Na brzegu kłamstw

Okładka książki Na brzegu kłamstw Anna Dziedzic
Okładka książki Na brzegu kłamstw
Anna Dziedzic Wydawnictwo: Wydawnictwo Osobliwe literatura obyczajowa, romans
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Osobliwe
Data wydania:
2022-02-25
Data 1. wyd. pol.:
2022-02-25
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396342119
Tagi:
Romans obyczajowe powieść historyczna XIX wiek kostiumowe romans historyczny nowela
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki W paprociach tańczące Vivienne Clairette, Anna Czekaj, Anna Dziedzic, Katarzyna Garczyk, Marta Gidyńska, Monika Godlewska, Barbara Granops, Emi Korel, Małgorzata Niemtur, Kamila Śliwińska, Justyna Sosnowska, Kajetan Szokalski, Justyna Wojsz, Paulina Wróbel
Ocena 8,4
W paprociach t... Vivienne Clairette,...
Okładka książki Przystań pełna uczuć Anna Dziedzic, Marta Gidyńska, Barbara Granops, Selene Helder, Kamila Śliwińska, Justyna Sosnowska
Ocena 9,4
Przystań pełna... Anna Dziedzic, Mart...
Okładka książki Z liśćmi szumiące. Antologia jesienna Vivienne Clairette, Anna Czekaj, Anna Dziedzic, Katarzyna Garczyk, Monika Godlewska, Barbara Granops, Emi Korel, Daria Kwiecińska, Małgorzata Niemtur, Kamila Śliwińska, Justyna Sosnowska, Kajetan Szokalski, Justyna Wojsz, Paulina Wróbel
Ocena 9,1
Z liśćmi szumi... Vivienne Clairette,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
54 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
52
5

Na półkach:

Dojrzała i wciągająca. Krótka, ale refleksyjna. Łamiąca serce i składająca je na nowo. Książka stanowi zarówno przestrogę przed zdradą jak i doskonałe jej opisanie. Zostały tu postawione wszystkie pytania. Jak wybaczyć? Czemu tak się stało? Czyja była to wina? Jak zacząć żyć na nowo? I przede wszystkim - czy chcemy żyć na nowo, grzebiąc to, co przez tyle lat budowaliśmy? Z pewnością łatwiej jest zrozumieć zdradę, kiedy możemy wejść do głowy osoby, która się jej dopuściła. Nie ciężko jest się również domyślić, że w codziennym życiu jest to niemożliwe. Mimo wszystko, historia ta daje w pewien sposób nadzieję na to, że zawsze warto walczyć - o swoje szczęście, szczęście tych, na których nam należy; warto wybaczać, ale nie stracić w tym siebie oraz warto kierować się sercem, aby... no właśnie - aby nie zranić innych. Ale czy zawsze mamy na uwadze dobro naszych bliskich i czy zawsze baczymy na swoje własne czyny? Prawdopodobnie każdy znalazł się kiedyś o krok od przekroczenia granicy i stania się Williamem - nie koniecznie w zdradzie, ale również na innych polach. Całość tej książki jest okraszona cudownym klimatem i zdaniami, które nie tylko skłonią do refleksji, ale przeniosą czytelnika w zupełnie inne miejsce! :)

Dojrzała i wciągająca. Krótka, ale refleksyjna. Łamiąca serce i składająca je na nowo. Książka stanowi zarówno przestrogę przed zdradą jak i doskonałe jej opisanie. Zostały tu postawione wszystkie pytania. Jak wybaczyć? Czemu tak się stało? Czyja była to wina? Jak zacząć żyć na nowo? I przede wszystkim - czy chcemy żyć na nowo, grzebiąc to, co przez tyle lat budowaliśmy? Z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
8

Na półkach:

Kolejna pozycja od Osobliwego, którą dorwałam na targach w Krakowie. Skusiła mnie okładka a nie gatunek - tu nie mój klimat. Jednak warsztat i dopracowanie autorki zasluguje na dobrą ocene!

Kolejna pozycja od Osobliwego, którą dorwałam na targach w Krakowie. Skusiła mnie okładka a nie gatunek - tu nie mój klimat. Jednak warsztat i dopracowanie autorki zasluguje na dobrą ocene!

Pokaż mimo to

avatar
73
49

Na półkach:

Nie porwała mnie ta lektura, ale dość przyjemnie spędziłam z nią czas.

