rozwińzwiń

Magiczne Wrota

Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
16
2

Na półkach:

Książka mi się osobiście bardzo podobała, fajna fabuła, fajnie napisane postacie. Polecam każdemu i czekam na kolejne książki tej autorki

Książka mi się osobiście bardzo podobała, fajna fabuła, fajnie napisane postacie. Polecam każdemu i czekam na kolejne książki tej autorki

Pokaż mimo to

avatar
430
267

Na półkach: ,

Nie miałam wysokich oczekiwań do tej książki i dzięki temu mogłam podejść do niej na luzie. Dzięki temu nie musiałam przechodzić przez potworne rozczarowanie.

Książka jest kiepska. Napisana kiepskim językiem, z licznymi błędami, które aż poprawiałam ołówkiem, bo nie mogłam na nie patrzeć. Język bohaterów w ogóle nie pasował do ich postaci - co z etykietą, która obowiązuje rodzinę królewską? Dlaczego księżniczka i książę przeklinali, mówili potocznie?

Fabuła ma wiele dziur. Ogólnie przypomina nieudaną patchworkową robotę, w której autorka połączyła wszystko, co stwierdziła, że działa w książkach. Niestety, zabrakło jej umiejętności wybierania tego, co potrzebne dla fabuły i przez to książka to ogromny, pozbawiony większego sensu misz-masz.

Mamy magiczny świat, dość wyraźnie obcy niż nasz, a bohaterowie wyznają sobie miłość po francusku, wspominana jest też łacina. Trochę to nie pasuje. Gdyby chociaż ten francuski nie był nazywany francuskimi, to jeszcze, ale nazwany jest wprost.

Miłość rozkwita w ledwie kilka dni. Jak? No jak?

Nie jest to pozycja, którą bym komukolwiek poleciła.

Nie miałam wysokich oczekiwań do tej książki i dzięki temu mogłam podejść do niej na luzie. Dzięki temu nie musiałam przechodzić przez potworne rozczarowanie.

Książka jest kiepska. Napisana kiepskim językiem, z licznymi błędami, które aż poprawiałam ołówkiem, bo nie mogłam na nie patrzeć. Język bohaterów w ogóle nie pasował do ich postaci - co z etykietą, która obowiązuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
409
199

Na półkach: ,

Dziś przychodzę z książką, która trochę poleżała na półce. Wiedziałam, że w końcu muszę nadrobić i tak zabrałam ze sobą na wyjzad. A teraz co nieco o niej powiem.
......


Iga jest zbuntowaną księżniczką. Gdy zbliża się bitwa o Magiczne Wrota, na przekór swojej matce, królowej Adelajnie, wstępuje do armii. Choć się boi, chce stawić czoła wrogom i ratować swoje królestwo. A może raczej tych, których kocha?
.......


Na start powiem tak: ponieważ w Magicznych Wrotach znajduje się dużo satyry i groteski, książka nie trafi w gusta każdego odbiorcy. Jedni będą płakać ze śmiechu, inni poczują rozczarowanie lekturą, a także będą osoby pomiędzy. I ja należę do tej ostatniej grupy. Uwielbiam humor w książkach, ale tu nie każdy żart do mnie trafił, a i były sytuacje, które do tych z groteski nie należały. Głupotki związane ze strategią, walką, konsekwencjami ciosów. Jestem wyczulona na te kwestie i o ile niektóre sytuacje były zrozumiałe, wiele z nich mnie dziwiło. Sama przygoda Igi była interesującą, jednak czegoś mi tu brakowało i myślę, że sama wojna o Magiczne Wrota zyskałaby w moich oczach, gdyby dostała więcej "czasu antenowego".
.......


Co do bohaterów, najbardziej polubiłam Szpiega. Iga w moim odczuciu była w porządku, zaś Ilia, Erwin i Edgar raczej nie dostali się w grono moich sympatii. Niektóre relacje wydawały mi się skomplikowane albo trudne, a trójkąt miłosny nie do końca zrozumiały, ale przynajmniej Iga dokonała wyboru, który obstawiałam od początku lektury 😆
.......


Świat przedstawiony, choć dość rozległy, posiadał niewiele opisów lokacji. Chciałabym więcej.
.......


