Specnaz. Historia sił specjalnych Armii Radzieckiej.
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Spetsnaz: the Story of the Soviet SAS
- Wydawnictwo:
- Adamski i Bieliński
- Data wydania:
- 2003-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1991-01-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 838918723X
- Tłumacz:
- Andrzej Kiński
- Tagi:
- Specnaz Suworow wywiad wojskowy
Specnaz to jedna z formacji radzieckiego wywiadu wojskowego, która zajmowała się rozpoznaniem pośrednim pomiędzy wojskowym i agenturalnym, łącząc w sobie elementy szpiegostwa, terroru i szeroko pojętych działań partyzanckich. Od innych formacji Specnaz różnił się tym, że nie tylko poszukiwał i znajdywał ważne cele przeciwnika, ale w większości przypadków także je niszczył.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 838
- 518
- 207
- 17
- 12
- 11
- 8
- 6
- 6
- 4
Cytaty
Możliwości człowieka są nieograniczone. Człowiek może osiągnąć w życiu wszystko, i to w każdej sferze ludzkiej aktywności. Ale żeby zwycięży...
RozwińWiększość wielkich odkryć i osiągnięć we wszystkich sferach ludzkiej działalności jest dziełem ludzi, którzy nie odpowiadali tradycyjnym, og...
Rozwiń
Opinia
Ostatnie wydarzenia na Ukrainie sklonily mnie do przeczytanie tej ksiazki. Od prawie miesiace sledzie z wielka uwaga to co ma miejsce na Ukrainie, szczegolnie na polwyspie krymskim. Kiedy obejrzalem kilka reportazy o tajemniczych zolnierzach w nieoznakowanych mundurach ktorzy pojawili sie na Krymie jak "obroncy" miejscowej ludnosci rosyjskokecznej nie mialem watpliwosci, ze ci zolnierze naleza do speznazu. Co prawda Rosja sie do nich nie przyznaje. Wladze Rosji wlacznie z Putinem na czele zaprzeczaja, ze to rosyjscy zolnierze. Jednak mysle, ze nikomu nie trzeba mydlic oczu. To specnaz.
Ksiazka Suworowa zostala napisana jeszcze za czasow zimnej wojny. Moglaby sie wydawac niekatualna.Faktycznie, moze nie opisuje aktualnego stanu rzeczy, jednak mysle, ze aby zrozumiec to co dzieje sie dzisiaj w Rosji, na Ukrainie, trzeba koniecznie zapoznac sie ze spozcizna Zwiazku Radzieckiego. Odnosze wrazenie, ze wspolczesna Rosja chetnie powraca do starych metod, wypracowanach za czasow Zwiazku Radzieckiego. Mysle, ze dzisiejszy specnaz ma wiele wspolnego z tym, ktory istnial za czasow zimnej wojny. Uwazam wrecz, ze dzisiejszy specnaz jest nawet nowoczesniejszy, skuteczniejszy niz ten, ktory istnial za czasow zimnej wojny. Dzisiejszy specnaz niewatpliwie jest ulepszona wersja tego, ktory istnial kilkadzeisiat lat temu. Aby zrozumiec kim tak naprawde sa tajemniczy zolnierze w nieoznakowanych uniformach, ktorzy dosc licznie pojawili sie na Krymie, koniecznie trzeba zapoznac sie z lektura Suworowa pt. "Specnaz".
Po przeczytaniu tej ksiazki lepiej zrozumialem sposob dzialania poszczegolnych organizacji wywiadowczych Zwiazku Radzieckiego i Rosji. Zawsze zastanawialo mnie, po co Rosji GRU (wywiad wojskowy) oraz KGB (wywiad cywilny). Po co Rosjanom dwie sluzby wywiadowcze? Suworow w ksiazce odpowiada na to pytanie. Nawet zagozali komunisci sowieccy uwazali, ze konkurencja jest rzecza pozyteczna i istnienie dwoch rownoleglych sluzb wywiadu, ktore ze soba konkuruja mialo wiecej korzysci niz wad.
Specnaz jest integralna czescia GRU, ktore z koleji jest czescia armii. Armia potrzebuje miec swoj wywiad a w ramach wywiadu potrzebuje silne oddzialy specjalne przeznaczone do dzialalnosci terrorystycznej (tego slowa uzywa Suworow) dywersyjnej, rozpoznawczej.
Specnaz czesto dziala na tylach wroga. Za czasow zimnej wojny na przyklad Specnaz mial byc w przypadku wybuchu wojny jeszcze przed jej wybuchem desantowany na tyly wroga. (tu widac podobienstwo do dzisiejszej sytuacji na Krymie). Do desantu miala nie tylko sluzyc droga lotnicza, ale na przyklad lodzie podwodne. Co ciekawe, wszystkie cywilne samoloty Aeroflotu byly przystosowane do desantu. Bedac na tylach wroga Specnaz mial na celu neutralizowanie na przyklad wyrzutni rakietowych broni balistycznej, dokonywania zamachow na przywodcach wojskowych krajow alianckich, dokonywania aktow sabotazu, paralizowanie szlakow komunikacyjnych itd. Specnaz wiele razy byl wykorzystywany w praktyce. Suworow na przyklad podaje za przyklad inazje na Czechoslowacje w roku 1968. Jednostki specnazu opanowaly na przyklad lotnisko cywilne w Pradze, zanim jeszcze doszlo do inwazji wojsk ukladu Warszawkiego.
Tak nawiasem mowiac, specnaz stacjonowal w Rembertowie, byl zawsze w pogotowiu i w razie wydania rozkazu w Moskie byl w stanie opanowac wiele punktow strategicznych w Warszawie wciagu 1-2 godzin. Tej informacji nie ma w ksiazce Suworowa. Ta informacja pochodzi od pulkownika Kuklinskiego.
Kim sa zolnierze specnazu? Zolnierze specnazu to elita. Sa dosc dobrze wyszkoleni, pod kazdym wzgledem. Wielu zolnierzy specnazu to sportowcy, czesto olimpijczycy, nie rzadko medalisci. Suworow opisuje pewna anegdote na temat tego jacy sa zolnierze specnazu. Raz osobiscie obserwowal szkolenie specnazu. Polegalo ono na tym, ze w ciagu kilku dni, zolnierze mieli na piechote pokonac kilkadzisiat kilometrow. Trasa byla oznaczona strzalkami. Na trasie znajdowal sie wysoki most nad rzeka. Cwiczenia te mialy miejsce wczesna wiosna. Woda w rzece byla lodowata. Kazdy z zolnierzy mial zeskoczyc z mostu do lodowatej wody z wysokosci kilkunastu metrow i plynac z pradem rzeki na mala wysepke znajdujaca sie kawalek dalej w dol pradu rzeki. Suworow byl w szoku widzac, ze tak wysokiego skoku do lodowatej wody wymaga sie od zolnierzy. Zapytal oficera z ktorym obserwowal cwiczenia, "a co jak sie potopia?" Oficer na to mu odpowiedzial: " to znaczy, ze nie nadaja sie na zolnierzy specnazu". W tych konkretnych cwiczeniach nikt nie zginal.Kazdy dal rade. Zolnierze przed skokiem przeklinali, ale skakali.
Specnaz to kasta. Maja oni swoje rytualy. Zolnierze zaciagnieci do sluzby przechodza proces inicjacji. Zdarza sie, ze wielu z nich nie wytrzynuje psychicznie presji. Zolnierzy specnazu uczy sie zabijac. Przyzwyczaja sie ich do krwi. Standartowym cwiczeniem uczacym jak zabijac jest na przyklad (to mnie naprawde przerazilo, zrobilo mi sie zle) rozcinanie zyletka brzucha kotom na zywca.
Kazdy zolnierz specnazu szkolony jest jak wyciagac informacje od wieznia. Suworow pisze, ze zolnierz specnazu uzyskuje srednio w ciagu 1 sekundy informacje, ktorej potrzebuje. Nikt nie jest w stanie oprzec sie dluzej niz 1 sekunde torturom zolnierza specnazu. Za czasow zimnej wojny rezerwisci specnazu, juz po przeszkoleniu i przejsciu do rezerwy czesto podejmowali prace w aeroflocie, w klubach sportowych itd. Regularnie podrozowali na zachod. Wykonywali specjalne zadania dla wywiadu wojskowego.
Specnaz mial, pewnie do dzisiaj ma swoich agentow na zachodzie w poblizu strategicznych miejsc. Idealny agent specnazu to czlowiek miedzy 55-65 rokiem zycia, zyjacy samotnie, nie zwracajacy na siebie uwagi, spokojny obywatel jakiegos zachodniego kraju. To tez ciekawosta dla mnie.
Do specnazu naleza rowniez odzialy kobiece. Kobiety w szeregach specnazu do sportsmenki. Szkolone sa podobnie jak mezczyzni.
Na podstawie formacji specnazu widac, ze Zwiazek Radziecki byl okrutna dyktatura. Wspolczesna Rosja nie jest lepsza. Trzeba pamietac o tym, ze ludzie wyszkoleni za czasow Zwiazku Radzieckiego do dzisiaj dumnie wykonuja swoje obowiazki i dalej pracuja, zajmuja przywodcze stanowiska w nowej juz "demokratycznej" Rosji. My na zachodzie mamy z tym wielki problem. Ludzie na przywodczych stanowiskach Federacji Rosyjskiej zostali juz za czasow Zwiazku Radzieckiego odpowiednio wyselekcjonowani, wyszkoleni. Mysla, wedlug tych samych schematow co za czasow zimnej wojny. Nie wierza w zadne bzdurne demokratyczne idee. Demokracje uwazaja za bzdure. W ogole nie identyfikuja sie z wartosciami wspolczesnego, demokratycznego swiata zachodniego. Wazne jest, aby to zrozumiec i znalezc madry sposob na koegzystencje we wspolczesnym swiecie z tymi potworami.
Tak apropos, Stieg Larson wiedzial o czym pisze w swojej trylogii "Millenium". Zalachenko, ojciec Salander, wlasnie byl przeszkolonym zolnierzem specnazu. Stary poczciwy Stieg Larson pokazal na przykladzie trylogii "millenium", jakim wielkim zrodlem zla potrafi byc zbrodnicza orgnizacja jaka jest specnaz.
Ostatnie wydarzenia na Ukrainie sklonily mnie do przeczytanie tej ksiazki. Od prawie miesiace sledzie z wielka uwaga to co ma miejsce na Ukrainie, szczegolnie na polwyspie krymskim. Kiedy obejrzalem kilka reportazy o tajemniczych zolnierzach w nieoznakowanych mundurach ktorzy pojawili sie na Krymie jak "obroncy" miejscowej ludnosci rosyjskokecznej nie mialem watpliwosci, ze...
więcej Pokaż mimo to