Gender Queer. Autobiografia
- Kategoria:
- komiksy
- Tytuł oryginału:
- Gender Queer: A Memoir
- Wydawnictwo:
- Centrala
- Data wydania:
- 2021-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-01-01
- Data 1. wydania:
- 2019-05-28
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363892845
- Tłumacz:
- Hubert Brychczyński
- Tagi:
- lgbt niebinarność aseksualność seksualność tożsamość płciowa autoandrofilia
- Inne
„Gender queer” to mega potrzebna rzecz w tym kraju. Do tej pory po polsku po prostu nie było tak przystępnej, nowoczesnej i inkluzywnej pozycji o dorastaniu jako osoba trans we wszystkich, najtrudniejszych nawet aspektach i to takiej od transa dla transa. Brak tu medykalizmu, postrzegania nas tylko i wyłącznie przez pryzmat naszych traum, sensacjonalizacji tego, że istniejemy. Musimy też pochwalić naprawdę super jakości, kompetentne tłumaczenie, niestroniące od form neutralnych i neozaimków. Jesteśmy dumni, że to nasz pierwszy patronat medialny!
Stop Bzdurom
Ta niezwykle oczyszczająca autobiografia pokazuje drogę, jaką przeszłu Maia w poszukiwaniu własnej tożsamości – od przerażenia i zagubienia wywołanych młodzieńczymi zauroczeniami, przez próby coming outu przed rodziną i społeczeństwem oraz zacieśnianie przyjaźni dzięki wspólnej fascynacji gejowskimi fanfikami, aż do traumy i poczucia naruszenia granic, jaką pozostawia badanie cytologiczne.
Choć początkowo Gender Queer miał tylko pomóc rodzinie Mai zrozumieć, co to znaczy być osobą niebinarną i aseksualną, ostatecznie stał się nie tylko osobistym wspomnieniem, ale i pożytecznym oraz poruszającym przewodnikiem, który przybliża aktywistom, przyjaciołom i ludziom na całym świecie problematykę tożsamości płciowej: czym ona jest i jak o niej myśleć
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Gender Queer. Autobiografia
Dziś chciałabym wam przedstawić komiks, o którym słyszałam wiele dobrego i nie mogłam się doczekać aż sama przeczytam i wyrobię sobie zdanie. Porusza on temat niebinarności i aseksualności w bardzo przystępny i ciekawy sposób. Czyta się to szybko, wciąga i jak się zacznie to ciężko odłożyć. Paleta poruszonych tematów jest naprawdę szeroka. Pozwolę sobie wypunktować te, które najbardziej zapadły mi w pamięć; - podwójne standardy dotyczące dziewczynek (oraz osób socjalizowanych do roli dziewczynek/kobiet) vs chłopców, zwłaszcza sytuacja na plaży (nad wodą). Niestety te standardy nadal bardzo mocno się trzymają w społeczeństwie, czego ostatnim przykładem z naszego podwórka była ostatnia sprawa z kartką z jednej ze szkół skierowaną do dziewczyn by z krótkimi spodenkami i koszulkami na ramiączkach poczekać do lata bo to rozprasza i że to co nosimy mówi o nas i naszej kulturze (co jest absolutnym bullshitem na wielu wielu poziomach) - problemy z jakimi muszą się mierzyć osoby niebinarne i trans, które z perspektywy cispłciowej większości mogą wydawać się trywialne jak proszenie o używanie poprawnych zaimków, presja do bycia bardziej asertywną i pewną siebie i przebojową osobą, do robienia coming outów za każdym razem (nie zdając sobie sprawy z tego jak to może być ciężkie i stresujące),kończąc na wyborze bielizny - czymś co cispłciowej raczej nie sprawia aż tylu problemów - to, że takie osoby myślą często o sobie, że są zepsute, że coś z nimi nie tak, że wątpią w siebie bo nie mogą znaleźć tego idealnego (odpowiedniego) określenia na samych siebie a do tego dokłada się problem nie wystarczającej reprezentacji w (pop)kulturze i wokół samych siebie - strach i obawa, że rodzina i znajomi oraz społeczeństwo może ich odrzucić, nawet jeśli wcześniej byli bardzo akceptujący i wspierający oraz, że ich istnienie jest zbyt polityczne dla niektórych zwłaszcza jak uczą w szkole - presja konkretnego określenie się i konsekwentnego trwania w tym. Podoba mi się, że komiks pokazuje drogę poznawania siebie i tego, że można zmieniać zdanie, można próbować różnych rzeczy, i że to jest podróż, w której nie liczy się szybkość dotarcia na metę a powolne i uważne sprawdzanie co pasuje a co nie. Niby wiadomo, że warto być sobą, ale czasem ciężko jednak faktycznie odważyć się na ten krok i zacząć bo wymaga to wiele przygotowań i odwagi. - Bardzo fajnie, że podkreślono, że jeśli ktoś się chce określić tak i tak to super i to jest sprawa wyłącznie tej osoby, a jeśli za pół roku zmieni zdanie o 180*, też dobrze i, że to nie przekreśla tego co było oraz nie oznacza, że ta osoba udawała wcześniej. Po raz kolejny podkreślenie, że poznawanie siebie to proces, w dodatku nielinearny. - Kwestia dysforii płciowej jak bardzo potrafi być dotkliwa i mocna. Super, że komiks skonsultowano by nie było w nim żadnych nieprzyjemnych, dyskryminacyjnych albo błędnych terminów i informacji. Niby nic, pozornie mały gest a jednak pokazuje, że naprawdę postarano się by komiks był wydany jak najlepiej. Dodatkowo wstęp polski pokazuje, że osoby transpłciowe i niebinarne są w naszym społeczeństwie od dawna - fragment przedwojennego pamiętnika opisującego osobę o przezwisku Kurejko, która wymykała się tradycyjnym rolom płciowym. Jest to kolejny przykład na to, że coraz częste mówienie (i wzrost świadomości) o osobach niehetero i niecis to nie jest jakaś nagła nowa moda XXI wieku mająca zniszczyć tradycyjny porządek świata. Po prostu wcześniej nie było warunków ani języka, którego można by używać żeby o nich mowić. Co pokazuje po raz kolejny jak język i w sposób w jaki go używamy kreuje naszą rzeczywistość i jak bardzo istotne jest to by był jak najbardziej inkluzywny i dostosowywał się do ciągle zmieniającej się rzeczywistości. Na koniec dodam, że ilustracje zawarte w komiksie są absolutnie cudowne a styl świetny. Polecam serdecznie każdemu kto chce poszerzyć swoje horyzonty, zrozumieć innych oraz tym, którzy wyruszyli w podróż poznawania samych siebie. Solidna dawka informacji oraz świetna lektura, która na długo zostanie w pamięci.
Oceny
Książka na półkach
- 226
- 213
- 32
- 20
- 18
- 15
- 14
- 9
- 8
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Interesujące, przyjemnie się czytało, w końcu to komiks. Autorka (nie będę się trudził nad spolszczeniem i zastosowaniem zaimków, bo nie ma to znaczenia dla mojego tekstu) powinna jednak włożyć więcej wysiłku w analizę własnych odczuć - tutaj robota jest pozostawiona nam, a ona sama stoi naiwna; komiks pewnemu typowi człowieka odpowiada najbardziej, ponieważ w formie obrazkowej można przedstawić tylko to, co się widziało, bez widoku wyzywającej pustej kartki, jeśli nie ma się wiele do powiedzenia. Mimo to budzi empatię, zachęca do oceny. Ciekawa historia opowiedziana przez nieciekawego człowieka.
Interesujące, przyjemnie się czytało, w końcu to komiks. Autorka (nie będę się trudził nad spolszczeniem i zastosowaniem zaimków, bo nie ma to znaczenia dla mojego tekstu) powinna jednak włożyć więcej wysiłku w analizę własnych odczuć - tutaj robota jest pozostawiona nam, a ona sama stoi naiwna; komiks pewnemu typowi człowieka odpowiada najbardziej, ponieważ w formie...
