Tuwim. Pęknięcie
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Seria:
- Projekt: Egzystencja i Literatura
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
- Data wydania:
- 2021-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-01-01
- Liczba stron:
- 330
- Czas czytania
- 5 godz. 30 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382204964
Monografia jest opowieścią o Julianie Tuwimie (1894–1953),wybitnym poecie, twórcy znakomitych wierszy dziecięcych, Żydzie polskim – podzieloną na trzy zasadnicze odsłony zatytułowane: dziecięcość wyobraźni, żydowskość losu, obywatelskie (nie)posłuszeństwo. To próba nowego, innego niż dotychczas, czytania Tuwima i bardzo wyraźne odnowienie jego obecności w polskiej świadomości oraz wyobraźni zbiorowej. Nicią przewodnią książki pozostaje myślenie o poecie, bibliofilu, tłumaczu, miłośniku osobliwości, autorze tekstów kabaretowych – czyli (jak sam siebie nazywał) „słowowiercy” – jako o twórcy, który doświadczył tragicznego losu życiowego i z tym doświadczeniem egzystencji odważnie, poetycko się zmagał. Tytuł monografii dotyka także choroby Tuwima i jego śmierci, tematu pęknięcia w poezji i dramatycznego losu Żyda polskiego. Anakruzą uczyniono partię poświęconą szczególnej predylekcji autora Balu w Operze do postaci Chrystusa i do Fryderyka Chopina. Wśród kwestii naświetlonych na nowo, choć istniejących już w literaturze przedmiotu, trzeba wymienić: rewolucyjność w kontekście recepcji Rimbauda, re-lekturę poety jako piszącego dziecięco, fragmenty o miastach, próbę interpretacji manifestu My, Żydzi polscy. Pozycję wzbogacono o niepublikowane fragmenty rękopiśmiennych zapisków siostry poety, Ireny Tuwim – także poetki i uznanej tłumaczki – oraz inne, niewykorzystane w dotychczasowych ujęciach monograficznych, źródła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 5
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
„Boże, nie podnoś mnie do góry. Boże, nie rzucaj mną o ziemię”. To słowa żydowskiej modlitwy zacytowane w znakomitej pracy Katarzyny Kuczyńskiej – Koschany o Julianie Tuwimie, zatytułowanej „Tuwim. Pęknięcie”. Zacytowane w kontekście Juliana Tuwima, zmuszonego żyć „pomiędzy” – z jednej strony Żyd, z drugiej Polak, który nie chcąc wybierać, ukuł nowy termin „polski Żyd”.
Mając cały czas na uwadze owe dwa pęknięcia w życiu poety: jedno w 1944 roku, gdy napisał manifest „My, Żydzi polscy”, nazwane przez autorkę pęknięciem w poezji, i to drugie, w 1953 roku, na pogrzebie Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego, zwane pęknięciem w życiu, a więc dwa przełomowe momenty osobistej rozterki i porażki, z przejęciem czytamy o jego umiłowaniu polskości, za której kwintesencję uważał muzykę Fryderyka Chopina i o jego zadumanym podziwie dla Chrystusa, czemu dał wyraz w niejednym wierszu.
Autorka, analizując poezję Tuwima, odnosi się zarówno do podsumowań czynionych wcześniej przez innych biografów, ale też, co jest bardzo interesujące i czyni tę książkę bardziej osobistą, do swoich własnych z tuwimowskimi wierszami doświadczeń i przeżyć, przemyśleń i oczarowań. Wyraźnie wyczuwalny jest tu jej podziw, szacunek, niekiedy współczucie, a zawsze ogromna sympatia do Tuwima – poety i do Tuwima – człowieka.
Zaskakujące dla mnie było porównanie Tuwima i Chopina, dość szeroko tutaj zaprezentowane, które uznałam za niezwykle trafne. Bardzo przemówiła do mnie ta nostalgia dzieckiem podszyta.
Cenna jest wielość cytatów zarówno z samego Tuwima (nie tylko z jego twórczości, ale też chociażby listów),jak również z autorów o Tuwimie piszących, z zapisków jego siostry Ireny, jego przyjaciół i osób, które znały go zawodowo. Nie do przecenienia jest ilość wierszy, najróżnorodniejszych, z rozmaitych okresów twórczości poety, jakie autorka zamieszcza na poparcie stawianych przez siebie tez. Katarzyna Kuczyńska – Koschany potrafi prześledzić, jak jakieś zagadnienie interpretowane jest przez badaczy – tuwimologów, a następnie albo wywrócić tę interpretację na nice, albo też zręcznie podsumować ją po swojemu, piękną polszczyzną i z poczuciem humoru. Szerzej przygląda się kilku utworom poety uważanym za sztandarowe, a więc Kwiatom polskim i Balowi w operze, analizuje socjalistyczną ideowość Tuwima, która w zderzeniu z polskim powojennym socjalizmem przeżywa szalone rozczarowanie, podsumowuje jego emigracyjną tęsknotę za krajem oraz broń jaką wytaczał przeciwko brutalności świata ten delikatny człowiek brzydzący się przemocą – kpinę i satyrę.
