rozwińzwiń

Matnia

Okładka książki Matnia Przemysław Piotrowski
Okładka książki Matnia
Przemysław Piotrowski Wydawnictwo: Czarna Owca kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2021-08-11
Data 1. wyd. pol.:
2021-08-11
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381435819
Tagi:
thriller psychologiczny
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Czytelnicza konsternacja – czy to na pewno jest thriller?



1879 424 186

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
1778 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
946
766

Na półkach: ,

Liczyłam na wioskę zombi, lub coś w tym stylu, jakieś gady z kosmosu, a dostałam dość nudną opowieść o Zuzie, którą nic nie obchodzi poza nią samą i jej ciążą i jej wygodą. Przez większość książki Zuza je, śpi, ogląda Netflixa lub wyobraża sobie swoje idealne życie w przyszłości, swojego idealnego partnera i idealne dzieci. Poza tym nie robi prawie nic.
Podejmuje działania dopiero gdy jej życie, i jej córek, jest bezpośrednio zagrożone. Tak jakby dopiero prawdziwy wstrząs był w stanie ją wybić z letargu.
A wtedy sie przeobraża z nudnej, leniwej Zuzy w groźnego tygrysa. Jak w jakiejś kreskówce.

Liczyłam na wioskę zombi, lub coś w tym stylu, jakieś gady z kosmosu, a dostałam dość nudną opowieść o Zuzie, którą nic nie obchodzi poza nią samą i jej ciążą i jej wygodą. Przez większość książki Zuza je, śpi, ogląda Netflixa lub wyobraża sobie swoje idealne życie w przyszłości, swojego idealnego partnera i idealne dzieci. Poza tym nie robi prawie nic.
Podejmuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
190
106

Na półkach:

Nie będę ukrywała, że po panu Piotrowskim spodziewałem się się czegoś lepszego. Ta pozycja jest mega słaba, zero akcji, przewidywalne zakończenie

Nie będę ukrywała, że po panu Piotrowskim spodziewałem się się czegoś lepszego. Ta pozycja jest mega słaba, zero akcji, przewidywalne zakończenie

Pokaż mimo to

avatar
348
284

Na półkach:

Wow! A zaczęło się tak niewinnie. Nie wiem, czemu niektóre komentarze co do Zuzy są takie: że naiwna, głupia.... Samo życie. Właśnie niektórzy poszukują tego typu kobiet, żeby..... A dla mnie Zuza jest silna kobieta. Za dużo nie chce pisać, zakończenie niezwykle. Po prostu przeczytajcie, bo warto. Chwilowo akcja trochę spowalnia, ale nie zniechęcajcie się. To naprawdę dobra książka i takie rzeczy zdarzają się naprawdę!

Wow! A zaczęło się tak niewinnie. Nie wiem, czemu niektóre komentarze co do Zuzy są takie: że naiwna, głupia.... Samo życie. Właśnie niektórzy poszukują tego typu kobiet, żeby..... A dla mnie Zuza jest silna kobieta. Za dużo nie chce pisać, zakończenie niezwykle. Po prostu przeczytajcie, bo warto. Chwilowo akcja trochę spowalnia, ale nie zniechęcajcie się. To naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
758
320

Na półkach:

Uwielbiam motyw klaustrofobicznej atmosfery małych miejscowości, wiosek zapomnianych przez świat, domu w lesie. "Matnia" budzi we mnie skrajne odczucia. Od znudzenia powolną akcją, poprzez obrzydzenie wg mnie zbędnymi niekiedy szczegółowymi opisami seksu po niepokój odczuwany razem z Zuzą i coraz większe zaciekawienie, co ukrywają mieszkańcy Toporzyc i gdzie są dzieci. Naiwność głównej bohaterki trochę mnie irytowała.
Zakończenie zapowiadało się na mocne, ale tak jakoś za łatwo poszło i wszystko dobrze się skończyło, co mnie rozczarowało.

Uwielbiam motyw klaustrofobicznej atmosfery małych miejscowości, wiosek zapomnianych przez świat, domu w lesie. "Matnia" budzi we mnie skrajne odczucia. Od znudzenia powolną akcją, poprzez obrzydzenie wg mnie zbędnymi niekiedy szczegółowymi opisami seksu po niepokój odczuwany razem z Zuzą i coraz większe zaciekawienie, co ukrywają mieszkańcy Toporzyc i gdzie są dzieci....

więcej Pokaż mimo to

avatar
282
126

Na półkach: ,

Fajny thriller czytało się szybko i przyjemnie choć połowie domyśliłam się o co chodzi to i tak z przyjemnością doczytałam do końca. Wielki szacun dla autora że narracja jest w formie żeńskiej i możnaby pomyśleć że naprawdę pisała to kobieta.

Fajny thriller czytało się szybko i przyjemnie choć połowie domyśliłam się o co chodzi to i tak z przyjemnością doczytałam do końca. Wielki szacun dla autora że narracja jest w formie żeńskiej i możnaby pomyśleć że naprawdę pisała to kobieta.

Pokaż mimo to

avatar
428
74

Na półkach: ,

Jakie to było słabe... Na granicy grafomaństwa, dialogi sztywne i nienaturalne, opisy jak z taniego romansidła, postacie płaskie, wątek kryminalny banalny, no nie, wszystko na nie.

Jakie to było słabe... Na granicy grafomaństwa, dialogi sztywne i nienaturalne, opisy jak z taniego romansidła, postacie płaskie, wątek kryminalny banalny, no nie, wszystko na nie.

Pokaż mimo to

avatar
356
356

Na półkach:

Wyśmienity thriller którego miejsce rozgrywa się w przygranicznej wiosce. Wioska o nazwie Toporzyce, jezioro Wiedźmie, dziwni mieszkańcy. Nocne ujadanie psów, ktoś za oknem, klimat jaki stworzył autor trzyma w napięciu od początku do końca. Rozwój wydarzeń i finał to poziom mistrzowski. Kolejna genialna książka Przemka Piotrowskiego.

Wyśmienity thriller którego miejsce rozgrywa się w przygranicznej wiosce. Wioska o nazwie Toporzyce, jezioro Wiedźmie, dziwni mieszkańcy. Nocne ujadanie psów, ktoś za oknem, klimat jaki stworzył autor trzyma w napięciu od początku do końca. Rozwój wydarzeń i finał to poziom mistrzowski. Kolejna genialna książka Przemka Piotrowskiego.

Pokaż mimo to

avatar
76
75

Na półkach:

Jakie to bylo ZLE. Ksiazki z Igorem Brudnym byly super a to czytalo sie rownie szybko ale glowna bohaterka byla doslownie tak glupia i naiwna, ze czytanie nie bylo przyjemnoscia. Domyslilam sie rozwiazania juz bardzo wczesniej chociaz podejrzewalam jeszcze ze moze glowna bohaterka ma chorobe psychiczna.
Zakonczenie z przyjaciolka tylko mnie rozloscilo.

Jakie to bylo ZLE. Ksiazki z Igorem Brudnym byly super a to czytalo sie rownie szybko ale glowna bohaterka byla doslownie tak glupia i naiwna, ze czytanie nie bylo przyjemnoscia. Domyslilam sie rozwiazania juz bardzo wczesniej chociaz podejrzewalam jeszcze ze moze glowna bohaterka ma chorobe psychiczna.
Zakonczenie z przyjaciolka tylko mnie rozloscilo.

Pokaż mimo to

avatar
130
129

Na półkach:

Bardzo fajny thriller, który z łatwością i przyjemnością się czytało, aczkolwiek było kilka kwestii do poprawy. Na minus zdecydowanie opisy mijających dni typu "byłam na spacerze, a potem jadłam kanapki z serem, piłam herbatę, czytałam książki i oglądałam Netflixa", opowieść momentami się przez to dłużyła i akcja rozwijała się nieco za wolno. Na plus sam pomysł, czegoś takiego jeszcze nie czytałam. Zwrot akcji w postaci zmiany zachowania mieszkańców Toporzyc również był bardzo dobrym posunięciem wzmagającym ciekawość czytelnika.

Podsumowując moje pierwsze spotkanie z autorem uważam za udane, warto sięgnąć po Matnię. Nie zmienia to faktu, że po baaardzo pozytywnych opiniach ciągle liczę na jeszcze więcej! :)

Bardzo fajny thriller, który z łatwością i przyjemnością się czytało, aczkolwiek było kilka kwestii do poprawy. Na minus zdecydowanie opisy mijających dni typu "byłam na spacerze, a potem jadłam kanapki z serem, piłam herbatę, czytałam książki i oglądałam Netflixa", opowieść momentami się przez to dłużyła i akcja rozwijała się nieco za wolno. Na plus sam pomysł, czegoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
524
138

Na półkach: , ,


Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 001
  • Chcę przeczytać
    724
  • Posiadam
    219
  • 2021
    130
  • 2022
    71
  • Audiobook
    33
  • Legimi
    29
  • 2023
    29
  • Teraz czytam
    23
  • Ulubione
    19

Cytaty

Więcej
Przemysław Piotrowski Matnia Zobacz więcej
Przemysław Piotrowski Matnia Zobacz więcej
Przemysław Piotrowski Matnia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także