więcej Pokaż mimo toChciałam zacząć od tego, jak zazdroszczę dorastającym teraz osobom queerowym, że mają tyle różnych reprezentacji w książkach i filmach i że ta autobiografia jest tak bardzo potrzebna właśnie im, ale nie. Jest potrzebna też osobom w moim wieku (czyli dokładnie w wieku Mai). Szczera, intymna, bez żadnych tabu, poruszająca wiele trudnych tematów. Proces odkrywania własnej orientacji i tożsamości chyba zawsze jest długi i wyboisty, ale jakoś tak od razu lżej jest na sercu, mogąc czytać tego typu wspomnienia. Oby więcej takich powstało, będę je pochłaniać, chociaż lata dorastania mam już dawno za sobą. Nigdy nie jest za późno na dobrą queerową reprezentację w literaturze (także w filmie). :)
Chciałam zacząć od tego, jak zazdroszczę dorastającym teraz osobom queerowym, że mają tyle różnych reprezentacji w książkach i filmach i że ta autobiografia jest tak bardzo potrzebna właśnie im, ale nie. Jest potrzebna też osobom w moim wieku (czyli dokładnie w wieku Mai). Szczera, intymna, bez żadnych tabu, poruszająca wiele trudnych tematów. Proces odkrywania własnej...
więcej Pokaż mimo toKomiksy są dla dzieci. Komiksy to wyłącznie fikcja. Komiksy nie poruszają ważnych
tematów. Jeszcze niedawno często spotykałem się z takimi lub podobnymi opiniami. Na
szczęście podejście społeczne do powieści graficznych stopniowo ulega zmianie. Wybitnym
dowodem na to, jak ważnym mogą być one nośnikiem, jest dzieło „Gender Queer.
Autobiografia”. Książka ta jest z jednej strony niezwykle osobistą historią osoby autorskiej, z
drugiej, w bardzo przystępny sposób ukazuje czytelnikowi niełatwy temat transpłciowości.
Zacznijmy jednak od początku.
Maia Kobabe jest niebinarną osobą artystyczną, która postanowiła za pomocą
komiksu pokazać jaką drogę przeszła. Poznajemy ją w dzieciństwie gdy podświadomie wie,
że coś jest nie tak, jednak całkowite odkrycie siebie trwało latami. I o tym właśnie jest ta
powieść: o niepewności, walce i samoakceptacji. O tym, z czym musi mierzyć się każda
osoba, która odbiega od narzucanych norm społeczno-kulturowych. O traumie i koszmarze
dysforii. Wreszcie też i o tym, że odpowiedź na najbardziej pierwotne pytanie: kim jestem?
może okazać się niezwykle trudna i niejednoznaczna.
Podziwiam Maia Kobabe, bo podzieliło się ze światem tak niesamowicie intymną
opowieścią. Czytelnik czuje jak wielkiej wymagało to odwagi. „Zwykłemu komiksowi,” dzięki
łatwemu w odbiorze językowi i miłej dla oka szacie graficznej, udało się to, czego dokonanie
wydawało się niemożliwe. Przeciętnemu cis-płciowemu człowiekowi, który nie ma bladego
pojęcia o temacie, dało szansę na zapoznanie się w przystępny sposób z kwestiami
niebinarności czy transpłciowości (oczywiście, trzeba brać poprawkę na to, że stykamy się z
powieścią graficzną a nie podręcznikiem, jednak ten komiks jest doskonałą lekturą na
początek). Szczególną uwagę warto zwrócić na dopracowaną kreskę i bardzo przemyślany
koncept artystyczny. Na uznanie ponadto zasługuje praca, którą wykonał tłumacz, Hubert
Brychczyński, ponieważ odpowiednie dopasowanie form osobowych było w przypadku tego
działa kluczowe. Książkę tę uważam za swoisty fenomen, po który zdecydowanie powinno
się sięgnąć.
P.S. Warto zaznaczyć, że „Gender Queer. Autobiografia” przedstawia zachodnie realia. W
Polsce sytuacja osób transpłciowych ma się zdecydowanie gorzej.
Komiksy są dla dzieci. Komiksy to wyłącznie fikcja. Komiksy nie poruszają ważnych
więcej Pokaż mimo totematów. Jeszcze niedawno często spotykałem się z takimi lub podobnymi opiniami. Na
szczęście podejście społeczne do powieści graficznych stopniowo ulega zmianie. Wybitnym
dowodem na to, jak ważnym mogą być one nośnikiem, jest dzieło „Gender Queer.
Autobiografia”. Książka ta jest z jednej...
Szczera i bardzo wzruszająca opowieść o odkrywaniu własnej płciowości i o dojrzewaniu do gender. To historia o tym, jak odrzucenie norm, oczekiwań społecznych, ale i własnych ograniczeń dotyczących ciała daje wolność i pozwala w pełni się zaakceptować. Podobał mi się powolny rytm tej opowieści, mierzenie się z coraz głębszymi kwestiami związanymi z płciowością, w poszukiwaniu własnego dobrostanu i akceptacji.
