Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia planujecie sobie takie wspólne, rodzinne spotkanie. Jedziecie samochodem, w tle muzyka, wszystko jest w porządku. Cieszycie się chwilą. I to wszystko, taki idealnie poukładany świat, w jednej chwili, w jednej sekundzie może pęknąć jak mydlana bańka. Gdybyście stracili wszystko, na czym by wam zależało, wszystkich, których kochacie, cobyście zrobili?
Przed takim wyborem staje siedemnastoletnia Mia. Dziewczyna jest szczęśliwa, ma kochających rodziców, młodszego brata. I nagle, tak z dnia na dzień wszystko się jej wali. Wypadek na drodze. I tu dziewczyna musi sobie zadać pytanie: Czy po tym wszystkim chce jeszcze żyć? Czy chce i może po tak wielkiej tragedii? To będzie chyba najważniejsza decyzja w jej życiu.

„To nie zależy od doktorów. Nie zależny od nieobecnych aniołów. Nie zależy nawet od Boga, który jeśli istnieje, nie przebywa akurat w okolicy. To zależny ode mnie.”

Książka zadziwia w swojej prostocie. Jest napisana lekko, zwyczajnie, tak prawdziwie, jakby to się działo w chwili obecnej. Czytając ma się uczucie, że to wszystko może zaraz się wydarzyć, spotkać każdego. I to jest właśnie plus "Jeśli zostanę". Sami możemy się wtedy zastanowić, co my byśmy wybrali? Życie bez bliskich, czy śmierć i opuszczenie ludzi, którzy nadal pragną Cię z powrotem, wśród nich?

Cała fabuła przeplata się wątkami z teraźniejszości i przeszłości. Mia cały czas przypomina sobie chwile spędzone z Adamem, z jej rodziną czy przyjaciółmi. I to tak naprawdę pozwoli jej zdecydować.
Książka naprawdę jest niesamowita, bo porusza ważny temat. Ja osobiście nie umiem powiedzieć, co bym zrobiła na miejscu tej dziewczyny, pewnie jak większość z nas.

Wyobraźcie sobie, że pewnego dnia planujecie sobie takie wspólne, rodzinne spotkanie. Jedziecie samochodem, w tle muzyka, wszystko jest w porządku. Cieszycie się chwilą. I to wszystko, taki idealnie poukładany świat, w jednej chwili, w jednej sekundzie może pęknąć jak mydlana bańka. Gdybyście stracili wszystko, na czym by wam zależało, wszystkich, których kochacie, cobyście...