rozwińzwiń

Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny Ziemi.

Okładka książki Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny Ziemi. Agata Loth-Ignaciuk
Okładka książki Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny Ziemi.
Agata Loth-Ignaciuk Wydawnictwo: druganoga popularnonaukowa dziecięca
88 str. 1 godz. 28 min.
Kategoria:
popularnonaukowa dziecięca
Wydawnictwo:
druganoga
Data wydania:
2020-10-07
Data 1. wyd. pol.:
2020-10-07
Liczba stron:
88
Czas czytania
1 godz. 28 min.
Język:
polski
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Mika i Chłodek Berenika Kołomycka, Agata Loth-Ignaciuk
Ocena 6,0
Mika i Chłodek Berenika Kołomycka,...
Okładka książki Mika i Bulgot Berenika Kołomycka, Agata Loth-Ignaciuk
Ocena 6,9
Mika i Bulgot Berenika Kołomycka,...
Okładka książki Mika i wyjec Berenika Kołomycka, Agata Loth-Ignaciuk
Ocena 6,4
Mika i wyjec Berenika Kołomycka,...
Okładka książki Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny ziemi... w rok Bartłomiej Ignaciuk, Agata Loth-Ignaciuk
Ocena 0,0
Marek Kamiński... Bartłomiej Ignaciuk...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
270
264

Na półkach:

Marek Kamiński, polski podróżnik, jako pierwszy polarnik na świecie zdobył oba bieguny Ziemi w ciągu jednego roku. O jego drodze od marzenia o zwiedzaniu świata do osiągnięcia wymarzonego punktu tuż pod gwiazdą polarną, przeczytacie w książce "Jak zdobyć bieguny Ziemi... w rok" @druganoga

To opowieść o ciężkiej pracy i wyrzeczeniach ale także o pasji i samorealizacji. I muszę przyznać, że jest to lektura porywająca, szalenie ciekawa i bardzo pouczająca. Poza oczywistą dawką wiedzy geograficzno - przyrodniczej znajdziecie w niej także ważne przesłanie.

Jak wyglądają przygotowania do wyprawy na biegun? Ile taka wyprawa kosztuje i skąd wziąć na nią pieniądze? Jak wygląda ekwipunek polarnika? Co zabrać na taką wyprawę? Czy lepiej wybrać się na wyprawę samotna, czy w towarzystwie? Co jedzą polarnicy? Ile warstw rękawiczek i butów muszą zakładać?

Poznając odpowiedzi na te wszystkie pytania miałam wrażenie jakbym sama przeprawiała się przez śniegi, szczeliny, torosy i kry.

Każda z wypraw, ta na Biegun Północny i ta na Biegun Południowy, byla inna. Czym się różniły, czym zaskoczyły, co było najtrudniejsze?

Przeczytajcie koniecznie. Warto, naprawdę warto.

Marek Kamiński, polski podróżnik, jako pierwszy polarnik na świecie zdobył oba bieguny Ziemi w ciągu jednego roku. O jego drodze od marzenia o zwiedzaniu świata do osiągnięcia wymarzonego punktu tuż pod gwiazdą polarną, przeczytacie w książce "Jak zdobyć bieguny Ziemi... w rok" @druganoga

To opowieść o ciężkiej pracy i wyrzeczeniach ale także o pasji i samorealizacji. I...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
232

