Te historyjki można polecać w ciemno dzieciakom małym dużym i tym tzw. wewnętrznym ;-). Pod płaszczykiem bajek fantasy kryją się życiowe mądrości, i sposoby na zrozumienie swoich emocji.

Te historyjki można polecać w ciemno dzieciakom małym dużym i tym tzw. wewnętrznym ;-). Pod płaszczykiem bajek fantasy kryją się życiowe mądrości, i sposoby na zrozumienie swoich emocji.

To już trzecia przygoda z Lichem oraz Bożkiem w roli głównej.

Zaczyna się najlepszy czas w roku, a mianowicie wakacje. Z powodu remontu Bożek ma jechać do Ody, ale tym razem nie sam, a w towarzystwie Licha i Gucia. Do tego niespodziewanie spotyka Witka, z którym będzie musiał spędzić czas. Także dużo się dzieje i jak to wakacje nigdy nie są nudne.

Książka jest literaturą dziecięca ale polecam przeczytać każdemu bo to bardzo miło spędzony czas. W dodatku książka uczy zarówno dzieci i jak i nas dorosłych. Dialogi między bohaterami, a zwłaszcza Bazyli i Licho idealne na poprawę humoru. Momentami groźna i straszna, ale po każdej burzy czy wichurze wychodzi słońce. Świetnie wykreowana relacja dwóch młodych chłopców i pokazanie, ze pozory jednak mylą i warto dać każdemu drugą szansę.

Koniec alleluja.

To już trzecia przygoda z Lichem oraz Bożkiem w roli głównej.

Zaczyna się najlepszy czas w roku, a mianowicie wakacje. Z powodu remontu Bożek ma jechać do Ody, ale tym razem nie sam, a w towarzystwie Licha i Gucia. Do tego niespodziewanie spotyka Witka, z którym będzie musiał spędzić czas. Także dużo się dzieje i jak to wakacje nigdy nie są nudne.

Książka jest literaturą...

Pierwszy i drugi tom serii słuchałem w formie audiobooka jakiś czas temu. Wspominam je bardzo dobrze, więc postanowiłem wypożyczyć kolejne części w papierze - chociażby dla samych obrazków, pod których względem oczywiście się nie zawiodłem! Sama historia zaś... była jednak nieco rozczarowująca. I piszę to z bólem czytelniczego serca :(. W mojej głowie opowieści Kisiel o Lichu i Bożku były wartkie, pełne akcji, ciekawe. Po przeczytaniu "Małego Licha i lata z diabłem" nie wiem, czy nie było to wrażenie spowodowane tylko dzięki fenomenalnemu lektorowi? Przekonam się niebawem, bo kolejne dwa tomy mam na półce i pewnie w najbliższych dniach po nie sięgnę.

Pierwszy i drugi tom serii słuchałem w formie audiobooka jakiś czas temu. Wspominam je bardzo dobrze, więc postanowiłem wypożyczyć kolejne części w papierze - chociażby dla samych obrazków, pod których względem oczywiście się nie zawiodłem! Sama historia zaś... była jednak nieco rozczarowująca. I piszę to z bólem czytelniczego serca :(. W mojej głowie opowieści Kisiel o...

Cudna. Jak zawsze 😊

Cudna. Jak zawsze 😊

Z 3 części przygód Małego Licha ta, póki co, wydaje mi się najsłabsza. Nadal mamy to świetne poczucie humoru Marty Kisiel, ale w całości coś mi "nie siadło".
Wiele oczekiwałam po spotkaniu Bazyla i Licha. Wychodzi na to, że są do siebie aż za bardzo podobni, bo wprawdzie było uroczo, ale bez fajerwerków. Zdecydowanie wolałam konfrontację Bazyla z Tsadkielem w poprzedniej części (która, moim zdaniem, póki co była najlepsza). Chyba lubię, kiedy postacie sobie dogryzają. ;)

Z 3 części przygód Małego Licha ta, póki co, wydaje mi się najsłabsza. Nadal mamy to świetne poczucie humoru Marty Kisiel, ale w całości coś mi "nie siadło".
Wiele oczekiwałam po spotkaniu Bazyla i Licha. Wychodzi na to, że są do siebie aż za bardzo podobni, bo wprawdzie było uroczo, ale bez fajerwerków. Zdecydowanie wolałam konfrontację Bazyla z Tsadkielem w poprzedniej...

