Nie jest to zwykła książka o duchach nawiedzających ludzi. Jest to lektura, która pomaga zrozumieć duchowość Japończyków. Każda kultura ma swoje szczególne i charakterystyczne dla siebie wierzenia. W Japonii jest ich bardzo dużo, ponieważ jak widać jest to kraj, gdzie ludzie mają bardzo bogate życie duchowe i czczą postacie, o których my nie mamy żadnego pojęcia. Książka przybliża wiele takich postaci wraz ich legendami oraz sposobu czczenia czy bronienia się przed nimi. Jest to bardzo ciekawy temat. Jak dla mnie było trochę za dużo dat, które nie za wiele mi mówiły, myślę jednak, że dla osób, które są bardzo zainteresowane duchowością Japończyków, daty będą istotne.

Okładka jest bardzo pomysłowa i przyciąga wzrok. Wycięty kółko na demona którego całego można zobaczyć pod obwolutą. Podobało mi się bardzo to, że w książce po omówieniu wielu ważnych pomników czy miejsc, są one pokazane na zdjęciach. Czasem wyobrażałam sobie coś zupełnie inaczej i byłam w szoku, jak naprawdę to wygląda.

Kultura Japonii za każdym razem zaskakuje mnie coraz bardziej. Z każdą kolejną książką okazuję się, że tak naprawdę nic nie wiem. Zachęcam do sięgnięcia po książkę i poszerzenie swojej wiedzy!

⭐⭐⭐✨/5

Nie jest to zwykła książka o duchach nawiedzających ludzi. Jest to lektura, która pomaga zrozumieć duchowość Japończyków. Każda kultura ma swoje szczególne i charakterystyczne dla siebie wierzenia. W Japonii jest ich bardzo dużo, ponieważ jak widać jest to kraj, gdzie ludzie mają bardzo bogate życie duchowe i czczą postacie, o których my nie mamy żadnego pojęcia. Książka...

Interesujące spojrzenie na duchowość Japończyków. Nie jest to zwyczajne wakacyjne czytadło o duchach, tylko całkiem przyzwoicie napisana próba zrozumienia zjawisk wymykających się zero-jedynkowej klasyfikacji na to co racjonalne czy nieracjonalne. Książkę postrzegam bardziej jako studium z antropologii kultury niż parapsychologii.

Interesujące spojrzenie na duchowość Japończyków. Nie jest to zwyczajne wakacyjne czytadło o duchach, tylko całkiem przyzwoicie napisana próba zrozumienia zjawisk wymykających się zero-jedynkowej klasyfikacji na to co racjonalne czy nieracjonalne. Książkę postrzegam bardziej jako studium z antropologii kultury niż parapsychologii.

Bardziej o potrzebie życia duchowego niż o demonach, i bardzo dobrze. Moj ulubiony rozdział o energii ki będę czytał w nieskończoność.

Bardziej o potrzebie życia duchowego niż o demonach, i bardzo dobrze. Moj ulubiony rozdział o energii ki będę czytał w nieskończoność.

Informacje zawarte w pozycji bardzo ciekawe i warte większego poznania tematu, ale książka powinna nosić tytuł np."Japonia uduchowiona", bo samych stricte nawiedzen jest tyle co "kot naplakal".

Informacje zawarte w pozycji bardzo ciekawe i warte większego poznania tematu, ale książka powinna nosić tytuł np."Japonia uduchowiona", bo samych stricte nawiedzen jest tyle co "kot naplakal".