Na półkach: ,

Marek Kamiński - polak, którego osiągnięcia zostały spisane na karty Księgi Rekordów Guinnessa. Jako pierwszy zdobył dwa bieguny ziemi w ciągu jednego roku!
.
Pan Marek przebył długą drogę, by osiągnąć zamierzony cel. Początkowo miał to być tylko północny biegun, jednak po spełnieniu swego marzenia polarnik poczuł ogromny niedosyt. To były miesiące ciężkich przygotowań! Pływanie w puchowej kurtce, bieganie po lesie z przywiązanymi oponami, rozkładanie namiotu w wielu warstwach zimowej odzieży, a wszystko po to, by jak najlepiej przygotować się do podróży.
Nasuwa się wiele pytań dotyczących wypraw Kamińskiego. Jakie rzeczy są niezbędne, co jeść przez te wszystkie tygodnie, jak dbać o higienę osobistą, gdzie spać, w jaki sposób walczyć z tak okrutnym mrozem i nie doprowadzić do odmrożeń? To wyłącznie garstka niewiadomych zaprzątająca nasze myśli. Na szczęście wszystkie te kwestie i sporo innych wyjaśniono w tej fascynującej książce. Dowiemy się z niej m.in. czy możliwa jest cisza nocna na biegunie, czym są torosy, jak przebrnąć przez szczeliny, ile kosztuje taka wyprawa oraz co poradzić na ból zęba?

Podczas lektury przeszywały mnie dreszcze grozy, ale i zimna. Jestem człowiekiem ciepłolubnym, cenię sobie kocyk i gorącą herbatkę. Więc na myśl o tak ekstremalnej wędrówce zaczęłam trząść się z zimna. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego wyczynu, dla mnie to niewyobrażalna rzecz, tym bardziej, jeśli termometry wskazują do -40°C. Szacun!

Książka jest bardzo wciągająca, do przeczytania na raz. Nie sposób się od niej oderwać, a wszystkie informacje na temat wypraw i przygotowań wprawiają w osłupienie.
Do tego twarda oprawa, gruby solidny papier oraz wyjątkowa minimalistyczna grafika w kolorze bieli, błękitu, granatu i kontrastowego pomarańczu, daje fenomenalny efekt! Zachwycam się całym projektem, który dla młodzieży może okazać się niezwykle inspirujący. Doda skrzydeł, wiatru w żagle i udowodni, że warto być wytrwałym w swych marzeniach. Potrzebna jest do tego ogromna determinacja, cierpliwość i często walka z samym sobą, dlatego też Pan Marek założył fundację wspierającą dzieci oraz młodzież w osobistym rozwoju. Brawo!

Marek Kamiński - polak, którego osiągnięcia zostały spisane na karty Księgi Rekordów Guinnessa. Jako pierwszy zdobył dwa bieguny ziemi w ciągu jednego roku!
.
Pan Marek przebył długą drogę, by osiągnąć zamierzony cel. Początkowo miał to być tylko północny biegun, jednak po spełnieniu swego marzenia polarnik poczuł ogromny niedosyt. To były miesiące ciężkich przygotowań!...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1114
299

Na półkach: ,

Ciekawa, mądra i wartościowa książka dla dzieci, która bawi i uczy? "Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny Ziemi w... rok" to zdecydowanie jeden z moich faworytów - publikacja, która zachwyca nie tylko treścią i przekazem, ale również oryginalną szatą graficzną (przypomina powieść graficzną). Książka Agaty Loth-Ignaciuk odsłania kulisy wypraw Marka Kamińskiego na bieguny, począwszy od wstępnego pomysłu, przez kilkuletnie przygotowania, aż po samą podróż w najdalsze zakątki Ziemi. Autorka z pasją opowiada o aspektach organizacyjnych wyprawy i szczegółach dotyczących ekwipunku, wspomina o warunkach atmosferycznych, ciekawostkach geograficznych i przyrodniczych. Barwny, żywiołowy i dostosowany do wieku styl pisania sprawia, że czytelnik z łatwością staje się częścią tej opowieści - wspólnie z Markiem Kamińskim ciągniemy sanie, przeskakujemy lodowe szczeliny, rozbijamy namiot, przygotowujemy posiłki, a nawet wyrywamy bolący ząb i reperujemy zepsuty but. Całość jest merytoryczna i bogata w fascynujące detale, a jednocześnie przystępna, atrakcyjna i uniwersalna. Zachwyciła mnie jakość książki, jej treść i szata graficzna. I będę ją polecać z przyjemnością. Jestem pewna, że oczaruje wielu młodszych i starszych czytelników. Warto.

