Godzina śródziemnomorska
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Seria:
- Dobre pióro
- Wydawnictwo:
- Słowne Młode
- Data wydania:
- 2022-06-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-06-15
- Liczba stron:
- 88
- Czas czytania
- 1 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382512311
- Tagi:
- literatura dziecięca poezja mitologia
Nad brzegiem morza podczas spaceru spotykają się Poetka i Dziennikarz. W sam raz w godzinie śródziemnomorskiej. To znaczy dziś i dawno temu, teraz i zawsze. Poza czasem. Nic więc dziwnego, że choć rozmawiają z postaciami sprzed wieków, mitologicznymi ‒ Odyseuszem, Ariadną, Antygoną, Demeter, Ikarem czy Prometeuszem ‒ odnajdują w nich siebie i sobie współczesnych; własne zmagania, pragnienia i dylematy. Snują przy tym refleksje o ponadczasowych wartościach: szczęściu, miłości, braterstwie, współczuciu, bohaterstwie, wolności.
Ta nieśpieszna poetycka opowieść ‒ mocno osadzona w tradycji europejskiej, przywodząca na myśl grecką tragedię, a jednocześnie dotykająca aktualnych problemów ‒ pomaga lepiej zrozumieć wielką literaturę i jej znaczenie dla kształtowania postaw; rozbudza wrażliwość i empatię. Lektura skłaniająca do zadumy – z całą pewnością nie tylko dla młodych czytelników.
"Dobre pióro" to współczesna literatura dla dzieci zilustrowana przez wybitnych artystów. Literatura najwyższej próby.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 19
- 18
- 5
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
„W pewien słoneczny dzień brzegiem morza spacerowali, idąc naprzeciw siebie, kobieta i mężczyzna. Kiedy się zrównali, pochylili głowy w uprzejmym powitaniu, a mężczyzna powiedział:
- Dzień dobry. Przepraszam, że przeszkodzę. Czy wie pani może, która jest godzina?”
Tą pełną symboliki sceną rozpoczyna się ta niezwykła powieść poetycka. Kobieta jest Poetką, która na przekór językowi poezji, analitycznie tłumaczy świat obecny poprzez przeszły poznanemu mężczyźnie. Jak się później okazuje – Dziennikarzowi. Poetka jest niczym filozof, ale bez zobowiązań stawiania gotowych odpowiedzi, wysnuwania wniosków czy formułowania dogmatów i jedynie słusznych prawd. Korzysta z poetyckiego odczuwania i zadawania pytań bez gotowych odpowiedzi, które musi znaleźć dziennikarz. Poetka w oprowadzaniu mężczyzny po obserwowanej rzeczywistości nawiązującej do mitologii czerpie z bogatej kultury śródziemnomorskiej, przywołując bohaterów z mitologii greckiej jak: Ariadna, Demeter, Dedal, Ikar, Narcyz czy Prometeusz oraz literatury klasycznej: jak Antygona z dramatu Sofoklesa, Polifem z „Odysei” Homera oraz młodopolskiej Kory z „Nocy listopadowej” Stanisława Wyspiańskiego odwołującego się w swoim dramacie do mitologii greckiej. Dylematy przywoływanych przez dziennikarkę bohaterów, ich dzieje, losy, postawy, wybory, pragnienia i zmagania są przypomnieniem wartości, jakie niesie ze sobą kultura antyczna odziedziczona przez kulturę śródziemnomorską, do której zalicza się Polska. Wyraźnie mówił o tym pokorny uczeń tradycji humanistycznej Jan Parandowski w swojej „Godzinie śródziemnomorskiej”. Bo godzina, o którą pyta Dziennikarz Poetkę i w której spotykają się oboje, jest godziną śródziemnomorską.
Jednak, czy aby na pewno?
Autor konfrontuje ze sobą dziedzictwo kultury antycznej z tą współczesną, obecną, pokazując, jak daleko ludzkość odeszła od wartości tej pierwszej. Ukazuje to w postaci dramatu antycznego, w którym chór uosabia tłum, powtarzając frazy, wersy znanych pieśni – slogany, za którymi nie idą czyny. Sienkiewiczowską czerń, która w tle bezemocjonalnie komentuje rozgrywające się sceny dramatu. Na wskroś przesiąknięte scenami współczesnymi, w których Odyseusz przesiada się z łodzi na ponton, a Narcyz uosabia egoizm współczesnego człowieka.
W tym przenikaniu się czas i miejsce przestają istnieć.
To, co działo się kiedyś, dzieje się tu i teraz. Te same dylematy, losy, wybory i wartości, o które walczymy z zapomnieniem. Ich zanikanie jest objawem kryzysu kultury śródziemnomorskiej, bez której ludzkość jak zombi podąża w korowodzie Dionizosa, przypatrując się z dystansem rozgrywającym się tragediom innych ludzi.
Człowiekowi, któremu na imię Nikt.
Nikt to podróżnik, uchodźca, którego nikt nie widział, oprócz sycylijskiego rybaka, a który jako jeden z nielicznych zachował w sobie braterstwo, siostrzeństwo, solidarność, pomoc, empatię, współczucie i „w ostatniej chwili uratował afrykańskiego Odysa. Odyseusza. Ulissesa... Górala... Nikta...”
Ta opowieść przywołuje wartości, o których we współczesnym świecie zapomniano, uczestnicząc w niekończącym się święcie „ku czci Dionizosa, boga zabawy i wina”. Dziennikarz towarzyszący Poetce w tej obserwacji w godzinie śródziemnomorskiej uosabia odbiorców, młodych czytelników. Tych, którzy nie wiedzą i którzy mają prawo naiwnie myśleć i zadawać naiwne pytania ustami Dziennikarza, bo są młodzi, bo jeszcze się uczą. Bo w nich nadzieja...?
Jednak polecam ją również dorosłym.
To jedna z tych książek, która swoją formą i treścią pięknie ilustrowaną przez Joannę Gębalę, przekracza granice wiekowe. Poprzez refleksyjny humanizm, kulturę antyczną, mitologię i literaturę grecką przypomina dorosłym o dziedzictwie wartości kultury śródziemnomorskiej, w której nie odróżnia się ”polskie” wnętrze od „europejskiego” zewnętrza. Próbuje zasklepić tę ziejącą rozpadlinę rozróżnień, które krępują i niewolą polskie umysły współczesnych w godzinie śródziemnomorskiej – kryzysie uchodźstwa. By zobaczyć, że „pieśń polskiego górala jest pieśnią greckiego Odysa...” By w tej godzinie, w tej chwili, w rozgrywającej się tragicznej scenie zacząć widzieć w Nikim tych, którzy byli przed nim i tych, którzy są teraz i na pewno będą kiedyś. Siebie samych, polskich uchodźców, afrykańskich górali na żółtym pontonie. Trzeba go zobaczyć lub nie, wybrać między dobrem a złem, tradycją kultury śródziemnomorskiej a hedonizmem, dziedzictwem humanizmu a konsumpcjonizmem.
W tym sensie powieść ma coś w sobie z moralitetu.
„Literatura najwyższej próby” – pod tymi słowami widniejącymi na tylnej okładce podpisuję się obiema rękami.
Książkę wpisuję na mój top czytanych.
naostrzuksiazki.pl
„W pewien słoneczny dzień brzegiem morza spacerowali, idąc naprzeciw siebie, kobieta i mężczyzna. Kiedy się zrównali, pochylili głowy w uprzejmym powitaniu, a mężczyzna powiedział:
więcej Pokaż mimo to- Dzień dobry. Przepraszam, że przeszkodzę. Czy wie pani może, która jest godzina?”
Tą pełną symboliki sceną rozpoczyna się ta niezwykła powieść poetycka. Kobieta jest Poetką, która na...
Podobała mi się forma stylizowana na antyczny dramat, pieśni, ilustracje, ale jako całość, mimo wyrazistego morału, ta książeczka zmierza donikąd (do Nikąd). Kupiłam z zamiarem podarowania dziecku w rodzinie, przeczytałam i nie umiem znaleźć dla niej odbiorcy w żadnym przedziale wiekowym. Coś nawaliło.
