Przyznam, że na początku byłam sceptycznie nastawiona do tej książki. W zasadzie o walce tych dwóch sił napisano już wszystko, a także nakręcono wiele filmów. Jest to tak oklepany motyw, że podchodziłam do tej historii z niepewnością. Czy autor odkrył na ten temat coś nowego?

„Pan Zło” to historia, która skupia się na kilku problemach ludzkości. Są to tematy, które w ostatnich latach budziły dużo kontrowersji – na przykład pornografia, szczepionki czy chemiczna żywność. Mamy ukazane perspektywy Pana Zło i Pana Dobro, a także ich opinie na te tematy. Mimo wszystko były one zbyt uproszczone, co nie do końca mi odpowiadało. Nie ze wszystkim się też zgadzałam, gdyż autor pokazywał je w sposób zero-jedynkowy. Przez to wpadaliśmy z jednej skrajności w drugą, a przecież wiadome jest, że poza białym i czarnym istnieją też inne kolory.

W tym tytule przeszkadzał też brak widocznej fabuły. Niby jakiś pomysł był, ale z czasem wszystko się rozmyło. Dużo filozofii, przemyśleń i „walki o duszę człowieka”… Moim zdaniem jednak brakowało temu głębi, czasem nudziłam się w trakcie lektury. Może styl autora mógłby w czymś pomóc, ale i tutaj spotkało mnie rozczarowanie.

Michał Długa napisał książkę w sposób zrozumiały, jednak bardzo prosty. Czytałam o przeżyciach postaci, ale kompletnie nie potrafiłam się z nimi utożsamić. W mojej opinii wszystko działo się za szybko, a Tomek za często przypominał pionka w grze, którą toczyło ze sobą Dobro i Zło. Moim zdaniem nie tak powinno to wyglądać. Tym bardziej że niektóre jego reakcje były przesadzone. Główny bohater zachowywał się często jak chorągiewka, zmieniając zdanie tak szybko, że ja – jako czytelniczka – nie byłam w stanie zrozumieć jego postępowania. A co dopiero nadążyć za tokiem rozumowania…

Co mogę dodać? Nie mogę powiedzieć, aby ta opowieść mi się podobała. Oczywiście, miała ona swoje plusy, jednak zauważyłam więcej minusów. Być może taki typ książek nie jest dla mnie, kto to wie… Mimo wszystko cieszę się, że spróbowałam. Sam pomysł był bardzo ciekawy, ale mam wrażenie, że winę ponosi tutaj wykonanie. Dla mnie historia ta była tylko przeciętna. Nie odradzam, ale też nie polecam. Wybór pozostawiam Wam.
Za egzemplarz dziękuję

Przyznam, że na początku byłam sceptycznie nastawiona do tej książki. W zasadzie o walce tych dwóch sił napisano już wszystko, a także nakręcono wiele filmów. Jest to tak oklepany motyw, że podchodziłam do tej historii z niepewnością. Czy autor odkrył na ten temat coś nowego?

„Pan Zło” to historia, która skupia się na kilku problemach ludzkości. Są to tematy, które w...

Zdarzają się takie książki, które wciągają nas już od pierwszej strony i nie pozwalają się od siebie oderwać. Są również i takie, które budzą nasz niepokój i sprawiają, że nie wiemy, co o nich myśleć. Do takich powieści należy „Pan Zło”, którego autorem jest Michał Długa. Dziś przychodzę do Was z recenzją książki nietuzinkowej, której nie można wtłaczać w ramy „fajna” czy „niefajna”. Ta książka elektryzuje i niesie w sobie ważny przekaz. Pytanie tylko, czy zechcemy się na nim skupić…



Autor: Michał Długa

Tytuł: „Pan Zło”

Wydawnictwo: Wydawnictwo Borgis

Data wydania: 2020-12-09

Gatunek: literatura piękna

Liczba stron: 196



Propozycja od Wydawnictwa Borgis ukazuje nam podróż w głąb samego siebie. W powieści poznajemy Tomasza, który powoli odkrywa coraz to mroczniejsze zakamarki swojej duszy. Widzi w niej to, co u innych by go odrzucało, szokowało czy brzydziło. I właśnie w tym tkwi jego problem. Z jednej strony nie chce ulec, a z drugiej wszystko go kusi. Chciałby odkryć swoją krainę cieni i dowiedzieć się, kim tak naprawdę jest.