Ciekawa, mądra i wartościowa książka dla dzieci, która bawi i uczy? "Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny Ziemi w... rok" to zdecydowanie jeden z moich faworytów - publikacja, która zachwyca nie tylko treścią i przekazem, ale również oryginalną szatą graficzną (przypomina powieść graficzną). Książka Agaty Loth-Ignaciuk odsłania kulisy wypraw Marka Kamińskiego na bieguny,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
271
271

Na półkach:

Jak od pozornie niewinnego marzenia przejść do zdobycia obu biegunów Ziemi? Jak przygotować się do wyprawy w najbardziej nieprzyjazne człowiekowi regiony świata? Jak poradzić sobie z izolacją i ekstremalnymi warunkami? Książka „Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny Ziemi… w rok” nie tylko pomoże Wam znaleźć odpowiedzi na te pytania, ale przede wszystkim przybliży Wam historię niezwykłego człowieka, którego nic nie było w stanie zatrzymać w dążeniu do obranego raz celu. Co kryje w sobie fascynującą opowieść o polarniku, podróżniku ekstremalnym i jego niesamowitej wyprawie na krańce Ziemi?

Marek Kamiński już jako dziecko marzył o zwiedzaniu świata. W swoją pierwszą, wielką wyprawę wybrał się, mając zaledwie 15 lat. Zaokrętował się wtedy na statku, wyruszającym do Danii. Podróż ta była tak intrygująca i fascynująca, że młody podróżnik nie porzucił marzeń o dalekich wyprawach. Jednak plany zdobycia bieguna północnego pojawiły się później, bo dopiero w latach 90-tych, w czasie wyprawy przez Grenlandię, którą Marek Kamiński przemierzał z Wojtkiem Moskalem.

Gdy podróżnicy podjęli decyzję o wspólnej wyprawie przez Arktykę, rozpoczęły się żmudne przygotowania do wyjazdu. Ile może kosztować podróż na biegun północny i jak długo trwało pozyskanie sponsorów? Co należy spakować na taką wyprawę i dlaczego Marek Kamiński zabrał tylko pół szczoteczki do zębów? O tym przeczytacie właśnie w książce „Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny Ziemi… w rok”. Przede wszystkim jednak opowieść przeprowadzi Was przez niezwykłą relację z podróży polarników. Dowiecie się jak Wojtek Moskal poradził sobie z bólem zęba na środku Oceanu Arktycznego. Sprawdzicie jak dryf oceaniczny przedłużał wyprawę. Przeczytacie jak wygląda rozbijanie obozu na lodzie oraz czym Marek i Wojtek żywili się w trakcie wyprawy. Nie zabraknie także wspomnień z ekstremalnych momentów w czasie podróży! Jak przeżyć arktyczne trzęsienie ziemi? Jak pokonać szczeliny w lodzie? I co zrobić, gdy lód załamuje się pod nogami? Sięgnijcie po tę niezwykłą książkę i sprawdźcie sami!

Relacja z wyprawy Marka Kamińskiego pokaże młodym czytelnikom, jak ważne jest właściwe przygotowanie i zaplanowanie każdego przedsięwzięcia. Polarnicy długo myśleli nad każdym krokiem, zanim jeszcze wyruszyli na biegun. Marek Kamiński wielokrotnie ćwiczył rozbijanie namiotu w przydomowym ogródku, pływał w basenie w grubych, puchowych ubraniach oraz biegał po lesie z przywiązanymi w pasie oponami samochodowymi. To wszystko miało na celu odpowiednie przygotowanie polarnika do nadchodzących, ekstremalnych. Jednak to, co w tej opowieści jest najcenniejsze, czeka na nas już po zdobyciu pierwszego z biegunów. Opowieść Marka Kamińskiego i Wojtka Moskala będzie przykładem tego, że w marzeniach to nie osiągnięcie celu jest najważniejsze, a droga, którą musimy pokonać. Nabyte doświadczenie oraz poznawanie własnych granic i możliwości są absolutnie bezcenne! A czym zaowocowało zdobycie przez polarników bieguna północnego? W Marku Kamińskim osiągnięcie celu obudziło potrzebę dalszych wyzwań i podróży… I o tym przeczytacie właśnie w kolejnym rozdziale książki!