No i ostatnia rzecz — wydanie. Wydawnictwo przyłożyło się jedynie do okładki. Zresztą, jak przy innych książkach ze swoim logo. Podstawowe błędy gramatyczne, głównie interpunkcyjne, merytoryczne i stylistyczne to jakiś horror. O składzie i łamaniu tekstu nie wspomnę, bo i tak jestem zdumiona, że jakaś próba jego zrobienia była podjęta.
......


Magiczne Wrota są w porządku. Nie podbiły mojego serca, ale punktują 5,5/10.

Dziś przychodzę z książką, która trochę poleżała na półce. Wiedziałam, że w końcu muszę nadrobić i tak zabrałam ze sobą na wyjzad. A teraz co nieco o niej powiem.
......


Iga jest zbuntowaną księżniczką. Gdy zbliża się bitwa o Magiczne Wrota, na przekór swojej matce, królowej Adelajnie, wstępuje do armii. Choć się boi, chce stawić czoła wrogom i ratować swoje królestwo. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
7

Na półkach:

Ta książka wyssała ze mnie całą wolę życia i chęci do czytania. Nie znalazłam ani jednej pozytywnej rzeczy, którą mogłabym o niej powiedzieć.
Bohaterowie byli okropnie napisani, zero jakiejkolwiek chemii między nimi, jakiejkolwiek logiki w ich zachowaniach.
W samej budowie świata nie było żadnej logiki.
Próby połączenia bardziej "staroświeckiego" języka ze współczesnym mnie tylko dobijały.

Poza tym książka była tylko powtarzaniem znanych już motywów. Mam wrażenie, że autorka czytając inne książki fantasy zauważała, że pewne rzeczy działają i są fajne, ale nie spędziła chwili by się zastanowić dlaczego? I gdy próbowała to powtórzyć wyszło... gorzej niż źle.

Ta książka wyssała ze mnie całą wolę życia i chęci do czytania. Nie znalazłam ani jednej pozytywnej rzeczy, którą mogłabym o niej powiedzieć.
Bohaterowie byli okropnie napisani, zero jakiejkolwiek chemii między nimi, jakiejkolwiek logiki w ich zachowaniach.
W samej budowie świata nie było żadnej logiki.
Próby połączenia bardziej "staroświeckiego" języka ze współczesnym mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
77

Na półkach:

Akcja toczy się na Północy, która szykuje się do starcia z Południem o Magiczne Wrota, które zapewnią bogactwo ich władcy. Poznajemy księżniczkę Igę, która postanawia wyruszyć na wojnę razem ze swoimi poddanymi. Jej matka - królowa Adelajna jest bardzo surową władczynią i nie pała miłością do swojej córki. Kto zdobędzie Magiczne Wrota? Co wydarzy się potem?

Wciągnęłam się w tą historię od początku. Szybko przechodzimy z jednej akcji do kolejnej - nie sposób się nudzić. Cały czas zastanawiałam się co będzie dalej. Książka napisana jest prostym, potocznym i zabawnym językiem, a czytanie jej sprawiło mi dużą przyjemność. Każda postać jest inna i polubiłam prawie wszystkie. Z Igą utożsamiam się pod wieloma względami, pomijając rozterki miłosne. Odwaga, waleczność, ale również impulsywność i wrażliwość - to cała Iga. Jeśli lubicie bezpośredniość to pokochacie Szpiega, który jest bardzo tajemniczą i zabawną postacią. Poznacie też Irka, Ilię, Erwina, Edgara, Igora oraz innych bohaterów, którzy przeniosą Was do świata pełnego magii i tajemnic. Wojna to tylko początek przygód Igi i jej przyjaciół. To opowieść o wyborach, tych łatwiejszych, ale i trudniejszych - tych od których zależy nie tylko czyjeś samopoczucie, przyszłość, lecz życie.

Akcja toczy się na Północy, która szykuje się do starcia z Południem o Magiczne Wrota, które zapewnią bogactwo ich władcy. Poznajemy księżniczkę Igę, która postanawia wyruszyć na wojnę razem ze swoimi poddanymi. Jej matka - królowa Adelajna jest bardzo surową władczynią i nie pała miłością do swojej córki. Kto zdobędzie Magiczne Wrota? Co wydarzy się potem?

