rozwińzwiń

Zachwyć się! Naucz się medytować od wielkich filozofów

Okładka książki Zachwyć się! Naucz się medytować od wielkich filozofów Marcin Fabjański
Okładka książki Zachwyć się! Naucz się medytować od wielkich filozofów
Marcin Fabjański Wydawnictwo: Znak Literanova poradniki
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2022-01-26
Data 1. wyd. pol.:
2022-01-26
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324074129
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
102
19

Na półkach:

Uwielbiam Pana Fabjańskiego, jego książki to miód na serce, będę wracać, piękne doświadczenie <3

Uwielbiam Pana Fabjańskiego, jego książki to miód na serce, będę wracać, piękne doświadczenie <3

Pokaż mimo to

avatar
1243
1243

Na półkach:

"ZACHWYĆ SIĘ !" MARCIN FABJAŃSKI

Naucz się medytować od wielkich filozofów.
Autor jest filozofem i popularyzatorem medytacji. Założył Szkołę filozoficzną we Włoszech i pisze książki.
Przyznam, że nigdy o Panu nie słyszałam.

Temat na czasie, aczkolwiek poradnik ten niewiele nowego wnoszący dla mnie..
W dzisiejszych czasach, gdy gonimy czas i ciągle mamy jeszcze coś do zrobienia zapominamy o samym sobie.
Świat techniki, gdzie coraz bardziej wypierane jest samodzielne myślenie i dbanie o siebie staje się dla nas zagrożeniem.
Gdy cała masa aplikacji organizuje nam dzień proponując co mamy kupić, co zjeść, gdzie iść, z kim się spotkać -znikamy.
Stajemy się tacy jak wszyscy, dążąc do chorych kanonów piękna, prześcigając się z innymi kto ma więcej.
Nic dziwnego, że skutkuje to stresem, przepracowaniem, samotnością czy depresją.

A przecież tak ważne jest poznanie siebie, wsłuchanie się w siebie. Nasze ciało mówi do nas na rozmaite sposoby. Musimy tylko nauczyć się go słuchać.
Cudownym jest poczuć łączność z sobą i żyć w zgodzie z sobą. Czy po prostu ŻYĆ - naprawdę żyć.
Być tu i teraz, a nie tkwić w przeszłości z poczuciem żalu, że coś tam nas ominęło czy katować się myślami, że nic dobrego już się nam nie przytrafi.
Teraz jest dziś, teraz to właśnie ta chwila, gdy czytasz moje słowa.
Może przeczytawszy tych moich kilka słów pójdziesz na spacer, czy do wanny z ciekawą lekturą. A może zaczniesz ćwiczyć jogę, od tak dawna o tym myślisz.
Polecam - to będzie najlepszy czas dla Ciebie.

Od jakiegoś już czasu interesuję się tematyką pracy z sobą, a w tym świetnie pomaga :jogą, medytacją, uważnością, wdzięczność.
Liczyłam, że lektura ta da mi nowe wskazówki, refleksje czy po prostu będzie inspiracją do odkrycia czegoś nowego.

Książka ta ma formę poradnika napisanego językiem prostym, lekkim i zrozumiałym.
Czyta się ją bardzo szybko.

Będzie o wielkich filozofach i ich naukach, sporo przemyśleń i techniki medytacji.
Autor namawia nas, abyśmy Zachwycili się tą chwilą, zachwycili się sobą, zachwycili się światem.
Tak, to bardzo ważna i mądra wskazówka.

Nie zachwyciła mnie ta lektura, był potencjał i tyle.
Liczyłam na dużo więcej, jednak zachęcam do przeczytania i wyrobienia sobie swojego zdania.
Zawsze warto mieć swoje zdanie i absolutnie NIE musi ono być takie jak moje.

"ZACHWYĆ SIĘ !" MARCIN FABJAŃSKI

Naucz się medytować od wielkich filozofów.
Autor jest filozofem i popularyzatorem medytacji. Założył Szkołę filozoficzną we Włoszech i pisze książki.
Przyznam, że nigdy o Panu nie słyszałam.

