Ani joga, ani zen. Chrześcijańska medytacja głębi
- Kategoria:
- religia
- Tytuł oryginału:
- En bok om kristen djupmeditation
- Wydawnictwo:
- W drodze
- Data wydania:
- 2021-11-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2000-01-01
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379065653
- Tagi:
- medytacja chrześcijaństwo Bóg kontemplacja
Wielu ludzi nie wie o tym, że receptą na brak sensu życia jest medytacja głębi – kontemplacja, obecna w chrześcijaństwie od początku jego istnienia. Książka „Ani joga, ani zen. Chrześcijańska medytacja głębi” pomaga zagłębić się w medytację chrześcijańską. Osiągnąć skupienie, wyciszyć rozbiegane myśli, zyskać spokój. Uczy kontemplacji prowadzącej od wymiaru cielesnego do duchowego. Człowiek, zbliżając się do Boga, zbliża się do siebie i odwrotnie. Praktykowanie codziennej medytacji owocuje życiem wypełnionym Bożą obecnością.
Wilfrid Stinissen OCD podaje nam sprawdzone sposoby na życie medytacyjne. Wśród dobrych praktyk są m.in.: przyjęcie nowego stosunku do spraw, rzeczy i ludzi; ponowne nauczenie się patrzenia na to, co dotychczas niby dobrze znane; bycie czystym zasłuchaniem; praktykowanie medytacji; przyjmowanie postawy dziecka. Ponadto: nauka bycia w obecnej chwili, w łączności ze swoim centrum, przy jednoczesnym oddawaniu się np. swojej pracy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 38
- 23
- 6
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka ta budzi we mnie duże kontrowersje.
Pierwszy rozdział to silna krytyka praktyk medytacyjnych dalekiego wschodu. Problem w tym, że tak krytyka nie trzyma się kupy, a argumenty są wymyślane na siłę. Ot chociażby "Satori jest czymś naturalnym, co można osiągnąć własnym wysiłkiem.", "Technika nie może wymusić Boga.", "Medytacja wschodnia, na przykład zen, prowadzi w najlepszym razie do przeżycia, w którym człowiek czuje się jedno z wszechświatem.", "[buddyzm definiuje absolut jako pustkę], Jednak sam fakt, że wyrażenie jest negatywne, utrudnia w dużej mierze zbliżenie się do tegoż absolutu..."
Wszystko to jest bzdurą. W Buddyzmie nie po to praktykuje się jogę aby wymusić Satori, ale aby przygotować siebie na przyjęcie tego doświadczenia. Takim samym niezrozumieniem mówienie, że chrześcijanie modlitwą jak zaklęciami wywołują Boga. Ostatniego cytatu nawet nie warto komentować, wystarczy znać termin teologii negatywnej albo mistycyzm nadreński aby wiedzieć jak daleki jest od rzeczywistości.
Kolejne rozdziały są dużo lepsze i z pewnością są warte przeczytania, autor przytacza wielu mistrzów Kościoła i ich nauki o medytacji i zagłębieniu się w swoim wnętrzu. Autor popisuje się elokwencją i znajomością języków, ale to akurat nie przeszkadza.
Szczególnie zainteresował mnie rozdział o modlitwie Jezusowej, nad którą dotąd się nie zastanawiałem, a która jest doskonałą metodą medytacyjną.
Szok pojawia się przy rozdziale ostatnim - tak bardzo krytykowane praktyki azjatyckie nagle są bez pardonu kopiowane jako przykłady i pomysły na praktykowanie chrześcijańskiej medytacji - różne assany, joga nidra, wszystko to co przed chwilą było be, teraz jest mega odkrywcze i dobre.
Uważam, że warto przeczytać tę pozycję, jest ciekawa, nawet ta bezpodstawna krytyka potrafi ubogacić jeśli wejdzie się z nią w polemikę. Mimo to pojawia się dosyć duża doza zażenowania postawą autora - my katolicy nie mamy czego się wstydzić i to jest naprawdę słabe gdy niektórzy uciekają się do takiego czarnego marketingu.
Książka ta budzi we mnie duże kontrowersje.
więcej Pokaż mimo toPierwszy rozdział to silna krytyka praktyk medytacyjnych dalekiego wschodu. Problem w tym, że tak krytyka nie trzyma się kupy, a argumenty są wymyślane na siłę. Ot chociażby "Satori jest czymś naturalnym, co można osiągnąć własnym wysiłkiem.", "Technika nie może wymusić Boga.", "Medytacja wschodnia, na przykład zen, prowadzi...