Japonia od kuchni. Ukazana ze strony, która jest nam raczej obca i wielce niewiadoma. Nie jest to ten znany szeroko realistyczny i przyziemny kraj. Tak naprawdę po przeczytaniu tej lektury można śmiało stwierdzić, że takiej Japonii to na pewno nie znamy. To kraina metafizyczna, ogarnięta mistycznymi kultami, w której duchy mają jeszcze wiele do powiedzenia. A w każdym razie nie pozwalają o sobie zapomnieć, starają się być obecne w codziennym życiu Japończyków.
Nawiedzona Japonia to lektura popularnonaukowa, wiedza tam zamieszczona jest przekazana w sposób przystępny i zrozumiały dla czytelnika. Nie trzeba być wielkim umysłem, aby zrozumieć intencję i zamysł autorki. Wymienia ona liczne nazwiska, miejsca, symbole, szeroko kreśli historię uduchowionej Japonii. Zabiera nas w miejsca, o których nigdy nie słyszeliśmy, kreśli historię osób o mocach nadprzyrodzonych, mnichów i uzdrowicieli. Dowiemy się, że istniały liczne sekty, które zajmowały się sferami uduchowionymi i nadprzyrodzonymi.
Jak się dowiadujemy, w tym rozwiniętym kraju, gdzie technika i rozwój są na wysokim poziomie i wydawać się może, że ludzie są nad wyraz nowocześni, zjawiska nadprzyrodzone stanowią jeden z najważniejszych tematów w świecie szeroko rozumianej rozrywki, a osoby obdarzone takimi mocami są cenione i wielbione. Ogromną popularnością cieszą się wykłady na tematy telepatii, jasnowidzenia, psychokinezy czy UFO. Wszelkie bóstwa są obecne w dzisiejszym życiu Japończyków, przecież tak naprawdę historia tego kraju jest bogata w liczne legendy i podaniach o bóstwach i duchach. Istotne znaczenie w sferze wierzeń ludowych odgrywają zwierzęta, są obdarzone nieludzkimi mocami i stanowią do dzisiaj określone symbole. Czy wiecie, że lis to znany psotnik, który często pod postacią kobiety uwodzi mężczyzn, aby następnie doprowadza do śmierci? A duży wąż jest oznaką bezpieczeństwa i dostatku? Wiedza ta nie jest powszechna, a w Nawiedzonej Japonii poznacie jeszcze wiele zwierząt i związaną z nimi symbolikę.
Dzięki podróży do uduchowionej Japonii poznacie historię wysokich wieżowców, miejsc, gdzie złe moce się w przeszłości uaktywniały, odwiedzicie liczne świątynie, miejsca kultu nie tylko religijnego, poznacie mnichów i pustelników, założycieli znanych sekt, i przy okazji wstąpicie do miejsca, gdzie pochowany jest Jezus Chrystus. Oczywiście poznacie też legendę o Jezusie, którą chętnie Japończycy powtarzają.
Po tej lekturze mogę śmiało stwierdzić, że Japonia to kraj kontrastów. Obok szeroko rozumianej i kultywowanej nowoczesności, istnieje Japonia ogarnięta wierzeniami ludowymi, bardzo interesująca się zjawiskami parapsychologicznymi i fascynująca się światem duchów i magii. Poznamy istotny wycinek życia duchowego Japończyków, którzy do dzisiaj wierzą w duchy, wierzenia i legendy. I którzy noszą przy sobie talizmany, aby chroniły od złych mocy.
Jak dla mnie trochę za dużo było w tej relacji różnych postaci, trudnych nazw i nazwisk, miejsc, których nie sposób zapamiętać. Trochę mnie przytłoczył natłok takiej ogromnej wiedzy, w tak małym objętościowo dziele. Ale liczne kolorowe fotografie rekompensują nadmiar wiedzy, a pozwalają chociaż na chwilę przenieść się w te mistyczne regiony świata i poczuć na własnej skórze chłodny oddech tajemniczego ducha pod postacią pięknej kobiety. I nie raz wywołać drżenie ciała i niepokój w oczekiwaniu na spotkanie z uduchowionym bóstwem …
Masz ochotę na niecodzienne wrażenia? Liczysz na potajemne spotkanie z uroczym duchem? Nie czekaj, odwiedź Nawiedzoną Japonię … A przekonasz się, jak jeszcze mało wiesz o tym dziwnym kraju ...

Japonia od kuchni. Ukazana ze strony, która jest nam raczej obca i wielce niewiadoma. Nie jest to ten znany szeroko realistyczny i przyziemny kraj. Tak naprawdę po przeczytaniu tej lektury można śmiało stwierdzić, że takiej Japonii to na pewno nie znamy. To kraina metafizyczna, ogarnięta mistycznymi kultami, w której duchy mają jeszcze wiele do powiedzenia. A w każdym razie...