W tej części wspólnie z Markiem Kamińskim przejdziemy przez wspomnienia z jego drugiej wyprawy. Tym razem polarnik samotnie spróbuje zdobyć biegun południowy. Czym Antarktyda różni się od Arktyki? Czy samotna wyprawa będzie trudniejsza od tej, w której Markowi towarzyszył Wojciech Moskal? Jak tym razem poradzi sobie nasz podróżnik? Gorąco zachęcam Was do przeczytania książki „Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny Ziemi… w rok”.

Książka, przy powstawaniu której pracowali Agata Loth-Ignaciuk i Bartłomiej Ignaciuk jest naprawdę fenomenalna. Opis niesamowitych przeżyć wybitnych polskich polarników, pełny niezwykłych szczegółów, zaskakujących ciekawostek i mrożących krew w żyłach relacji, czyta się naprawdę jednym tchem. Co ważne, wciągającej narracji towarzyszą przyciągające wzrok ilustracje. Kontrastujące kolory i dość prosta kreska mocno wyróżniają się na tle obrazków, do których przywykliśmy w książkach dla dzieci, a jednak moim zdaniem są bardzo trafione i pasują do fabuły. Te niezwykle oryginalne grafiki Bartłomieja Ignaciuka bardzo przypadły mi do gustu. Uważam, że świetnie dopełniają one tekst, który czytamy i pomagają wczuć się w sytuację bohaterów.

Polecam książkę „Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny Ziemi… w rok” dzieciom od 6. roku życia.
Czytelnicze Podwórko

Jak od pozornie niewinnego marzenia przejść do zdobycia obu biegunów Ziemi? Jak przygotować się do wyprawy w najbardziej nieprzyjazne człowiekowi regiony świata? Jak poradzić sobie z izolacją i ekstremalnymi warunkami? Książka „Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny Ziemi… w rok” nie tylko pomoże Wam znaleźć odpowiedzi na te pytania, ale przede wszystkim przybliży Wam historię...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
37

Na półkach:

„Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny ziemi… w rok” to książka, którą czyta się w jeden wieczór, z ogromną ciekawością kolejnych wydarzeń! Jest to również książka, która dostarcza mnóstwa praktycznych informacji dla tych, którzy marzą o przygodach. I zdecydowanie to pozycja do wspólnej lektury z dzieciakami – bo jest wprost zachwycająca!
Był rok 1995. Właśnie wtedy Marek Kamiński i Wojtek Moskal zdobyli wspólnie biegun północny, a kilka miesięcy później Marek odbył samotną, zakończoną sukcesem wyprawę na biegun południowy. Macie jakieś pytania? Fantastycznie! Ta opowieść odpowie na każde z nich. Co należy zrobić, by przygotować się do takiej wyprawy? Jakie sprzęty i umiejętności są potrzebne? Co jedli podróżnicy, jak wyglądał ich dzień i o której była cisza nocna? Jak łączyli się ze światem, w jaki sposób pokonywali lodowe trudności i czy spotkali niedźwiedzia polarnego? …
A ilustracje to arcydzieło! Agata Loth-Ignaciuk oraz Bartłomiej Ignaciuk stworzyli przepiękne, nowoczesne obrazy, które w genialny sposób ilustrują zmagania podróżników oraz pomagają zrozumieć wiele kwestii związanych z samą wyprawą. Do tego, są utrzymane w kilku tylko barwach: granacie, błękicie, pomarańczu i bieli, co daje niesamowity, minimalistyczny efekt! Książka wydrukowana jest na grubym papierze, a to sprawia, że czytanie jej to naprawdę sama przyjemność.

„Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny ziemi… w rok” to książka, którą czyta się w jeden wieczór, z ogromną ciekawością kolejnych wydarzeń! Jest to również książka, która dostarcza mnóstwa praktycznych informacji dla tych, którzy marzą o przygodach. I zdecydowanie to pozycja do wspólnej lektury z dzieciakami – bo jest wprost zachwycająca!
Był rok 1995. Właśnie wtedy Marek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
386
342

Na półkach:

Co takiego mają w sobie książki dotyczące wypraw polarnych czy wspinaczki wysokogórskiej, że tak przyciągają czytelników?

