Klucz
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Proza Dalekiego Wschodu
- Tytuł oryginału:
- Kagi
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 2020-09-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-09-23
- Data 1. wydania:
- 2004-01-01
- Liczba stron:
- 175
- Czas czytania
- 2 godz. 55 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381961073
- Tłumacz:
- Anna Zielińska-Elliott
- Tagi:
- literatura japońska diarystyka zdrada erotyzm
"Klucz" to jedno z najbardziej rozpoznawalnych dzieł Tanizakiego Jun'ichirō (pierwsze wydanie w 1957 roku). Powieść ta oparta jest na zapisach dwóch dzienników (żony i męża) prowadzonych potajemnie, opisujących ich skomplikowane życie rodzinne, uczuciowe oraz erotyczne. Tanizaki w typowy dla siebie sposób odsłania kulisy życia z pozoru zwyczajnej japońskiej rodziny – to swoisty dziennik niezdrowej fascynacji oraz teatru małżeńskiego. W tej niewielkiej książce czytelnik odnajdzie najbardziej charakterystyczne elementy pisarstwa Tanizakiego, które od lat fascynują i szokują.
Niniejsze wydanie "Klucza" jest pierwszym polskim tłumaczeniem dokonanym przez Annę Zielińską-Elliott, autorkę znaną z przekładów m.in. Złotej pagody Yukia Mishimy i dzieł Harukiego Murakamiego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 210
- 158
- 24
- 9
- 8
- 7
- 6
- 4
- 4
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Powieść z 1957 roku wywołała spory skandal obyczajowy w Japonii, była nawet przedmiotem dyskusji w parlamencie. Mąż i żona piszą swoje pamiętniki - wiedząc, że druga strona je czyta. Tak się zaczyna gra pozorów między małżonkami. 55-letni stateczny profesor – wciąż nie może spełnić swych fantazji erotycznych z żoną Ikuko, która jest o 11 lat młodsza. Z pozoru tradycyjna i konserwatywna i gorsząca się na pomysły i fantazje męża, z drugiej strony ma w sobie sporą pożądliwość, których mąż nie jest w stanie zaspokoić. Pewnego wieczoru kobieta spożywa za dużo alkoholu i traci przytomność - mąż po ponad 20 latach poznaje ciało żony dość dokładnie ….
To było naprawdę niezłe - perwersyjne i bardzo dosłowne; ukazujące mroczne zakamarki ludzkich namiętności i pożądania. Ale także to powieść wielowymiarowa o obsesjach, mistyfikacji i dbaniu o pozory, a także o zmaganiu się ze starością.
Polecam bo czyta się świetnie
Powieść z 1957 roku wywołała spory skandal obyczajowy w Japonii, była nawet przedmiotem dyskusji w parlamencie. Mąż i żona piszą swoje pamiętniki - wiedząc, że druga strona je czyta. Tak się zaczyna gra pozorów między małżonkami. 55-letni stateczny profesor – wciąż nie może spełnić swych fantazji erotycznych z żoną Ikuko, która jest o 11 lat młodsza. Z pozoru tradycyjna i...
więcej Pokaż mimo toZ ciekawością przeczytałam te książkę, jakże odległa od nas kulturowo. Wszystko w tej powieści jest subtelne i niedopowiedziane. Teatr czworga aktorów, z których żadne nie ujawnia prawdy, aż do wyczekiwanego finału. Rozbawiła mnie informacja, ze powieść wywołała taki skandal obyczajowy w Japonii, ze aż dyskutowano o niej w parlamencie:)
Z ciekawością przeczytałam te książkę, jakże odległa od nas kulturowo. Wszystko w tej powieści jest subtelne i niedopowiedziane. Teatr czworga aktorów, z których żadne nie ujawnia prawdy, aż do wyczekiwanego finału. Rozbawiła mnie informacja, ze powieść wywołała taki skandal obyczajowy w Japonii, ze aż dyskutowano o niej w parlamencie:)
Pokaż mimo toFajne przedstawienie, że nie wszystko jest takim na jakie wygląda. Podoba mi się pokazanie jakim wstydliwym narodem są japończycy, oraz odważne przedstawienie starszych ludzi pełnych wigoru. W tamtych czasach to dopiero musiało robić furorę, jestem bardzo ciekawa jakby wyglądała powoesc gdyby nie nałożone cenzury.
Fajne przedstawienie, że nie wszystko jest takim na jakie wygląda. Podoba mi się pokazanie jakim wstydliwym narodem są japończycy, oraz odważne przedstawienie starszych ludzi pełnych wigoru. W tamtych czasach to dopiero musiało robić furorę, jestem bardzo ciekawa jakby wyglądała powoesc gdyby nie nałożone cenzury.
Pokaż mimo toBardzo ciekawa pozycja, a jeszcze lepiej, że dostaliśmy wyjaśnienie w posłowiu. Wyjaśnienie, dlaczego są takie różnice w pierwszej i drugiej połowie. Momentami sytuacje się wykluczają. Okazuje się, że to wpływ opinii publicznej i debaty w polityce o rozwiązłości.