Wciągnęłam się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
498
407

Na półkach:

Spotkałam się ostatnio z dwoma różnymi opiniami na temat książki Magdaleny Słuszniak pt. “Magiczne wrota”, jedna zachwalała tę pozycję, druga zaś opisuje rzeczy, które denerwują mnie w książkach. Doszłam do wniosku, że trzeba się samemu przekonać, jak wypadł debiut tej autorki i wypracować sobie swoją własną opinię. Zachwyciła mnie okładka, jest delikatna, lecz przyciągająca uwagę, mimo tego, że mało się na niej dzieje, zachwyca swoim minimalizmem. Tu wydawnictwo Feniks się bardzo postarało, lecz im dalej w tekst, tym nie jest coraz lepiej, tylko coraz gorzej. Liczne literówki bardzo rzucały się w oczy. Jest to pierwsza książka tego wydawnictwa w papierze, którą czytałam, wcześniej miałam styczność z samymi ebookami i spotkałam się również z ogromem literówek w tekście. Jest to dla mnie ogromny minus i bardzo zniechęcił mnie on do zapoznawania się z innymi książkami tego wydawnictwa.



Przejdźmy do fabuły, książka opowiada o wojnie między Północą a Południem, która toczy się od wielu lat przez ten sam powód- Magiczne wrota. Owe wrota zapewniają władcy skarbiec pełen złota, bitwy o nie są bardzo krwawe, wielu żołnierzy nie wraca z wojny. Podczas ostatniej wojny nie powrócił również król Północy, władanie nad nią objęła Królowa, która jest bezwzględna i okrutna. Córka królowej, Iga jest krnąbrna i często przeciwstawia się matce, przez co królowa ma niemały problem by ją utemperować. W momencie, gdy Iga przynosi wstyd koronie wściekłość matki osiąga apogeum, lecz kara nie spada na nią, lecz na bliskiemu jej sercu kucharzowi. Iga gnana przez uczucie i poczucie niesprawiedliwości postanawia po raz kolejny przeciwstawić się matce.



Powiem szczerze, że delikatnie się rozczarowałam “Magicznymi wrotami”, książkę czytało się bardzo szybko, lecz niekiedy musiałam się zastanowić o co dokładnie chodziło autorce. Nie doczekałam się dłuższego przedstawienia świata ani opisów królestwa, wszystko było podane w bardzo zwięzły sposób, bądź po prostu zostało przemilczane. Czułam się niekiedy zagubiona, gdy podczas dialogów autorka skakała z jednej myśli na kolejną. Główna bohaterka zaś była płytka i rozpieszczona, dlatego próby zrobienia z niej szlachetnej, dobrodusznej księżniczki spełzły na niczym, ponieważ prze większość czasu irytowała mnie. Postać Szpiega była lepiej wykreowana, mimo tych skąpych informacji, które otrzymaliśmy. Fabuła pędziła, jednego dnia bitwa, drugiego już z niej wracają, nie przeszkadzało by mi to, gdybym otrzymała choć odrobinę opisu tej bitwy. Prawdą jest, że nie była ona aż tak bardzo ważna, lecz brakowało mi ogólnego rozwinięcia kilku wątków. Przyjaźń między Igą a dziewczyną, która początkowo ją nienawidziła wydawała się naciągana, lecz nie tylko ta przyjaźń. Uczucie jakim zapalała główna bohaterka, również w moim odczuciu była zbyt piękna, zbyt silna i przede wszystkim rozwinęła się zbyt szybko. Kolejny wątek miłosny był już bardziej prawdziwy, bardziej przemyślany i bardziej mi się podobał, więc oficjalnie stwierdzam, że jestem Team Edgar. Patrząc na tak różne opinie tej książki chcę doradzić tylko to, że wart samemu się przekonać i wypracować swoją własną opinię.

Spotkałam się ostatnio z dwoma różnymi opiniami na temat książki Magdaleny Słuszniak pt. “Magiczne wrota”, jedna zachwalała tę pozycję, druga zaś opisuje rzeczy, które denerwują mnie w książkach. Doszłam do wniosku, że trzeba się samemu przekonać, jak wypadł debiut tej autorki i wypracować sobie swoją własną opinię. Zachwyciła mnie okładka, jest delikatna, lecz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
510
343

Na półkach:

Zbliża się kolejna wojna między Północą, a Południem. Komu uda się ostatecznie zapanować nad Magicznymi Wrotami?