Nowość od wydawnictwa Druga noga to mój hit, więc jeśli szukacie prezentów na Mikołaja lub święta to polecam Wam tę książkę. Dla dzieci i dorosłych, publikacja jest kontynuacją projektu wydawniczego „Niezwykłe wyprawy i wyczyny”.

„Jak zdobyć bieguny ziemi... w rok”, książka, która przeraża mnie, a jednocześnie skłania do refleksji. Wzbudza ogromny podziw. I pokazuje jak wiele trzeba mieć samozaparcia, silnej woli i odwagi, by zdobyć biegun, a co dopiero dwa w jednym roku.

Historia Marka Kamińskiego jest niezwykła, „od kuchni” pokazuje jak ta podróż jest niebezpieczna, trudna, wręcz nieosiągalna, a jednak udaje się i dlatego fascynują mnie wszelkie górskie opowieści. To wtedy siedząc na kanapie, czujesz ten chłód, taczającą Cię przestrzeń i wiesz, że tam decyduje żywioł. I dlatego jest to tak interesujące.

Dowiecie się czy łatwiej jest przejść na nartach Ocean Arktyczny, czy może Antarktydę? Dlaczego przed wyprawą warto trenować pływanie w nartach i kurtce, spać w ogródku w namiocie i biegać po lesie, ciągnąc za sobą opony?

Do tego otrzymacie obłędne ilustracje Bartłomieja Ignaciuka i świetny tekst Agaty Loth - Ignaciuk, brawo. Czekam na kolejne fascynujące postacie, a pierwszą książkę z tego cyklu czyli „Doba na oceanie. Jak przepłynąć Atlantyk kajakiem” też muszę zdobyć.

I już zastanawiam się, jak przemycić książkę do szkoły córki, by pozostałe dzieci też poznały tę historię.

„Ruszyłem w drogę, aby zdobyć biegun, a odkryłem samego siebie i zrozumiałem, że prawdziwy biegun jest we mnie”.

Co takiego mają w sobie książki dotyczące wypraw polarnych czy wspinaczki wysokogórskiej, że tak przyciągają czytelników?

Nowość od wydawnictwa Druga noga to mój hit, więc jeśli szukacie prezentów na Mikołaja lub święta to polecam Wam tę książkę. Dla dzieci i dorosłych, publikacja jest kontynuacją projektu wydawniczego „Niezwykłe wyprawy i wyczyny”.

„Jak zdobyć bieguny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
70
69

Na półkach:

IG:@cholera_czyta

,,Jako chłopiec Marek marzył o poznawaniu świata i ludzi żyjących w innych krajach. Ale jak miał ich poznawać, skoro nie podróżował?(…) Któregoś dnia Marek wpadł na pomysł- dzwonił do ambasad różnych państw i prosił a adresy redakcji czasopism dla dzieci. Potem pisał do redakcji czasopism na całym świecie listy z prośbą o zamieszczenie ogłoszenia: ‘’ Chłopiec z Polski chciałby nawiązać kontakt z rówieśnikami’’. Po pewnym czasie zaczął dostawać listy od dzieci mieszkających we Włoszech, Francji, Grecji, Niemczech, a nawet Brazylii. Z niektórymi korespondował przez wiele lat. Kiedy Marek był nastolatkiem, w wakacje nocami czytał o wyprawach słynnych podróżników, a w ciągu dnia zbierał maliny. Nie dlatego, że tak uwielbiał je jeść. Sprzedawał owoce i zarabiał pieniądze, by urzeczywistnić swoje marzenie- popłynąć statkiem do Danii. Musiał zebrać setki kilogramów malin, umyć dziesiątki szyb i przekonać rodziców, że poradzi sobie na morzu. To nie było łatwe. Ale Marek nie dawał za wygraną. Latem 1979 roku zaokrętował się na statek i wyruszył do Danii. A miał tylko 15 lat.’’

