rozwińzwiń

Upadek

Okładka książki Upadek Wiktor Suworow
Okładka książki Upadek
Wiktor Suworow Wydawnictwo: Rebis Cykl: Kronika Wielkiego Dziesięciolecia (tom 3) historia
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
historia
Cykl:
Kronika Wielkiego Dziesięciolecia (tom 3)
Tytuł oryginału:
Obłom (Downfall)
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2015-06-02
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-02
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378186878
Tłumacz:
Anna Pawłowska
Tagi:
Anna Pawłowska zimna wojna ZSRR USA Żukow
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Historia Do Rzeczy 29 (07/2015) Andrzej Chojnowski, Marek Gałęzowski, Lech Kowalski, Michał Mackiewicz, Jakub Ostromęcki, Richard Overy, Tymoteusz Pawłowski, Maciej Rosalak, Piotr Semka, Tomasz Stańczyk, Wiktor Suworow, Piotr Włoczyk, Rafał A. Ziemkiewicz, Piotr Zychowicz
Ocena 6,5
Historia Do Rz... Andrzej Chojnowski,...
Okładka książki Historia Do Rzeczy 25 (03/2015) Joanna Duda-Gwiazda, Andrzej Gwiazda, Colin Heaton, Piotr Semka, Tomasz Stańczyk, Wiktor Suworow, Piotr Włoczyk, Grzegorz Wołk, Rafał A. Ziemkiewicz, Piotr Zychowicz
Ocena 7,0
Historia Do Rz... Joanna Duda-Gwiazda...
Okładka książki Historia Do Rzeczy 24 (02/2015) Charles Freeman, Anna Gwozdowska, Agnieszka Jaczyńska, Tomasz Stańczyk, Wiktor Suworow, Rafał A. Ziemkiewicz
Ocena 0,0
Historia Do Rz... Charles Freeman, An...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
135 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
189
122

Na półkach:

Jak zwykle u Suworowa: lekko, kpiąco, bezkompromisowo. Wybornie się czyta, mimo powtórzeń z wcześniejszych książek.

Jak zwykle u Suworowa: lekko, kpiąco, bezkompromisowo. Wybornie się czyta, mimo powtórzeń z wcześniejszych książek.

Pokaż mimo to

avatar
1135
978

Na półkach:

Z jednej strony wiarygodny obraz działania władz ZSRR, z drugiej pomieszanie faktów historycznych z własnymi teoriami autora, bez wyraźnego odróżnienia jednych od drugich. Do tego narracja z mnóstwem powtórzeń.

Z jednej strony wiarygodny obraz działania władz ZSRR, z drugiej pomieszanie faktów historycznych z własnymi teoriami autora, bez wyraźnego odróżnienia jednych od drugich. Do tego narracja z mnóstwem powtórzeń.

Pokaż mimo to

avatar
152
111

Na półkach:

Suworow w formie, polecam!

Suworow w formie, polecam!

Pokaż mimo to

avatar
230
26

Na półkach:

Polecam.

Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
206
12

Na półkach:

Polecam

Polecam

Pokaż mimo to

avatar
855
855

Na półkach:

Książka jest powiedzmy kontynuacją "Tatiany". Tam to Żukow znalazł się w obozie wygranych, czytaj tych, co pozbawili Stalina władzy. Żukow chciał więcej władzy - "władał" armią, a chciał też wojska wewnętrzne, innymi słowy, jedna osoba sprawowałaby za dużo kontroli nad ciałami, które z natury są oddzielne. To już mogło zagrozić Chruszczowowi. Cała książka jest właśnie takim opisem "odlepiania" Żukowa od władzy.

Książka jest powiedzmy kontynuacją "Tatiany". Tam to Żukow znalazł się w obozie wygranych, czytaj tych, co pozbawili Stalina władzy. Żukow chciał więcej władzy - "władał" armią, a chciał też wojska wewnętrzne, innymi słowy, jedna osoba sprawowałaby za dużo kontroli nad ciałami, które z natury są oddzielne. To już mogło zagrozić Chruszczowowi. Cała książka jest właśnie takim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
556
548

Na półkach: ,

Świetny gawędziarski styl, w którym autor opisuje swoje teorie dotyczące upadku Żukowa. Czy słuszne nie wiadomo, ale czyta się bardzo dobrze.

Świetny gawędziarski styl, w którym autor opisuje swoje teorie dotyczące upadku Żukowa. Czy słuszne nie wiadomo, ale czyta się bardzo dobrze.

Pokaż mimo to

avatar
136
135

Na półkach:

Jestem po lekturze kilku książek dotyczących Stalina ("Dwór Czerwonego Cara" - Montefiore, "Stalin. Terror absolutny" - Baberowski, "Hitler i Stalin" - Bullock). Dlatego książka, dotycząca okresu schedy po Stalinie wydała mi się bardzo interesująca - i nie zawiodłem się. Książka doskonale i wiarygodnie wyjaśnia logikę działania władzy w okresie poststalinowskim i jest to jej największa wartość.

Książka jest bardzo spójna z logiką działania całego systemu stalinowskiego. Do najtrafniejszych wniosków i wyjaśnień książki zaliczam:

1. Przekonujące wyjaśnienie logiki referatu Chruszczowa na XX Zjeździe KPZR - obarczenie winą Stalina za zbrodnie, miało na celu wybielenie siepaczy systemu (w tym Chruszczowa) z odpowiedzialności. Analogicznie zachowywali się naziści - zwalając całą winę na Hitlera i konieczność wykonywania rozkazów.
2. Referat Chruszczowa zadało śmiertelny cios całemu ruchowi komunistycznemu - po referacie ruch komunistyczny już nigdy nie podniósł się na "lśniące szczyty udawanej czystości moralnej". Załamanie ruchu komunistycznego było widoczne w całym bloku wschodnim (vide np. Karol Modzelewski w "Zajeździmy kobyłę historii")
3. Niezwykle ciekawe wyjaśnienie istoty czystek stalinowskich jako swego rodzaju instrumentu zmiany władzy - istota systemów demokratycznych sprowadza się zasadniczo do mechanizmu pokojowej zmiany władzy. W systemie monopartyjnym nie jest to możliwe - czystka jest więc, logicznym (a czasem jedynym) mechanizmem wymiany elit. Czystka jest więc analogicznym instrumentem wymiany elit w systemie monopartyjny - w miejsce demokratycznych wyborów. Dalsza eliminacja wyrzuconych elit stanowiła logiczny ciąg zdarzeń i w pewnych sytuacjach konieczność. Autor podaje przykłady braku stosowania czystek w okresie poststalinowskim -

"Minister spraw zagranicznych ZSRR towarzysz Gromyko piastował swoje stanowisko przez 28 lat, po czym zaczął awansować. Minister finansów Zwieriew przepracował na jednym stanowisku 22 lata. Sekretarz KC KPZR Susłow–35 lat. Zastępca ministra spraw zagranicznych Firiubin–26 lat. Sekretarz generalny KC KPZR Breżniew–18 lat. Gdyby nie umarł, pozostałby na Kremlu po wsze czasy. Szef służby topograficznej Armii Radzieckiej generał porucznik Kudriawcew–30 lat. Gospodarz Uzbekistanu Raszydow–24 lata. Prokurator generalny ZSRR Rudienko–28 lat. Minister handlu zagranicznego Patoliczew–27 lat. Minister transportu Bieszczew–29 lat. Przewodniczący Państwowego Komitetu Planowania ZSRR Bajbakow–w sumie 22 lata, poza tym pełnił obowiązki zastępcy przewodniczącego Rady Ministrów ZSRR przez 20 lat. Dowódca Marynarki Wojennej admirał Gorszkow–30 lat bez trzech tygodni.)"

Główny wątek książki dotyczy rozgrywki o władzę pomiędzy Chruszczowem i Żukowem. Czyta się to jak dobry thriller. W mojej ocenia logika i poprawność wydarzeń historycznych są w pełni wiarygodne i spójne z innymi publikacjami. Styl książki też jest bardzo wartki i ciekawy (chociaż wymaga wiedzy o postaciach i systemie sowieckim dla lepszego odnalezienia się).

Warto, 7/10

Jestem po lekturze kilku książek dotyczących Stalina ("Dwór Czerwonego Cara" - Montefiore, "Stalin. Terror absolutny" - Baberowski, "Hitler i Stalin" - Bullock). Dlatego książka, dotycząca okresu schedy po Stalinie wydała mi się bardzo interesująca - i nie zawiodłem się. Książka doskonale i wiarygodnie wyjaśnia logikę działania władzy w okresie poststalinowskim i jest to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
319
114