Nie porwała mnie ta lektura, ale dość przyjemnie spędziłam z nią czas.

Pokaż mimo to

avatar
51
13

Na półkach: , , , , ,

„Na brzegu kłamstw” porusza temat niewierności małżeńskiej z różnych perspektyw. Szczególnie skupia się na emocjach towarzyszących tej sytuacji. Kto najbardziej cierpi z powodu zdrady? I czy da się wybaczyć oraz zaufać na nowo?

Całość recenzji można przeczytać tutaj: https://czasostrefa.pl/konsekwencje-zdrady-w-nowelce-historycznej-anny-dziedzic/

„Na brzegu kłamstw” porusza temat niewierności małżeńskiej z różnych perspektyw. Szczególnie skupia się na emocjach towarzyszących tej sytuacji. Kto najbardziej cierpi z powodu zdrady? I czy da się wybaczyć oraz zaufać na nowo?

Całość recenzji można przeczytać tutaj: https://czasostrefa.pl/konsekwencje-zdrady-w-nowelce-historycznej-anny-dziedzic/

Pokaż mimo to

avatar
714
712

Na półkach:

.
Lubicie romanse historyczne?
Jest to jeden z moich ulubionych gatunków literackich, i jak tylko zobaczyłam tą książkę, to bardzo chciałam ją przeczytać.
Akcja jest osadzona w XIX wieku i głównymi bohaterami są Phebe, która po zdradzie męża odchodzi od niego, oraz porzuca również synka.
Książka skłania do refleksji, przestrzega, i pokazuje jak jedna nieprzemyślana decyzja może zniszczyć małżeństwo.
Czy można przebaczyć drugiej osobie, która żałuję swoich czynów?
Czy miłość pokona wszystkie przeszkody?
Książkę czyta się bardzo dobrze, a lekki i przyjemny styl autorki sprawił, że spędziłam naprawdę miły wieczór z naszymi bohaterami.
Jest to pełna emocji ponadczasowa historia o ludzkich słabościach, zdradzie, trudnych wyborach i sile miłości.
Jeśli lubicie romanse historyczne to polecam sięgnąć po tą pozycję.

.
Lubicie romanse historyczne?
Jest to jeden z moich ulubionych gatunków literackich, i jak tylko zobaczyłam tą książkę, to bardzo chciałam ją przeczytać.
Akcja jest osadzona w XIX wieku i głównymi bohaterami są Phebe, która po zdradzie męża odchodzi od niego, oraz porzuca również synka.
Książka skłania do refleksji, przestrzega, i pokazuje jak jedna nieprzemyślana decyzja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
365
354

Na półkach: , ,

Phebe mieszka w Charleston, gdzie wiedzie spokojne życie. Nie może narzekać, ma dach nad głową i osobę, która o nią dba. Wszystko zmienia się, kiedy spotyka Williama i kłamstwa, którymi karmiła innych, zaczynają wychodzić na światło dzienne.

William i Phebe mają wiele do przepracowania. Kobieta nie może wybaczyć mężowi krzywdy, jaką jej wyrządził, jednak sama zachowuje się niewiele lepiej. Porzuciła rodzinę, starała się rozpocząć nowe życie i zapomnieć o dotychczasowym. Okazuje się to dla niej bardzo trudne i sama popełnia błąd za błędem. Uważa też, że kłamstwo jest lepsze od prawdy i na tej podstawie buduje nowe życie.

Wydarzenia aktualne przeplatają się z wydarzeniami z przeszłości małżeństwa.
Autorka stworzyła ciekawe postacie o mocnych charakterach. Phebe zadziała bardzo pochopnie. Cierpienie i złość na męża okazały się ważniejsze niż rodzina. Kiedy Will pojawia się w Charleston, kobieta zostaje postawiona w niezręcznej sytuacji. Z jednej strony czuje parcie ze strony męża, a z drugiej strony czuje presję społeczeństwa, które dowiaduje się o jej kłamstwach.
William stara się wszystko naprawić, gdyż zdaje sobie sprawę, że był zapalnikiem dla tych wydarzeń.
Rozmowy między małżonkami są pełne dystansu, często się świadomie ranią, ale z dialogów i ich zachowań da się odczuć, że uczucie nie do końca między nimi wygasło.