Pozwoliłam sobie na ten długi cytat, bo jest dla mnie bardzo znamienny w kontekście całości utworu. Bo tak jak są dwa bieguny- tak są też dwie osie tej książki. Jedną z nich naturalnie jest sama wyprawa i jej specyfika. 12 marca 1995 Marek wyrusza wraz z Wojtkiem Moskalem, żeby zdobyć Biegun Północny. Wyprawa poprzedzona jest szeregiem przygotowań; często bardzo nieoczywistych; w końcu niecodziennie wyrusza się na bieguny! Przyjaciele muszą zaplanować każdy najmniejszy szczegół, w czasie trwania wyprawy będą zdani całkowicie na siebie. Kompletowanie ekwipunku, poszukiwania sponsorów oraz ćwiczenia pochłaniają ich bez reszty. Marek śpi w namiocie w ogrodzie, biega z przypasaną oponą po lesie i pływa w kurtce. Wie, że nie przewidzi wszystkiego, ale próbuje zminimalizować liczbę sytuacji, które mogą go zaskoczyć; podchodzi do wszystkiego z dużą sumiennością i elastycznością. W trakcie podróży oprócz wypracowanej i stabilnej rutyny dnia przyjaciele często są zmuszeni szukać najbardziej optymalnych rozwiązań i reagować na bieżąco, żeby sprostać zmieniającym się i wymagającym warunkom. Często wspinają się na wyżyny pomysłowości. Okazuje się też, że pewne rzeczy nigdy nie tracą czaru uniwersalności np. taśma klejąca!

23 maja 1885 roku Marek i Wojtek jako piersi Polacy stają na Biegunie Północnym! Ledwo wyprawa się kończy, a Marek już myśli o kolejnej. Skoro jeden biegun został zdobyty, to co teraz? Nic nie robić? Zostawić to tak? Mowy nie ma! Skoro jeden biegun został zdobyty, to czemu nie drugi! Decyzja zostaje podjęta; tym razem wszystko idzie już sprawniej. Po udanej wyprawie Markowi łatwiej jest o środki, sponsorów- teraz jest postacią rozpoznawalną, zaufaną, medialną nawet! Wie co powinien ze sobą zabrać i jak się przygotować; jak kończy się finał tej historii wszyscy wiemy!

Ale podczas drugiej wyprawy wypływa na wierzch poczucie, które towarzyszyło całemu przedsięwzięciu; samo zdobycie biegunów jest zaledwie momentem. Momentem wybuchu wielkiej radości, egzaltacji szczęścia i gwałtownej satysfakcji, ale jednak momentem. Marek staje na jednym biegunie, staje na drugim i jest to ledwo kropka wieńcząca kilometraż, koronująca całą wyprawę, ale ważniejsza od korony jest głowa, która ją nosi. A roztropna głowa docenia samą podróż bardziej niż cel.

‘’Im bliżej bieguna był Marek, tym bardziej radość przeplatała się ze smutkiem. Cel znajdował się na wyciagnięcie ręki, ale jednocześnie coś się kończyło- droga, która była wymagająca, lecz zarazem wciągająca i urzekająco piękna(…) A czym był ten cel, o którym marzył tyle miesięcy? Jedynie punktem, najdalej wysuniętym na południe punkcikiem Ziemi.’’

Marek podkreśla to i zauważa, że piękno i magia kryły się w podróży. W tym ruchomym białym krajobrazie i jego surowym pięknie, z którym nauczył się współżyć i nawet próżniowe jedzenie nie psuło przyjemności z tej relacji. Była to relacja pełna niewypowiedzianego szacunku; Marek zdawał sobie sprawę, że każde nieprzewidziane wydarzenie jak pęknięty but, może być poważnym zagrożeniem, ale nauczył się obserwować i reagować, a natura uczyłą go swojego rytmu.