Na półkach: ,

Do tych czas dosyć dobrze kojarzyłem Wiktora Suworowa, ale to pewnie głownie z jego występów w filmie Grzegorza Brauna Marsz Wyzwolenia i innych dokumentalnych i z innych wypowiedzi. Gdzieś tam słyszałem że pisze książki historyczne i takie tam, ale jakoś nigdy nie udało mi się żadnej złapać. W każdym razie te książkę dostałem od swojej kochanej dziewczyny która stwierdziła że mi się z pewnością spodoba, nie pomyliła się całe szczęście. Suworow zabiera nas tak w czas odwilży, czyli rządów na ZSRR Nikity Chruszczowa, nieco mniej brutalnej wersji tego samego zbrodniarza Stalina i całej reszty tej czerwonej jaczejki. Książka opowiada albo raczej skupia się głownie na wątki walki i konkurencji miedzy Chruszczowem a Żukowem. Ta książka jest jednak w wielkiej mierze o marszałku ZSRR Żukowie, i jest to książka demaskująca która wyjawia fakty i niszczy legendę dobrego marszałka. No bo kim dla Rosjan jest Żukow, to postać genialnego wojskowego, marszałka który doprowadził do zwycięstwa, człowieka niemalże nieskazitelnego, mistrza oręża nie tyle czerwonego a Rosyjskiego jak dzisiaj chcą nam wmówić Rosjanie. Ogólnie ta książka demaskuje białą legendę Żukowa, a legenda jak legenda, jest to poprostu nieprawdziwa wersja historii. Suworow przyznaję że musiał w pewnym momentach pozmyślać dialogi, ja uważam że to dodaje książce znacznego czytelnego uroku, bo książki historyczne z pewnością były by lepiej brane gdyby prócz suchego jak papier faktu próbowały wpleść elementy bardziej odpowiadające choćby esejom. Suworow robi w taki sposób książki a Wołoszański robił filmy i obaj mieli dobry efekt. W każdym razie ksiązka opowiada o Żukowie, o tym jaki naprawdę był, do czego dążył, walkę komunistów na Kremlu po śmierci Stalina oraz walki Chruszczowa i Żukowa. Ta książka potwierdza to co do tej pory zawsze uważałem za pewnik że czerwone śmiecie dzielą się na skur...synów i jeszcze większych skur...syn ale i tak wszyscy to ścierwa. Muszę przyznać że z pewnością na zachodzie ta książka była zle odbierana, to u świadomy sobie na zachodzie Żukow (w samej Rosji przede wszystkim) uchodzi za postać krystalicznie czystą, nikt nie ma mu nic do zarzucenia. Nikt nie zdaje sobie sprawy jakim był dowódcą i jakie zagrożenie niósł. I co najważniejsze, ta książka demaskuje postać Żukow jako genialnego stratega za jakiego go uważano, wręcz przeciwnie przedstawia go jako raczej marnego wodza. Ta książka jest moim zdaniem skierowana do Rosjan, głównie do nich, bo Rosja wciąż ma problem z rozliczeniem się ze swojej przeszłości, wciąż nie może przełknąć i zaakceptować tego co ją spotkało, dla czego ? Bo obecna Rosja cierpi na syndrom Sztokholmski, z jednej strony tak głęboko nienawidzi komuny jako swojego głównego kata i mordercy a z drugiej tęskni do tych czasów do których nawet przywykła. Ogólnie zaś tak, książka jest bardzo dobra, jest bardzo dobrze zredagowana i napisana, co dla książki historycznej jest też ważne, fakty są jasne, można by się czepiać że nie wszystko jest tak super udowodnione, ale moim zdaniem jest wystarczająco. Okładka... no niezbyt porywająca, ale za to pochwalę książkę za dobre zdjęcia, dobór cieszy. Ogólnie godna polecenia, polecam i pozdrawiam serdecznie.
Z Panem Bogiem.

Do tych czas dosyć dobrze kojarzyłem Wiktora Suworowa, ale to pewnie głownie z jego występów w filmie Grzegorza Brauna Marsz Wyzwolenia i innych dokumentalnych i z innych wypowiedzi. Gdzieś tam słyszałem że pisze książki historyczne i takie tam, ale jakoś nigdy nie udało mi się żadnej złapać. W każdym razie te książkę dostałem od swojej kochanej dziewczyny która stwierdziła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1839
1495

Na półkach: , , , ,

Rosyjski historyk amator napisał książkę o upadku marszałka Żukowa w 1957. Czyta się to ciężko, bo masę tam powtórzeń i wyliczeń, narracja się rwie. Poza tym autor prezentuje półprawdy, bzdury i dziwne teorie z wielką pewnością siebie. Nie ukrywa też swojej nienawiści do Chruszczowa i Żukowa. Jedynie rozważania militarne mogą się bronić w tym poronionym dziełku. Nie polecam.

W tej książce z cyklu o marszałku Żukowie, opisuje Suworow szczyt jego kariery w 1956r., gdy uratował Chruszczowa przed obaleniem przez twardogłowych komunistów, a potem historię jego upadku w roku 1957. Suworow twierdzi (to główna teza książki),że Żukow miał zamiar obalić Chruszczowa, ale Nikita go ubiegł. Dowody są jednak bardzo słabe, a inne źródła tego nie potwierdzają. Oczywiście Żukow był chorobliwie ambitny, chamski i próżny, ale polityk z niego był żaden (jak wielu wojskowych) i nie zamierzał przejąć władzy. Został wyrzucony przez Chruszczowa, bo stanowił za duże zagrożenie i tyle.

Autor jest historykiem-amatorem. To coraz liczniejsze i popularniejsze grono charakteryzuje się wybiórczym traktowaniem źródeł, przywiązaniem do fantastycznych teorii niemających potwierdzenia w rzeczywistości, wielką pewnością siebie, naginaniem faktów dla z góry przyjętych tez, lekceważącym stosunkiem do profesji historycznej. Ale nawet w tym nieciekawym gronie Suworow wyróżnia się in minus. Wynika to z jego stylu, powtarzanie się, wyliczanki (na przykład podaje szczegółową listę odznaczeń, jakie otrzymali sowieccy generałowie po pacyfikacji powstania na Węgrzech w listopadzie 1956r., kogo to obchodzi?),dygresje, wielka emocjonalność. Książka aż kipi od nienawiści do Żukowa, autor z lubością przypomina każdy zarzut przeciw marszałkowi, uważa go za nędznego stratega, no cóż, wielu historyków nie podziela tego poglądu, ale oczywiście Suworow wie najlepiej.

Prezentuje Suworow w książce bzdury i dziwne tezy z wielką pewnością siebie. Parę przykładów: „W całej historii świata nie można znaleźć wydarzenia, które równałoby się podłością z XX zjazdem KPZR.” No, parę by się znalazło... „Dobry szwedzki socjalizm ma jedną drobną wadę – socjalizm rujnuje Szwecję tak samo jak każdy inny kraj”. Daj nam Boże taką ruinę... Dalej, pisze, że po śmierci Stalina Beria i Malenkow „Jawnie planowali zniesienie kołchozów.” Pierwsze słyszę, w biografii „Beria” Thoma nie ma o tym wzmianki.

Oczywiście w książce nie ma odwołania się do źródeł, a bibliografia jest uboga: same materiały w języku rosyjskim. Jeśli się pisze o Chruszczowie i Żukowie to mamy dwie podstawowe biografie pióra Robertsa i Taubmana. Jak można je pominąć?

Przypomina mi Suworow facetów, których czasami spotykam, łapią mnie za ramię i wykrzykują swoje historyczne czy polityczne teorie, nie mające ani sensu ani logiki. Oni nie chcą żadnej dyskusji, trzeba im tylko potakiwać, a jeśli się wątpi w ich poglądy bardzo się denerwują. Uciekam od takich ludzi jak najdalej.

Jedyne, co się broni w tym poronionym dziełku, to dywagacje militarne, na przykład ciekawie Suworow pisze o tym jak Sowieci zamierzali przenosić swoją broń nuklearną (poprzez działa czy moździerze).

Nie polecam.

Rosyjski historyk amator napisał książkę o upadku marszałka Żukowa w 1957. Czyta się to ciężko, bo masę tam powtórzeń i wyliczeń, narracja się rwie. Poza tym autor prezentuje półprawdy, bzdury i dziwne teorie z wielką pewnością siebie. Nie ukrywa też swojej nienawiści do Chruszczowa i Żukowa. Jedynie rozważania militarne mogą się bronić w tym poronionym dziełku. Nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    166
  • Chcę przeczytać
    139
  • Posiadam
    50
  • Historia
    20
  • Chcę w prezencie
    6
  • E-book
    3
  • Ulubione
    3
  • Historia powszechna
    2
  • Ebooki
    2
  • 2018
    2

Cytaty

Więcej
Wiktor Suworow Upadek Zobacz więcej
Wiktor Suworow Upadek Zobacz więcej
Wiktor Suworow Upadek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne