Rośliny, które zmieniły świat

Okładka książki Rośliny, które zmieniły świat Jarosław Molenda
Okładka książki Rośliny, które zmieniły świat
Jarosław Molenda Wydawnictwo: Saga Egmont popularnonaukowa
Kategoria:
popularnonaukowa
Wydawnictwo:
Saga Egmont
Data wydania:
2021-05-17
Data 1. wyd. pol.:
2021-05-17
Język:
polski
ISBN:
9788726832501
Tagi:
rośliny Molenda Replika
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
400
386

Na półkach:

Książka dosłownie o roślinach, które zmieniły świat a na pewno wpisały się w historię. Mamy tutaj opowieść o bawełnie, która rozpoczęła w Ameryce erę niewolnictwa. Niby zwykła bawełna a zmieniła bieg historii. Podobnie mamy z kawą, herbatą itp. Zbiór ciekawostek o zwykłych roślinach, które są niezwykle ważne dla ludzkości. Przez niektóre z nich rozpoczynały się epidemie, różne choroby a niektóre (chinina) były wręcz wybawieniem z wielu chorób. Również dzisiaj mamy wiele ciekawych roślin, o których działaniu nie zdajemy sobie sprawy. Szczególnie ucieszyłam się z rozdziału o pomidorach. POLECAM

Książka dosłownie o roślinach, które zmieniły świat a na pewno wpisały się w historię. Mamy tutaj opowieść o bawełnie, która rozpoczęła w Ameryce erę niewolnictwa. Niby zwykła bawełna a zmieniła bieg historii. Podobnie mamy z kawą, herbatą itp. Zbiór ciekawostek o zwykłych roślinach, które są niezwykle ważne dla ludzkości. Przez niektóre z nich rozpoczynały się epidemie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
28
13

Na półkach:

Oi, cztery gwiazdki, nie wiecej...
Ksiazke dostalam na studiach, studiowalam biotechnologie, przelezala na polce z 12lat. Az wkoncu po nia siegnela, z nudow czytalam ja w pracy.
Pierwsze dwa rozdzialy bardzo mnie zainteresowaly. Byly napisane ciekawym jezykiem, wyczerpujacym temat, bylo duzo przypisow i ciekawostek. Az potem wszedl rozdzial numer trzy - chinowiec. Biorac pod uwage moja bujna wyobraznie opisywana w tym rozdziale malaria przyprawiala mnie o mdlosci, ciarki, dziwne odruchy i obrzydzenie. Jakos przebrnelam. Czytajac ja dalej mialam wrazenie jakby ksiazka gasla, nie byla juz taka ciekawa, pisana byle jak a momentami mialam wrazenie jakby wyjasnienie hasel bylo czysto brane z wikipedii. Rozdzial dwunasty - papirus, byl ostatnim ciekawym. Potem rozdzialy byly mniej interesujace, zagadnienia i tematy byly nie wystarczajaco opisane, wytlumaczone,rozdzialy byly krotsze. Potraktowane po macoszemu. Ksiazka posiada tez na marginesach "ciekawostki" - myslalam ze to beda odrebne ciekawostki a one byly poprostu powielonymi zdaniami z akapitow. No, malo ciekawe.
Mimo wszystko umilila mi przerwy w pracy...

Oi, cztery gwiazdki, nie wiecej...
Ksiazke dostalam na studiach, studiowalam biotechnologie, przelezala na polce z 12lat. Az wkoncu po nia siegnela, z nudow czytalam ja w pracy.
Pierwsze dwa rozdzialy bardzo mnie zainteresowaly. Byly napisane ciekawym jezykiem, wyczerpujacym temat, bylo duzo przypisow i ciekawostek. Az potem wszedl rozdzial numer trzy - chinowiec. Biorac...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
37

Na półkach:

Wersja audiobooka to mocna 6. Fajna do samochodu, kiedy zbyt szczegółowe fakty można słuchać mniej uważnie, podobnie z nudniejszymi fragmentami. Jednak te ciekawe fragmenty były bardzo interesujące, takie do zapamiętania na bardzo długo i opowiedzenia znajomym.

Wersja audiobooka to mocna 6. Fajna do samochodu, kiedy zbyt szczegółowe fakty można słuchać mniej uważnie, podobnie z nudniejszymi fragmentami. Jednak te ciekawe fragmenty były bardzo interesujące, takie do zapamiętania na bardzo długo i opowiedzenia znajomym.

Pokaż mimo to

avatar
353
10

Na półkach:

🍌👗💊🌿☕🌽🌾📃🍅🍚🌱🍵🥔
Mam mieszane uczucia.
Ciekawostki przeplatane są ogromem nudnych informacji rodem z Wikipedii.

Moi faworyci to rozdziały o bananie, cynamonie, herbacie, kakao, pomidorze, ryżu i ziemniakach - w pozostałych nic mnie nie porwało.

🎧 Polecam wysłuchać w formie audiobooka.

🍌👗💊🌿☕🌽🌾📃🍅🍚🌱🍵🥔
Mam mieszane uczucia.
Ciekawostki przeplatane są ogromem nudnych informacji rodem z Wikipedii.

Moi faworyci to rozdziały o bananie, cynamonie, herbacie, kakao, pomidorze, ryżu i ziemniakach - w pozostałych nic mnie nie porwało.

🎧 Polecam wysłuchać w formie audiobooka.

Pokaż mimo to

avatar
269
59

Na półkach:

Rozdziały o bananowcu i bawełnie świetnie opisujące kulisy przemysłowych upraw, rozdziały o herbacie, oliwce i kakaowcu zachęciły mnie do wzbogacenia diety o te rośliny, rozdziały o czosnku, ryżu, kukurydzy pomidorach i ziemniakach były pasjonującym wzbogaceniem wiedzy na temat tych "pospolitych" roślin.

Jeśli ktoś lubi opowieści typu "jak kiedyś się żyło", "jak się żyje gdzieś indziej" oraz "co, dlaczego i jak się robi z roślin" zachęcam.

Rozdziały o bananowcu i bawełnie świetnie opisujące kulisy przemysłowych upraw, rozdziały o herbacie, oliwce i kakaowcu zachęciły mnie do wzbogacenia diety o te rośliny, rozdziały o czosnku, ryżu, kukurydzy pomidorach i ziemniakach były pasjonującym wzbogaceniem wiedzy na temat tych "pospolitych" roślin.

Jeśli ktoś lubi opowieści typu "jak kiedyś się żyło", "jak się żyje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
502
462

Na półkach: , ,

Na początku czytania sposób przekazu informacji mnie odpychał. Trzeba się przemóc by przeczytać książkę (szczególnie rozdział o bananach - mogli go upchnąć w środek). Ta pozycja bardziej należy do książek historycznych niż popularno-naukowych.
Co do zdjęć... autor mógł się postarać - wykonanie kilku zdjęć nie sprawia problemu, a wyszło na to, że większość jest z wikipedii. Autor mógłby skorzystać z angielskiej strony - zwykle tam jest więcej informacji.
Bibliografia pokaźna, lecz nic szczególnego - szczególnie jak zauważyłam, że lektura jest bazowana na książkach m.in. pana Michała Tombaka i artykułach ze "Światu Nauki". Brak pozycji o badaniach naukowych.

Poza tym - książka całkiem ciekawa - warta przeczytania, zawsze jakieś informacje w głowie pozostaną :)

Na początku czytania sposób przekazu informacji mnie odpychał. Trzeba się przemóc by przeczytać książkę (szczególnie rozdział o bananach - mogli go upchnąć w środek). Ta pozycja bardziej należy do książek historycznych niż popularno-naukowych.
Co do zdjęć... autor mógł się postarać - wykonanie kilku zdjęć nie sprawia problemu, a wyszło na to, że większość jest z wikipedii....

więcej Pokaż mimo to

avatar
368
26

Na półkach:

Książka ta napisana jest bardzo chaotycznie, część wiadomości w niej zawartych pochodzi z wikipedii (która wydaje się być w tym przypadku lepszym źródłem informacji). Autor podaje sprzeczne informacje m.in. na temat pochodzenia roślin. Odnoszę wrażenie, że nie zweryfikował on do końca zawartych w niej informacji oraz nie nadał książce należytej płynności. Zamysł książki na plus, lecz wykonanie nie podołało moim oczekiwaniom.

Książka ta napisana jest bardzo chaotycznie, część wiadomości w niej zawartych pochodzi z wikipedii (która wydaje się być w tym przypadku lepszym źródłem informacji). Autor podaje sprzeczne informacje m.in. na temat pochodzenia roślin. Odnoszę wrażenie, że nie zweryfikował on do końca zawartych w niej informacji oraz nie nadał książce należytej płynności. Zamysł książki na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
42
21

Na półkach: ,

Tytuł książki Jarosława Molendy Rośliny, które zmieniły świat, oczywiście odpowiedni jeśli wziąć pod uwagę treść zawartych w dziele informacji, skłania do zastanowienia. Czy frazy „rośliny, które zmieniły świat” nie należałoby (biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy) przeczytać od końca, tj. od drugiej strony: „świat, który zmienił rośliny” albo „człowiek, który zmienił rośliny”? Oczywiście zmiana absolutnie nie mogłaby dotyczyć tytułu, a jednak wydaje się, że najpierw rośliny zmieniły świat, a później człowiek odpłacił się im tym samym. I co tu dużo pisać, warzywa i owoce tak wspaniale prezentujące na straganach, zawdzięczają swoją urodę użytecznym nawozowym używkom, a nasze ciała zawdzięczają skutki uboczne ubocznemu działaniu trucizn, zawartych w zdrowych poniekąd fruktach.

Ale mniejsza z tym, pora wyeliminować moralizatorski ton - co za dużo to niezdrowo, o czym zresztą przekonał się Louis Lewin, który dorobił się halucynacji, na skutek wypijania 30. filiżanek herbaty dziennie - tę ciekawostkę można znaleźć w omawianej tu pozycji książkowej, w rozdziale poświęconym herbacie, czyli, jakby nie patrzeć, używce, która zgodnie z legendą, powstała z obciętych powiek Bodhidharma – założyciela buddyjskiej sekty Zen; co prawda Chińczycy nie słyszeli o tym nigdy w życiu, mimo, iż uprawiają herbatę od tysięcy lat. Jak powszechnie wiadomo, najbardziej godną polecenia herbatą jest herbata zielona, posiadająca niezwykłe właściwości. Otóż myszy „pojone zieloną herbatą miały o 30-45% mniej zachorowań na raka płuc, niż myszy pojone tylko wodą”. W praktyce, wygląda to tak, że najpierw wybitni naukowcy dali myszom popalić, a potem myszy otrzymały alternatywę nie do odrzucenia, mogły pić wodę lub zieloną herbatę. Alternatywa miała na celu zbadanie, które myszy prędzej „wykitują”, że się tak niepublicystycznie wyrażę. Ale czego się nie robi dla dobra ludzkości! Myszy przyczyniły się do przedłużenia życia humanitarnych ludzi, tych niehumanitarnych również…. jednak zostawmy myszy w spokoju.

Herbata zielona i czerwona, mimo swoich właściwości ma jednak defekt – przyspiesza zmniejszanie wagi ciała. Poza tym niewskazane jest picie herbaty (jak i innych płynów) wówczas, gdy jej temperatura wynosi 62°C, to bowiem grozi nabawieniem się wrzodów żołądka. Natomiast powinno się, lub wręcz należy, delektować się tą cenną substancją od momentu, w którym jej ciepłota spadnie do temperatury najbezpieczniejszej dla naszych żołądków, czyli do 56ºC.

Poza danymi dotyczącymi herbaty, Jarosław Molenda przyswaja nam historie, zastosowanie oraz właściwości 17. innych roślin, dodając do udokumentowanych informacji liczne anegdoty oraz legendy.

A teraz porada „medyczna”:

Ponieważ pora grzybobrania, można powiedzieć w niecałej pełni, ale jednak, myślę, że grzybiarzom przyda się pewna rada, zaczerpnięta z wyżej wymienionej książki.

Otóż! wybierając się do lasu najlepiej posmarować się płynem czosnkowym – kleszcze będą umykać w popłochu (efekt murowany),i prawdopodobnie nie tylko kleszcze. Za efekty uboczne nie odpowiadam. W razie wątpliwości proszę skontaktować się z najbliższym lekarzem lub farmaceutą.