Przedstawione w powieści alter ego Tomasza to tak naprawdę coś, co nosi w sobie wielu z nas. Mamy dwie twarze i niekoniecznie chcemy, by tą bardziej mroczną i nieprzyjazną oglądali inni ludzie. A jednak jest w niej coś, co nas kusi i nęci. Niektórzy twierdzą, że zawsze wygra ten wilk, którego zdecydujemy się dokarmiać. Pytanie zatem, którego z wilków wybierze Tomasz. A może uda mu się odnaleźć kompromis?


„Pan Zło” to powieść o podróży w głąb siebie i różnych obliczach ludzkiego życia. To nietuzinkowa propozycja, która pokazuje nam, że nie warto bać się zmian, nawet tych wielkich. Coś, co początkowo wydaje się nam straszne, może w rzeczywistości wcale takie nie być. W książce znajdujemy też liczne nawiązania do realiów świata, w którym żyjemy. Autor zwraca uwagę na pęd za pieniędzmi i pomijanie najważniejszych wartości.


Jeśli masz ochotę na książkę, która zwróci Twoją uwagę i pokaże, że każdy z nas walczy z wewnętrznymi demonami, to propozycja od Wydawnictwa Borgis jest dla Ciebie. Sprawdź, jak wiele zła kryje się w człowieku i co możesz z nim zrobić…

Zdarzają się takie książki, które wciągają nas już od pierwszej strony i nie pozwalają się od siebie oderwać. Są również i takie, które budzą nasz niepokój i sprawiają, że nie wiemy, co o nich myśleć. Do takich powieści należy „Pan Zło”, którego autorem jest Michał Długa. Dziś przychodzę do Was z recenzją książki nietuzinkowej, której nie można wtłaczać w ramy „fajna” czy...

Pan Zło


"Pan Zło" M. Długa to książka, którą trudno zakwalifikować do konkretnego gatunku. Jest to połączenie powieści psychiczno-filozoficznej. Mamy w niej walkę dobra ze złem. Autor serwuje nam książkę, która mocno wpływa na myślenie, skłania do refleksji i wzbogacona o nowe doświadczenia.
Główny bohater-Tomasz to introwertyk, korporacyjny szczur, jest niezadowolony ze swojej pracy. Nie dostrzega sensu dalszej egzystencji. Ma w sobie żal do świata i ludzi o to, jak wygląda jego życie.
Jeśli lubicie historie, które zmuszają do refleksji i nie są standardowe to zapraszam do zapoznania się z tą pozycją.

Pan Zło


"Pan Zło" M. Długa to książka, którą trudno zakwalifikować do konkretnego gatunku. Jest to połączenie powieści psychiczno-filozoficznej. Mamy w niej walkę dobra ze złem. Autor serwuje nam książkę, która mocno wpływa na myślenie, skłania do refleksji i wzbogacona o nowe doświadczenia.
Główny bohater-Tomasz to introwertyk, korporacyjny szczur, jest niezadowolony ze...

To bardzo ambitna książka, poruszająca trudną tematykę ludzkiego życia. Nieszczęśliwy człowiek, nudna praca, niewłaściwie ulokowane uczucia. Korporacje wysysające krew z pracowników. Firmy farmaceutyczne, które zamiast leczyć najpierw trują, żeby potem zarabiać na leczeniu. Nauki Pana Zło,dobre rady Pana Dobro i wszechobecna Iskierka. Kim w Pan Zło? Bogiem rozgniewanym na nieposłusznych ludzi-"Macie takiego Boga na jakiego zasługujecie", czy kimś innym. A Pan Dobro?
Polecam . Dla mnie .

To bardzo ambitna książka, poruszająca trudną tematykę ludzkiego życia. Nieszczęśliwy człowiek, nudna praca, niewłaściwie ulokowane uczucia. Korporacje wysysające krew z pracowników. Firmy farmaceutyczne, które zamiast leczyć najpierw trują, żeby potem zarabiać na leczeniu. Nauki Pana Zło,dobre rady Pana Dobro i wszechobecna Iskierka. Kim w Pan Zło? Bogiem rozgniewanym na...

Skończyłam niedawno czytać książkę "Pan Zło" i .... no właśnie nie wiem co o niej sądzić. Z jednej strony namęczyłam się trochę czytając ją, czasem miałam ochotę po prostu nie czytać dalej, ale jednak mimo wszystko przeczytałam całość. I wiecie co? Cieszę się, że dobrnęłam do końca i to głównie ze względu na przesłanie tej książki.

Przesłanie, które pokazuje, że nie można bać się zmian, to my decydujemy o naszym życiu, o tym jakie ono jest, jacy jesteśmy my. Książkę odebrałam również jako podróż do głębi swojej duszy, refleksje nad swoim życiem i zachętę do zmian, do zmian na lepsze.

Z pewnością jest to powieść, która zmusza czytelnika do refleksji. Powieść, z którą nie musimy się zgadzać i zapewne wielu z Was nie zgodzi się z wiekszością teorii czy słów zawartych na kartach powieści. To powieść inna niż wszystkie, a nawet nieco kontrowersyjna.

A o czym jest fabuła powieści? O Tomaszu i jego podróży w głąb swojej podświadomości. To tam pojawia się Pan Zło. Kim on jest? Jaki wplyw będzie miał na Tomasza? Którą drogę Tomasz wybierze i jakimi ścieżkami podąży?

W książce nie brakuje też nawiązań do tego dokąd zmierza współczesny świat, ukazuje problemy, które pojawiają się w naszym życiu, a także pokazuje, że głównie pieniądz rządzi światem. A my zapominamy o tym, co najważniejsze.

Podsumowując z pewnością książka nie jest dla każdego. Jednym się spodoba, innym nie. Musicie przekonać się sami czy to książka dla Was i ją po prostu przeczytać. Ja nie polecam ani nie odradzam. Sami zdecydujcie.

Skończyłam niedawno czytać książkę "Pan Zło" i .... no właśnie nie wiem co o niej sądzić. Z jednej strony namęczyłam się trochę czytając ją, czasem miałam ochotę po prostu nie czytać dalej, ale jednak mimo wszystko przeczytałam całość. I wiecie co? Cieszę się, że dobrnęłam do końca i to głównie ze względu na przesłanie tej książki.

Przesłanie, które pokazuje, że nie można...

4⭐/10 [86/2k21]

Chwilę to trwało, jednak musiałam złapać odpowiedni nastrój, by móc sięgnąć po debiutancką powieść @michaliskodlugie wydaną przez @wydawnictwoborgis. A jaka pora byłaby bardziej odpowiednia niż ponura jesień?

Tomasz, główny bohater, jest przeciętnym mężczyzną. W dodatku niezbyt zadowolonym z kształu swojej przeszłości, jak i obecnego życia. Jest skrajnym pesymistą, najprawdopodobniej cierpiącym na depresję. Do tego ma "kompleks mesjasza". Nie obce są mu też ataki paniki, a nawet urojenia. Do głosu dochodzi bowiem tytułowy Pan Zło, a bohater zostaje wyrwany ze swojej codzienności, a następnie wrzucony do surrealistycznego procesu sądowego, w którym wbrew sobie gra rolę oskarżonego. Jak dla mnie jest to swoista wariacja na temat "Procesu" Kafki. Czy Pan Zło jest Alter Ego Tomasza? A może jest odrębnym bytem wyrwanym z najciemniejszych zakamarków podświadomości? I co odzwierciedla jego obecność?

Autor nie tylko porwał się na książkę spod znaku literatury pięknej, lecz również zdecydował się na dość osobliwą konwencję. Mamy bowiem do czynienia z aż nazbyt czytelnym oniryzmem, co niestety momentami skutkuje nieodpartym wrażeniem chaotyczności. Odczucie to jedynie potęguje brak wyraźnych granic przystankowych w postaci wyodrębnionych rozdziałów. Ba, wydawało mi się wręcz, że gdzieniegdzie stykam się z nieprzerwanym strumieniem świadomości, co nie ukrywam, potrafiło być męczące. Natomiast język jakim posługuje się literacki debiutant jest językiem prostym. Potocznym. Być może wyjściowym zamysłem było to, by o sprawach ważnych - niekiedy graniczących z filozofią czy wręcz etyką - mówić jak najbardziej przystępnie. Być może styl miał kontrastować z nieoczywistą fabułą. Nie wiem. Mogę jedynie gdybać nad tą kwestią. Dodam jeszcze, czysto technicznie, że książka nie powala swoją objętością, gdyż liczy niespełna 200 stron. Mniemam jednak, że można to zaliczyć na plus. Gdyby była dłuższa, byłaby zwyczajnie przekombinowana oraz... dotkliwie nużąca. A przy obecnej długości jest znośna. Autor stawia odwieczne pytania o kondycję świata i rządzące nim nierówności. O sprawiedliwości i jej dojmujący brak.
A także o miejsce zła i jego przeznaczenie.

Książki ani nie odradzam, ani nie polecam. Jest na tyle specyficzna, iż trudno ją jednoznacznie ocenić. Ale z pewnością znajdzie swoje grono odbiorców.

Za egzemplarz dziękuję samemu autorowi oraz wydawnictwu 🙏

instagram.com/mrs.daraya

4⭐/10 [86/2k21]

Chwilę to trwało, jednak musiałam złapać odpowiedni nastrój, by móc sięgnąć po debiutancką powieść @michaliskodlugie wydaną przez @wydawnictwoborgis. A jaka pora byłaby bardziej odpowiednia niż ponura jesień?

Tomasz, główny bohater, jest przeciętnym mężczyzną. W dodatku niezbyt zadowolonym z kształu swojej przeszłości, jak i obecnego życia. Jest skrajnym...

#panzło książka, małych gabarytów a jakże pełna w przekazie.
Poznajecie Tomasza głównego bohatera, mężczyznę po trzydziestce pracującego w korporacji ubezpieczeniowej. Niespełniony życiowo, mało zaradny tkwi od lat w swoim małym stłamszonym świecie nie osiagając nic. Praca nie przynosi mu żadnej satysfakcji i przez to miewa stany depresyjne i inne problemy psychiczne. Tomek pragną być bogaty i szanowany. Swoją sytuację życiową odczuwał jako monotonną i mdłą. Społeczeństwo zaczęło uważać go za dziwaka co wzbudza w nim myśli samobójcze. W pewnym momencie życia pojawia się mroczną, zagadkowa postać w masce, która określa się mianem "Pan zło".

Książka zawiera wiele nawiązań do obecnych sytuacji, które mają miejsce na tym świecie jak i w naszym kraju. Wiele teorii spiskowych i fakt, że światem rządzi pieniądz pokazuje jak rozwarstwia się społeczeństwo. Książkę możemy odebrać pod różnym kątem jako wywód filozoficzny lub jako zgłębiony jeden z elementów etyki społecznej. Cała fabuła zmusza czytelnika do głębszej refleksji i jest głosem uświadamiającym, że czyniąc zło i nie szanując drugiego człowieka ludzkość zmierza ku samozagładzie. Człowiek nie zastanawia się głębiej nad tym jak postępuje, czy swoimi czynami nie krzywdzi innych bo większość jest zapatrzona w siebie. Ja po przeczytaniu książki musiałam poukładać sobie wszystko w głowie. Książka bardzo dobrze ukazuje walkę dobra że złem pod kątem współczesnej cywilizacji i współczesnych działań człowieka. Czytelnik znajdzie coś co przyciągnie jego uwagę. Autor nakreśla wyraźnie fakt iż "wiara we własne siły to ważny element naszego życia" ZAPRASZAM do lektury bardzo ciekawie napisana.
Dziękuję bardzo za egzemplarz do recenzji @wydawnictwoborgis oraz @michaliskodlugie

#panzło książka, małych gabarytów a jakże pełna w przekazie.
Poznajecie Tomasza głównego bohatera, mężczyznę po trzydziestce pracującego w korporacji ubezpieczeniowej. Niespełniony życiowo, mało zaradny tkwi od lat w swoim małym stłamszonym świecie nie osiagając nic. Praca nie przynosi mu żadnej satysfakcji i przez to miewa stany depresyjne i inne problemy psychiczne. Tomek...

Michał Długa 'Pan Zło'

"Zapamiętaj smutne chwile, żeby nigdy się nie powtórzyły, lecz nimi nie żyj, bo zawsze będziesz sprowadzał na siebie przykrości"
.
Przyznam, że tego typu lektury jeszcze nie miałam okazji czytać, nie jest z tych łatwych letkur. Przekaz zawarty w książce, każdy powinien go poznać i zrozumieć.
.
Główny bohater Tomasz na początku myślałam, że ma schizofrenie? Słyszy głosy, rozmawia sam ze sobą. Tworzy inny świat w głowie. Lecz zagłębiając się dalej w treść, zaczęłam go rozumieć i współczuć. Każdy z nas toczy walkę ze swoim wewnetrzym złem, które czasami sami usprawiedliwiamy, tłumacząc sobie, że każdy popełnia błędy.
.
Może również i wam umysł, duszę i myśli. Gdyby ludzie mieli inne podejście, myśleli bardziej pozytywnie, może nie było by tyle zła na świecie?
.
Książkę polecam każdemu. Nie nastawiające się na przeczytanie ją tak o, trzeba ją zrozumieć.

