewczyn i Jednego Superchłopaka? Wiem, że tak😉
Ucieszy Was więc wiadomość, że oto przed nami jest najnowszy tom przygód ulubionych bohaterów, w dodatku osadzony w świątecznym klimacie 😍
Nastał grudzień. Klub przygotowuje się powoli do świąt, jednak brakuje im określonego planu. Potrzebują czegoś naprawdę fantastycznego, dzięki czemu poczują atmosferę radosnego oczekiwania i będą w pełni cieszyć się z zimy.
Z wspaniałą propozycją przychodzi Emi, szefowa Klubu, która proponuje wszystkim wykonanie kalendarza adwentowego, który będzie zawierał w okienkach super tajne misje mające związek z adwentem i przygotowaniami do świąt.
I tak Tajny Klub Superdziewczyn każdego dnia grudnia wypełnia specjalne zadania. Dbają o zwierzęta w schronisku, okazują życzliwość innym, obcują z nowymi technologiami a nawet trafiają na pewne bardzo oryginalne przyjęcie urodzinowe.
Najnowszy tom przygód Emi i jej przyjaciół nie tylko trzyma poziom, ale wręcz wspaniale wpisuje się w grudniową atmosferę. Autorka jak zawsze zadbała o wydźwięk edukacyjny i odpowiedni morał, jednocześnie bawiąc nas w każdym kolejnym rozdziale.
To jak? Skusicie się? Zdecydowanie Wam polecamy ❤️
Czy są wśród nas miłośnicy Tajnego Klubu Superdziewczyn i Jednego Superchłopaka? Wiem, że tak😉
więcej Pokaż mimo toUcieszy Was więc wiadomość, że oto przed nami jest najnowszy tom przygód ulubionych bohaterów, w dodatku osadzony w świątecznym klimacie 😍
Nastał grudzień. Klub przygotowuje się powoli do świąt, jednak brakuje im określonego planu. Potrzebują czegoś naprawdę fantastycznego,...