Przygody Smerfów. Jajko i Smerfy
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Przygody Smerfów (tom 4)
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2022-01-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 1991-01-01
- Data 1. wydania:
- 1968-01-01
- Liczba stron:
- 64
- Czas czytania
- 1 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328150317
Czwarty album przygód Smerfów, niezwykłych istot, które zostały pokochane przez dzieci na całym świecie.
Tom zawiera trzy opowieści: „Jajko i Smerfy”, „Fałszywy Smerf” i „Setny Smerf”. Zbliża się Święto Smerfów, na które mieszkańcy wioski zagubionej w zaczarowanym lesie zawsze przygotowują coś niecodziennego. Tym razem postanawiają zrobić ciasto, do którego potrzebne jest jajko... Tyle że trzeba się po nie wybrać tam, gdzie są kury, czyli do ludzkich siedzib. A kiedy już Smerfom udaje się zdobyć jajko, okazuje się, że jest bardzo niezwykłe – i dopiero wtedy zaczynają się prawdziwe kłopoty naszych bohaterów... Potem Smerfy będą musiały się bronić przed okrutną zemstą czarownika Gargamela, a w końcu Laluś znajdzie nowego Smerfa... po drugiej stronie lustra!
Smerfy wymyślił belgijski scenarzysta i grafik Pierre Culliford (1928–1992) używający pseudonimu Peyo. Obecnie autorami serii są następcy Peyo, w tym jego syn Thierry.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 56
- 12
- 11
- 10
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Świat Smerfów jest pełen magii, w tym bardzo dziwacznej magii. Na przykład zaczarowane jajko spełniające życzenia, gdy się w nie stuknie. Jak się szybko okaże taka rzecz może wywołać chaos, także w wiosce niebieskich skrzatów. Cóż, w każdym tkwi ziarno chciwości oraz chęć bycia kimś innym, niż jest się na co dzień. Oprócz tytułowej opowieści w tym albumie zawarto jeszcze dwie inne. "Fałszywy Smerf" jest następną potyczką Smerfów z czarnoksiężnikiem Gargamelem, który wpadł na kolejny szatański pomysł, a "Setny Smerf" opowiada historię narodzin nowego skrzata w wiosce. Jak zwykle nie zabraknie sporych pokładów humoru oraz nie małej dawki życiowych lekcji.
Smerfy postanawiają urządzić imprezę na święto Dnia Smerfa, a nie ma zabawy bez ciasta. Zaczyna się więc wielkie pieczenie i dwoje z nich, w tym Maruda, zostają wysłani z misją zdobycia jajka. Po kilku perypetiach śmiałkowie docierają ze swą zdobyczą do wioski i ku ich zaskoczeniu... jajka nie da się rozbić. Zamiast tego spełnia ono dowolne życzenie, gdy ktoś je wypowie na głos, stukając przy tym w magiczne jajo. Niestety, jak to zwykle bywa w takich przypadkach, sprawy komplikują się błyskawicznie. Ta historyjka jest dobrą nauczką, do tego pełną humoru, dla wszystkich ludzi. Nie warto być zbyt zachłannym i życzyć sobie czegoś, co potem może obrócić się przeciwko nam. Zresztą nie tylko Smerfy uczą, że coś co spełnia każde życzenie, niekoniecznie musi być dobre dla społeczeństwa. Szczególnie gdy nie ma limitu życzeń.
Kolejna historyjka to następna potyczka Smerfów z Gargamelem. Tym razem nasz czarnoksiężnik postanawia sam zamienić się w Smerfa, aby odszukać jednego z nich i ich wioskę. Jak pomyślał tak zrobił, tylko podczas rzucania zaklęcia zapomniał o jednym szczególe - smerfy mają ogonki. Oczywiście niedługo potem, zaczyna się plejada komicznych wypadków z czarnoksiężnikiem w roli głównej. Trzeba przyznać, że czasem mi było go żal, bo dostawał zbyt srogie cięgi od losu. Niemniej to Gargamel, a jego nikt nie lubi, skoro chce zaszkodzić małym Smerfom i je zjeść. Oraz wykorzystać jako preparat do stworzenia kamienia filozoficznego.