Świetna opowieść do dyskusji z nastolatkami, doskonała do czytania w szkole, szkoda tylko że absolutnie nie jest to możliwe w polskiej rzeczywistości.
Szczera i bardzo wzruszająca opowieść o odkrywaniu własnej płciowości i o dojrzewaniu do gender. To historia o tym, jak odrzucenie norm, oczekiwań społecznych, ale i własnych ograniczeń dotyczących ciała daje wolność i pozwala w pełni się zaakceptować. Podobał mi się powolny rytm tej opowieści, mierzenie się z coraz głębszymi kwestiami związanymi z płciowością, w...
więcej Pokaż mimo toPiękna, intymna i mądra opowieść o poszukiwaniu siebie. Powinna być lekturą obowiązkową. Szczególnie ciekawe refleksje dotyczące dorosłych osób niebinarnych - ujawniać się, czy nie? Prosić o stosowanie zaimków? Szkoda, że płeć stała się tematem "politycznym".
Piękna, intymna i mądra opowieść o poszukiwaniu siebie. Powinna być lekturą obowiązkową. Szczególnie ciekawe refleksje dotyczące dorosłych osób niebinarnych - ujawniać się, czy nie? Prosić o stosowanie zaimków? Szkoda, że płeć stała się tematem "politycznym".
Pokaż mimo toDzieci w middle school w Ameryce mają frajdę czytając o robieniu dobroci koledze.
Dzieci w middle school w Ameryce mają frajdę czytając o robieniu dobroci koledze.
Pokaż mimo toTo jest oczywiście ważny komiks pod kątem treści i całkiem sprawnie poskładany, ale przyznaję, że odczuwam powoli znużenie "słusznymi" i "potrzebnymi" pozycjami, stworzonymi w dodatku za pomocą dosyć przewidywalnych środków i kreski, którą najchętniej nazwałbym "podręcznikową", bo z obrazkami w podręcznikach szkolnych najbardziej mi się kojarzy. Podobnie było zresztą z "Dziewięcioma miesiącami czułego chaosu" - Lucky Kinsley. Również istotna tematyka i tak samo nudnawe opakowanie. Bywają wprawdzie raz za czas próby wyjścia poza standardowe kadrowanie i przejrzyste ilustracje, ale szczytami pomysłowości trudno je nazwać. Marzy mi się jakiś naprawdę odjechany memuar, a nie tylko kolejny "solidny"
To jest oczywiście ważny komiks pod kątem treści i całkiem sprawnie poskładany, ale przyznaję, że odczuwam powoli znużenie "słusznymi" i "potrzebnymi" pozycjami, stworzonymi w dodatku za pomocą dosyć przewidywalnych środków i kreski, którą najchętniej nazwałbym "podręcznikową", bo z obrazkami w podręcznikach szkolnych najbardziej mi się kojarzy. Podobnie było zresztą z...
więcej Pokaż mimo toSuper ważna książka o niebinarności i aseksualności. Mierzwią mnie jedynie zaimki ona/jej przez 90% książki...
Super ważna książka o niebinarności i aseksualności. Mierzwią mnie jedynie zaimki ona/jej przez 90% książki...
Pokaż mimo toBardzo potrzebna pozycja. ❤️
Bardzo potrzebna pozycja. ❤️
Pokaż mimo toBardzo przyjemny komiks w którym osoba autorska opisuje swoje przemyślenia na temat tożsamości płciowej i seksualnej na przestrzeni całego życia. Na pewno pomaga lepiej zrozumieć nie tylko samą Maię, ale też inne osoby LGBT+ bo pewne przeżycia na pewno dzielą między sobą. Od siebie dodam, że przyjemnie czytało mi się momenty w których opisywału swoje nastoletnie zainteresowania, bo przeżyłam mocny throwback XD
Bardzo przyjemny komiks w którym osoba autorska opisuje swoje przemyślenia na temat tożsamości płciowej i seksualnej na przestrzeni całego życia. Na pewno pomaga lepiej zrozumieć nie tylko samą Maię, ale też inne osoby LGBT+ bo pewne przeżycia na pewno dzielą między sobą. Od siebie dodam, że przyjemnie czytało mi się momenty w których opisywału swoje nastoletnie...
więcej Pokaż mimo to