Ta część "braci Warner" chyba najmniej mnie urzekła. Owszem były emocje, gorący romans I chwilę grozy, ale już nie tak dramatycznie jak w I czy II części.

Cała historia momentami miałam wrażenie, że była trochę naciągana. Myślałam, że trochę autorka cofnie się do lat dzieciństwa głównych bohaterów, tym bardziej, że się od dziecka przyjaźnili, a tu było tylko kilka wzmianek o tym. Ponadto spodziewałam się innego rozwinięcia ich romansu i nie tak szybkiej akcji między nimi.

Oczywiście nie zabrakło w tej książce wzruszeń i emocji. Poruszany był tu ważny temat, który wzbudził we mnie ciarki i niedowierzenia, że coś takiego mogło się wydarzyć.

Historia głównej bohaterki, jak i pobocznej postaci pokazała, że jak wielką moc ma to co przeżyliśmy w dzieciństwie i jak to odbija się później w dorosłym życiu. Ich przeżycia były bardzo dramatyczne i pełne bólu. Piękne w tej całej opowieści było to, że pokazała jak ogromną moc ma też pomoc drugiego człowieka. Nasze życiowe doświadczenia mają ogromny wpływa na to jak mozemy pomoc innym ludziom, którzy doświadczyli podobnych przeżyć.

Ta część "braci Warner" chyba najmniej mnie urzekła. Owszem były emocje, gorący romans I chwilę grozy, ale już nie tak dramatycznie jak w I czy II części.

Cała historia momentami miałam wrażenie, że była trochę naciągana. Myślałam, że trochę autorka cofnie się do lat dzieciństwa głównych bohaterów, tym bardziej, że się od dziecka przyjaźnili, a tu było tylko kilka...

Bardzo dobrze napisana książka, dzięki czemu przyjemnie się ją czyta. Ale chyba nic poza tym. Fabuła dość przewidywalna. Wydaje mi się, że historia tego chłopca miała być poruszająca i wzruszająca, ale nie wiedzieć czemu, jakoś mnie specjalnie nie ruszyła. Może właśnie dlatego, że było to na wskroś przewidywalne... Boscy faceci, oczywiście nieskazitelnie idealni... tzn mają swoje grzeszki na sumieniu, ale oczywiście każdy się nawrócił dla tej jedynej :D Taki standard, który nie robi już na mnie większego wrażenia, chociaż czasem lubię po tego typu książki sięgnąć.

Generalnie książkę polecam.

Bardzo dobrze napisana książka, dzięki czemu przyjemnie się ją czyta. Ale chyba nic poza tym. Fabuła dość przewidywalna. Wydaje mi się, że historia tego chłopca miała być poruszająca i wzruszająca, ale nie wiedzieć czemu, jakoś mnie specjalnie nie ruszyła. Może właśnie dlatego, że było to na wskroś przewidywalne... Boscy faceci, oczywiście nieskazitelnie idealni... tzn mają...

Wow, nie spodziewałam się, że tak mi się spodoba ta część. Nie chciało mi się jej czytać, z początku, ale stwierdziłam, że dobra to pewnie zakończenie serii i chcę to mieć za sobą, a tu się okazuje, że raczej nie bardzo.
Jednak zacznijmy od początku. Sama książka myślę, że jest dość wartościowa, jak na romans, momentami porusza ciężkie tematy, które zmuszają do przemyśleń. Nie spodziewałam się tego po tej książce, bo już nie bardzo pamiętałam dokładny przebieg wydarzeń z poprzednich części. Sama relacja między głównymi bohaterami też całkiem niezła i przede wszystkim, co najważniejsze, to nie była toksyczna, jak to w romansach często bywa.
A co do zakończenia? To już nie mogę się doczekać kolejnej części, która pewnie będzie o Ten i Webbie :D

Wow, nie spodziewałam się, że tak mi się spodoba ta część. Nie chciało mi się jej czytać, z początku, ale stwierdziłam, że dobra to pewnie zakończenie serii i chcę to mieć za sobą, a tu się okazuje, że raczej nie bardzo.
Jednak zacznijmy od początku. Sama książka myślę, że jest dość wartościowa, jak na romans, momentami porusza ciężkie tematy, które zmuszają do przemyśleń....

❤

❤

Historię barci Warner nie można przeoczyć. Trzeba je przeczytać. Polecam!

Historię barci Warner nie można przeoczyć. Trzeba je przeczytać. Polecam!

❗"Silne emocje skłaniają ludzi do podejmowania nagłych, nieprzemyślanych decyzji."
Czas na kolejnego z braci Warner, czyli historia Lane'a i Brynn. 
Lane jest najmłodszym z braci. Prowadzi imprezowy i zabawny styl życia, ma kobiety na wyciągnięcie ręki, jednak w jego sercu jest przyjaciółka z dzieciństwa, którą zawsze chciał chronić przed złem całego świata... 
❗"Cały Lane. Zawsze chciał być przydatny, wartościowy i potrzebny każdemu, na kim mu zależało. Właśnie dlatego nasza przyjaźń się rozpadła.
Nie potrzebowałam, żeby Lane Warner ciągle mnie ratował. Potrzebowałam tylko jego miłości. Pragnęłam go, nic więcej nie było mi potrzebne do szczęścia."
Brynn to kobieta, która zawsze kochała Jane'a, ale daleko im było do wspólnej przyszłości. Dlaczego? Co było tego powodem? 
Czy uda się uciec przed miłością? 
❗"Nie, nie ma ucieczki od miłości, która już chwyciła cię w swoje szpony.
Im bardziej z nią walczysz, tym mocniej możesz się zranić, gdy wbije swoje pazury we wszystkie twoje najdelikatniejsze, najwrażliwsze miejsca". 
Czy tych dwoje ma szansę na wspólne życie? 
❗"Boję się, że nie okażę się dla kogoś wystarczająco dobry" 
W co się wpakują i co lub kogo zyskają? 
Opowieść o miłości, walce o miłość i uczuciach, które nigdy nie odeszły w zapomnienie. To również historia o szansie na wspólne życie. 
Muszę przyznać, że każdy z braci Warner skradł moje serce. 
Książkę oceniam na 8⭐/10 i polecam 

❗"Silne emocje skłaniają ludzi do podejmowania nagłych, nieprzemyślanych decyzji."
Czas na kolejnego z braci Warner, czyli historia Lane'a i Brynn. 
Lane jest najmłodszym z braci. Prowadzi imprezowy i zabawny styl życia, ma kobiety na wyciągnięcie ręki, jednak w jego sercu jest przyjaciółka z dzieciństwa, którą zawsze chciał chronić przed złem całego świata... 
❗"Cały Lane....

Lane jest najmłodszym z Warnerów. Uważany zawsze za najbardziej dowcipnego i imprezowego z całej trójki.
Tymczasem on chciał być taki jak jego ojciec i tylko Jego przyjaciółka Brynn dostrzegała jaki był pracowity i jak bardzo poświęcał się swojej rodzinie.
W pewnym momencie młody mężczyzna dostrzegł, że wszyscy Jego najbliżsi zaczynali nowe życie. Również życie Brynn miało ulec zmianie a on nadal tkwił w miejscu…
Lane i dziewczyna mieli swoją wspólną długą historię, która pozostawiła na nich gigantyczne blizny. Jednak każde z nich inaczej postrzegało to, co wydarzyło się w przeszłości:
„W miarę upływu czasu Lane i Brynn nauczyli się jakoś znosić swoją obecność. Ona ignorowała fakt, że zamienił się w casanovę i sypiał z każdą chętną kobietą, jaka tylko stanęła mu na drodze (nieważne czy singielką, czy nie),a on udawał, że zapomniał o tym, iż Brynn zamieszkała na ranczu jako żona jego ojca.(…)
Tymczasem oboje byli nieszczęśliwi, ale żadne z nich nie wiedziało, jak rozbić mur, który między sobą zbudowali, aby chronić się przed wciąż zadawanymi sobie ciosami.”
Jak długo ta dwójka może tak żyć obok siebie? Co się wydarzy, gdy kowboj, z którym spotyka się Brynn, poprosi ją o rękę? Czy miłość wystarczy aby ludzie zostali razem, tym bardziej, że w rodzinie Warnerów pierwsza miłość zawsze była skazana na porażkę?

Ta część chyba najbardziej mi się podobała, jeśli chodzi o emocje i budowanie związku przez głównych bohaterów. Ich przeszłość nie była łatwa. Musieli przejść bardzo długą i bolesną drogę aby móc zacząć ze sobą rozmawiać.
Rewelacyjna książka i seria o kowbojach, twardych facetach, dbających i walczących o swoją rodzinę i szczęście.

Lane jest najmłodszym z Warnerów. Uważany zawsze za najbardziej dowcipnego i imprezowego z całej trójki.
Tymczasem on chciał być taki jak jego ojciec i tylko Jego przyjaciółka Brynn dostrzegała jaki był pracowity i jak bardzo poświęcał się swojej rodzinie.
W pewnym momencie młody mężczyzna dostrzegł, że wszyscy Jego najbliżsi zaczynali nowe życie. Również życie Brynn miało...

Lane Warner jest najmłodszy z braci Warner. Żył zawsze w ich cieniu, dlatego ze wszystkich sił starał się pokazać jakim jest człowiekiem. Jedyną osobą, która od zawsze widziała w nim wartościowego człowieka była jego najlepsza przyjaciółka Brynn. Jednak splot różnych zdarzeń sprawił, że relacja Lane i Brynn się zakończyła. Mimo, że od dziesięciolecia tych dwoje nie są dla siebie tacy bliscy, Lane przeżywa niemały zawód kiedy jego ukochana Brynn zaręcza się z innym meżczyzną.

Najmłodszy Warner wyjeżdża chcąc zapomnieć o zawodzie jaki przeżył. Jednak nie zna zakończenia najgorszego dnia jaki przyszło mu przeżyć.

Kiedy po kilku tygodniach Brynn go odnajduje ich relacja ma szansę wejść na nowy poziom. Czy uda im się pogrzebać demony przeszłości?

„Poza kontrolą” to świetnie napisany romans. Czytając tę książkę możemy przenieść się do malowniczego Wyoming i poznać silną braterską więź jaka łączy Cyrusa, Suttona oraz Lane. To jakim darzą się szacunkiem jest godne pozazdroszczenia. Do tej pory myślałam, ze ta cześć to zwieńczenie serii o Braciach Warner, jednak autorka nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Jeżeli nie mieliście okazji poznać tej serii to serdecznie Was do tego zachęcam.

Lane Warner jest najmłodszy z braci Warner. Żył zawsze w ich cieniu, dlatego ze wszystkich sił starał się pokazać jakim jest człowiekiem. Jedyną osobą, która od zawsze widziała w nim wartościowego człowieka była jego najlepsza przyjaciółka Brynn. Jednak splot różnych zdarzeń sprawił, że relacja Lane i Brynn się zakończyła. Mimo, że od dziesięciolecia tych dwoje nie są dla...

🍁𝕽𝖊𝖈𝖊𝖓𝖟𝖏𝖆🍁

Przyznaję, że ta seria o kowbojach to moja guilty pleasure. 😎
Poprzednie dwa tomy czytałam jakieś kilkaset książek temu, ale doskonale je pamiętam, a to o czymś świadczy. ☺️

Poznaliśmy już historię Cyrusa i Leo, a także Suttona i Em, ale zawsze gdzieś tam przewijała się postać Brynn - opiekunki domowego ogniska u Warnerów oraz jej skomplikowana relacja z najmłodszym z braci. ☺️

Lane od zawsze traktowany był jako ten beztroski i zabawny chłopak, ale tak naprawdę nosił na swoich barkach kilka ogromnych ciężarów. 😔
Całe życie starał się udowodnić swoją wartość przed ojcem oraz braćmi, dążył do akceptacji przez wszystkich i ciężko pracował na rodzinnym ranczu.
Tylko Brynn- przyjaciółka z dzieciństwa rozumiała go bez słów.
Przy niej mógł być sobą, a w jej oczach był doskonały.
Co więc poszło w ich relacji nie tak?🤔
Hmm, może to, że Brynn odrzuciła jego oświadczyny, a wyszła za jego ojca. 🤭
W dodatku teraz ktoś klęczy przed nią po raz trzeci, a Lane nie może na to patrzeć. 🥺

Wyjeżdża z rodzinnego miasta, zanim jeszcze jego niespełniona miłość powie magiczne „tak”.
Po kilku miesiącach, podczas odwiedzin u brata, kobieta po niego przyjeżdża. 😎
Nie przyjęła oświadczyn i z duszą na ramieniu wyruszyła w podróż, aby Warner wrócił, gdzie jego miejsce.
W domu.
Przy niej.
🥰
Mężczyzna widzi w tym szansę na ostateczne rozprawienie się z przeszłością i rozpoczęcie z Brynn ich relacji od nowa.
Być może tym razem, kiedy wszystko już sobie wytłumaczą, uda im się wyrwać z niezręcznej strefy friendzonu i zaczną coś, co już dawno powinno się zacząć?☺️


Podczas ich małej wycieczki spotkają chłopaka, który całkowicie odmieni ich życie.
Za sprawą podobieństw w losach Camerona i Brynn, ci dwoje staną się sobie bliscy i nie będzie im łatwo z siebie zrezygnować.

Jednak sprawa chłopaka jest dużo poważniejsza, niż się wydaje i przysporzy Lane’owi i Brynn niemało kłopotów.
Jak z nich wybrną?
Musicie dowiedzieć się sami!😉

Kolejna, świetna książka i, wbrew okładce, przystojny kowboj to nie wszystko, co w niej znajdziecie!😍

Mimo że główną rolę od początku grają tu Brynn i Lane, to cieszę się, że ich wątek nie był niepotrzebnie rozciągany.
Wytłumaczyli sobie to, co mieli i zajęli się ważnymi sprawami, a oczy czytelnika zwróciły się w stronę Camerona i jego problemów.
Naprawdę polecam całą serię, a tę część oceniam na 8/10.🥰

🍁𝕽𝖊𝖈𝖊𝖓𝖟𝖏𝖆🍁

Przyznaję, że ta seria o kowbojach to moja guilty pleasure. 😎
Poprzednie dwa tomy czytałam jakieś kilkaset książek temu, ale doskonale je pamiętam, a to o czymś świadczy. ☺️

Poznaliśmy już historię Cyrusa i Leo, a także Suttona i Em, ale zawsze gdzieś tam przewijała się postać Brynn - opiekunki domowego ogniska u Warnerów oraz jej skomplikowana relacja z...

Lane wreszcie znalazł swoją drugą połówkę. Historia momentami mega się dłużyla ale za to końcówka super. Mega jestem ciekawa co tam będzie się działo u Wayata.

Lane wreszcie znalazł swoją drugą połówkę. Historia momentami mega się dłużyla ale za to końcówka super. Mega jestem ciekawa co tam będzie się działo u Wayata.