Zbyt duży niedosyt.
Zbyt pobieżnie. Trochę tak nie do końca.
Takie "liźnięcie" tematu.
W sumie można ją podsumować, że jest o wszystkim i niczym zarazem.

Zbyt duży niedosyt.
Zbyt pobieżnie. Trochę tak nie do końca.
Takie "liźnięcie" tematu.
W sumie można ją podsumować, że jest o wszystkim i niczym zarazem.

Pierwszy zachwyt - wydanie. Nie widać tego jak się zamawia książkę online, jak ja, ale ona ma obwolutę z wycięciem - ten demon na okładce ukazuje się w całej okazałości pod spodem. Super! Miły dla oka papier, dużo kolorowych i różnorodnych zdjęć. Poza tym książkę szybko się czyta. To nie jest książka naukowa, jak ktoś na to liczy, to się zawiedzie. Ale jak ktoś lubi po prostu poczytać coś ciekawego, innego - będzie zadowolony. A teraz o treści. To jest dwieście coś stron o wszystkim, co w Japonii jest dziwne i niezwykłe. I tu niespodzianka: bardzo mało jest o yokai i niewiele więcej o yurei. Jeśli ktoś na to liczy, to się przeliczy. Ale od tego ma parę innych książek po polsku, więc może to i lepiej. Czego jest za to dużo? Wszystkiego po trochu: nawiedzone wieżowce, cmentarze, ryby z ludzką twarzą, drzewo z włosami, grób Jezusa, piramidy, jaskinie ze starożytnymi tureckimi napisami, figurki niby-kosmitów, wahadełka, sekty, cudowna woda, szamanki... Znalazło się też miejsce dla rzeczy, w które wierzy całkiem dużo ludzi choćby też w Polsce, jak feng shui i energia qi. Książka chyba w ogóle powinna mieć tytuł: "Wszystko, co paranormalne w Japonii".

Pierwszy zachwyt - wydanie. Nie widać tego jak się zamawia książkę online, jak ja, ale ona ma obwolutę z wycięciem - ten demon na okładce ukazuje się w całej okazałości pod spodem. Super! Miły dla oka papier, dużo kolorowych i różnorodnych zdjęć. Poza tym książkę szybko się czyta. To nie jest książka naukowa, jak ktoś na to liczy, to się zawiedzie. Ale jak ktoś lubi po...

Książka niemłoda (pierwsze wydanie ukazało się 25 lat temu),a mimo to świeża i nowatorska - ponieważ zamiast wałkować po raz n-ty japońskie yokai, takie jak kitsune, tanuki czy tengu, skupia się na tym, w co Japończycy (przynajmniej niektórzy) wierzą OBECNIE: uzdrawiającą energię ki, miejsca spotkań z kosmitami, nawiedzone drapacze chmur i spalone hotele. Do tego wszystko jest dokładnie opisane - zacytowane konkretne nazwiska, podane szczegółowo miejsca itd.
Jasne, to nie jest pozycja naukowa i nie dorównuje "Yokai" Fostera. Ale też nie próbuje, bo to książka o zupełnie innym charakterze. Popularnonaukowa, przystępna, jedynie pobieżnie zarysowująca tematy, które można już później samemu zgłębiać, zależnie od indywidualnych zainteresowań.
Aha, zapomniałabym - i bardzo ładnie wydana (chociaż zauważyłam gdzieś jakąś literówkę).

Książka niemłoda (pierwsze wydanie ukazało się 25 lat temu),a mimo to świeża i nowatorska - ponieważ zamiast wałkować po raz n-ty japońskie yokai, takie jak kitsune, tanuki czy tengu, skupia się na tym, w co Japończycy (przynajmniej niektórzy) wierzą OBECNIE: uzdrawiającą energię ki, miejsca spotkań z kosmitami, nawiedzone drapacze chmur i spalone hotele. Do tego wszystko...