Po fatalnym, pełnym banału "Daytripperze" podchodziłem do tego komiksu ze sporą ostrożnością - chyba niepotrzebnie. Nie znam oryginału, ale powieść graficzna powstała na jego podstawie jest zgrabną obyczajówką, trochę w klimatach południowoamerykańskich telenowel. Rzecz o więzach rodzinnych, o synu marnotrawnym, o nadopiekuńczej matce, o żalach i niezagojonych ranach. Stary jak świat motyw braci, którzy różnią sie od siebie w każdym calu, stał się podstawą do fajnie poprowadzonej i w żadnym momencie nie nużącej narracji. Nie są to artystyczne szczyty, ale dobry sposób na całkiem udany wieczór

Po fatalnym, pełnym banału "Daytripperze" podchodziłem do tego komiksu ze sporą ostrożnością - chyba niepotrzebnie. Nie znam oryginału, ale powieść graficzna powstała na jego podstawie jest zgrabną obyczajówką, trochę w klimatach południowoamerykańskich telenowel. Rzecz o więzach rodzinnych, o synu marnotrawnym, o nadopiekuńczej matce, o żalach i niezagojonych ranach. Stary...

Niestety nie rozumiem zachwytów - zwyczajna i oklepana obyczajówka. Na plus na pewno dobrze budowane napięcie, ciekawe postacie i sprawnie prowadzona historia. Na plus: kreska, gra czernią i bielą, oddanie krajobrazów. Jest w tym dużo zwyczajności a przynajmniej ja nie widzę w tym większej oryginalności. W przyszłości raczej nie będę chciał sięgnąć po ten komiks ponownie. Myślę, że wiele polskich rodzin i rodzeństw ma na swoim koncie więcej fałszu, skrywane podwójne życia, wzajemnej nienawiści.

Niestety nie rozumiem zachwytów - zwyczajna i oklepana obyczajówka. Na plus na pewno dobrze budowane napięcie, ciekawe postacie i sprawnie prowadzona historia. Na plus: kreska, gra czernią i bielą, oddanie krajobrazów. Jest w tym dużo zwyczajności a przynajmniej ja nie widzę w tym większej oryginalności. W przyszłości raczej nie będę chciał sięgnąć po ten komiks ponownie....

Jedna z lepszych obyczajówek jakie czytałem. Bardzo fajny komiks. I mimo ze jest czarno biały a ja w zasadzie nie lubię obyczajowych komiksów to ten wyjątkowo ma coś w sobie. Dołączy do kolekcji. Polecam wszystkim z czystym sumieniem. Jednak nie jest wart ceny okładkowej.

Jedna z lepszych obyczajówek jakie czytałem. Bardzo fajny komiks. I mimo ze jest czarno biały a ja w zasadzie nie lubię obyczajowych komiksów to ten wyjątkowo ma coś w sobie. Dołączy do kolekcji. Polecam wszystkim z czystym sumieniem. Jednak nie jest wart ceny okładkowej.

Kolejny po "Domu" obyczajówkowy zawód. Nuży sucha kronikarska narracja, brak dramaturgicznej struktury, brak konkretnego kierunku prowadzenia opowieści. Z dwojga złego już bardziej polecam wspomniany - imo jednak przehajpowany - "Dom", bo przynajmniej jakieś tam emocje potrafił ze mnie wykrzesać.

https://www.instagram.com/polishpopkulture

Kolejny po "Domu" obyczajówkowy zawód. Nuży sucha kronikarska narracja, brak dramaturgicznej struktury, brak konkretnego kierunku prowadzenia opowieści. Z dwojga złego już bardziej polecam wspomniany - imo jednak przehajpowany - "Dom", bo przynajmniej jakieś tam emocje potrafił ze mnie wykrzesać.

https://www.instagram.com/polishpopkulture

Bardzo dobra historia, która ma dość wysoki próg wejścia, ale z każdym kolejnym rozdziałem opowieść tylko zyskuje. Świetnie nakreślone postaci, bardzo dobra warstwa graficzna i świetnie stopniowane napięcie. Niby wszystko wiadomo od początku, fabularnie każdy z rozdziałów odsłania przed czytelnikiem kolejne karty.

Bardzo dobra historia, która ma dość wysoki próg wejścia, ale z każdym kolejnym rozdziałem opowieść tylko zyskuje. Świetnie nakreślone postaci, bardzo dobra warstwa graficzna i świetnie stopniowane napięcie. Niby wszystko wiadomo od początku, fabularnie każdy z rozdziałów odsłania przed czytelnikiem kolejne karty.

Autorami recenzowanego albumu jest duet brazylijskich twórców Fabio Moon i Gabriel Ba. Obaj panowie są doświadczonymi i docenianymi artystami, którzy odnieśli znaczący sukces (zarówno indywidualnie, jak i w duecie). Najciekawsze jest jednak to, że prywatnie są oni bliźniakami. Nie można więc sobie wyobrazić lepszych twórców do ukazania złożoności prozy Hatouma.

Głównymi bohaterami dzieła są bracia Yaqub i Omar. Pomimo bycia jednojajowymi bliźniakami od wczesnego dzieciństwa więcej ich dzieliło niż łączyło. Na dodatek miało to ogromny wpływ na całą rodzinę. Zanim jednak czytelnik będzie mógł śledzić ich skomplikowane „relacje”, czeka na niego krótki prolog ukazujący ostatnie chwile ich matki. Po takim wstępie następuje pewien przeskok czasowy, do końcówki II Wojny Światowej, kiedy to Yaqub po długiej nieobecności powraca do kraju. W Rio de Janeiro wita go ojciec Halim i razem wracają do Manaus, gdzie czeka cała rodzina. To właśnie ich pierwsze po pięciu latach spotkanie nadaje tonu całej historii i mocno rzutuje na całej opowieści. Autor nie skupia się tu jednak wyłącznie na problemach Yaquba i Omara. Pewną ilość miejsca poświęca on również na ukazanie przeszłości, która miała ogromny wpływ na ich zachowanie. Mamy więc okazję zobaczyć jak Halim poznał ich matkę, jak adoptowali oni osieroconą dziewczynkę i jednocześnie odkrywać pewne rodzinne sekrety.

Fabularnie mamy więc tutaj do czynienia z naprawdę złożonym obyczajowym dziełem, w którym nic nie jest oczywiste, a każdy nawet najdrobniejszy detal historii ma jakieś konkretne znaczenie. Nie jest więc to dzieło łatwe w odbiorze i daleko mu do typowego „rozrywkowego” komiksu. Tytuł z założenia ma wywołać u odbiorcy jakąś konkretną reakcję emocjonalną i robi to w naprawdę doskonały sposób. Pomimo złożonej tematyki, całość czyta się naprawdę szybko i trudno jest się od albumu oderwać.

Cała recenzja na:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-dwaj-bracia/

Autorami recenzowanego albumu jest duet brazylijskich twórców Fabio Moon i Gabriel Ba. Obaj panowie są doświadczonymi i docenianymi artystami, którzy odnieśli znaczący sukces (zarówno indywidualnie, jak i w duecie). Najciekawsze jest jednak to, że prywatnie są oni bliźniakami. Nie można więc sobie wyobrazić lepszych twórców do ukazania złożoności prozy Hatouma.

Głównymi...

W bardzo dobry sposob napisany komiks obyczajowy.
Dwaj bracia blizniacy palajacy do siebie nienawiscia, ich rodzice, przyrodnia siostra i narrator. Tych boahterow poznajemy coraz lepiej, odkrywamy coraz wiecej ich tajemnic.
Bardzo wciagajacy, swietnie narysowny.
Bardzo polecam.

W bardzo dobry sposob napisany komiks obyczajowy.
Dwaj bracia blizniacy palajacy do siebie nienawiscia, ich rodzice, przyrodnia siostra i narrator. Tych boahterow poznajemy coraz lepiej, odkrywamy coraz wiecej ich tajemnic.
Bardzo wciagajacy, swietnie narysowny.
Bardzo polecam.

Dwaj bracia to opowieść o rodzinnych perypetiach pełnych sekretów i tajemnic, które autorzy odkrywają przed czytelnikiem stopniowo na łamach 11 rozdziałów. Cały czas trzymając w poczuciu świdrującej niepewności, jakie karty zostały jeszcze do odkrycia. Historia bliźniaków, którzy choć bardzo do siebie podobni, to wewnętrznie byli całkowitymi przeciwieństwami. Na domiar złego ich matka jest bardzo zaborcza wobec jednego z nich , co tylko potęguje konflikt.
Świetnie zrealizowana warstwa graficzna, czarno-białe rysunki w połączeniu ze specyficzna kreską autorów, nadają komiksowi niesamowitego klimatu.
Po więcej zapraszam do mojej opinii wideo.

Dwaj bracia to opowieść o rodzinnych perypetiach pełnych sekretów i tajemnic, które autorzy odkrywają przed czytelnikiem stopniowo na łamach 11 rozdziałów. Cały czas trzymając w poczuciu świdrującej niepewności, jakie karty zostały jeszcze do odkrycia. Historia bliźniaków, którzy choć bardzo do siebie podobni, to wewnętrznie byli całkowitymi przeciwieństwami. Na domiar...