Tytuł książki Jarosława Molendy Rośliny, które zmieniły świat, oczywiście odpowiedni jeśli wziąć pod uwagę treść zawartych w dziele informacji, skłania do zastanowienia. Czy frazy „rośliny, które zmieniły świat” nie należałoby (biorąc pod uwagę dzisiejsze czasy) przeczytać od końca, tj. od drugiej strony: „świat, który zmienił rośliny” albo „człowiek, który zmienił...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1285
178

Na półkach: ,

Lubię nowości – nowe miejsca, nowe książki ;-),nowe smaki… Nie mam oporu przed tym, żeby próbować nietypowych potraw, lubię wiedzieć, jak coś smakuje (lub nie smakuje ;-)). Lubię też sprawdzać, jak dana roślina rośnie. O ile wpadłabym na to, żeby sprawdzić, jak rośnie durian czy pomelo, o tyle sądziłam, że o bananie wiem, co trzeba. Okazało się, że niezupełnie… Czy wiecie na przykład, że bananowiec, który jest byliną, owocuje tylko raz w swoim życiu, a potem obumiera? Ja nie wiedziałam, choć bananów zjadłam tysiące. A czy wiedzieliście, że pomidory były kiedyś uważane za roślinę trującą? Bo mnie nawet to przez myśl nie przemknęło, bo gdyby rzeczywiście tak było, zginęłabym marnie już dawno temu – pomidor stanowi podstawę mojego wyżywienia :-).

Kakao, ziemniak, kawa, herbata, kukurydza, ryż to niektóre z roślin opisanych przez Jarosława Molendę, pisarza, podróżnika i dziennikarza, który dzieli się z czytelnikiem wiedzą i doświadczeniem, jakie zdobył podczas licznych podróży po różnych zakątkach Ziemi. Nie jest to bynajmniej encyklopedia przyrodnicza dostarczająca tzw. suchych faktów. To kilkanaście niezwykle ciekawych opowieści o roślinach, ich pochodzeniu, właściwościach, zaletach. Opisy i zgromadzone wiadomości wydają się wyczerpywać temat do granic możliwości. Gatunki i odmiany, jak i gdzie rosną, jak wyglądają i pachną, co cennego zawierają, etymologia nazwy, historia uprawy, dawne zwyczaje, zastosowanie dawniej i dziś – i pomyśleć, że tyle można się dowiedzieć o zwykłych: (a może niezwykłych?) ziemniaku, kukurydzy, bobie… O zwykłych roślinach, które okazały się na tyle niezwykłe, że trudno sobie wyobrazić życie bez nich.

Książka Jarosława Molendy „Rośliny, które zmieniły świat” to zbiór, który uważam nie tylko za doskonałe zestawienie obszernych informacji o używanych przez nas owocach, warzywach i innych roślinach, ale również za geograficzno-historyczny i kulturowy przewodnik dotyczący roślin, które – w naszym mniemaniu – dobrze znamy. Jednak nie do końca – zapewniam :-) Z wielką chęcią przeczytałabym kolejną część takiego ‘leksykonu roślin’ i ciekawa jestem, czy autor ma w planach kolejną część Chciałabym, żeby tak było.

Lubię nowości – nowe miejsca, nowe książki ;-),nowe smaki… Nie mam oporu przed tym, żeby próbować nietypowych potraw, lubię wiedzieć, jak coś smakuje (lub nie smakuje ;-)). Lubię też sprawdzać, jak dana roślina rośnie. O ile wpadłabym na to, żeby sprawdzić, jak rośnie durian czy pomelo, o tyle sądziłam, że o bananie wiem, co trzeba. Okazało się, że niezupełnie… Czy wiecie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
79

Na półkach:

Czytało się spoko, dużo informacji przekazanych w ciekawy sposób. Szkoda tylko, że szybko wpadło i szybko wypadło.

Czytało się spoko, dużo informacji przekazanych w ciekawy sposób. Szkoda tylko, że szybko wpadło i szybko wypadło.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    112
  • Przeczytane
    80
  • Posiadam
    6
  • 2021
    5
  • Audiobook
    3
  • Legimi
    2
  • Fauna i flora
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • Popularnonaukowe
    2
  • Rośliny
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rośliny, które zmieniły świat


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne