Bardzo dobra, przejmująca powieść obyczajowa. Żeby ułatwić decyzję czytelnikom, powiem, że w stylu "Zmory" Małeckiego. Tu mamy podobny klimat i ciężar, ale bardziej wartką akcję.
Niestety to powieść niedoceniona, gdyż doszło do pomyłki wydawniczej i została wydana jako komedia kryminalna- taki napis widnieje na okładce, a także sama ilustracja jest typowa dla komedii. Przez to audiobook zebrał wiele niższych not od słuchaczy, którzy oczekiwali czegoś innego i odejmowali gwiazdki za tę nieścisłość. Szkoda, bo wg mnie do dobra powieść, polecam! Dajcie szanse.

Bardzo dobra, przejmująca powieść obyczajowa. Żeby ułatwić decyzję czytelnikom, powiem, że w stylu "Zmory" Małeckiego. Tu mamy podobny klimat i ciężar, ale bardziej wartką akcję.
Niestety to powieść niedoceniona, gdyż doszło do pomyłki wydawniczej i została wydana jako komedia kryminalna- taki napis widnieje na okładce, a także sama ilustracja jest typowa dla komedii. Przez...

No cóż... Wypadałoby się przyznać, że dałam się nabrać! To nie jest komedia kryminalna!
Po pierwsze już sama okładka książki pani Ireny Matuszkiewicz do złudzenia przypominała mi grafiki zdobiące komedie kryminalne pań Danuty Noszczyńskiej czy Katarzyny Pisarzewskiej, które bardzo mi się podobały. Dlatego na swoje usprawiedliwienie dodam, że najpewniej zwyczajnie w świecie mój przepracowany umysł wykminił sobie, że i "Seryjny narzeczony" będzie równie dobry, że poziomem dorówna do komedii w/w pań. Niestety nie była to lektura, na którą się nastawiłam i której potrzebowałam... Nie zamierzam się pastwić, więc na koniec dodam jedynie, że pani lektorka tym razem położyła zadanie. Jakby czytała to IVONA....
#irenamatuszkiewicz
#niejesttokomedia
#lubimyczytac
#legimi
#czytambezlimitu
#czytamzlegimi
#wybierzdanutenoszczynska
#wybierzkatarzynepisarzewska

No cóż... Wypadałoby się przyznać, że dałam się nabrać! To nie jest komedia kryminalna!
Po pierwsze już sama okładka książki pani Ireny Matuszkiewicz do złudzenia przypominała mi grafiki zdobiące komedie kryminalne pań Danuty Noszczyńskiej czy Katarzyny Pisarzewskiej, które bardzo mi się podobały. Dlatego na swoje usprawiedliwienie dodam, że najpewniej zwyczajnie w świecie...

To nie była komedia

To nie była komedia

Bardzo ciekawa książka. Polecam.

Bardzo ciekawa książka. Polecam.

A ja ponownie zasłuchałam się w opowieści polskiej autorki. "Seryjny narzeczony" Ireny Matuszkiewicz w formie audiobooka nawet dość dobrze się sprawdził. Mimo tego, że historia wydawała się może zbyt banalna a bohaterowie niezbyt dobrze wykreowani to już samo miejsce akcji przyciągnęło mnie do siebie jak magnes. Ja po prostu bardzo lubię Ciechocinek, więc słuchając, dodatkowo mogłam sobie przypomnieć swój pobyt w tym mieście...
Poznamy nieco zakręconą historię absolwentki szkoły filmowej - Łucji.
Łucja pracuje jako redaktorka w piśmie kobiecym, pisząc co tydzień opowiadania o miłości. Jednak jej wielkim marzeniem jest napisanie scenariusza filmowego i to takiego na miarę nagrody Oskara... Ma już pomysł na ten film i dlatego wraca do rodzinnego Ciechocinka.
Łucja przez cztery lata mieszkała z Oskarem. Nawet myślała o przyszłości z nim, lecz ten związek był zbyt toksyczny i w porę udało się go jej zakończyć. Teraz wynajmuje mieszkanie razem ze swoja najlepszą przyjaciółką Baśką. Dobrze im się ze sobą mieszka i powierzają sobie wszystkie tajemnice.
Powrót do Ciechocinka to także powrót do wspomnień. Łucja wychowywała się bez ojca, którego nawet nie pamięta. Podobno zmarł, gdy była mała, lecz nie wie nawet gdzie jest jego grób... Dziewczyna zatrzymać się ma w domu swojej kuzynki, w tym domu kiedyś mieszkała ich nieżyjąca już babcia.
Jej kuzynka Bogna pracuje w sanatorium (bo gdzież by indziej),bardzo się ucieszyła z przyjazdu Łucji. To właśnie zabójstwo męża kuzynki - Daniela, ma być kanwą scenariusza. Daniela zabił nożem sąsiad, alkoholik, mąż przyjaciółki Łucji.
Łucja uważała zawsze, że miłość siostry i Daniela była tak idealna, że drugiej takiej nie było w okolicy, a skończyła się tragicznie. Jednak podczas dłuższego pobytu w Ciechocinku dowiaduje się coraz więcej nowych rzeczy, które burzą ten idealny wizerunek. Im bardziej zaczyna dopytywać się o fakty z przeszłości swojego szwagra tym bardziej jest zaskoczona tym, co słyszy. Łucja zaczęła się zastanawiać także nad swoim życiem., czy w nim również są jakieś ukrywane rodzinne tajemnice. A takie grzebanie w przeszłości oprócz tego, że jest bardzo interesujące to można się często zdziwić... Bo może się okazać, że ludzie nie są tymi, za których ich uważaliśmy.
Dodam jeszcze, że pojawia się w Ciechocinku pewien Amerykanin, który kręci się wokół Łucji...
Kim jest te tajemniczy gość? Jakie tajemnice odkryje Łucja? Co ukrywa przed nią Bogna?
Nie jest to może literatura tak zwanych wysokich lotów. Lecz słuchając tego audiobooka dobrze się bawiłam, bo to komedia kryminalna, nieco zakręcona, lecz wciągająca. W sam raz dla odprężenia, dla relaksu.