Temat na czasie, aczkolwiek poradnik ten niewiele nowego wnoszący dla mnie..
W dzisiejszych czasach, gdy gonimy czas i ciągle mamy jeszcze coś do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
265
26

Na półkach:

Jakoś nie udało mi "zachwycić" najnowszą książką Marcina Fabjańskiego. Po przeczytaniu "Uwolnij się!" właściwie jednym tchem, tym razem przyszło wielkie rozczarowanie. W sumie można by zamknąć całą treść tej książki w jednym rozdziale. Nuda.

Jakoś nie udało mi "zachwycić" najnowszą książką Marcina Fabjańskiego. Po przeczytaniu "Uwolnij się!" właściwie jednym tchem, tym razem przyszło wielkie rozczarowanie. W sumie można by zamknąć całą treść tej książki w jednym rozdziale. Nuda.

Pokaż mimo to

avatar
104
34

Na półkach:

Wiele cennych myśli i spostrzeżeń dotyczących medytacyjnej drogi a wynikających z ogromnych doświadczeń Autora. Co cenne w tej książce to podkreślenie, docenienie roli ciała w doświadczeniu medytacyjnym. Jeżeli po przeczytaniu książki pojawia się myśl, że będę do niej wracać, to chyba znaczy, że to bardzo wartościowa lektura.

Wiele cennych myśli i spostrzeżeń dotyczących medytacyjnej drogi a wynikających z ogromnych doświadczeń Autora. Co cenne w tej książce to podkreślenie, docenienie roli ciała w doświadczeniu medytacyjnym. Jeżeli po przeczytaniu książki pojawia się myśl, że będę do niej wracać, to chyba znaczy, że to bardzo wartościowa lektura.

Pokaż mimo to

avatar
1677
1676

Na półkach: ,

,, Nuda nie istnieje sama w sobie. Jest skutkiem chwilowego otępienia, czyli błędem w sztuce dawania uwagi. Jakość naszych doznań i emocji oraz klarowność myślenia zależą od tego, jak dajemy uwagę. To ona kreuje światy, w których żyjemy".

Więc może zaczynając od początku powiem wam, że książka jest niecały centymetr niższa od innych przeciętnych lektur i około centymetra węższa. Wewnątrz druczek jest średniej wielkości, aczkolwiek jest bardzo wypośrodkowany i wąski. Wszystkie ważne myśli, czy też sentencje są pogrubione w książce, by najbardziej zwrócić na siebie uwagę, choć moim zdaniem to, co jest pomiędzy nimi także jest ważne. Tylko tam jakby napisane bardziej normalnie, jakby tłumaczono nam pewne schematy. Jeśli chodzi o styl autora, to jakoś w tej książce do mnie nie dotarł. Czytałam już jego inną i była bardziej zrozumiała. Tutaj stara się zachować jakby jakość swoich wypowiedzi, pokazać, że jest na wyższym szczeblu intelektualnym i kiedy tylko chce, może używać naukowego żargonu. Jak sam zwraca nam uwagę ta książka została napisana przez wcześniejszą sieć niezliczonych strumyków doświadczenia. Przeczytamy o tym jak poprawnie medytować i jak w ogóle się do medytacji przygotować. Wszystkie te kroki będą dość szczegółowo opisane. Jest to łatwe do zrozumienia i zastosowania ale tylko dla tych osób, które nie są nadpobudliwe. Osoba, która wciąż jest w ruchu nie wytrzyma tak długiego siedzenia. Ktoś powie, że jest ono bezczynne, jednak autorowi chodzi o to, by właśnie wkraczając w pole medytacji wyciszyć się na tyle, by pozostawić swoje myśli, odczucia i cały dotychczasowy chaos poza obszarem medytacji. By całkowicie oczyścić się ze zbędnych zmagań nie tylko naszego ciała, ale i mózgu. Musicie jednak wiedzieć, że nie da się jej przeprowadzić na siłę. Nikt nikogo nie zmusi, by siedział i przestał myśleć. Tylko człowiek całkowicie gotowy by tego spróbować ma szansę powodzenia.
Prawdę jednak napisał, że poprzez oczyszczenie się ze złych emocji i stresu, zgiełku dnia codziennego, nasz świat naprawdę wygląda inaczej...