Phebe przechodzi przemianę, kreuje się na damę, a wydobywa z siebie najgorsze cechy. Wcześniej wyśmiewała zachowania towarzystwa, a później sama starała się dorównać damom z miasta. Szybko znalazła pocieszenie w nowym świecie. William za to wciąż pozostaje sobą i z dezaprobatą obserwuje wybryki żony.

Historia jest burzliwa, pełna bólu, rozczarowań, niepewności i sprzeczności ze strony bohaterów. William i Phebe popełniają błędy i lubią je sobie wytykać. Autorka przedstawiła obraz rozbitej rodziny, zagubionej kobiety i trudnej miłości. Wraz z bohaterami przeniesiemy się do XIX wieku, gdzie plotki miały niszczącą moc, a życie towarzyskie było fundamentem. W ten świat wkracza właśnie Phebe.
Książka jest ciekawa, ma zaledwie 190 stron, dużą czcionkę i czyta się ją bardzo szybko. Opowieść, mimo trudnej historii, z pewnością umili Wam czas, a zakończenie będziecie musieli poznać sami, jeżeli chcecie się dowiedzieć, jak bohaterowie poradzą sobie ze wszystkimi przeszkodami.

Phebe mieszka w Charleston, gdzie wiedzie spokojne życie. Nie może narzekać, ma dach nad głową i osobę, która o nią dba. Wszystko zmienia się, kiedy spotyka Williama i kłamstwa, którymi karmiła innych, zaczynają wychodzić na światło dzienne.

William i Phebe mają wiele do przepracowania. Kobieta nie może wybaczyć mężowi krzywdy, jaką jej wyrządził, jednak sama zachowuje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
67

Na półkach:

Phebe poznajemy w momencie kiedy ewidentnie przed czymś ucieka. Stara się ukryć wiele tajemnic ze swojego życia. Niestety zagłębia się w coraz większe kłamstwa. Swoje kłamstwa. Kiedy na przyjęciu pojawia się mężczyzna i oznajmia, że jest jej mężem, w towarzystwie zaczyna huczeć do plotek. Elita nie ma większych zmartwień jak planowanie kolejnego balu i omawiania skandali. Z biegu dalszych wydarzeń okazuje się, że nasza bohaterka została zdradzona przez męża. Autorka porusza tu bardzo trudny i wrażliwy temat. Stara się go pokazać z każdej możliwej strony i odzwierciedlić uczucia obojga partnerów. Pokazuje cierpienie i rozpacz osoby zdradzonej. Jej czasami irracjonalne zachowanie, wywołane potężna falą negatywnych emocji bólu, cierpienia i ogromnego rozczarowania. Autorka nie jest jednak stronnicza i ukazuje również uczucia osoby, która zdradziła, w tym przypadku męża Phebe. Jego żal do samego siebie tęsknotę za żoną i ogromną chęć naprawy swoich błędów. Jeśli chodzi o główna bohaterkę to mam mieszane uczucia. Nie zgadzam się z jej postępowaniem. Poznałam temat zdrady i wiem jak bardzo potrafi zawalić się świat, jednak jej zachowanie można nazwać okrutnym. Kompletnie nie widzi tego, że postępuje w sposób, który sama krytykuje i wypomina.
Kto z nas nie popełnia błędów ? Czy definiują one nas samych? Czy jeden bezmyślny, popełniony w chwili słabości błąd zniszczy wszystko co buduję się latami?
Wiem że autorka zadbała o szczegóły, sprawdziła fakty tak, aby wszystko było zgodne z prawdą. Książkę czyta się bardzo szybko, jest idealną propozycją na jedno popołudnie. Ogólnie twórczość autorki bardzo mi się podobała, styl pisania fabuła i realia w jakich osadzona jest powieść trafiają w moje gusta. Mam nadzieję przeczytać kolejne dzieła autorki.