Dawno nie czytałam pozycji tak uniwersalnej wiekowo! Tytuł jest kontynuacją cyklu ‘’Niezwykłe wyprawy i wyczyny’’ skierowanej do starszych dzieci, ale ja bawiłam się przy niej przednio i nie mogę powiedzieć, żebym nic z lektury nie wyniosła. Nie jest to wiedza pogłębiona i gruntowna, ale jeżeli wcześniej nie czytało się o polarniku, to stanowi stabilną podstawę. Rzadko się zdarza, żeby tyle informacji przemycić w formie ciekawostek, a nie gorzkiej piguły. Nie bez znaczenia pozostaje forma wizualna, która czyni całość bardziej przystępną i ogniskuje uwagę czytelnika.

Chociaż całość dzieje się w minusowej temperaturze, to zostawia czytelnika z poczuciem ciepła, które promienieje z postaci polarnika, który nie tylko jest symbolem tego, że marzenia nie są nigdy zbyt wielkie, tylko wymagają pracy i serca, ale przede wszystkim radości ich realizacji. Czerpania przyjemności z wykonywanej czynności, a nie tylko jej rezultatu, bo rezultat to ledwie chwila; przecież to wykonanie pochłania człowieka. Naturalnie z całości można wyczytać trud wyprawy i jak ciężka była dla polarników, ale na pierwszy plan wysuwa się radość z wyprawy i realizacji marzenia. Książka pisana dla czytelnika dorosłego pewnie nie wyeksponowałaby tej radości na pierwszy plan. Cieszę się, że tutaj stało się inaczej; bo zarówno mały i duży Marek mieli wielkie marzenia i każdy z nich realizował je konsekwentnie i nie poddawał się, kiedy natychmiastowy efekt nie był możliwy. Wydaje mi się, że to właśnie ta konsekwencja w realizacji, trud i podjęte środki stworzyły takiego polarnika, o którym czytamy. Który za młodu korespondował z dziećmi z dalekich krajów, a kilkanaście lat później obklejał but taśmą izolacyjną w drodze na biegun!

IG:@cholera_czyta

,,Jako chłopiec Marek marzył o poznawaniu świata i ludzi żyjących w innych krajach. Ale jak miał ich poznawać, skoro nie podróżował?(…) Któregoś dnia Marek wpadł na pomysł- dzwonił do ambasad różnych państw i prosił a adresy redakcji czasopism dla dzieci. Potem pisał do redakcji czasopism na całym świecie listy z prośbą o zamieszczenie ogłoszenia: ‘’...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1763
982

Na półkach:

Czy trafiliście w swoim życiu na książki, które wzbudziły u Was ogromne emocje?
Ja mam tak prawie z każdą książką o tematyce wysokogórskiej ❤❤

Teraz uwielbiam autorów książki

🌎𝐌𝐚𝐫𝐞𝐤 𝐊𝐚𝐦𝐢ń𝐬𝐤𝐢. 𝐉𝐚𝐤 𝐳𝐝𝐨𝐛𝐲ć 𝐛𝐢𝐞𝐠𝐮𝐧𝐲 𝐳𝐢𝐞𝐦𝐢... 𝐰 𝐫𝐨𝐤
📖𝐀𝐠𝐚𝐭𝐚 𝐋𝐨𝐭𝐡-𝐈𝐠𝐧𝐚𝐜𝐢𝐮𝐤, 𝐁𝐚𝐫𝐭ł𝐨𝐦𝐢𝐞𝐣 𝐈𝐠𝐧𝐚𝐜𝐢𝐮𝐤

I samego Marka Kamińskiego, za wzbudzenie takich samych emocji w moim młodszym synu.❤❤❤

Kilka wieczorów spędziliśmy z tą cudowną książką, bo mimo, że to książka graficzna z ogromem ilustracji i grafik, to tekstu również jest bardzo dużo. Historia opowiedziana w taki sposób, że nie chcieliśmy się odrywać.

Teraz już trochę wiemy jak to jest przejść Ocean Arktyczny, czy Antarktydę. Wiemy sporo o szczelinach, torosach i o tym jak spakować tylko niezbędne rzeczy na swoje sanie.

