rozwińzwiń

Gdzieś na końcu świata

Okładka książki Gdzieś na końcu świata Dorota De Cruz
Okładka książki Gdzieś na końcu świata
Dorota De Cruz Wydawnictwo: Psychoskok fantasy, science fiction
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2021-03-29
Data 1. wyd. pol.:
2021-03-29
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381197892
Tagi:
fantasy miłość przeznaczenie
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
275
166

Na półkach:

Fajna ale czegoś mi brakowało. Taki misz masz z innych ksiazek. Nie porwało mnie za bardzo. Koniec mnie zaskoczył troche i to było fajne. Reszta taka sobie.

Fajna ale czegoś mi brakowało. Taki misz masz z innych ksiazek. Nie porwało mnie za bardzo. Koniec mnie zaskoczył troche i to było fajne. Reszta taka sobie.

Pokaż mimo to

avatar
2785
1523

Na półkach: , ,

"Gdzieś na końcu świata" to piękna, wzruszająca opowieść o miłości, tęsknocie za ulotnym szczęściem, z wątkiem z baśni, który umiejscowiony jest jakby w świecie realnym lecz w innym wymiarze, tuż obok. Rzecz dzieje się w Nowym Jorku, dokąd emigrowała rodzina z Polski.
Po kilkunastu latach prawdziwej udręki w toksycznym związku, Monika otrzymuje rozwód a jej były mąż Robert dostaje całkowity zakaz zbliżania się do niej. Jej siostra Ola chcąc jakby uświetnić ten sądowy wyrok, wykupiła dla nich wycieczkę do Kadyksu w Hiszpanii, podróż ta była od zawsze wielkim marzeniem Moniki, nazywała Kadyks końcem świata. Wyruszają następnego dnia i od tej pory zaczyna się ta piękna i niesamowita opowieść, która jest powiązana z muszlą, która lśni błękitnym światłem o niezwykłych właściwościach. Muszle taka otrzymała od starej kobiety, w dziwnych okolicznościach Monika. Z tą legendą dziewczyny zostały zapoznane przez szefa kuchni w restauracji, której współwłaścicielem jest Marco, któremu również przypadła zaszczyt otrzymania podobnej muszli. Przypadkowe spotkanie Moniki i Marco nie wypadło najlepiej, lecz obojgu zapadło głęboko w pamięci.
Mija kilka lat od rozwodu Moniki i dziewczyna jest zadowolona z nowej pracy, wszystko powoli zaczyna się układać, aż nagle któregoś wieczoru wracając z pracy zostaje napadnięta przez byłego męża. Robert ma do niej pretensje o rozwód, gdyż przysięgała być z nim na wieki, denerwuje go, że Monika sobie sama radzi i ma pracę, która jemu nie przypadła do gustu. Wyciąga nóż i zaczyna się walka, z opresji ratuje dziewczynę Owen, przyjaciel z baru, w którym pracują. Obezwładnia Roberta i wzywa policję i karetkę. Monika zapada w śpiączkę. Na drugim końcu świata, w Kadyksie Marco podczas przejażdżki konnej w czasie burzy, zostaje zrzucony ze swojego konia i upadając rani się w głowę tracąc jednocześnie przytomność. Zapada w śpiączkę.
Tajemnicze, wizjonerskie sny nawiedzają niemal wszystkich bohaterów tej książki, są bardzo realistyczne, jakby działy się na jawie.
Jak potoczą się dalsze losy Moniki i Marco oraz ich rodzin? O tym musicie już przeczytać sami.

Bardzo mi się podobała ta książka a zwłaszcza ta baśniowa otoczka, niezrozumiała dla zapracowanych i zabieganych ludzi.
To debiut, ale moim zdaniem bardzo udany, z pewnością przeczytam następne książki autorki, która tak fenomenalnie potrafi pisać.
Polecam z czystym sumieniem!!!

"Gdzieś na końcu świata" to piękna, wzruszająca opowieść o miłości, tęsknocie za ulotnym szczęściem, z wątkiem z baśni, który umiejscowiony jest jakby w świecie realnym lecz w innym wymiarze, tuż obok. Rzecz dzieje się w Nowym Jorku, dokąd emigrowała rodzina z Polski.
Po kilkunastu latach prawdziwej udręki w toksycznym związku, Monika otrzymuje rozwód a jej były mąż Robert...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1034
900

Na półkach:

„Gdzieś na końcu świata” to odbiegający od znanych stereotypów melodramat z eterycznym, baśniowym wątkiem umiejscowionym w realnym świecie. W tle upajamy się pięknem hiszpańskich krajobrazów, niezwykła kulturą, tradycją i kulinarnymi smakami. Można wyczuć przy tym fascynację autorki Hiszpanią i jej walorami, gdyż pisze o niej z sercem, pasją i sentymentem.

Zaczynając czytać tę historię sądziłam, że będzie to typowa opowieść o miłości a tymczasem otrzymałam historię o dwojgu sercach poszukujących miłości, których połączył dopiero czas w nieoczekiwany sposób. Szczerze mówiąc, zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu akcji, jaki stworzyła autorka na kartach swojej powieści. Z jednej strony jestem zawiedziona, że tak to wszystko się potoczyło, gdyż wolałabym nieco innego zakończenie ale z drugiej, dostrzegam w tej historii głębszą refleksję nad życiem, przeznaczeniem i poszukiwaniem szczęścia.

Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2021/05/778-gdzies-na-koncu-swiata.html

„Gdzieś na końcu świata” to odbiegający od znanych stereotypów melodramat z eterycznym, baśniowym wątkiem umiejscowionym w realnym świecie. W tle upajamy się pięknem hiszpańskich krajobrazów, niezwykła kulturą, tradycją i kulinarnymi smakami. Można wyczuć przy tym fascynację autorki Hiszpanią i jej walorami, gdyż pisze o niej z sercem, pasją i sentymentem.

Zaczynając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1701
1700

Na półkach: ,

,, - Posłuchaj muszli, moja droga- powiedziała do Moniki, jednocześnie chwytając wiszący na jej szyi naszyjnik.- Kiedy go spotkasz, będzie nosił ten sam znak. Wtedy będziesz wiedzieć."

Legenda głosi, że bardzo dobrze znana, choć tajemnicza starsza kobieta potrafi działać cuda. Wyłania się najczęściej z mgły, a czas wokół przystaje. Nikt jej nie widzi, oprócz samych zainteresowanych. Jest jak przeznaczenie, które niezauważone dopomina się swego. Pomaga dwóm duszom się połączyć i odbyć wszystko, co zostało dla nich przewidziane.
Nic tak dawno mnie nie urzekło, jak właśnie ta pozycja. Pełna cudownej magii i aury wyjątkowości, pobudza nasze zmysły i sprawia, że bardzo pragniemy poczuć tą wyjątkowość. To tak jakby wśród tysiąca innych kobiet, nasz wymarzony podszedł właśnie do nas szepcząc- jesteś...
Opowieść jest niezwykle prawdziwa i inspirująca. Pokazuje nam losy pewnej kobiety, która przez lata była traktowana jako najgorszy kawałek szmaty. W pewnym momencie przelała się czara goryczy i Monika powiedziała- dość. To właśnie ją wybrała tajemnicza staruszka, jako obiekt jej spełnienia. Gdzieś tam jakieś bliźniacze rodzeństwo zostało rozdzielone i poszukują się nawzajem. Tajemnice potrafią namieszać w naszym życiu, tym bardziej, kiedy nikt nie chce, by ujrzały światło dzienne. Wizjonerskie sny nie dają nam się zapomnieć, a obrazy z nich wzięte, co noc stają im przed oczami. Dlaczego tak się dzieje? Czy nasz instynkt potrafi podpowiadać nam rzeczy o których jeszcze nie wiemy? Czy my też możemy być częścią tej historii i sprawić, że nasze życie się odmieni? Tak wiele pytań i tak piękne odpowiedzi...
Z początkiem każdego rozdziału znajdziemy bardzo mądre cytaty. Mi nie tyle przypadły do gustu, co zakotwiczyły się w sercu. Każdy z nas ma prawo do prawdziwej miłości. W miłości mamy prawo mieć swoje zdanie. Nigdy nie jesteśmy niczyją własnością, a gdy ktoś tak uważa, to jest bardziej toksyczny niż płyn do wc.
Baśniowa opowieść z pewnością skradnie niejedno serce. Obok niej nie da się przejść obojętnie...

,, - Posłuchaj muszli, moja droga- powiedziała do Moniki, jednocześnie chwytając wiszący na jej szyi naszyjnik.- Kiedy go spotkasz, będzie nosił ten sam znak. Wtedy będziesz wiedzieć."

Legenda głosi, że bardzo dobrze znana, choć tajemnicza starsza kobieta potrafi działać cuda. Wyłania się najczęściej z mgły, a czas wokół przystaje. Nikt jej nie widzi, oprócz samych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
176

Na półkach:

Serdecznie gratulujemy Pani Dorocie De Cruz @dorotadecruz debiutu, a @wydawnictwopsychoskok wydania książki.