Podobała mi się forma stylizowana na antyczny dramat, pieśni, ilustracje, ale jako całość, mimo wyrazistego morału, ta książeczka zmierza donikąd (do Nikąd). Kupiłam z zamiarem podarowania dziecku w rodzinie, przeczytałam i nie umiem znaleźć dla niej odbiorcy w żadnym przedziale wiekowym. Coś nawaliło.
Pokaż mimo toKsiążka dla wielbicieli świata basenu Morza Śródziemnego i jego starożytnych postaciach. Napisana w bardzo ciekawym stylu i choć adresowana dla dzieci i młodzieży to dorosły czytelnik też znajdzie coś dla siebie.
Książka dla wielbicieli świata basenu Morza Śródziemnego i jego starożytnych postaciach. Napisana w bardzo ciekawym stylu i choć adresowana dla dzieci i młodzieży to dorosły czytelnik też znajdzie coś dla siebie.
Pokaż mimo toNie ukrywam, że tym, co ostatecznie przekonało mnie do sięgnięcia po "Godzinę śródziemnomorską" był fakt, że miała ona skupiać się na postaciach znanych z greckiej mitologii, którą tak lubię. Sięgnęłam więc po nią z oczekiwaniem przyjemnej dziecięcej książki, która w przystępny sposób przedstawi postacie bogów i herosów. Okazało się jednak, że nie do końca o tym jest ta opowieść.
Nad brzegiem morza Śródziemnego spotykają się Poetka i Dziennikarz. Podczas godziny śródziemnomorskiej- czasu niejako poza czasem i przestrzenią, obserwują wędrujące obok nich postacie bogów i ludzi, których postawy zmuszają ich do refleksji nad życiem, jakie prowadzą a także nad ludzkim postawami, które nie zmieniają się przez wieki.
Szczerze mówiąc naprawdę ciężko jest mi pisać o książce, bo nie jest ona klasyczną historią z konkretną fabułą, czy bohaterami, którzy w jakiś sposób się wyróżniają. Jest to powolna opowieść, przypominająca swego rodzaju strumień świadomości, w której Poetka i Dziennikarz dyskutują, przeskakując z tematu na temat a pojawiające się co jakiś czas greckie postacie dają im pretekst do snucia głębszych rozważań na temat świata. Poruszają oni często aktualne tematy, z których można wiele wynieść i zastanowić się nad kilkoma zagadnieniami związanymi z naszą rzeczywistością.
Niestety to, na co najbardziej się nastawiałam, czyli postacie z greckiej mitologii zdecydowanie nie są na pierwszym planie i gdybym wcześniej nie znała ich historii mogłabym się czuć lekko zagubiona. Do tego nie jestem przekonana, czy książka nadaje się dla dzieci. Z jednej strony jest prosta w swojej formie, ale filozoficzne myśli przedstawiane przez bohaterów mogą zmylić i znudzić młodsze osoby.
Całość zdecydowanie robi wrażenie pod względem wydania. Piękne ilustracje i twarda oprawa sprawiają, że naprawdę przyjemnie czytało mi się "Godzinę śródziemnomorską".
Ciężko mi jednoznacznie powiedzieć, czy polecam książkę. Na pewno jest czymś innym od lektur, które wybieram na co dzień, ale jednocześnie jest na tyle specyficzna, że nie jestem pewna, czy w pełni zrozumiałam cel autora.
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Słowne Młode.
Nie ukrywam, że tym, co ostatecznie przekonało mnie do sięgnięcia po "Godzinę śródziemnomorską" był fakt, że miała ona skupiać się na postaciach znanych z greckiej mitologii, którą tak lubię. Sięgnęłam więc po nią z oczekiwaniem przyjemnej dziecięcej książki, która w przystępny sposób przedstawi postacie bogów i herosów. Okazało się jednak, że nie do końca o tym jest ta...
więcej Pokaż mimo to