Sama historia Marka Kamińskiego, który zdobył dwa bieguny w jeden rok, jest tak emocjonująca, że i nas dorosłych ta książka zachwyciła ❤❤❤

Czy trafiliście w swoim życiu na książki, które wzbudziły u Was ogromne emocje?
Ja mam tak prawie z każdą książką o tematyce wysokogórskiej ❤❤

Teraz uwielbiam autorów książki

🌎𝐌𝐚𝐫𝐞𝐤 𝐊𝐚𝐦𝐢ń𝐬𝐤𝐢. 𝐉𝐚𝐤 𝐳𝐝𝐨𝐛𝐲ć 𝐛𝐢𝐞𝐠𝐮𝐧𝐲 𝐳𝐢𝐞𝐦𝐢... 𝐰 𝐫𝐨𝐤
📖𝐀𝐠𝐚𝐭𝐚 𝐋𝐨𝐭𝐡-𝐈𝐠𝐧𝐚𝐜𝐢𝐮𝐤, 𝐁𝐚𝐫𝐭ł𝐨𝐦𝐢𝐞𝐣 𝐈𝐠𝐧𝐚𝐜𝐢𝐮𝐤

I samego Marka Kamińskiego, za wzbudzenie takich samych emocji w moim młodszym synu.❤❤❤

Kilka wieczorów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
895
380

Na półkach: , , ,

Marek Kamiński to człowiek, o którym większość z nas dorosłych już gdzieś słyszała. Teraz jego historię, o zdobyciu dwóch biegunów w jeden rok, może poznać młodsze pokolenie, m.in. dzięki tej książce, która w bardzo przystępny i ciekawy sposób obrazuje nie tylko samą wyprawę, ale i również przygotowania do niej, dzięki czemu już od samego początku mogą zobaczyć, że spora część marzeń nie spełnia się ot tak - sama, ale trzeba w nie włożyć często sporo wysiłku, pracy, zaangażowania i samozaparcia. Dowiemy się jak wyglądał przeciętny dzień na wyprawie, co jadł i pił. Jak bardzo przemyślane musiało być pakowanie ekwipunku, bo przejście 2170 km i bez bagażu nie jest łatwe w warunkach polarnych, a co dopiero, gdy trzeba zabrać wszystko, co niezbędne ze sobą, bo sklepu przecież po drodze nie ma. Książka pomoże również zrozumieć różnicę w zdobywaniu bieguna północnego od południowego i dlaczego też nie tak łatwo znaleźć ten północny. Przyznaję, że i ja sama co nieco dowiedziałam się z tej książki 🙂
Całości dopełniają ilustracje, które adekwatnie oddają treść. Niby tylko kilka kolorów i kreska, a idzie odczuć zimno arktycznej zamieci.
A na końcu książki wymienione zostały pozostałe wyprawy Marka, z których każda pewnie jest ciekawą historią i materiałem na osobną książkę.

Najważniejsze jednak jest, by pamiętać:
"Ruszyłem w drogę, aby zdobyć biegun, a odkryłem samego siebie i zrozumiałem, że prawdziwy biegun jest we mnie" [Marek Kamiński]

Marek Kamiński to człowiek, o którym większość z nas dorosłych już gdzieś słyszała. Teraz jego historię, o zdobyciu dwóch biegunów w jeden rok, może poznać młodsze pokolenie, m.in. dzięki tej książce, która w bardzo przystępny i ciekawy sposób obrazuje nie tylko samą wyprawę, ale i również przygotowania do niej, dzięki czemu już od samego początku mogą zobaczyć, że spora...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    37
  • Przeczytane
    21
  • Posiadam
    2
  • 2020
    1
  • Martyna i Juliusz
    1
  • 2020r.
    1
  • TRAVELER 2021.01
    1
  • Samodzielne
    1
  • Komiksy
    1
  • Papierowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Marek Kamiński. Jak zdobyć bieguny Ziemi.


Podobne książki

Przeczytaj także