Gorsze. Jak nauka pomyliła się co do kobiet
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Poza serią
- Tytuł oryginału:
- Inferior: How Science Got Women Wrong and the New Research That's Rewriting the Story
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2022-02-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-02-02
- Data 1. wydania:
- 2017-05-30
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381913935
- Tłumacz:
- Hanna Pustuła-Lewicka
Kobieta ma mniejszy mózg i dużo słabszy popęd seksualny niż mężczyzna, jest pozbawiona skłonności przywódczych, ma gorszą orientację przestrzenną, zdolności motoryczne i analityczne, jest natomiast bardziej empatyczna, dlatego doskonale sprawdza się jako opiekunka i strażniczka domowego ogniska… Te przekonania to nie tylko część potocznego obrazu świata, ale też element naukowych teorii, nadal rozwijanych przez wielu poważnych badaczy.
I choć mogłoby się wydawać, że na temat różnic między płciami powiedziano już dość, Angela Saini udowadnia, że jest inaczej. Opisuje dziesiątki teorii, analizuje setki badań, dawnych i współczesnych, rozmawia z naukowcami i naukowczyniami. Niczego z góry nie zakłada, niczego nie odrzuca i często dochodzi do całkiem nieoczekiwanych wniosków.
To lektura, z którą powinny się zmierzyć obie strony odwiecznego sporu o rolę i miejsce kobiety – choćby po to, żeby się przekonać, że nawet o kwestiach budzących największe emocje można pisać rzeczowo i bez uprzedzeń.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Czy istnieje słaba płeć?
Nie rób tak! To nie jest zadanie dla dziewczynki. Nie poradzisz sobie z tym, zostaw to chłopcom. Nie płacz, przecież nie jesteś babą! Mężczyźni nie rozmawiają o swoich uczuciach, ich zadaniem jest zarobienie na całą rodzinę i zapewnienie im dostatku! Ile razy udało Wam się usłyszeć, chociaż jedno z tych stwierdzeń? Może niekoniecznie wyrażonych wprost do Was, ale gdzieś tam powiedziane w eterze różnych głosów? Pewnie nie raz, nie dwa. Pewnie nie tysiąc i nie dwa tysiące. To może w milionach?
Angela Saini w swojej książce „Gorsze. Jak nauka pomyliła się co do kobiet” porusza wyjątkowo niewygodny i niewdzięczny temat. Wyruszyła na wojnę ze stereotypami, które na tyle mocno ukorzeniły się w niektórych grupach, że na pierwszy rzut oka wydają się nie do pokonania. A jednak autorka krok po kroku, przedstawia czytelnikom kolejne wyniki badań, teorie, analizy, które burzą ten przed laty ustanowiony porządek świata. Czy kobiety to faktycznie słaba płeć? A może jest wręcz odwrotnie? A może po prostu każda płeć ma swoje mocne i słabe punkty, tylko niekoniecznie te, które przed laty wskazała nauka?
Oczywiście, można powiedzieć, że na ten temat powstało już mnóstwo publikacji, że każda kolejna jest taka sama. To, co jest jednak w tej pozycji wyjątkowe, to ilość badań, na jakie powołuje się Saini i to w jak przystępny sposób jest je w stanie podać czytelnikowi. Tego typu publikacje nie są łatwe w odbiorze – trzeba poświęcić im zdecydowanie więcej czasu i uwagi niż powieści, a nawet reportażowi. Warto jednak sięgnąć po „Gorsze” niezależnie od tego, jaką płeć reprezentujecie.
Uszykujcie sobie ołówki i sporą ilość karteczek indeksujących do zaznaczania najlepszych i najbardziej interesujących fragmentów – przydadzą wam się. To jest pozycja, przez którą może i brnie się czasami jak po grudzie, ale zostaje w głowie na zdecydowanie dłuższy czas niż inne. Warto się przełamać i poświęcić jej swój czas, bo choć mamy marzec jestem już teraz w stanie powiedzieć, że ta książka na pewno znajdzie się w mojej topce najlepszych przeczytanych pozycji w tym roku. I mam wrażenie, że u wielu innych czytelników również.
Kinga Kolenda
Oceny
Książka na półkach
- 765
- 317
- 58
- 34
- 25
- 22
- 15
- 9
- 8
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo ciekawy reportaż, czasem bolesny, bo aż nie wierzyłam jak stereotypowe mogą być myśli naukowców. Widać, że autorka zrobiła przeogromny research jednak czasem czułam się przytłoczona. Ilość naukowców czy artykułów wspominana na przestrzeni jednego rozdziału jest przeogromna. Czułam się tym troszkę przytłoczona i pogubiona. I jak zrozumiałam przekaz to napewno zapomnę dużą część z tych informacji. Jednakże bardzo polecam
Bardzo ciekawy reportaż, czasem bolesny, bo aż nie wierzyłam jak stereotypowe mogą być myśli naukowców. Widać, że autorka zrobiła przeogromny research jednak czasem czułam się przytłoczona. Ilość naukowców czy artykułów wspominana na przestrzeni jednego rozdziału jest przeogromna. Czułam się tym troszkę przytłoczona i pogubiona. I jak zrozumiałam przekaz to napewno zapomnę...
więcej Pokaż mimo toKsiążka dotyczy kwestii biologicznych. Warto na to zwrócić uwagę, bo spodziewałam się innych treści, bardziej coś ala "Niewidzialne kobiety", a dostałam dużo badań medycznych, prac naukowych, antropologicznych i innych sięgających połowy XIX wieku
Książka dotyczy kwestii biologicznych. Warto na to zwrócić uwagę, bo spodziewałam się innych treści, bardziej coś ala "Niewidzialne kobiety", a dostałam dużo badań medycznych, prac naukowych, antropologicznych i innych sięgających połowy XIX wieku
Pokaż mimo toRewelacyjna książka, którą definitywnie każdy powinien przeczytać! Lektura była przyjemnością, odpowiada na wiele pytań dotyczących stworzonych dotychczas różnic międzypłciowych.
Rewelacyjna książka, którą definitywnie każdy powinien przeczytać! Lektura była przyjemnością, odpowiada na wiele pytań dotyczących stworzonych dotychczas różnic międzypłciowych.
Pokaż mimo toSpodziwałam sie chyba czegoś więcej, jakiś taki mam niesmak, w trakcie lektury czułam ziejącą pasywną agresję w stosunku do mężczyzn. Ogrom ciekawostek podanych dość rzetelnie, ale można się umęczyć tą lekturą.
Spodziwałam sie chyba czegoś więcej, jakiś taki mam niesmak, w trakcie lektury czułam ziejącą pasywną agresję w stosunku do mężczyzn. Ogrom ciekawostek podanych dość rzetelnie, ale można się umęczyć tą lekturą.
Pokaż mimo toAutorka walczy z odwiecznymi stereotypami dotyczącymi rozwoju psychofizycznego kobiet, stworzonymi przez mężczyzn w celu uczynienia z kobiet istot sobie podporządkowanych.
Stereotypom tym przeciwstawia obraz kobiety, jaki wyłania się nie z tradycyjnych przekonań a z rzetelnych badań naukowych.
Autorka walczy z odwiecznymi stereotypami dotyczącymi rozwoju psychofizycznego kobiet, stworzonymi przez mężczyzn w celu uczynienia z kobiet istot sobie podporządkowanych.
Pokaż mimo toStereotypom tym przeciwstawia obraz kobiety, jaki wyłania się nie z tradycyjnych przekonań a z rzetelnych badań naukowych.
Wiele jest tu aspektów, ale ten ekonomiczny przemawia chyba najgłośniej - zmarnowany potencjał. Gdy w nauce wszystkie ręce "idą na pokład" to można szybciej dojść do rozwiązania a i ono będzie lepsze, bo jest większe prawdopodobieństwo wyłapania wad, skoro więcej ludzi to bada. Ale nie, ambicje wielokrotnie spaskudziły naukę.
Wiele jest tu aspektów, ale ten ekonomiczny przemawia chyba najgłośniej - zmarnowany potencjał. Gdy w nauce wszystkie ręce "idą na pokład" to można szybciej dojść do rozwiązania a i ono będzie lepsze, bo jest większe prawdopodobieństwo wyłapania wad, skoro więcej ludzi to bada. Ale nie, ambicje wielokrotnie spaskudziły naukę.
Pokaż mimo toCzyta sie dobrze, ale w wypadku tak waznego tematu chyba wolalabym, aby bylo trudniej. Brakowalo mi struktury w tej ksiazce. Ot, rozne badania i kontrbadania. Badania feministyczne w opozycji do patriarchalnego spojrzenia na kwestie kobiet i tego co wniosly w ewolucje i rozwoj swiata. Nie przekonal mnie obraz z teza, wolalabym cos co pozwoliloby mi na samodzielne wyciagniecie wnioskow. Niestety ludzie jacy sa kazdy widzi. Kazdy ma swoj interes. Naukowcy tez, zwlaszcza jak stoja za nimi firmy oferujace garsc monet. Zgadzam sie z tezami autorki, ale nie po to czytam ksiazki. Chyba chcialabym sie nadal ludzic, ze badania naukowe niosa rzetelna wiedze, do czegos potrzebne informacje, niestety nie ma co na to liczyc. Jak jest naprawde? Kazdy czlowiek jest inny, inny jest jego mozg i sklad hormonalny.... Taka wiedza plynie z tej ksiazki. Dobrze, ze powstala, widac poki co nie stac nas na wiecej, ale moze kiedys to sie zmieni? Lepiej jednak czytaloby sie ksiazke bez tezy.... Choc moze taka lektura trafi to tych, ktorzy mysla inaczej i wlasnie takich ksiazek potrzebuja?
Czyta sie dobrze, ale w wypadku tak waznego tematu chyba wolalabym, aby bylo trudniej. Brakowalo mi struktury w tej ksiazce. Ot, rozne badania i kontrbadania. Badania feministyczne w opozycji do patriarchalnego spojrzenia na kwestie kobiet i tego co wniosly w ewolucje i rozwoj swiata. Nie przekonal mnie obraz z teza, wolalabym cos co pozwoliloby mi na samodzielne...
więcej Pokaż mimo to"Nie ma czegoś takiego jak zachowanie typowe dla danej płci" (str.233)
Odwieczna dyskusja o roli kobiet w świecie i ciągłym porównywaniu ich z mężczyznami pod kątem możliwości fizycznych, intelektualnych, roli w społeczeństwach trwa od lat. Jest też ogrom badań na temat tych różnic, zastanawiające jest to, że większość z nich udowadnia postawione tezy, zazwyczaj korzystne dla mężczyzn. Ta książka zawiera mnóstwo dowodów na to, że badania nie są obiektywne a często mocno tendencyjne. Angela Saini przejrzała szereg raportów z badań, artykułów publikowanych w naukowych czasopismach, rozmawiała z naukowcami obu płci i postanowiła się tym przeglądem podzielić z czytelnikami. Autorka prezentuje ciekawe i rzadko poruszane spojrzenie na kobiety i mężczyzn w bardzo szerokim kontekście. Istotne jest to, że najdziemy tu głosy zarówno naukowczyń jak i naukowców, bo autorce zależało, żeby pokazać zagadnienie jak najszerzej.
Narzucany przez tysiąclecia dyktat męski "...wywarł potężny wpływ na zachowania kobiet oraz na sposób ich postrzegania. Upowszechniając się i krzepnąc, patriarchat krok po kroku odbierał kobietom prawo do: zarabiania na życie, posiadania majątku, udziału w życiu publicznym, a także kontroli nad losem własnych dzieci. Pozostawił im swobodę wewnątrz klatek, które stworzyło dla nich społeczeństwo. Pozbawione wyboru musiały się zachowywać w sposób, który wzmacniał system." (str. 259) To jest fragment, który oddaje ducha tej książki. Mamy tutaj spojrzenie na stereotypy w różnych kulturach i społecznościach odnośnie modelu rodzicielskiego, roli w związku, w domu i poza nim. Mamy też przyglądanie się aspektom biologicznym obu płci, i jak ta zmienna przekłada się na traktowanie kobiet w różnych kulturach. Jeden z najbardziej poruszających fragmentów książki dotyczy badań nad inteligencją płciową. Autorka przedstawia wiele przykładów, które dowodzą, że różnice między płciami są minimalne i wynikają głównie z różnic w kulturze oraz nierówności społecznych. Angela Saini wyraźnie pokazuje, jak seksistowskie przekonania przeszkadzają w prowadzeniu rzetelnych badań, a w rezultacie wpływają na społeczeństwo jako całość. Obserwacje antropologów wiele razy pokazały, że "...reguły rządzące damsko-męskimi relacjami w większym stopniu wynikają z kultury niż z biologii." (str. 231) Autorka nie pominęła postrzegania roli kobiet na przestrzeni wieków, poczynając od najstarszych kultur łowców i zbieraczy, ani wyników obserwacji naczelnych. Nie omieszkała opisać zachowań agresywnych względem kobiet, zarówno ze strony mężczyzn jak i kobiet, m.in. rzezanie kobiet, oddalanie kobiet w miejsca odosobnienia w okresie ich miesiączki, prasowanie piersi, wydłużanie szyi, albo zabijanie płodów żeńskich w łonach ich matek, itp.
W książce znalazły się też wyniki badań, które mnie szczególnie zainteresowały i takie, które wzbudziły irytację. Z ciekawszych wyników badań "...utrata matki wiąże się ze znacznie większym zagrożeniem niż utrata ojca." (str.207) Albo potwierdzenie, że kobiety zachowują się tak jak przyzwala im na to otoczenie, normy społeczne i kulturowe, zaś presja mężczyzn, którzy chronią swoje podstawowe interesy przyczynia się do głębokich nierówności pomiędzy płciami. "W niektórych krajach podwójne standardy moralne są wpisane w prawo." (str. 252)
Autorka upatruje nadziei dla kobiet w przywróceniu im równego statusu w społeczeństwie w ruchach wspierających kobiety, bo jak pokazują badania antropologiczne tylko solidarność kobiet może przynieść im sukces, jaki dzisiaj, operując na tej samej strategii, osiągają mężczyźni. Bez szacunku i solidarności ze swoją płcią nie osiągniemy równego traktowania.
Podsumowując badania robione są przez ludzi, mężczyzn lub kobiety, co, jak się okazuje nie jest bez znaczenia na wyniki badań. Poza tym ważna jest próba, różne miejsca, czasy, gatunki poddawane badaniom. Czasami badania są już nacechowane składowymi, które mają udowodnić tezę badacza, a kiedy to samo badanie robią inni badacze, okazuje się, że wyniki są zupełnie inne, bo np. poprzednia próba była niereprezentatywna. "Gorsze, jak nauka pomyliła się co do kobiet" to kolejna ważna książka, która daje nowe światło na temat badań naukowych dotyczących płciowych różnic. Autorka, Angela Saini, zawarła wszechstronne badania, aby wykazać, jak często nauka dokonywała fałszywych założeń do tyczących kobietach. Dobrze się ją czyta.
"Nie ma czegoś takiego jak zachowanie typowe dla danej płci" (str.233)
więcej Pokaż mimo toOdwieczna dyskusja o roli kobiet w świecie i ciągłym porównywaniu ich z mężczyznami pod kątem możliwości fizycznych, intelektualnych, roli w społeczeństwach trwa od lat. Jest też ogrom badań na temat tych różnic, zastanawiające jest to, że większość z nich udowadnia postawione tezy, zazwyczaj...
Książka została osadzona w kategorii "reportaż".
Odkąd rozpoczęły się badania naukowe, jednym z głównych celów niezmiennie pozostaje mózg człowieka. Bardzo często badany pod kątem różnic w jego budowie u kobiet i mężczyzn. Nauka dyskryminowała kobiety. Uważano (wśród nich sam Pan Darwin!),że kobiety posiadając mniejszy mózg - nie dorównują mężczyznom - czyli są po prostu głupsze.
Autorka rozprawia się z tą i wieloma innymi teoriami. Obala stereotypy, pokazując szereg badań naukowych na ich odparcie.
Zaskakująca (zaściankowa) teoria mówiąca o tym, że studiowanie przez kobiety wpływa na ich rozrodczość!
Ciekawa pozycja, wielowymiarowa, skłaniająca do zastanowienia. Książka czasami trudna, ze wzglądu na język naukowy, niemniej warta poświęconego czasu.
Książka została osadzona w kategorii "reportaż".
więcej Pokaż mimo toOdkąd rozpoczęły się badania naukowe, jednym z głównych celów niezmiennie pozostaje mózg człowieka. Bardzo często badany pod kątem różnic w jego budowie u kobiet i mężczyzn. Nauka dyskryminowała kobiety. Uważano (wśród nich sam Pan Darwin!),że kobiety posiadając mniejszy mózg - nie dorównują mężczyznom - czyli są po prostu...
Miałam nadzieję na solidną popularno naukową książkę, a otrzymałam niestety ideologię.
Miałam nadzieję na solidną popularno naukową książkę, a otrzymałam niestety ideologię.
Pokaż mimo to