A ja ponownie zasłuchałam się w opowieści polskiej autorki. "Seryjny narzeczony" Ireny Matuszkiewicz w formie audiobooka nawet dość dobrze się sprawdził. Mimo tego, że historia wydawała się może zbyt banalna a bohaterowie niezbyt dobrze wykreowani to już samo miejsce akcji przyciągnęło mnie do siebie jak magnes. Ja po prostu bardzo lubię Ciechocinek, więc słuchając,...

Odgrzebywanie tajemnic przeszłości, może być niezwykle interesujące. Często ludzie nie są tymi, za których początkowo ich uważamy.

Odgrzebywanie tajemnic przeszłości, może być niezwykle interesujące. Często ludzie nie są tymi, za których początkowo ich uważamy.

Banalni bohaterowie, często wieje nudą ale bardzo zaskakujące zakończenie.

Banalni bohaterowie, często wieje nudą ale bardzo zaskakujące zakończenie.

No heloł, ale to nie jest komedia kryminalna, raczej obyczajowy kryminał, bo do śmiechu nie ma tam nawet pół zdania, a poza tym strasznie rozgadana i rozplotkowana ta książeczka, jako wielbicielka komedii kryminalnej jestem bardzo rozczarowana.
Jest taki natłok imion, że nie raz można się pogubić

No heloł, ale to nie jest komedia kryminalna, raczej obyczajowy kryminał, bo do śmiechu nie ma tam nawet pół zdania, a poza tym strasznie rozgadana i rozplotkowana ta książeczka, jako wielbicielka komedii kryminalnej jestem bardzo rozczarowana.
Jest taki natłok imion, że nie raz można się pogubić

Czy czytacie komedie kryminalne? Jeżeli odpowiedzieliście tak, to mam dla was całkiem dobrą powieść Ireny Matuszkiewicz „Seryjny narzeczony”.
Mamy tutaj zagmatwaną historię rodzinną z morderstwem w tle. Scenarzystka Łucja przyjeżdża na wakacje do swojej siostry Bogny. Bogna straciła swojego męża. Został zamordowany we własnym domu przez sąsiada, który nadużywał alkoholu. Pech chciał, że i on zginął. Oczywiście nie powiem wam jak i gdzie. Nie można skazać nieboszczyka, więc sprawę umorzono. Tylko czy to faktycznie on zabił?
Historia Bogny i jej męża to idealny materiał na dobry scenariusz. Łucja postanowiła przyjrzeć się tej sprawie. Co z tego wyniknie? To co odkryje zmrozi krew w żyłach. Prawda, która ona zna znacznie różni się od rzeczywistej. Co zrobi, gdy to odkryje? Czy może ufać swoim najbliższym?
Poznajcie niezwykle pokręconą historię Łucji. Audiobook niesamowicie mnie wciągnął. Nie mogłam się od niego oderwać. Dobrze wykreowani bohaterowie. Ciekawa fabuła. Był śmiech i były też łzy.
Książka „Seryjny morderca” jest godna polecenia.

Czy czytacie komedie kryminalne? Jeżeli odpowiedzieliście tak, to mam dla was całkiem dobrą powieść Ireny Matuszkiewicz „Seryjny narzeczony”.
Mamy tutaj zagmatwaną historię rodzinną z morderstwem w tle. Scenarzystka Łucja przyjeżdża na wakacje do swojej siostry Bogny. Bogna straciła swojego męża. Został zamordowany we własnym domu przez sąsiada, który nadużywał alkoholu....

Taki mały kryminalek z historią rodzinną w tle.

Taki mały kryminalek z historią rodzinną w tle.