Po przeczytaniu książki z całą pewnością możemy powiedzieć, że Pani Dorota jest wspaniałą pisarką, z wielkim sercem i ogromną wyobraźnią. Autorka pięknie przeplata rzeczywistość z nierealnością, marzeniami i wyobrażeniami. Jest zatarta granica między światem realnym a nierealnym. Czytając ma się wrażenie, że wydarzenia dzieją się naprawdę, a później okazuje się, że niekoniecznie, być może są to marzenia, pragnienia bohaterów książki. Za to dajemy autorce bardzo dużego plusa. Spodobała nam się także magia wpleciona w powieść przez autorkę- postać La Conchy- Kobiety Muszli, która wyłania się z mgły. Ma ona zdolność układania przyszłości, potrafi uzdrawiać, jest wyrocznią i przeznaczeniem dla spotykających ją osób. Autorka także pięknie wykreowała pozostałe postacie. Rodzice, rodzeństwo, przyjaciele Moniki i Marco cechują się dużym oddaniem, miłością do ludzi, są przyjaźni, są ogromnym wsparciem dla głównych bohaterów.
Opisy miejsc, przyrody są piękne, realne. Z autorką przenosimy się w różne wspaniałe miejsca, jak plaża w Kadyksie, piękna restauracja na dachu w Nowym Yorku.
W książce nie ma przypadkowości, ani zdarzeń, ani spotkań różnych osób. Wszystko łączy się, układa, zaskakuje z każdą przeczytaną stroną.
Autorka pięknie wplata słowo "esperanza", co z języka hiszpańskiego znaczy nadzieja. Ma ono wiele znaczeń w książce: dwie restauracje- w Kadyksie i w Nowym Yorku, koń Marco. Marco nazwał także Monikę Esperanzą- swoją nadzieją.
Na plus także jest podział książki. Są to zatutuowane rozdziały. Każdy rozdział poprzedza piękny cytat, łączący się z jego treścią.
Przekonajcie się sami, co znaczy "Gdzieś na końcu świata- ku sobie muszlą przeznaczenia". Na pewno wiedza na ten temat dogłębnie Was poruszy. My mamy wrażenie, że tych końców świata jest kilka- nie tylko piękny Kadyks, ale różne zdarzenia. Zakończenie jest bardzo zaskakujące, wzruszające aż do łez. Nigdy nie odgadłybyśmy jakie znaczenie będzie miała muszla, że aż tak głebokie, magiczne, ponadczasowe, niematerialne.

Serdecznie gratulujemy Pani Dorocie De Cruz @dorotadecruz debiutu, a @wydawnictwopsychoskok wydania książki.

Po przeczytaniu książki z całą pewnością możemy powiedzieć, że Pani Dorota jest wspaniałą pisarką, z wielkim sercem i ogromną wyobraźnią. Autorka pięknie przeplata rzeczywistość z nierealnością, marzeniami i wyobrażeniami. Jest zatarta granica między światem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
81

Na półkach: ,

Przeczytałam i jestem zauroczona! Książka nie zawiera typowo przyziemnej historii i to w dosłownym znaczeniu. Jej piękna fabuła owiana jest niezwykłą magią słynnej muszli zwanej Koncha.
Przepięknie poprowadzono linię wydarzeń, po której dwóch końcach kroczy dwoje, pięknych duchem i niezwykle wrażliwych ludzi.
Czy muszelka, bijąca niezwykłym, błękitnym światłem pozwoli im się odnaleźć? Czasem zastanawiam się, ile trzeba w życiu przejść, by móc żyć we własnym rytmie. Zapędzony świat nie pomaga, sytuacja życiowa i materialna też bywa przeszkodą, ogromne odległości terytorialne zdają się wybijać z głowy wszelką nadzieję. Ale koncha mieni się swym błękitnym światłem i nie pozwala odrzucać marzeń , nie pozwala o nich zapominać, bo co jest komu przeznaczone, a jego czyste serce znalazło przychylność losu, to musi zostać dopełnione.
Powieść wzruszająca, napisana językiem mojej duszy.
Są muszle, które w swym wnętrzu rodzą perłę. Ta książka jest taką perłą we wnętrzu serc osób, które ją przeczytają. Nawet zabieganych realistów jest w stanie zatrzymać i nakazać im w duchu przyznać się, że też posiadają marzenia, które warto zrealizować. A miłość jest potęgą, zwieńczeniem naszego ziemskiego życia... I o tym jest ta książka!

Przeczytałam i jestem zauroczona! Książka nie zawiera typowo przyziemnej historii i to w dosłownym znaczeniu. Jej piękna fabuła owiana jest niezwykłą magią słynnej muszli zwanej Koncha.
Przepięknie poprowadzono linię wydarzeń, po której dwóch końcach kroczy dwoje, pięknych duchem i niezwykle wrażliwych ludzi.
Czy muszelka, bijąca niezwykłym, błękitnym światłem pozwoli im...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    28
  • Przeczytane
    8
  • Posiadam
    3
  • Samodzielne
    1
  • Wyzwanie LC 2021
    1

Cytaty

Więcej
Dorota De Cruz Gdzieś na końcu świata Zobacz więcej
Dorota De Cruz Gdzieś na końcu świata Zobacz więcej
Dorota De Cruz Gdzieś na końcu świata Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także