Spodziewałam się, że praca badawcza będzie rzetelna, skrzętnie zaopatrzona w bibliografię i przypisy, trochę nudna i może nawet lekko niezrozumiała przez nagromadzenie fachowej terminologii. Tymczasem wciągnęłam się bez reszty w pięknie napisaną literacką polszczyzną, dowcipną, rzeczywiście szczegółową i pełną cytatów, ale jednocześnie lekką, odkrywczą i inspirującą biografię.
Do tego niezwykle starannie wydaną. Widać, że ktoś dobrze to wydanie dopracował, zastosował różne rodzaje i wielkości czcionek do rozmaitych treści zawartych w książce, a z przypisów można by tak naprawdę złożyć jeszcze jedno opracowanie, tyle interesujących informacji niosą. Jeśli dodamy jeszcze fragmenty samych wierszy, jako przykładów na określone twierdzenia, założenia i tezy (straszne, jak bardzo matematycznie to zabrzmiało) oraz fotografie – okładki tomików, zdjęcia rodzinne, portrety, część czarno-białych, a część w kolorze, a wszystko to na grubym, pięknym papierze lekko ecru, to nie sposób nie przyznać, że tom ten cieszy oko i przyjemnie jest trzymać go w ręku.
Autorka śledzi rozwój Tuwima jako poety, jego wzrastanie, ewoluowanie. Porównuje swoje spostrzeżenia z tymi formułowanymi przez pozostałych biografów, z których każdy widzi to trochę inaczej i w innych momentach sytuuje cezury jego twórczości. Jednak dla wszystkich bez wyjątku poezja Juliana Tuwima jest świeża i odkrywcza, a on sam jest „kryterium jakości poetyckiego kruszcu”.
Dlatego tym większy żal ogarnia nas, gdy uświadamiamy sobie nie tylko to, co Tuwim przeżywał nie mogąc pisać po traumie wojennej, ale też stratę, jaką ponieśliśmy my, czytelnicy, że te wiersze, które mogły powstać, nie powstały.
Jestem pod wrażeniem oryginalnego, kreatywnego, naprawdę niezwykłego języka tej biografii. Autorka potrafi wyrazić myśli w sposób wręcz poetycki, nie odpływając jednak w ozdobne wielosłowie. Jak choćby starając się ukazać dylemat Tuwima, nie mogącego odnaleźć się zarówno po wojennej zawierusze, jak też w późniejszej polskiej rzeczywistości, oczekującej od twórców pełnej ideologicznej współpracy. To zdanie, opisujące jego poetycką niemoc jest nietuzinkowe i znakomicie trafia w punkt, gdy autorka pisze, że w tym okresie za poetę „będzie mówił ktoś inny, nie on, głosem wysilonym i nieswoim – zmienno-rejestrowymi resztkami po ostrym zapaleniu mowy”. A to zaledwie jeden mały przykład możliwości Katarzyny Kuczyńskiej – Koschany.
Mamy tutaj zarysowany mocny i pełny portret Juliana Tuwima: poety i twórcy tekstów kabaretowych, męża zakochanego przez całe życie w swojej pięknej Stefanii, strwożonego ogromem wojennych zbrodni i powojennych pogromów człowieka, Żyda kochającego nad życie „ojczyznę – polszczyznę”, czerpiącego z polskości pełnymi garściami, zdolnego lingwistę, a także człowieka rozdartego, któremu w drugiej połowie życia odebrano całą jego, wręcz dziecięcą radość i zachwyt i narzucając zbyt wiele – zamknięto usta i serce.
Mnie, Łodziance, bliska jest też odsłona Tuwima łódzkiego i nakreślona w książce topografia łódzkich miejsc Tuwimem naznaczonych. Zapewne z książką o poecie w ręku wybiorę się na spacer jego łódzkim śladem i robiąc sobie przerwę na ulicy Piotrkowskiej, przysiądę na ławeczce blisko rzeźbionej sylwetki poety, by przeczytać kilka jego wierszy z tomiku „Kwiaty polskie”.
Książkę mogłam przeczytać dzięki portalowi: https://sztukater.pl/
„Boże, nie podnoś mnie do góry. Boże, nie rzucaj mną o ziemię”. To słowa żydowskiej modlitwy zacytowane w znakomitej pracy Katarzyny Kuczyńskiej – Koschany o Julianie Tuwimie, zatytułowanej „Tuwim. Pęknięcie”. Zacytowane w kontekście Juliana Tuwima, zmuszonego żyć „pomiędzy” – z jednej strony Żyd, z drugiej Polak, który nie chcąc wybierać, ukuł nowy termin „polski Żyd”.
więcej Pokaż mimo to...