Michał Długa 'Pan Zło'

"Zapamiętaj smutne chwile, żeby nigdy się nie powtórzyły, lecz nimi nie żyj, bo zawsze będziesz sprowadzał na siebie przykrości"
.
Przyznam, że tego typu lektury jeszcze nie miałam okazji czytać, nie jest z tych łatwych letkur. Przekaz zawarty w książce, każdy powinien go poznać i zrozumieć.
.
Główny bohater Tomasz na początku myślałam, że ma...

Ktoś tu inspirował się Kafką. A przynajmniej takie było moje skojarzenie. Krótka nowelka, ale bardzo dobrze przemyślana. Takich rzeczy nie da napisać się na kolanie, bo Długa idzie w definiowanie istoty człowieczeństwa. Pan Zło i Pan Dobro to dwa wilki z indiańskiego powiedzenia – wygra ten, którego nakarmisz.

Przeczytałam z uwagą, ale osobiście nie odkryłam niczego, co by mnie zaskoczyło. Znam ten sposób pojmowania duchowości, i w dużej mierze się z nim zgadzam. (chociaż, mogłabym z autorem polemizować, po której stronie barykady leży kłamstwo). Za to nie chce wchodzić w wątek teorii spiskowych (np. na temat smug kondensacyjnych, wytwarzanych przez samoloty),które w książce zostały przytoczone jako „niewygodna prawda”. Jedni czytelnicy będą temu przyklaskiwać, drugim będzie zgrzytać... Plis, zostawmy to.

Koniec końców, to na pewno jedna z bardziej wartościowych pozycji, jakie w ostatnim czasie się pojawiły.

Ktoś tu inspirował się Kafką. A przynajmniej takie było moje skojarzenie. Krótka nowelka, ale bardzo dobrze przemyślana. Takich rzeczy nie da napisać się na kolanie, bo Długa idzie w definiowanie istoty człowieczeństwa. Pan Zło i Pan Dobro to dwa wilki z indiańskiego powiedzenia – wygra ten, którego nakarmisz.

Przeczytałam z uwagą, ale osobiście nie odkryłam niczego, co by...

"Kłamstwo obiegnie dookoła połowę świata zanim prawda zdąży włożyć buty." Mark Twain
.
Tomek - mężczyzna po trzydziestce. Uwielbia filmy o superbohaterach oraz gry, w których to on może być superbohaterem. Od kilku lat zmaga się z depresją i problemami psychicznymi. W pracy jest popychadłem, nie stawia oporów, nie wykłóca się. Pewnego dnia zaczyna toczyć w sobie zażartą walkę dobra ze złem. Którą stronę wybierze? O tym musicie przekonać się już sami.
.
Książka to kopalnia ważnych i życiowych cytatów. To niezwykle oryginalna i odważna historia, która niestety nie spodoba się każdemu. Myślę, że za dużo w niej okrutnej prawdy, której ludzie po prostu nie lubią lub nie chcą znać. Dla mnie świat, który przedstawił tytułowy "pan zło" nie jest zaskoczeniem i wierzę, że tak on wygląda, ale dla innych mogą być to tylko teorie spiskowe, które są teraz tak bardzo modne. Mimo to cieszę się, że autor zdecydował się na wydanie tej książki i chciałabym żeby dotarła ona do jak największej liczby osób. Jeśli chociaż jednej z nich otworzy ona oczy to można uznać to za sukces.
.
Jedyne do czego bym się przyczepiła to brak rozdziałów oraz częsta zmiana narracji. W trakcie czytania można odczuć lekkie zagubienie i chaos.
.
Faktem jest jedno - światem rządzi pieniądz dlatego myślmy rozsądnie i dbajmy o swoje zdrowie fizyczne jak i psychiczne.
I kochajmy... bo miłość to najlepsze rozwiązanie.
.
https://www.instagram.com/panisowaczyta/

"Kłamstwo obiegnie dookoła połowę świata zanim prawda zdąży włożyć buty." Mark Twain
.
Tomek - mężczyzna po trzydziestce. Uwielbia filmy o superbohaterach oraz gry, w których to on może być superbohaterem. Od kilku lat zmaga się z depresją i problemami psychicznymi. W pracy jest popychadłem, nie stawia oporów, nie wykłóca się. Pewnego dnia zaczyna toczyć w sobie zażartą...