Trzeba przyznać, że Kasdepke zna się na swoim fachu. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki bawi się narracją, wprowadza do opowiadań nieco realizmu magicznego czy swoich własnych przeżyć. Niektóre zdania to takie artystyczne perełki, które błyszczą w jego książce.

Poza tym chciałbym napisać, że podział na pory roku i opowiedzenie o trzech rodzinach z perspektywy jednego kota jest świetny, ale... ale czegoś zabrakło. W książce o kocie jest trochę za mało kota, a trochę za dużo cameo pisarza w jego własnym dziele (bo też Kasdepke występuje tu jako jeden z bohaterów).

Niemniej tematyka tych historyjek jest jeszcze do przełknięcia. Gorzej z wykonaniem, bo o ile sporo z tych historii jest naprawdę dobrych i zabawnych, o tyle znajdzie się równie dużo takich, które... kompletnie nie mają puenty, elementu humorystycznego czy jakiegoś rozwiązania, domknięcia. Całość wydaje się przez to niedopracowana. Niektóre elementy (takie jak zmiany pór roku) nie wybrzmiały prawidłowo.

Trzeba przyznać, że Kasdepke zna się na swoim fachu. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki bawi się narracją, wprowadza do opowiadań nieco realizmu magicznego czy swoich własnych przeżyć. Niektóre zdania to takie artystyczne perełki, które błyszczą w jego książce.

Poza tym chciałbym napisać, że podział na pory roku i opowiedzenie o trzech rodzinach z perspektywy jednego kota...

Świetne opowiadania dla młodszych i starszych wielbicieli kotów. Krótkie, zabawne historyjki o przygodach kota Dzbanka i mieszkańców pewnej kamienicy. Autor ma dystans do siebie i widać, że trochę się zna na kocich charakterkach ;)

Świetne opowiadania dla młodszych i starszych wielbicieli kotów. Krótkie, zabawne historyjki o przygodach kota Dzbanka i mieszkańców pewnej kamienicy. Autor ma dystans do siebie i widać, że trochę się zna na kocich charakterkach ;)

Koty mają fajne przygody.

Koty mają fajne przygody.

Bardziej głupiej książki nie czytałem. W szkole mojego siedmiolatka wybrano to do czytania w ramach konkursu czytelniczego. Taki chaos myślowy i natłok idiotyzmów kompletnie nie nadaje się dla trzeźwo stąpającego po ziemi pierwszoklasisty. Polecam dorosłym z jakimś gramem zioła, czy czego tam naćpał się autor.

Bardziej głupiej książki nie czytałem. W szkole mojego siedmiolatka wybrano to do czytania w ramach konkursu czytelniczego. Taki chaos myślowy i natłok idiotyzmów kompletnie nie nadaje się dla trzeźwo stąpającego po ziemi pierwszoklasisty. Polecam dorosłym z jakimś gramem zioła, czy czego tam naćpał się autor.

Bardzo przyjemny zbiór opowiadań o kocie Dzbanku. Kupił mnie humor i kocie spojrzenie na życie i ludzkie sprawy. Poza tym są tu cudne i klimatyczne ilustracje oraz fajne postacie, w szczególności pan Marian, ale i pająki z piwnicy. Plus za Agatkę geniuszkę perskusji.
Muszę się jednak przyczepić kilku rzeczy, bo książka dla dzieci powinna też edukować, a pod tym względem trochę kuleje: termometru nie wyrzuca się do zwykłego kosza jak to miało miejsce w opowiadaniu; czekolada jest dla kotów trująca, więc Agatka nie powinna częstować Dzbanka batonikiem. Poza tym polecam i mam nadzieję na kontynuację.

Bardzo przyjemny zbiór opowiadań o kocie Dzbanku. Kupił mnie humor i kocie spojrzenie na życie i ludzkie sprawy. Poza tym są tu cudne i klimatyczne ilustracje oraz fajne postacie, w szczególności pan Marian, ale i pająki z piwnicy. Plus za Agatkę geniuszkę perskusji.
Muszę się jednak przyczepić kilku rzeczy, bo książka dla dzieci powinna też edukować, a pod tym względem...

Bardzo zabawna!

Bardzo zabawna!

Tyle zachwytów wywołała ta książka wśród recenzentów, tyle pozytywnych opinii, nawet dziecko namawiało mnie, żebym ją przeczytała. Cóż, czasami człowiek się poddaje i ulega presji. Tragedii nie było, żalu wielkiego do namawiaczy nie odczuwam, lecz spodziewałam się czegoś innego. Może dłuższych historii. Może zabawniejszych. Może bardziej realnych. Nie wiem. Już na pierwszy rzut oka wyraźnie widać, że to nie jest książka dla czepialskich. Raczej dla przedszkolaków. Oni będą zadowoleni, a przygodami kota Dzbanka z pewnością dadzą się zauroczyć. Ze mną się nie powiodło. Tak to już jest, gdy czytelnik bierze w ręce książkę napisaną dla kogoś zupełnie innego.

Tyle zachwytów wywołała ta książka wśród recenzentów, tyle pozytywnych opinii, nawet dziecko namawiało mnie, żebym ją przeczytała. Cóż, czasami człowiek się poddaje i ulega presji. Tragedii nie było, żalu wielkiego do namawiaczy nie odczuwam, lecz spodziewałam się czegoś innego. Może dłuższych historii. Może zabawniejszych. Może bardziej realnych. Nie wiem. Już na pierwszy...

Ciekawa książka z punktu widzenia kota, a raczej z punktu widzenia pisarza wyobrażającego sobie punkt widzenia kota.

Kilka oderwanych epizodów z życia kamienicy, bardzo nierównych literacko. Jak widać natchnienie rozdziela swoje dary raz tak, raz siak. Kilka historii zabawnych, wykorzystujących grę słów (wyrażenia z kotem lub czymś kocim),a inne zaledwie poprawne.

Ciekawostką są postaci męskie (artyści lub wolny zawód),a żeńskie dość stereotypowo widziane, zwłaszcza żona bajkopisarza, o której powiedziano tylko tyle, że lubi operę, przymierzać sukienki oraz uwielbia swojego męża (hmm hmm).

Kot i inne zwierzęta okazują się najciekawszymi bohaterami.

Lektura przyjemna i relaksująca, autor skrzętnie unika wszystkich trudnych tematów. Polecam dla odpoczynku.

Ciekawa książka z punktu widzenia kota, a raczej z punktu widzenia pisarza wyobrażającego sobie punkt widzenia kota.

Kilka oderwanych epizodów z życia kamienicy, bardzo nierównych literacko. Jak widać natchnienie rozdziela swoje dary raz tak, raz siak. Kilka historii zabawnych, wykorzystujących grę słów (wyrażenia z kotem lub czymś kocim),a inne zaledwie...

Mnóstwo gagów, które wyłapią raczej starsze dzieci. Dzbanek nie raz dostarczy wam chichotów i zwrotów akcji. Grzegorz Kasdepke ma fajnych sąsiadów :) polecam wszystkim fanom Autora, kotów, aktorów i muzykalnych dzieci.

Mnóstwo gagów, które wyłapią raczej starsze dzieci. Dzbanek nie raz dostarczy wam chichotów i zwrotów akcji. Grzegorz Kasdepke ma fajnych sąsiadów :) polecam wszystkim fanom Autora, kotów, aktorów i muzykalnych dzieci.

Urocze opowiadania o mieszkańcach jednej kamienicy - dzieciach, dorosłych, kocie i pająkach. Świetny humor i piękne ilustracje, uśmieją się zarówno dzieci jak i dorośli. Najlepsza dla dzieci 5-7 lat.

Urocze opowiadania o mieszkańcach jednej kamienicy - dzieciach, dorosłych, kocie i pająkach. Świetny humor i piękne ilustracje, uśmieją się zarówno dzieci jak i dorośli. Najlepsza dla dzieci 5-7 lat.