W Królestwie Północy trwa mobilizacja. Królowa chce wykorzystać element zaskoczenia i zdobyć Magiczne Wrota. Jej córka Iga nie zgadza się z niektórymi decyzjami matki. Robiąc jej na złość, a jednocześnie idąc za głosem serca wstępuje do armii, gdzie szkoli się jako łuczniczka.

I jest w tym beznadziejna.

Mimo to idzie na miejsce bitwy wraz z bratem, nową koleżanką, chłopakiem, którego darzy uczuciem oraz Szpiegiem. Zanim jednak dotrą do celu czekają ich niebezpieczne przygody.

A tuż pod Magicznymi Wrotami całe dotychczasowe życie dziewczyny wywróci się do góry nogami.

"Magiczne Wrota" Magdaleny Słuszniak niestety mocno mnie rozczarowały. Coś co zapowiadało się naprawdę dobrze okazało się banalną historią, z nijakimi bohaterami.

Książkę czytałam na Legimi i nie wiem z czego to wynika ale tekst był okropnie rozjechany. I o ile na to Autorka mogła nie mieć wpływu, zdecydowanie miała go jeśli chodzi o treść książki.

Szybko zawiązana i mocna przyjaźń między Igą, a Rudą jest co najmniej naciągana. Zaryzykowała bym stwierdzenie, że dziewczyna wręcz nienawidziła księżniczki za to, co ją spotkało, ale mimo to została jej najlepszą przyjaciółką. W ciągu jednego dnia! Motyw zaginionych braci mógłby być ciekawy, jednak już od poznania jednego z nich wiedziałam jak to się potoczy- niestety nie było tu żadnego zaskoczenia. Imiona magów takie jak Szurnięty Bartłomiej nie pomagały mi w pozytywnej ocenie tej książki.

Nie chcę jednak wypisywać samych minusów. Postać Szpiega była przyjemna, podobał mi się jego cięty język. Przymykając oczy na błędy szło ciekawie spędzić czas z książką. No i były smoki- a to akurat jest dla mnie duży plus.

Jeżeli chcecie sami wyrobić sobie opinię na temat "Magicznych Wrót" to przeczytajcie, jednak nic nie stracicie sięgając po inną pozycję.

Zbliża się kolejna wojna między Północą, a Południem. Komu uda się ostatecznie zapanować nad Magicznymi Wrotami?

W Królestwie Północy trwa mobilizacja. Królowa chce wykorzystać element zaskoczenia i zdobyć Magiczne Wrota. Jej córka Iga nie zgadza się z niektórymi decyzjami matki. Robiąc jej na złość, a jednocześnie idąc za głosem serca wstępuje do armii, gdzie szkoli się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
192
186

Na półkach:

Czas odpowiedzieć na pytanie:

Zdecydowanie jestem #teamerwin 😊

Między Północą, a Południem już niebawem ma nastać kolejna wojna o Magiczne Wrota, które jak nic innego mają zapewnić im nie małe bagactwo. Odbić Wrota ze strony potężnego i władczego przeciwnika nie jest wcale takie proste, mimo to niezrażona Królowa Północy nieustannie rządzi twardą ręką.

Kto zatem wyruszy na wojnę i jak się ona zakończy ?

Pojawienie się postaci Erwina i Edgara zostało bardzo dobrze przez autorkę przemyślane, ta dwójka mimo, iż rodzonymi braćmi, to w zupełności się od siebie różnią. Szkoda, że ostatnia scena z wątkiem miłosnym miała tak tragiczne zakończenie. Mimo wszystko to tylko bardziej podsyciło moją ciekawość, jak to się dalej wszystko potoczy...

Jeśli o mnie chodzi, to jestem dość sceptycznie nastawiona do książek z gatunku fantastyki, a raczej byłam, ponieważ sięgając po " Magiczne Wrota ", przeżyłam swego rodzaju olśnienie, a to dlatego, że książka naprawdę mi się podobała.Ta historia mnie oczarowała, nic nie było przesłodzone, było po prostu tak jak bym chciała. Ta książka znacznie różni się od innych książek fantasty, chociażby tym, iż nie jest zbyt wymyślna. W sumie sama nie wiem jak to nazwać, lecz na pewno obyło się bez całej masy dziwnych stworów i ich skomplikowanych w wymowie nazw, a z tym zawsze kojarzyły mi się książki tego gatunku. Tu raczej czułam się jakbym była gościem na królewskim dworku, oprowadzana przez Igę, której postawa bardzo mi się podobała, to jak odważnie sprzeciwiła się matce, by zawalczyć o życie swoje oraz poddanych. Reszta bohaterów również sostała bardzo dobrze przedstawiona, każdy miał w sobie oraz swoim zachowaniu coś, co mnie intrygowało, dzięki temu książkę czytało mi się bardzo przyjemnie i szkoda, że nie była dłuższa. Polecam serdecznie wszystkim miłośnikom fantastyki i nie tylko. 😀

Czas odpowiedzieć na pytanie:

Zdecydowanie jestem #teamerwin 😊

Między Północą, a Południem już niebawem ma nastać kolejna wojna o Magiczne Wrota, które jak nic innego mają zapewnić im nie małe bagactwo. Odbić Wrota ze strony potężnego i władczego przeciwnika nie jest wcale takie proste, mimo to niezrażona Królowa Północy nieustannie rządzi twardą ręką.

Kto zatem wyruszy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
240
230

Na półkach: ,

To już pewne, że wkrótce dojdzie do kolejnej wojny między Północą a Południem. Jak zwykle sprawa toczy się o Magiczne Wrota, które Północ chce odzyskać za wszelką cenę, gdyż zapewniają one właścicielowi wielkie bogactwo.

Królowa Północy jest nieugięta, chłodna i rządzi twardą ręką. W dodatku nie szczędzi złotych monet na nowe wynalazki magów... Jednak jest rzecz, a właściwie osoba, która potrafi wyprowadzić ją z równowagi szybciej, niż wy bierzecie oddech - jej córka Iga. Księżniczka zdecydowanie nie spełnia oczekiwań matki - brata się ze służbą i, co najgorsze, ma własne zdanie i jest nieposłuszna. Co można osiągnąć, popełniając te dwa ,,wykroczenia" i to w dodatku w czasie balu? Oczywiście podwójną wściekłość królowej. Jednak to nie Iga ponosi karę, a drugi ,,winowajca" - ktoś bardzo bliski księżniczce. Czara się przelała. Iga bez zastanowienia oznajmia wszystkim, że ona również rusza na wojnę, by walczyć ramię w ramię ze swym bratem i ich poddanymi.

Jak potoczy się wojna z Południem? Co skrywają Magiczne Wrota? Czy królowa wreszcie kopnie w kalendarz i czy magowie przestaną skrzeczeć?

,,Magiczne Wrota" to pierwszy tom ,,Ballady o trujących ostach". Już sama nazwa serii brzmi moim zdaniem intrygująco, a o samych trujących ostach i o sensie ballady chciałabym dowiedzieć się znacznie więcej! Z początku myślałam, że cała akcja książki prawdopodobnie będzie toczyć się na wojnie. Pomyliłam się i to grubo, bo sama wojna to ledwie ułamek tego, co spotkamy w tej książce! Podróż do Magicznych Wrót i królewskie intrygi - to jest znacznie ciekawsze niż bitwa! No i jeszcze warto wspomnieć o dwóch teamach trójkąta miłosnego z Igą jako tą, którą oblegają zalotnicy. W kwestiach miłosnych od początku kibicowałam Erwinowi. Ale ponieważ uwielbiam ich obu, to jestem w teamie Marcinka. Marcinek to stan umysłu, ale czemu? O tym przekonacie się sami. Chociaż Szpieg... Tak, on też jest genialny. Ogólnie bohaterów można podzielić na: łopatą w łeb i do wora; kocham nad życie; pojawiłeś się na pięć sekund, a potem pewnie zginąłeś i Iga.

Jestem naprawdę zachwycona tą książką i już nie mogę się doczekać drugiej części! Choć niektórych może odstraszyć dość prosty język, to jest to książka naprawdę warta uwagi.

~ Jednorozec_czyta

To już pewne, że wkrótce dojdzie do kolejnej wojny między Północą a Południem. Jak zwykle sprawa toczy się o Magiczne Wrota, które Północ chce odzyskać za wszelką cenę, gdyż zapewniają one właścicielowi wielkie bogactwo.

