rozwińzwiń

Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz

Okładka książki Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz Anna Ficek
Okładka książki Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz
Anna Ficek Wydawnictwo: Novae Res powieść historyczna
506 str. 8 godz. 26 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2021-12-10
Data 1. wyd. pol.:
2021-12-10
Liczba stron:
506
Czas czytania
8 godz. 26 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382196504
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
146 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
752
1

Na półkach: ,

Co za gniot! Nigdy nie piszę komentarza, kiedy książka mi się nie podoba - ocena jest wszak rzeczą całkowicie subiektywną. Ale tym razem tak się zirytowałam, że nie mogłam się powstrzymać. Psychologia postaci- żadna, realia historyczne? Śmiechu warte. Ja rozumiem że to miała być opowieść o miłości, no ale litości!
Cytat: bohaterka jest świadkiem rozstrzelania sąsiadów "Bezwiednie spadające ciała nigdy nie były miłym widokiem. Kiedyś myślała, że w końcu do tego przywyknie, jednak tak się nie stało." No patrz czytelniku jakie nasza Hania ma wrażliwe serduszko. A że za chwilę przechodzi nad tym do porządku dziennego to nic tam. Ech..

Co za gniot! Nigdy nie piszę komentarza, kiedy książka mi się nie podoba - ocena jest wszak rzeczą całkowicie subiektywną. Ale tym razem tak się zirytowałam, że nie mogłam się powstrzymać. Psychologia postaci- żadna, realia historyczne? Śmiechu warte. Ja rozumiem że to miała być opowieść o miłości, no ale litości!
Cytat: bohaterka jest świadkiem rozstrzelania sąsiadów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
15

Na półkach:

Ciężko mi coś napisać o tej książce. Niby jest ok, lekko i szybko się czyta ale pewne rzeczy mi nie pasują. Najbardziej nie rozumiem, jak rodzina Hani, która straciła bliskie osoby w wojnie, uparcie twierdziła, że Hans jest ok, nie każdy Niemiec jest zły..... No dobrze, nawet jeśli, to tam to się powtarza tak często i to mówią Polacy w trakcie IIWŚ? Partyzanci? Już ciężko mi było czytać te fragmenty książki bo dla mnie zbyt wiele rzeczy było wyidealizowanych...spodziewałam się więcej po tej pozycji, szczególnie jak zaczęłam czytać. Mimo wszystko przyjemnie się czyta.

Ciężko mi coś napisać o tej książce. Niby jest ok, lekko i szybko się czyta ale pewne rzeczy mi nie pasują. Najbardziej nie rozumiem, jak rodzina Hani, która straciła bliskie osoby w wojnie, uparcie twierdziła, że Hans jest ok, nie każdy Niemiec jest zły..... No dobrze, nawet jeśli, to tam to się powtarza tak często i to mówią Polacy w trakcie IIWŚ? Partyzanci? Już ciężko...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
10
10

Na półkach:

Książka "Obiecaj że mnie kiedyś odnajdziesz" była tak wciągająca, że przeczytałam ją w ciągu doby. Praktycznie eksplodowała od emocji bohaterów, a ich ból, radość, smutek, strach czy cierpienie były niemal namacalne. Dałabym 8kę ale tak bardzo rozczarowało mnie zakończenie, że daję 7kę. Jak złość mi przejdzie to zmienię kiedyś na 8kę. Nie tego się spodziewałam na koniec... Czyli życie Hani wyglądałoby inaczej, gdyby ona sama mogła o wszystkim decydować... Ehhh tylko los inaczej chciał... Ale przeczytać warto, naprawdę... Polecam gorąco !

Książka "Obiecaj że mnie kiedyś odnajdziesz" była tak wciągająca, że przeczytałam ją w ciągu doby. Praktycznie eksplodowała od emocji bohaterów, a ich ból, radość, smutek, strach czy cierpienie były niemal namacalne. Dałabym 8kę ale tak bardzo rozczarowało mnie zakończenie, że daję 7kę. Jak złość mi przejdzie to zmienię kiedyś na 8kę. Nie tego się spodziewałam na koniec......

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Ciepła powieść o losach niemieckiego żołnierza i jego miłości z dzieciństwa, którą okazuje się być pewna zauroczona nim Polka. Autorka snuje piękną historię miłosną, zagmatwaną przez okrutną wiosenną zawieruchę.
Polecam gorąco!

Ciepła powieść o losach niemieckiego żołnierza i jego miłości z dzieciństwa, którą okazuje się być pewna zauroczona nim Polka. Autorka snuje piękną historię miłosną, zagmatwaną przez okrutną wiosenną zawieruchę.
Polecam gorąco!

Pokaż mimo to

avatar
753
326

Na półkach: ,

Oj warto, piękna historia !

Oj warto, piękna historia !

Pokaż mimo to

avatar
144
116

Na półkach:

“Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz”, to książka, do której przymierzałam się już od dłuższego czasu. Przyciągnął mnie zarówno opis jak i okładka. Niestety, zawiodłam się. Po pewnym czasie czytania miałam wrażenie, że czytam bajkę. Wszyscy bohaterowie są wyidealizowani i dziecinni do granic możliwości (psychologia postaci leży). W szczególności pan Czarny jest przykładem bohatera, który nie ma w sobie nic ze zła, totalnie nic. Niemcy napadają na jego ojczyznę, ale on próbuje przekonać siebie i wszystkich wkoło, że Niemcy to też ludzie, że nie wszyscy są źli itd. Nie wiem jakim cudem ktoś z takim podejściem mógłby być żołnierzem Wojska Polskiego i dodatkowo walczyć w partyzantce. Niby książka osadzona jest w czasach II wojny światowej, ale totalnie tej wojny tu nie czuć. Niby ktoś tam umiera, niby wszyscy się boją, ale czytelnik tego nie czuje. Niemcy przez większość czasu siedzą w barze lub odbywają ćwiczenia. Polacy nie wiadomo w sumie co robią. Nie ma tu w ogóle brudu wojny, głodu. Przez większość czasu bohaterom towarzyszy sielanka, piękne okoliczności przyrody, spokój i mnóstwo czasu na spacery i rozmyślania. Aż kłuje w oczy, to że jedynym problemem Hanki i jej rodziny są jej rozterki sercowe (i to dosłownie!). W głowie mi się nie mieści, że w samym środku wojny, rodzina której członkowie walczą o wolną Polskę nie widzą absolutnie nic złego w związku między Polką a Niemcem. Wszyscy wiemy jak kończyły kobiety, które umawiały się w tamtym czasie z Niemcami i w pewnym momencie nie mogłam już czytać tej rodzinnej radości i zachwytu nad tym związkiem. Czujecie to prawda? Wojna, okupacja, tysiące ludzie umiera dzień w dzień, drugie tyle trafia do obozów, ale rodzina głównej bohaterki (szczególnie ojciec i brat - nota bene partyzanci) zamiast dla jej własnego bezpieczeństwa chociażby odwodzić ją od tego związku, to zapewnia ją, że nic jej nie grozi i wprost pochwala relację Hanki i Hansa.
Tak jak większość osób już pisała, wszechobecny chaos bardzo utrudnia czytanie. Akcja tak często przenosi się w czasie i w sytuacjach, że miałam wrażenie, iż czytam zlepek osobno napisanych zdarzeń, które były wersją roboczą książki.
Kolejna sprawa, trudno jest mi uwierzyć w miłość głównych bohaterów. Po prostu nie jestem przekonana, że po tak długim czasie miłość z dzieciństwa (Hania miała chyba 10 lat, Hans 13) może przetrwać i ożywić się w tak ekstremalnie szybkim tempie. Być może gdyby Hania i Hans mieli po 16/17 lat i byłaby to naprawdę szaleńcza młodzieńcza miłość, to mogłoby się to obronić, ale dziecięca miłość jest czymś zupełnie innym niż nastoletnia.
I na koniec stylistyka….błędy typu “Dopiero jak żołnierz wszedł”. Od razu usłyszałam głos mojej polonistki z liceum, która powtarza “nie jak,….ale gdy/kiedy wszedł”.
Najbardziej chyba do gustu przypadła mi postać Daniela więc żałuje, że było go tak mało. No nie wiem...autorka ma potencjał, ale musi jeszcze dużo pracować. Patrząc na tak wysokie oceny książki zastanawiam się czy to ja mam zbyt wygórowane "wymagania" czy po prostu takie pozycje się współcześnie czyta i uznaje za rewelacyjne (ocena 8).

“Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz”, to książka, do której przymierzałam się już od dłuższego czasu. Przyciągnął mnie zarówno opis jak i okładka. Niestety, zawiodłam się. Po pewnym czasie czytania miałam wrażenie, że czytam bajkę. Wszyscy bohaterowie są wyidealizowani i dziecinni do granic możliwości (psychologia postaci leży). W szczególności pan Czarny jest przykładem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
168
137

Na półkach:

Muszę przyznać, że mimo iż książka nie należy do obszernych powieści, zostawiałam ją i wracałam do niej kilka razy. Z jednej strony chciałam nadal uczestniczyć w życiu bohaterów, z drugiej trochę przeszkadzał mi chaos w narracji, która przenosiła się z osoby na osobę bez wyraźnego zaznaczenia w tekście. To powodowało lekkie zagubienie wśród wydarzeń oraz bohaterów. Ale to jedyny minusik tej książki, bo uważam ją za wartą przeczytania.

Polubiłam bohaterów męskich, zwłaszcza Hansa, dziecięcą miłość Hanki, którą ta spotyka podczas wojny po drugiej stronie barykady, gdyż Hans jest Niemcem. Targany sprzecznościami, uwikłany w wewnętrzny konflikt między powinnościami a miłością, jest zarazem bardzo prawdziwy.
Czy Polka powinna kochać Niemca? Czy każdy Niemiec jest zły? Te rozterki pojawiają się bardzo często w powieści i dręczą samą Hannę, która chyba do końca nie jest świadoma swoich uczuć, ale koniec końców podejmuje decyzję, od której nie ma odwrotu.

W książce nie brak tragicznych momentów, w końcu trwa wojna, więc jest utrata bliskich, wszechobecny strach, partyzantka, radzenie sobie na co dzień z głodem, biedą, wreszcie konieczność dokonania wyboru między miłością do ojczyzny a rodziną.

Uważam, że powieść ta niesie mądre i piękne przesłanie, że miłość nie wybiera narodowości ani odpowiedniego czasu. Pojawia się i zostaje, jeśli ludzie chcą z nią dalej iść przez życie pomimo problemów czy niedogodności. Trudno też nam, którzy wojnę znamy tylko z literatury, filmów i historii, oceniać miłość między Polką a Niemcem. Jeśli ktoś sam nie doświadczył podobnej sytuacji, nie stanął w obliczu trudnego wyboru, tym bardziej po tylu latach nie ma prawa osądzać ludzi, którym przyszło żyć w trudnych, wojennych czasach.

Powieść Autorki nie przytłacza, nie nakazuje jednego sposobu myślenia. Przedstawia fabułę, która mogła się zdarzyć i być może przydarzyła się w mniejszym bądź większym stopniu tym, którzy żyli przed nami.

Muszę przyznać, że mimo iż książka nie należy do obszernych powieści, zostawiałam ją i wracałam do niej kilka razy. Z jednej strony chciałam nadal uczestniczyć w życiu bohaterów, z drugiej trochę przeszkadzał mi chaos w narracji, która przenosiła się z osoby na osobę bez wyraźnego zaznaczenia w tekście. To powodowało lekkie zagubienie wśród wydarzeń oraz bohaterów. Ale to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
695
424

Na półkach:

Temat dobry ale bardzo chaotycznie przekazany,ale milość zawsze wygrywa że

Temat dobry ale bardzo chaotycznie przekazany,ale milość zawsze wygrywa że

Pokaż mimo to

avatar
774
768

Na półkach: , , ,

Piękna i wzruszająca powieść -tak mogłabym w skrócie opisać debiut literacki Anny Ficek.
„Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz” zabiera nas do świata miłości osób, których wiele dzieli.
Hania podczas wojny traci ukochaną siostrę,ojciec i brat usuwają się w cień i potajemnie walczą z wrogiem.Hania wraz z matką muszą same sobie radzić podczas wojny dlatego też wykonują drobne prace dla niemieckich żołnierzy, aby się utrzymać.Każdy dzień dla obu kobiet to walka o przetrwanie, a kiedy na drodze Hani staje Hans, jej przyjaciel z dzieciństwa, jej świat wywróci się do góry nogami,tym bardziej,że jest on żołnierzem wrogiej armii.Historia jest smutna, nostalgiczna, mało jest w niej szczęśliwych chwil. Autorka bardzo dobrze oddaje klimat opisywanych wydarzeń. Fabuła jest dopracowana w każdy szczególe i niesie ogromne zróżnicowane emocje.Autorka przenosi nas do czasów II wojny światowej,gdzie na każdym kroku czai się śmierć.W całym tym wojennym czasie jest również czas na przyjaźń, poświęcenie, wzajemny szacunek, zrozumienie ale i również zdradę.
Jest to piękna i poruszająca powieść,pisana sercem.Książka niesamowicie wciąga, zaskakuje i daje realny, przerażający obraz wojennych czasów. A zakończenie było dla mnie ogromnym zaskoczeniem.Bardzo polecam

Piękna i wzruszająca powieść -tak mogłabym w skrócie opisać debiut literacki Anny Ficek.
„Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz” zabiera nas do świata miłości osób, których wiele dzieli.
Hania podczas wojny traci ukochaną siostrę,ojciec i brat usuwają się w cień i potajemnie walczą z wrogiem.Hania wraz z matką muszą same sobie radzić podczas wojny dlatego też wykonują...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
46

Na półkach: , ,

"Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz" to debiut Anny Ficek. Po przeczytaniu tej książki musiałam się przespać ze swoją opinią, bo jak rzadko kiedy mam niemałą zagwozdkę, jaką ocenę wystawić. Postawiłam na 7, ale takie bliżej ósemki :)
Mój "problem" z tą powieścią był taki, że jak ją czytałam to ciężko było mi się oderwać (o czym świadczy pół zarwanej nocy, żeby ją dokończyć),ale gdy ją odkładałam to nie ciągnęło mnie jakoś bardzo, aby do niej powrócić. Nie podobały mi się te ciągłe przeskoki czasowe, a może bardziej sposób w jaki ubrała to autorka. Chwilami, tym bardziej na początku, gubiłam się co się dzieje, nie wiedziałam czy to teraźniejszość czy przeszłość, bo nie było to w jakiś sposób opisane czy zaznaczone. Może gdyby przy retrospekcjach było zaznaczone krótkim "wcześniej", "kiedyś", albo cokolwiek to byłoby łatwiej się odnaleźć.
Nie polubiłam też za bardzo bohaterów, a raczej byli mi po prostu obojętni, jedynym wyjątkiem był Hans, jego postać jest świetnie nakreślona. Duży plus za wątek z księdzem, szczerzyłam się przez długi czas po tej scenie, nie spodziewałam się tego kompletnie i czułam się miło zaskoczona :) Końcówka trochę popędzona, przez 2/3 książki akcja szła spokojnie na przód, a na ostatnich 100 stronach pognała na łeb na szyję, ja bym się nie obraziła gdyby losy bohaterów były bardziej rozpisane i książka była grubsza :D
Niemniej czekam na kolejną powieść Anny Ficek, bo z Instagrama wiemy, że możemy się jej spodziewać. Polubiłam styl autorki, mam postanowienie być z jej twórczością na bieżąco, więc gdy wyjdzie nowa książka, od razu wezmę się do czytania.

"Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz" to debiut Anny Ficek. Po przeczytaniu tej książki musiałam się przespać ze swoją opinią, bo jak rzadko kiedy mam niemałą zagwozdkę, jaką ocenę wystawić. Postawiłam na 7, ale takie bliżej ósemki :)
Mój "problem" z tą powieścią był taki, że jak ją czytałam to ciężko było mi się oderwać (o czym świadczy pół zarwanej nocy, żeby ją...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    159
  • Chcę przeczytać
    125
  • Posiadam
    15
  • 2022
    9
  • Ulubione
    7
  • Powieść historyczna
    3
  • 2023
    3
  • Przeczytane w 2022
    3
  • Przeczytane 2022
    3
  • E-book
    2

Cytaty

Więcej
Anna Ficek Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz Zobacz więcej
Anna Ficek Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz Zobacz więcej
Anna Ficek Obiecaj, że mnie kiedyś odnajdziesz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także