,, Nuda nie istnieje sama w sobie. Jest skutkiem chwilowego otępienia, czyli błędem w sztuce dawania uwagi. Jakość naszych doznań i emocji oraz klarowność myślenia zależą od tego, jak dajemy uwagę. To ona kreuje światy, w których żyjemy".

Więc może zaczynając od początku powiem wam, że książka jest niecały centymetr niższa od innych przeciętnych lektur i około centymetra...

więcej Pokaż mimo to

avatar
325
65

Na półkach: ,

Medytacja dla początkujących i nie tylko. Ważne, by mieć otwarty umysł i odrzucić wszelkie dogmatyzmy. Za takie właśnie liberalne podejście cenię autora, nie zawiodłem się też tym razem.
Kilka myśli, które na długo zapadną w pamięć, no i masa spokoju i niewytłumaczalnego, ale wszechogarniającego pozytywnego uczucia, którego nawet nie umiem nazwać, przebijającego z każdej przeczytanej strony tej rewelacyjnej książki. Kojąca terapia. Uczta nie tylko dla zmysłu wzroku. Polecam.

Medytacja dla początkujących i nie tylko. Ważne, by mieć otwarty umysł i odrzucić wszelkie dogmatyzmy. Za takie właśnie liberalne podejście cenię autora, nie zawiodłem się też tym razem.
Kilka myśli, które na długo zapadną w pamięć, no i masa spokoju i niewytłumaczalnego, ale wszechogarniającego pozytywnego uczucia, którego nawet nie umiem nazwać, przebijającego z każdej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2267
728

Na półkach: , , ,

Zapoznając się z oficjalnym profilem @Marcin Fabjanski na FB odkryłam, że Fabjański studiował filozofię na UAM Poznan, Universtity of York, uczęszczał również do Swiss Cottage Secondary School. Czytając borykałam się z myślą, czy propagator medytacji zainspiruje mnie do zmiany postrzegania tej formy radzenia sobie w codzienności. Medytacja jawiła mi się zawsze jako sposób na zmianę w życiu dla wybranych, dla bardziej cierpliwych i niezwykle wyciszonych. Techniki medytacyjne wydawały mi się trudne. Jak tu bowiem poradzić sobie z gonitwą myśli! Dzięki otrzymanemu od Znak Literanova (@wydawnictwoznakpl) poradniku „Zachwyć się! Naucz się medytować od wielkich filozofów” Marcina Fabjańskiego, który premierę miał wczoraj, spojrzałam na medytację trochę z innej strony. Z tej bardziej filozoficznej…

W poradniku Autor uczy nas uważności na radosne i medytacyjne życie. Co więcej, zapewnia, że jest możliwe. Kursy mindfulness stają się coraz bardziej popularne. Tradycyjne formy radzenia sobie ze stresem, wypaleniem, strachem i lękiem już się nie sprawdzają. Polski sposób na poprawę codziennego życia, jak alkohol, telewizja godzinami jest tylko ułudą. Prowadzi do coraz częstszych toksycznych myśli i poddawania się przykrym zdarzeniom, których każdemu z nas nie brakuje. Bardziej uważni i świadomi ludzie szukają więc innych technik. Technik pozwalających im cieszyć się z dnia codziennego, realizacji drobnych wyzwań, czy chociażby kolejnego udanego dnia. Marcin Fabjański stara się przebudzić nas do „(…) życia w zachwycie i zdziwieniu”, jak obiecuje Wydawca w swym opisie. Czy udało mu się mnie przebudzić?


Filozofia kojarzy mi się ze studiami na Uniwersytecie Śląskim. Nie będę ukrywać, że dywagacje na temat różności postrzegania świata, mechanizmów nim rządzącymi nie były moją mocną stroną. Do tego język, z którym musiałam się borykać. Niektórych filozofów ukochałam bardziej, innych mniej. Podejście niektórych i nauka od nich płynąca były dla mnie nie raz odświerzające. Czasem jednak nie potrafiłam zgodzić się z niektórymi twierdzeniami.

Jakoś nie mogłam sobie wyobrazić powiązania medytacji z filozofią. To chyba oczywiste, bo nie jestem specjalistą ani w jednej, ani w drugiej dziedzinie. Okazuje się, że medytację praktykował na przykład i Epikur, i Laozi. Marek Aureliusz długo zanim stała się popularna również był jej wielkim fanem. Nie dziwił mnie fakt, że Budda był jej mistrzem nad mistrzami. Poradnik udowodnił, że wielkie myśli, wnioski wspierają techniki medytacyjne. Można się wyciszyć, zagłębić w siebie, stać się bardziej uważnym. To trudne. To dla mnie wręcz niemożliwe.

Sięgając po poradnik faktycznie spodziewałam się odkryć „radość i spokój na co dzień”. Niestety nie odkryłam. Nic nie jest proste. Zmiana nawyków, przyzwyczajeń, jakości życia wymaga dużego wysiłku. Nic w życiu łatwo nie przychodzi, tym bardziej zmiana samego siebie. Nie uważam jednak, by czas spędzony z książką był stracony. Wręcz przeciwnie. Fabiański w możliwy do zrozumienia sposób przedstawił zależności między filozofią a medytacją. Udowodnił, że te dwa aspekty naszego życia są ze sobą kompatybilne, że jeden bez drugiego nie istnieje w pełni. Wartość praktyczną poradnika stanowi dziesięć praktycznych ćwiczeń medytacyjnych. Nie wierzcie mi na słowo. Sami sprawdźcie sięgając po tę pozycję, że ćwiczenia te nie są za trudne.

Zapoznając się z oficjalnym profilem @Marcin Fabjanski na FB odkryłam, że Fabjański studiował filozofię na UAM Poznan, Universtity of York, uczęszczał również do Swiss Cottage Secondary School. Czytając borykałam się z myślą, czy propagator medytacji zainspiruje mnie do zmiany postrzegania tej formy radzenia sobie w codzienności. Medytacja jawiła mi się zawsze jako sposób...

więcej Pokaż mimo to

avatar
183
154

Na półkach: ,

Książkę Marcina Fabjańskiego można śmiało określić podręcznikiem dla początkujących adeptów medytacji. Autor oddaje bowiem w nasze ręce dzieło, które może być dla wielu czytelników otwarciem przygody z medytacją. Znaleźć tu można nie tylko własne przemyślenia i opis doświadczeń autora, ale również odwołania do najbardziej znanych filozofów (m.in. Buddy, Epikura, Kartezjusza czy Marka Aureliusza) oraz ich drogi ku znalezieniu wewnętrznego spokoju. Autor ciekawie opisuje praktyki i założenia poszczególnych szkół filozoficznych, nie męcząc jednak czytelnika zbyt dużą ilością przytłaczającej teorii. Konstrukcyjnie książka składa się z tzw. etiud medytacyjnych (jest ich 10) oraz powiązanymi z nimi krótkimi, dynamicznymi rozdziałami. Wiele wskazówek i myśli autora może stanowić inspirację i przyczynek do poszukania w sobie większej uważności i dążenia do osiągnięcia spokoju.
Nie bez przyczyny pisze autor, że "nasze dobre czyny to bycie zajętym, wyrafinowanym, pełnym autoafirmacji, zapracowanym. Kupujemy przedmioty, żeby robić wrażenie na innych, i kreujemy siebie jako markę. Jesteśmy asertywni. Będziemy się upierać, że wszystko to robimy przecież dla naszej rodziny: szczęścia partnera i przeszłości naszych dzieci. Jeśli rację miał Budda, taka postawa prowadzi do skutku odwrotnego niż spokój i przenikliwość umysłu."
Bardzo polecam, nawet osobom takim jak ja, niezbyt biegłym jeszcze w temacie medytacji.

Książkę Marcina Fabjańskiego można śmiało określić podręcznikiem dla początkujących adeptów medytacji. Autor oddaje bowiem w nasze ręce dzieło, które może być dla wielu czytelników otwarciem przygody z medytacją. Znaleźć tu można nie tylko własne przemyślenia i opis doświadczeń autora, ale również odwołania do najbardziej znanych filozofów (m.in. Buddy, Epikura, Kartezjusza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
381
369

Na półkach:

Bardzo polecam. Zachwyciła mnie już dwoma pierwszymi zdaniami i w stanie zachwytu pozostawiła do ostatniej strony.

Bardzo polecam. Zachwyciła mnie już dwoma pierwszymi zdaniami i w stanie zachwytu pozostawiła do ostatniej strony.

Pokaż mimo to

avatar
2105
1685

Na półkach: , , ,

„Zachwyć się" to książka Marcina Fabjańskiego, filozofa i nauczyciela medytacji. Twórcy Szkoły Filozoficznej we Włoszech.
Uświadamia, że medytowanie nie musi być schematyczne. Co najważniejsze nie musi też być wyczerpujące jak siedzenie z wyprostowaną sylwetką, bez ruchu w pozycji półlotosu.
Autor przekonuje, że medytować można wszędzie. Najlepiej będąc blisko natury.
Odwołuje się do nauk wielkich filozofów cytując ich dzieła. Pokazuje jak medytowali.
Najważniejsze zadanie to nauczyć się zamienić mętlik w głowie w uważne bycie tu i teraz. To pozwoli zachwycać się czymś, czego wcześniej nawet nie dostrzegaliśmy.
Greccy filozofowie chętnie używali w procesie medytacji wyobraźni . Epiktet twierdził, że prawdziwym dobrem dla człowieka jest czynienie właściwego użytku z wyobrażeń. Według niego życie należy czytać jak inspirującą książkę. Czytać, a nie pisać.
W życiu bez przerwy zakładamy i zmieniamy maski w ciągu dnia, w zależności od tego, jaką wartość przypisujemy ludziom, których spotykamy. Inna maska dla szefa, inna dla podwładnego, jeszcze inna dla dziecka. Tym samym jesteśmy różni w zależności od sytuacji. Rutyna dnia, coraz rzadsze chwile ekscytacji, brak przeżywania całym ciałem fascynacji powoli nas zabija. Tracimy błysk w oku.
Istnieje związek pomiędzy medytacją a błyskiem w oku i piękną twarzą mimo dojrzałego wieku.
Ważna jest praktyka przekształcania naszej twarzy w łagodną i uśmiechniętą. Medytacja każe nam ściągać maski. Stać się naturalnymi i autentycznymi.
Koniecznym elementem medytacyjnego życia jest refleksja. Uwaga musi być lżejsza niż myśli. Praktyka medytacyjna dotycząca pracy z myślami może nas wyzwolić z wielu złudzeń lub przynajmniej odebrać im trochę mocy. To, że spotykają nas te same zdarzenia i że my zawsze tacy sami bierzemy w nich udział.
„Zachwyć się” Marcina Fabjańskiego to rewelacyjny poradnik dla tych, którzy chcą medytować bez sztywnych reguł i napięcia. Każdy rozdział zakończony jest etiudą medytacyjną. W sumie dziesięć propozycji ćwiczeń medytacyjnych, jakie możemy wykonać, by poczuć się lepiej.
Nie wystarczy jednak medytować. Ważne by żyć medytacyjnie. WARTO PRZECZYTAĆ I ZASTOSOWAĆ!

„Zachwyć się" to książka Marcina Fabjańskiego, filozofa i nauczyciela medytacji. Twórcy Szkoły Filozoficznej we Włoszech.
Uświadamia, że medytowanie nie musi być schematyczne. Co najważniejsze nie musi też być wyczerpujące jak siedzenie z wyprostowaną sylwetką, bez ruchu w pozycji półlotosu.
Autor przekonuje, że medytować można wszędzie. Najlepiej będąc blisko...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    116
  • Przeczytane
    42
  • Posiadam
    12
  • Teraz czytam
    5
  • Medytacja
    4
  • 2022
    3
  • Ebook
    1
  • Psychologia
    1
  • Zakupione
    1
  • Popularnonaukowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zachwyć się! Naucz się medytować od wielkich filozofów


Podobne książki

Przeczytaj także