Phebe poznajemy w momencie kiedy ewidentnie przed czymś ucieka. Stara się ukryć wiele tajemnic ze swojego życia. Niestety zagłębia się w coraz większe kłamstwa. Swoje kłamstwa. Kiedy na przyjęciu pojawia się mężczyzna i oznajmia, że jest jej mężem, w towarzystwie zaczyna huczeć do plotek. Elita nie ma większych zmartwień jak planowanie kolejnego balu i omawiania skandali....

więcej Pokaż mimo to

avatar
803
662

Na półkach: ,

„Na brzegu kłamstw” to cieniutka, ale bardzo emocjonująca historia. W XIX rola kobiety była bardzo mocno określona i nie wychodziła poza dom dzieci i ozdobę mężczyzny. A co, jeśli zdecydowała się odejść od męża? Skandal! Mieszkanie bez ślubu? Skandal! Posiada własne zdanie i chce być niezależna? Skandal! Książka ukazuje losy Phebe, która podjęła decyzje rzutujące na życie kilku osób. Czy jednak niezależność zawsze jest dobra? Czy rodzina przeszkadza w szczęściu? I czy trawa zawsze zieleńsza jest po drugiej stronie? Wszystkiego można dowiedzieć się właśnie z tej książki.

„Na brzegu kłamstw” to cieniutka, ale bardzo emocjonująca historia. W XIX rola kobiety była bardzo mocno określona i nie wychodziła poza dom dzieci i ozdobę mężczyzny. A co, jeśli zdecydowała się odejść od męża? Skandal! Mieszkanie bez ślubu? Skandal! Posiada własne zdanie i chce być niezależna? Skandal! Książka ukazuje losy Phebe, która podjęła decyzje rzutujące na życie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
510
495

Na półkach:

Romans historyczny, przyjemna lektura. Pięknie dopracowana przez autorkę. Ciekawa historia. Są kłamstwa i zdrady, intrygi, nieporozumienia, ból, rozstanie, przebaczenie, nadzieja. Emocje podczas czytania towarzyszą. Historia skłania do refleksji. Romans historyczny i cudowny klimat powieści. Historia napisana prosto ale pięknie. Sama fabuła interesująca. Bohaterowie to Wiliam, Phebe, Richard. Trochę zawiłe są losy bohaterów. Obserwujemy ich losy które są ciekawe i odkrywamy prawdę o nich. Zwroty akcji zaskakują. Phebe ucieka od męża i będzie musiała pokonać konsekwencje tej decyzji. Do czego doprowadzi ją tak pochopnie podjęta decyzja? Mąż który zdradził czy zasługuje na wybaczenie? Jest też pewien bal na którym pojawia się dżentelmen który robi spore zamieszanie. Co tam się wydarzy i co z tym ma wspólnego Phebe, tego nie powiem. Ale dochodzi do skandalu i pojawiają się plotki na temat pewnych osób. Kto jest winny zdrady? Mąż który wpada w ramiona kochanki czy Phebe? Kobieta zdradzona oraz siła miłości małżeńskiej. Czasem możemy źle wybrać i skutki są nieodwracalne. Ale czy można przebaczyć drugiej osobie? Złamane serce i urażona duma. Choć przecież każdy popełnia błędy ale czy zdradę można wybaczyć? To trudna historia bo o kobiecie która została zraniona, a być zranionym to nic przyjemnego. Bo tak naprawdę o każdy związek należy dbać i to nieustannie, to ciężka praca i razem trzeba rozwiązywać problemy. Czy miłość jest w bohaterach i czy w tej historii pokona wszystko? Wewnętrzna walka która toczy się w sercach bohaterów. Zaskoczyła mnie ta historia. Książka krótka, ale czyta się szybko. Historia wciąga i chce się poznać zakończenie. Autorka pisze pięknie. Dodam, że książka jest ślicznie wydana. Polecam książkę.

Romans historyczny, przyjemna lektura. Pięknie dopracowana przez autorkę. Ciekawa historia. Są kłamstwa i zdrady, intrygi, nieporozumienia, ból, rozstanie, przebaczenie, nadzieja. Emocje podczas czytania towarzyszą. Historia skłania do refleksji. Romans historyczny i cudowny klimat powieści. Historia napisana prosto ale pięknie. Sama fabuła interesująca. Bohaterowie to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2314
1185

Na półkach: , , , ,

,,Na brzegu kłamstw” to kolejna już czytana przeze mnie w tym miesiącu opowieść, którą wcześniej poznałam na Wattpadzie. Przyznaję – nie podobała mi się tam. Mimo to uznałam, że dam jej drugą szansę i zobaczę, jak wygląda po redakcji.