Królowa Północy jest nieugięta, chłodna i rządzi twardą ręką. W dodatku nie szczędzi złotych monet na nowe wynalazki magów... Jednak jest rzecz, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Sięgając po tą książkę, prawdę mówiąc nie miałam wielu oczekiwań i byłam w zupełności otwarta na wszelkie nowości, które ma do zaproponowania autorka. Starałam się więc przez większość czasu mieć głowę otwartą na wszelkie nowe pomysły a także nieco przymykałam oko na niedociągnięcia, że względu, iż jest to debiut.
Niestety, po zaledwie 40 stronach, wiedziałam już, że lepiej nie będzie. Pojawiło się w tej pozycji wiele zgrzytów fabularnych i czasem naprawdę miałam ogromną ochotę rzucić książką i już nigdy do niej nie wrócić.
Co zaś do błędów i zgrzytów które zauważyłam:
-Ogromnie przeszkadzał mi dobór imion (mieszania tych tradycyjnych, dających odczuć klimat fantastyki z tymi dość prostymi i nieco zalatującymi PRL-em. Szczególnie zabolał mnie wybór imienia Irek a także infantylizacja innych imion jak np. Marcinek. Jednak to oczywiście, jest tylko kwestia personalna.
-brak relacji między Igą a pretendentami do jej ręki – nie czułam chemii między nią a żadnym z panów, mimo iż według narracji autorki, obie te relacje były niezwykle silne
-sam wątek Igi idącej na wojnę jest dla mnie kuriozalny. Dlaczego nikt jej nie powstrzymał, skoro była jedyną osobą, która mogła po matce przejąć tron?
-wątek Rudej był kompletnie naciągany. Jakim cudem dziewczyna z nieznajomej stała się największym wrogiem na następnie najlepszą przyjaciółką? I to wszystko w ciągu zaledwie 2 dni? Ale trzeba przyznać, była niezwykle lojalna w tej znajomości, skoro mimo iż Iga flirtowała z jej ukochanym, ta dalej postawała wierna swojej księżniczce.
-Trzeba przyznać, że działanie wojska jest koszmarne. Będąc strategiem, wolałabym umiejscowić bitwę przed Zaczarowanym lasem a nie zmusić swoje wojsko do przeprawy przez niego by zdążyli kompletnie ześwirować. No i chyba trzeba zwrócić na to komu powierzane są informację, skoro już dzień po przyjęciu Igi do wojska, wroga armia wie, że księżniczka weźmie udział w ‘wojnie’.
-mylenie pojęć ‘bitwa’ a ‘wojna’
-czy naprawdę, jeśli szpieg i książę mają po 20 lat to są jedna osobą? Ta teoria zdecydowanie jest naciągana. Jak niestety większość wyjaśnień w tej książce...
Moja cierpliwość skończyła się jednak w chwili, gdy dotarłam do fragmentu, w którym główna bohaterka, będąc NA SAMYM ŚRODKU POLA BITWY zostaje raniona strzałą w nogę, na co jej towarzysz nakazuje jej by przemyła ranę wodą, gdyż ‘JEST TO ANTIDOTUM’ na co Iga posłusznie to robi po czym ‘WCIERA BRUDNĄ DŁONIĄ WODĘ W ŁYDKĘ BY LEPIEJ PRZEMYĆ RANĘ I WYPŁUKAC TRUCIZNĘ’.
Po tym fragmencie, przestałam wypisywać błędy i jedynie czekałam z niecierpliwością do końca, licząc, że może historia nabierze tempa. Niestety, tak się nie stało.
Liczę, że książka ta była jedynie wpadką przy pracy a kolejne wypuszczane przez autorkę pozycje, będą znacznie lepsze. Niemniej jednak, po niesamowitym bólu jaki sprawiła mi ta powieść, nie jestem w stanie dać jej wyższej oceny.

Sięgając po tą książkę, prawdę mówiąc nie miałam wielu oczekiwań i byłam w zupełności otwarta na wszelkie nowości, które ma do zaproponowania autorka. Starałam się więc przez większość czasu mieć głowę otwartą na wszelkie nowe pomysły a także nieco przymykałam oko na niedociągnięcia, że względu, iż jest to debiut.
Niestety, po zaledwie 40 stronach, wiedziałam już, że...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    80
  • Przeczytane
    53
  • Posiadam
    13
  • Serie
    2
  • 2021
    2
  • 2022
    2
  • Fantasy
    1
  • Przeczytać
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Magiczne Wrota


Podobne książki

Przeczytaj także