Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć sposób budowania relacji miedzy głównymi bohaterami. Mam wrażenie, że autorka chciała powoli przeprowadzić nas przez budowanie relacji miedzy bohaterami. Jednakże jak dla mnie to relacja romantyczna nie istniała, nie istniała, nie istniała i BUM nagle istnieje. Wydaje mi się, że źle zostały wywarzone poszczególne etapy budowania relacji i tego co najistotniejsze, czyli powolnego zauroczenia było najmniej.

Czy ktoś potrafi mi wytłumaczyć sposób budowania relacji miedzy głównymi bohaterami. Mam wrażenie, że autorka chciała powoli przeprowadzić nas przez budowanie relacji miedzy bohaterami. Jednakże jak dla mnie to relacja romantyczna nie istniała, nie istniała, nie istniała i BUM nagle istnieje. Wydaje mi się, że źle zostały wywarzone poszczególne etapy budowania relacji i...

Miała potencjał ale został zmarnowany. Główni bohaterowie jak gówniarze. Drama za dramą, zwalszcza w II tomie. I tyle wulgaryzmów, że padama. Sama lubie porzucać mięsem ale tutaj to aż to raziło po oczach! Sporo stron po prostu przeskoczyłam, do tego fabuła jak każda inna w tandetnym mafinym romansie. Ona go nienawidzi ale z chęcią rozłoży dla niego nogi, on zna ją zaledwie miesiąc ale już sie szaleńczo zakochał. On ją przeleciał i ona już jest zakochana. On jest zazdrosny jak idiota. Ogolnie dno. Chodź prosze mi wierzyć, że czytałam duuuzo gorsze romasne z tego gatunku autortwa naszych polskich "cudownych autorek" Tą dylogię jeszcze jakimś cudem przeczytalam i to az dwa tomy!!!

Miała potencjał ale został zmarnowany. Główni bohaterowie jak gówniarze. Drama za dramą, zwalszcza w II tomie. I tyle wulgaryzmów, że padama. Sama lubie porzucać mięsem ale tutaj to aż to raziło po oczach! Sporo stron po prostu przeskoczyłam, do tego fabuła jak każda inna w tandetnym mafinym romansie. Ona go nienawidzi ale z chęcią rozłoży dla niego nogi, on zna ją zaledwie...

Ana i Vincenzo świetni i Enzo ciekawa postać.
Momentami smutna,chwilami zabawna książka.
Kipiało seksem,pikanterii dodaje ten romans mafijny to lubię w takich romansach mafijnych.
Sandra Biel jest wspaniałą pisarką,piórem bardzo fajnym napisana lektura,styl pisarski pisarka ma lekki.
Dałam się porwać tej książce pochłonięta byłam całkiem przy czytaniu tego romansu,mnóstwo dobrego humoru było,wzbudziła we mnie autorka sporo emocji.
Cudowny,ognisty i szalony to romans mafijny był😍😍❤️❤️

Ana i Vincenzo świetni i Enzo ciekawa postać.
Momentami smutna,chwilami zabawna książka.
Kipiało seksem,pikanterii dodaje ten romans mafijny to lubię w takich romansach mafijnych.
Sandra Biel jest wspaniałą pisarką,piórem bardzo fajnym napisana lektura,styl pisarski pisarka ma lekki.
Dałam się porwać tej książce pochłonięta byłam całkiem przy czytaniu tego romansu,mnóstwo...

Zgadzam się z AgusiaWojtusia. Ta książka nie powinna zostać wydana. Doprawdy nic się tutaj nie nadaje: bohater i jego narzeczona, dialogi, rodzice, relacje rodzinne. Całość koszmar - zwyczajnie antyliteratura. A jaki musi być drugi tom........

Zgadzam się z AgusiaWojtusia. Ta książka nie powinna zostać wydana. Doprawdy nic się tutaj nie nadaje: bohater i jego narzeczona, dialogi, rodzice, relacje rodzinne. Całość koszmar - zwyczajnie antyliteratura. A jaki musi być drugi tom........

Bardzo rozciągniętą i niestety urwana w połowie, a nigdzie nie było informacji, że to tylko część pierwsza.

Bardzo rozciągniętą i niestety urwana w połowie, a nigdzie nie było informacji, że to tylko część pierwsza.

Ta książka nie powinna być wydawana , tyle mam do powiedzenia bo aż brakuje słów

Ta książka nie powinna być wydawana , tyle mam do powiedzenia bo aż brakuje słów

"Jesteś moją zgubą" pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, ale raczej mało udane.
Pomysł na historię intrygujący, nawet bardzo, ale ja niestety nie kupiłam wykonania.
Styl w jakim jest napisana książka niestety nie do końca do mnie trafiał.
Momenty, które miały być śmieszne, zamiast wywoływać u mnie uśmiech na twarzy to wywoływały irytację.
Także doszłam do wniosku, że chyba mam całkiem inne poczucie humoru niż autorka. W trakcie całej powieści może z dwa, trzy razy się uśmiechnęłam. A szkoda! Bo historia naprawdę miała wielki potencjał i chciałoby się poznać jak to się skończy, ale ... No nie, ja raczej odpuszczę sobie kolejny tom :(

Niemniej zachęcam Was do sięgnięcia i wyrobienia sobie własnego zdania na temat tej książki.
To, że mi nie do końca podpasowała, nie znaczy, że i Wam się nie spodoba. A nóż zakochacie się w tej historii? Zawsze mówię, że warto sprawdzić samemu :)

"Jesteś moją zgubą" pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, ale raczej mało udane.
Pomysł na historię intrygujący, nawet bardzo, ale ja niestety nie kupiłam wykonania.
Styl w jakim jest napisana książka niestety nie do końca do mnie trafiał.
Momenty, które miały być śmieszne, zamiast wywoływać u mnie uśmiech na twarzy to wywoływały irytację.
Także doszłam do wniosku,...

W związku z tym, że sięgnęłam od razu po 2 część "Jesteś moim ocaleniem", nie planuję wracać to pierwszego, tym bardziej, że zarówno z opisu, jak i z opinii, nie brzmi on dla mnie aż tak zachęcająco.

W związku z tym, że sięgnęłam od razu po 2 część "Jesteś moim ocaleniem", nie planuję wracać to pierwszego, tym bardziej, że zarówno z opisu, jak i z opinii, nie brzmi on dla mnie aż tak zachęcająco.

Od nienawiści do miłości jeden krok. Doskonale pokazuje to książka. Polecam

Od nienawiści do miłości jeden krok. Doskonale pokazuje to książka. Polecam

fajna historia , czasem zabawna, czasem smutna.. ogólnie polecam

fajna historia , czasem zabawna, czasem smutna.. ogólnie polecam