Pół roku temu William Abbot zdradził swoją żonę Phebe, a ta uciekła z domu, porzucając męża i syna. Teraz mężczyzna udaje się do Charlestonu, aby odnaleźć kobietę i namówić ją do powrotu. Na miejscu okazuje się jednak, że Phebe poznała już innego dżentelmena, Richarda, i planuje z nim ślub. Co więcej – nie poinformowała go o tym, że jest już mężatką.

To, czego nie można odmówić autorce, to bardzo dobry warsztat, co widziałam także w jej innych tekstach (min. w opowiadaniu ,,Gdzie dwoje się kłóci”). Mimo że jest to debiut, to styl jest naprawdę dobry, dopracowany, chociaż czasem zdarzają się tak skomplikowane zdania, że gubi się w nich sens, na szczęście, stanowią mniejszość. Język jest pozbawiony przesadnie współczesnych naleciałości, ale nadal jest lekki i przyjemny w czytaniu, opisy i dialogi są dobrze wyważone, a emocje są tu oddane w naprawdę fajny, dobitny sposób, nawet jeśli nie potrafiłam zgodzić się z bohaterami. Sama strona techniczna także wypada dobrze i nie zauważyłam tu błędów, chociaż trochę razi brak odmiany nazwy miasta w opisie i nazywanie przez wydawnictwo tego utworu nowelą – nowela to nie jest coś dłuższego niż opowiadanie i krótszego niż powieść, to tekst z bardzo charakterystyczną budową, gdzie ma być wyraźnie zaznaczony początek, punkt kulminacyjny i zakończenie z puentą. Historia opierająca się w dużej mierze na wspomnieniach i retrospekcjach nowelą być nie może.

Wracając do pozytywów, to sama fabuła skonstruowana jest naprawdę dobrze. Śledzimy napięcie między bohaterami trójkąta miłosnego, akcja nie pędzi na łeb na szyję, ale jednak jest tu sporo zwrotów akcji i tajemnic, dzięki którym możemy się zastanawiać, co się dalej wydarzy i kogo wybierze Phebe. Podoba mi się też to, że dzięki narracji trzecioosobowej możemy wejść do głowy wszystkich bohaterów, poznajemy nie tylko Willa, Richarda i Phebe, ale także syna głównej pary czy siostrę Richarda. Na Wattpadzie zwróciło moją uwagę, że chociaż akcja dzieje się na Południu po wojnie secesyjnej tło historyczne jest bardzo skąpe i nie wpływa na fabułę – nie uważam tego za błąd, ponieważ takie romanse historyczne czytają też w dużej mierze osoby, które z historią są na bakier, ale jako osoba, która lubi tamtą epokę, chwilami czułam niedosyt. Tutaj nadal nie ma wielkiej ekspozycji historycznej i na pierwszym miejscu są uczucia, ale jednak pojawiło się kilka wzmianek o tym, jak wojna i późniejsza okupacja Południa wpłynęła na sytuację bohaterów, co jest dla mnie dużym plusem.

Niestety, po przeczytaniu nowej wersji tej historii nadal jestem do niej nieprzekonana i główna w tym wina bohaterów oraz ukazania zdrady i stosunków w małżeństwie. O ile Phebe byłam w stanie jeszcze współczuć (ale to bardziej kwestia tego, że uważałam ją za ofiarę męskiej dominacji i że czytałam różne autentyczne historie o kobietach, które musiały wybierać między dziećmi a byciem w krzywdzącym związku),chociaż jej niektóre zachowania były bardzo niedojrzałe i toksyczne, tak William to dla mnie tak zwany ,,człowiek czerwona flaga”, od którego każda kobieta powinna uciekać. Richard także nie wzbudził mojej specjalnej sympatii, był zbyt naiwny i krótkowzroczny, ale to czytając o Willu, aż trzęsłam się z oburzenia. Mężczyzna niby wie, że zawinił, źle się czuje z tym, że zranił żonę, ale jednocześnie próbuje ją odzyskać w sposób, który jest dla mnie karygodny. Wyzywa Phebe, wyrzuca jej, że jest złą matką, że rzekomo jest rozpustna i niemoralna (chociaż to on uprawiał seks z kobietą, której nawet imienia nie znał) i nie widzę żadnego momentu, w którym rzeczywiście dostrzega swoje błędy i robi coś, co mogłoby go odkupić w oczach Phebe. Tymczasem mam wrażenie, że jest on pokazywany w o wiele bardziej pozytywny sposób niż damska bohaterka, wspomina się o jego pracowitości, oddaniu rodzinie i dobrym sercu, podczas gdy Phebe w pewnym momencie dochodzi do wniosku, że to ona była głównie winna jego zdrady, bo za dużo pracowała i nie zaspokajała go seksualnie i że to egoistyczne, że nie chce wybaczyć mężowi dla dobra syna i nikt temu nie zaprzecza. Autorka w posłowiu twierdzi, że napisała tę powieść, ponieważ irytuje ją usprawiedliwianie zdrady w popkulturze i obwinianie osoby zdradzonej, ale moim zdaniem nie do końca jej to wyszło. Może próbowała oddać w ten sposób epokę i stąd tak mocno patriarchalny wydźwięk niektórych scen, ale moim zdaniem w dzisiejszych czasach są rzeczy, które nie powinny być pokazywane bez najmniejszej refleksji i wrzucane w usta pozytywnych bohaterów – takie jak to, że Will mówi Phebe, że nie jest wolnym człowiekiem, tylko jego żoną, albo że Phebe dochodzi do wniosku, że za mieszkanie z Richardem bez ślubu należałoby jej się bicie. Niestety, kochanka Williama także została przedstawiona jako typowy seksualny drapieżca, kobieta pusta i rozpustna, która nie miała żadnych uczuć i tylko zwiodła głównego bohatera.

Niestety, zakończenie ostatecznie potwierdziło moja negatywną opinię o tej książce. Ja naprawdę lubię powieści, gdzie dwoje ludzi odnawia swój związek, spotyka się po latach i wracają dawne uczucia, lubię wierzyć, że prawdziwa miłość umie wybaczyć i że błędy nas nie skreślają… Ale wtedy, gdy jest pokazane, że nad relacją trzeba pracować, rozmawiać o tym, co nie wyszło i mieć pewność, że zasłużyło się na ponowne zaufanie. Tutaj nie ma żadnej próby przepracowania zdrady, nie widziałam ani jednego momentu, gdy William próbował udowodnić Phebe, że się zmienił i kiedy ona naprawdę zobaczyła jego lepsze cechy. Tutaj problem znika, kiedy Phebe dochodzi do wniosku, że musi się poświęcić dla dobra rodziny i zrezygnować z własnego poczucia komfortu. Może to kwestia moich poglądów, może jestem za bardzo feministyczna, ale ja nie uważam, że sama miłość wystarczy do tworzenia związku albo że rodzice zawsze muszą być razem dla dobra dziecka. Trudno mi uwierzyć w happy end Williama i Phebe, gdy oboje nie umieją ze sobą rozmawiać i mam wrażenie, że zaczęło ich od nowa do siebie ciągnąć dopiero wtedy, gdy ich relacja nabrała znamiona zakazanej, co tylko dodatkowo świadczy o tym, że żadne z nich nie dojrzało do miłości czy posiadania rodziny.

To już druga z kolei moja recenzja polskiej powieści historycznej, która zbiera entuzjastyczne opinie, a która mi się nie podobała. I jak w przypadku ,,Hedvigis”, jestem daleka od uważania, że jest to książka jednoznacznie zła i że nikomu nie warto jej polecać, bo po innych recenzjach widzę, że są osoby, które zauważyły w ,,Na brzegu kłamstw” wartości i doceniły starania autorki. Dla mnie jednak było to jedno z większych rozczarowań i uznałam, że przyda się też takie spojrzenie, żeby czytelnicy mogli ocenić, czy przedstawione wątki im pasują czy nie.

,,Wojna niszczy życie nawet długo po jej zakończeniu."

,,Na brzegu kłamstw” to kolejna już czytana przeze mnie w tym miesiącu opowieść, którą wcześniej poznałam na Wattpadzie. Przyznaję – nie podobała mi się tam. Mimo to uznałam, że dam jej drugą szansę i zobaczę, jak wygląda po redakcji.

Pół roku temu William Abbot zdradził swoją żonę Phebe, a ta uciekła z domu, porzucając męża i syna. Teraz mężczyzna udaje się do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    60
  • Chcę przeczytać
    30
  • 2022
    5
  • Posiadam
    3
  • Brak Legimi A
    1
  • Romans
    1
  • 2023
    1
  • Porzucone/wrócę później, chyba
    1
  • Współpraca recenzencka
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Więcej
Anna Dziedzic Na brzegu kłamstw Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także