Ostatnia opowieść jest chyba najciekawsza, ale też najkrótsza. Pokazuje jak powstał Setny Smerf i jakie wiązały się z tym konsekwencje. Z początku historyjka jest po prostu śmieszna i przesycona typowym dla serii humorem, ale z czasem staje się bardziej poważna. Rewelacyjnie wypada też finał oraz same "narodziny" tytułowego Smerfa. Czwarty tom okazał się mocno humorystycznym albumem, ale nie zawsze przecież ta seria musi poruszać poważne tematy. Warto wrócić do tych pierwszych przygód o niebieskich skrzatach, bo po śmierci Peyo, mimo wielkiego wysiłku jego syna i przyjaciół, Smerfy nie były już do końca tym samym.
Świat Smerfów jest pełen magii, w tym bardzo dziwacznej magii. Na przykład zaczarowane jajko spełniające życzenia, gdy się w nie stuknie. Jak się szybko okaże taka rzecz może wywołać chaos, także w wiosce niebieskich skrzatów. Cóż, w każdym tkwi ziarno chciwości oraz chęć bycia kimś innym, niż jest się na co dzień. Oprócz tytułowej opowieści w tym albumie zawarto jeszcze...
więcej Pokaż mimo toZastanawialiście się, co zrobilibyście, gdybyście mieli możliwość spełniania każdego, absolutnie każdego swojego życzenia? Pierwsza myśl: wspaniale. Druga to zapewne układanie listy życzeń, bo do nich trzeba podejść rozsądnie. A może warto postawić na spontaniczność i na bieżąco mówić o swoich potrzebach? Czy wtedy nadal czulibyśmy potrzebę aktywności zawodowej lub utrzymywania dobrych relacji z innymi. Pytań i wątpliwości pojawia się wiele. Smerfy ich jednak sobie nie zadają, bo taki spełniający życzenia przedmiot zaskoczy ich. Cała przygoda zaczyna się od przygotowań do Święta Smerfów (ten album obfituje w takie plany). Z tej okazji bohaterzy postanawiają upiec gigantyczne ciasto, aby starczyło dla wszystkich. Wszystkie produkty mają, ale brakuje im jajka. Z niebezpiecznej wyprawy wracają z jajkiem spełniającym życzenia. Co wyniknie z tej możliwości? Przekonajcie się sami.
Dwie kolejne opowieści pokazują, co dzieje się w przypadku, gdy do wioski dołącza jeszcze jeden Smerf: Gargamel, który zmienił się w niebieskiego stworka i lustrzane odbicie Lalusia. W przypadku pierwszej historii zobaczymy jak ciągłe dążenie do zemsty, krzywdzenia obracają się przeciwko planującemu zło czarnoksiężnikowi. Druga przygoda to opowieść o zachwycie Lalusia, próba utrwalenia siebie i przypadkowe wyjście odbicia z lustra. Dodatkowy Smerf robiący wszystko jak w lustrzanym odbiciu wprowadzi spore zamieszanie w czasie przygotowywania do specjalnej uroczystości odbywającej się raz na 654 lata. Początkowo do całego wydarzenia brakuje jednego Smerfa, ale po dołączeniu nowego wcale nie jest lepiej, bo zamiast robić to, co inne Smerfy jest tylko odbiciem Lalusia. Peyo łączy tutaj zgrabną i ciekawą historię z zabawnymi gagami.
Album „Jajko i Smerfy” to kolejna odsłona studium ludzkich charakterów i zachowań pod postaciom niebieskich stworków. Możemy dostrzec, co przynosi zazdrość, egoizm, chęć zdobycia czegoś tylko dla siebie, skupianie się wyłącznie na szkodzeniu innym oraz utrata poczucia własnej wyjątkowości.
Znane kilku pokoleniom komiksowe postaci stworzył belgijski rysownik Pierre Culliford znany jako Peyo. Smerfy szybko stały się bohaterami filmów oraz serialu animowanego, a popularność postaci sprawiła, że po śmierci artysty jego syn (Thierry) oraz córka (Nine) przy współpracy z Lucem Parthoensem, Alainem Maurym i Paolem Maddalenim, Alainem Jostem, Pascalem Garreym, tworzy kolejne historie. To właśnie wielkie zainteresowanie sprawia, że co jakiś czas do miłośników małych niebieskich istot trafiają nie tylko gadżety, ale i nowe odsłony przygód. Nie brakuje też wznowień starszych. Album „Jajko i Smerfy” to świetne przypomnienie historii stworzonych przez Peyo i Yvana Delporte. Mamy tu stopniowe budowanie napięcia, szybką akcję i pod płaszczykiem zabawy, śmiesznych historyjek poruszenie ważnych tematów. Całość dopełniają klasyczne, cartoonowe rysunki.
Całość prezentuje się interesująco i dostarcza znakomitą rozrywkę dzieciom oraz miłośnikom Smerfów. Znajdziemy tu wszystko, co kojarzy nam się ze stylem, jaki stworzył Peyo. Do tego stare wątki okazują się bardzo aktualne, czyli są to opowieści uniwersalne, które z powodzeniem można wykorzystać do poruszenia ważnych tematów z dziećmi i młodzieżą, mimo, że brakuje tu przygód związanych z hazardem, technologiami, skąpstwem, czy płciowości obarczonej sporymi uprzedzeniami kulturowymi i wieloma innymi tematami obecnymi w nowszych albumach.
Poza zabawą i kształtowaniem postaw etycznych Smerfy są doskonałym materiałem zachęcającym do czytania. Proste, obrazkowe historie wciągają młodych czytelników i motywują do sięgania po kolejne albumy, czyli wchodzenia w świat literatury.
Zastanawialiście się, co zrobilibyście, gdybyście mieli możliwość spełniania każdego, absolutnie każdego swojego życzenia? Pierwsza myśl: wspaniale. Druga to zapewne układanie listy życzeń, bo do nich trzeba podejść rozsądnie. A może warto postawić na spontaniczność i na bieżąco mówić o swoich potrzebach? Czy wtedy nadal czulibyśmy potrzebę aktywności zawodowej lub...
więcej Pokaż mimo toW albumie znajdziemy trzy historie: tytułową Jajko i Smerfy, Fałszywy Smerf oraz Setny Smerf. Pierwsza z nich pokazuje przygotowania wioski do nadchodzącego Święta Smerfów. Jak zawsze niebiescy mieszkańcy mają zamiar przygotować na uroczystość coś specjalnego. Tym razem w planach jest upiec pyszne ciasto. Niezbędnym składnikiem do deseru jest niestety jajko, które można zdobyć tylko w pobliżu ludzi. Nie pozostaje więc nic innego jak tylko wybrać się na małą wyprawę. Nikt nie spodziewał się jednak tego, że kurze jajko może sprawić tyle problemów i stać się początkiem całej serii niezwykłych wydarzeń. Historia można określić mianem łatwej i bardzo przyjemnej w odbiorze. Peyo nie sili się tu na nazbyt rozbudowany scenariusz, największy nacisk kładąc na serii slapstickowych gagów (wywołujących u czytelnika rozbawienie).
W bardziej klasycznej tonacji utrzymana jest druga z historii (Fałszywy Smerf). Autor sięga tutaj po odwiecznego wroga Smerfów, czyli Gargamela. Jak to zwykle bywa, czarnoksiężnik knuje jak pozbyć się niebieskich skrzatów. Jego plany mają jednak to do siebie, że jeszcze nigdy niebyły skuteczne. Zawsze kończy się to sytuacją, w której to on sam zostaje poszkodowany. Opowieść jest krótka, ale potrafi być dość zaskakująca i na pewno sprawi wiele radości młodemu czytelnikowi.
Na sam koniec Peyo ponownie serwuje odbiorcy lekką komediową treść. Papa Smerf przygotowuje się do specjalnej uroczystości, która odbywa się raz na 654 lata. Problemem, który zaprząta jego głowę jest jednak fakt, że do rytuału potrzebnych jest stu Smerfów, a wioska liczy ich tylko 99. Setnego mieszkańca znajduje Laluś, znajduje się on jednak w dość nietypowym miejscu. Peyo łączy tutaj zgrabną i ciekawą historię z zabawnymi gagami. Całość opowieści służy mu również do zaprezentowania odbiorcy najważniejszych mieszkańców wioski, którzy odgrywają istotne role w całej serii.
https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-jajko-i-smerfy/
W albumie znajdziemy trzy historie: tytułową Jajko i Smerfy, Fałszywy Smerf oraz Setny Smerf. Pierwsza z nich pokazuje przygotowania wioski do nadchodzącego Święta Smerfów. Jak zawsze niebiescy mieszkańcy mają zamiar przygotować na uroczystość coś specjalnego. Tym razem w planach jest upiec pyszne ciasto. Niezbędnym składnikiem do deseru jest niestety jajko, które można...
więcej Pokaż mimo toSMERFÓW STO I JAJKO
Komiksowe „Smerfy” na polskim rynku zaczęły ukazywać się ponad trzy dekady temu, w roku 1990. I ledwie rok później doczekaliśmy się albumy „Smerfy i jajko”. I mimo wznawiania poszczególnych tomów serii dopiero teraz doczekaliśmy się jego reedycji. Ale, jak zawsze jeśli chodzi o „Smerfy” Peyo, czekać było warto, bo zabawa jak zwykle jest znakomita.
Z okazji Święta Smerfów, Smerfy będą mieli okazję zjeść niecodzienne ciasto. Świetna sprawa, prawda? Jest jednak pewien problem – w trakcie kompletowania składników okazuje się, że naszym niebieskim bohaterom brakuje… jajka. By go zdobyć trzeba się będzie wybrać do ludzkich siedzib, gdzie znajdują się kury. Jajko zdobyć się udaje i… Właśnie, szaleństwo dopiero się zaczyna. Co jednak ze sobą przyniesie?
A to wcale nie koniec. W kolejnej historii Gargamel wpada na podstępny plan. Zmienia się w Smerfa i postanawia zakraść się do wioski naszych dzielnych bohaterów. Czyt tym razem jego plan w końcu się powiedzieć?
Na koniec Papa Smerf odkrywa, że do zbliżającej się ceremonii potrzebne jest sto Smerfów, a w wiosce znajduje się ich zaledwie dziewięćdziesiąt dziewięć. A tymczasem Laluś zajmuje się nowym lustrem i dokonuje niezwykłego odkrycia. Dokąd to wszystko zaprowadzi naszych bohaterów?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2022/01/jajko-i-smerfy-peyo.html
SMERFÓW STO I JAJKO
więcej Pokaż mimo toKomiksowe „Smerfy” na polskim rynku zaczęły ukazywać się ponad trzy dekady temu, w roku 1990. I ledwie rok później doczekaliśmy się albumy „Smerfy i jajko”. I mimo wznawiania poszczególnych tomów serii dopiero teraz doczekaliśmy się jego reedycji. Ale, jak zawsze jeśli chodzi o „Smerfy” Peyo, czekać było warto, bo zabawa jak zwykle jest znakomita.
Z...
Czwarta część przygód smerfów, równie dobra i ciekawa jak pozostałe. Tym razem smerfy potrzebują jajka do ciasta, a gdy już je znajdują - okazuje się, że spełnia wszystkie życzenia. W drugiej historyjce Gargamel w końcu znalazł prawie idealny sposób, żeby się zemścić na smerfach za upokorzenie z pierwszego tomu, a trzecia historyjka opowiada w jaki sposób na świecie znalazł się setny smerf. Polecam :)
Czwarta część przygód smerfów, równie dobra i ciekawa jak pozostałe. Tym razem smerfy potrzebują jajka do ciasta, a gdy już je znajdują - okazuje się, że spełnia wszystkie życzenia. W drugiej historyjce Gargamel w końcu znalazł prawie idealny sposób, żeby się zemścić na smerfach za upokorzenie z pierwszego tomu, a trzecia historyjka opowiada w jaki sposób na świecie znalazł...
więcej Pokaż mimo toZnowu znakomite, pomysłowe historyjki o Smerfach. Jak szkoda, że w Polsce mamy tylko 10 tomów oryginalnej serii Peyo.
Znowu znakomite, pomysłowe historyjki o Smerfach. Jak szkoda, że w Polsce mamy tylko 10 tomów oryginalnej serii Peyo.
Pokaż mimo to