Bardzo ciekawa pozycja, a jeszcze lepiej, że dostaliśmy wyjaśnienie w posłowiu. Wyjaśnienie, dlaczego są takie różnice w pierwszej i drugiej połowie. Momentami sytuacje się wykluczają. Okazuje się, że to wpływ opinii publicznej i debaty w polityce o rozwiązłości.
Pokaż mimo toAż trudno uwierzyć, że ta powieść spowodowała wzburzenie konserwatywnej części japońskiej opinii publicznej w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Z dzisiejszego punktu widzenia (a na zachodzie pewnie nawet od lat sześćdziesiątych) nie zawiera żadnych elementów erotycznych a zachowanie bohaterów wydaje się mocno powściągliwe i archaiczne w swojej formie.
Autor przedstawia – w zasadzie naprzemiennie – zapisy w pamiętnikach pięćdziesięciosześcioletniego męża, profesora i jego młodszej o jedenaście lat żony. Jak łatwo się domyślić dotyczą one przede wszystkim wzajemnej relacji pomiędzy nimi, w tym także intymnej. W to wszystko wmieszana jest ich dorosła córka i przyjaciel, nauczyciel – pozornie przewidywany na przyszłego zięcia. No i oboje bohaterowie wzajemnie wiedzą o swoich pamiętnikach, a nawet mają do nich dostęp i … przekonanie co do tego, czy druga strona zrobi z tego użytek.
I akcja powoli się rozkręca, pokazując wzajemne intrygi obu stron zmierzające do polepszenia wzajemnych relacji erotycznych (przynajmniej z punktu widzenia jednego z małżonków). Na pewno intrygi te są perwersyjne na sposób japoński. Z punktu widzenia europejskiego mężczyzny zachowanie męża jest niezrozumiałe i na pewno nie służy jego upragnionemu celowi.
Inaczej w przypadku jego małżonki i Pana Kimury, których działania akurat wydają się przewidywalne. W przeciwieństwie z kolei do Toshiko, córki pary bohaterów. Powstaje zatem japońska szarada pozornie łatwa do rozwiązania, z męskiego punktu widzenia. Ale autor pokazał, że wiedza kobiet i umiejętność poradzenia sobie w trudnych sytuacjach, szczególnie związanych z relacjami międzyludzkimi, znacznie przekracza przewidywania i oczekiwania mężczyzn.
Mimo tego książka jest jednak bardzo specyficznie japońska. Na pewno jej lekturę ułatwia znajomość klasyki antropologii kultury, czyli książki „Chryzantema i miecz” Ruth Benedict, traktującej m.in. o wartościach japońskiego społeczeństwa.
Przeczytane w ramach lipcowego wyzwania LC – książka poniżej 200 stron.
Aż trudno uwierzyć, że ta powieść spowodowała wzburzenie konserwatywnej części japońskiej opinii publicznej w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Z dzisiejszego punktu widzenia (a na zachodzie pewnie nawet od lat sześćdziesiątych) nie zawiera żadnych elementów erotycznych a zachowanie bohaterów wydaje się mocno powściągliwe i archaiczne w swojej formie.
więcej Pokaż mimo toAutor...
Gorzka, prawdziwa i mocna historia miłości przepełniona bólem i perwersją.
Gorzka, prawdziwa i mocna historia miłości przepełniona bólem i perwersją.
Pokaż mimo toNie będę chyba zbyt oryginalny, kiedy napiszę, że po Klucz sięgnąłem głównie pod wpływem przysłowiowej niezdrowej ciekawości. Tym bardziej, że wiodła mnie ku temu również ochota skonfrontowania filmu (T. Brassa) z literackim pierwowzorem. I oczywiście znając obraz nie mogłem ustrzec się przed tzw. porównywaniem i wizualizacją (bohaterów).
Co tu się oszukiwać. Mimo dużego wysiłku włożonego w azjatyckie umiejscowienie i kontekst utworu, nie zdołałem całkiem wyrzucić z głowy Stefani Sandrelli. I chyba jednak nieco zaburzyła (ona!) mi koncepcję tegoż utworu.
Choć przyznam, że są też zauważalne różnice. Na przykład postacie w książce lepiej są rozpisane. Profesor i jego pasja (jej wytłumaczenie i zrozumienie) jawi się nam jako człowiek poniekąd tragiczny. Zaś żona na wzór femme fatale igra ze swoimi zachciankami i pokusami, balansując na granicy powinności, etyki, dobrego smaku. Do tego dokładniej widzimy, że ten romans rozpisany jest na czworo, a nie na dwoje, czy jak początkowo można by przypuszczać na troje. Intensywną i bardzo ważną postacią (aczkolwiek nie wiedzieć czemu pomijaną, lub skrajnie marginalizowaną) jest również córka. Młodsza, ale nieco brzydsza wersja matki, która rozgrywa swoją własną partię zmysłowych szachów!?
Bo jakby się dobrze przyjrzeć, każdy osoba ma w tym swój własny interes. Profesor, choć z pozoru wydaje się być najgorzej oceniony, jest największą ofiarą (swoją drogą ciężko mi uwierzyć, że w jego przypadku instynkt samozachowawczy przegrał z wolą samozniszczenia). Żona, mimo pozornej uległości, szarej myszki, jest wręcz perfidną manipulantką, bezwzględnie dążącą do własnego (nieetycznego) celu. Kochanek, który wiję się między chorymi zakusami (pożądaniem jego żony i równocześnie córki),a koleżeństwem i oddaniem wobec profesora. Wreszcie ta córka, która nie wprost, nie bezpośrednio snuje własną, nie mniej perfidną od matki intrygę.
Z jednej więc strony Klucz okazuje się opowieścią brutalnie ludzką (pochwalającą swego rodzaju hedonizm),z drugiej zaś jest przestrogą jaką można wysnuć z ciemnej odsłony tej historii. Pokazuje, że ludzie - nawet najbliżsi sobie - potrafią być okrutni, przebiegli, bezwzględni. Że miłość potrafi być piękna, co również okrutna. Podkreśla się fakt, że w związku, generalnie w miłości nie ma równowagi. Zwykle ktoś bardziej kocha, a ktoś inny bardziej wykorzystuje. Co ciekawe ten przykład doskonale pokazuje, że na każdym etapie życia możemy popaść w destrukcyjne zależności. I że w pewnych przypadkach nie ma ratunku.
Generalnie - literacko - świetnie napisana książka. W formie dwugłosowego pamiętnika. Lekko ocenzurowana, ale i tak bardziej dosłowna niż niejeden erotyczny romans. Wszak to co niedopisane bardziej potrafi rozpalić naszą wyobraźnie. I jak już wcześniej wspominałem, jest to świetne studium postaci (ich upadku, demoralizacji). Kluczem można zachwycać się na wielu płaszczyznach. Choć dla mnie osobiście jest przede wszystkim przestrogą, przed nadmiernym i niespełnionym oczekiwaniem jakie pary często wobec siebie pokładają. Zwłaszcza, gdy szybko okazuje się, jak bardzo mogą być względem siebie niedopasowani.
Na marginesie dodam, że w pewnym stopniu Klucz jest też pochwałą libertynizmu i wolnej miłości. Nieskrępowanego seksu jako przejawu ludzkiej samoświadomości. Jest szpikulcem, który wbija się w naszą europejską moralność i cnoty. Książka niezwykła i warta przeczytania.
Nie będę chyba zbyt oryginalny, kiedy napiszę, że po Klucz sięgnąłem głównie pod wpływem przysłowiowej niezdrowej ciekawości. Tym bardziej, że wiodła mnie ku temu również ochota skonfrontowania filmu (T. Brassa) z literackim pierwowzorem. I oczywiście znając obraz nie mogłem ustrzec się przed tzw. porównywaniem i wizualizacją (bohaterów).
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCo tu się oszukiwać. Mimo dużego...
Pierwsze moje i z pewnością nieostatnie zetknięcie z Tanizakim. Wyjątkowa forma, która pozostawia czytelnika z serią pytań bez odpowiedzi, domysłów i wyobrażeń na temat rzeczywistego przebiegu wydarzeń i motywacji dwójki bohaterów. Poza miłosnymi zmaganiami starego małżeństwa i jednego młodego studenta nie ma tu wiele więcej, ale studium intryg małżeńskich jest doprawdy fascynujące. Niestety, jak dowiadujemy się z posłowia, moglibyśmy spodziewać się innego zakończenia, bardziej zgodnego z pierwotną wizją autora - ot, efekty publikacji w odcinkach w czasach cenzury ;)
Pierwsze moje i z pewnością nieostatnie zetknięcie z Tanizakim. Wyjątkowa forma, która pozostawia czytelnika z serią pytań bez odpowiedzi, domysłów i wyobrażeń na temat rzeczywistego przebiegu wydarzeń i motywacji dwójki bohaterów. Poza miłosnymi zmaganiami starego małżeństwa i jednego młodego studenta nie ma tu wiele więcej, ale studium intryg małżeńskich jest doprawdy...
więcej Pokaż mimo toIm dłużej rozmyślam o tej powieści tym bardziej wydaje mi się ona fascynująca. Zaczynałam czytać z dużą rezerwą by skończyć z wielkim zaskoczeniem na twarzy. Bardzo ciekawa podróż w meandry japońskiej psychiki.
Im dłużej rozmyślam o tej powieści tym bardziej wydaje mi się ona fascynująca. Zaczynałam czytać z dużą rezerwą by skończyć z wielkim zaskoczeniem na twarzy. Bardzo ciekawa podróż w meandry japońskiej psychiki.
Pokaż mimo toCiekawe spojrzenie na ówczesną Japonię w perspektywie kulturowej. I nietypowe formy relacji bohaterów powieści, czasami wręcz wywołujące w czytelniku nieprzyjemne uczucia.
Ciekawe spojrzenie na ówczesną Japonię w perspektywie kulturowej. I nietypowe formy relacji bohaterów powieści, czasami wręcz wywołujące w czytelniku nieprzyjemne uczucia.
Pokaż mimo to