Szczerze mówiąc nie podobał mi się ten tom, był nudny. Początek jeszcze mnie wciągnął, ale ta druga połowa już kompletnie nie i skończyłam, bo skończyłam. Chyba po prostu nie lubię wakacyjnych książek :).

Szczerze mówiąc nie podobał mi się ten tom, był nudny. Początek jeszcze mnie wciągnął, ale ta druga połowa już kompletnie nie i skończyłam, bo skończyłam. Chyba po prostu nie lubię wakacyjnych książek :).

Alleluja, wakacje czas zacząć! I nie byle gdzie tylko w tajemniczym, magicznym domu cioci Ody (równie magicznej i tajemniczej). Jeżeli ktokolwiek myśli, że wakacje to tylko kakałko i bambosze to srodze się myli. Wakacje Bożydara to noc pod namiotem w czasie burzy, wielkie groźne tajemnice i równie groźne... wyzwania koleżeńskie. Duet Bożek i Bazyl nie zawodzą, wręcz przeciwnie, coraz bardziej się rozkręcają. I dobrze!

Alleluja, wakacje czas zacząć! I nie byle gdzie tylko w tajemniczym, magicznym domu cioci Ody (równie magicznej i tajemniczej). Jeżeli ktokolwiek myśli, że wakacje to tylko kakałko i bambosze to srodze się myli. Wakacje Bożydara to noc pod namiotem w czasie burzy, wielkie groźne tajemnice i równie groźne... wyzwania koleżeńskie. Duet Bożek i Bazyl nie zawodzą, wręcz...

Urocza książeczka. Jako dorosła, przeczytałam jako uzupełnienie Dożywocia (dla dorosłych).

Urocza książeczka. Jako dorosła, przeczytałam jako uzupełnienie Dożywocia (dla dorosłych).

Jeden element mi się nie podobał. Bardzo szybkie i chaotycznie rozwiązanie "przygody" Bożka w tej części. Poza tym uwielbiam kochane Licho i kakałko😋

Jeden element mi się nie podobał. Bardzo szybkie i chaotycznie rozwiązanie "przygody" Bożka w tej części. Poza tym uwielbiam kochane Licho i kakałko😋

Gdy jesień hula za oknem "wakacyjne Licho" poleca się do czytania.

Bożek, świeżo upieczony absolwent trzeciej klasy, za sprawą remontu domu zostaje wysłany z Lichem do cioci Ody i czorta Bazyla. Wakacje z kompanami, namiotem i ciepłym kakałkiem zapowiadają PRAWDZIWĄ WIELKĄ PRZYGODĘ. Przygoda ta okazuje się jednak o wiele bardziej upiorna i ekscytującą niż chłopiec przypuszczał.

Cykl Małe Licho, pióra Marty Kisiel, to książki-pewniaki. Idealne zarówno na chandrę, jak i ożywienie nudnej podróży autobusem. Dobra zabawa i łzy śmiechu gwarantowane. A szczypta magii anielsko-diabelskiej przywoła tęsknotę za dawnymi, młodzieńczymi latami.

"Małe Licho i lato z diabłem" to nie tylko uroczo zabawna historia. To również opowieść o dorastaniu, tolerancji, przyjaźni i...stercie naleśników z powidłami śliwkowymi.

Cóż więcej mogę rzec - zjadłobym rosołku sz kluszeczkamy i poczytało kolejną książkę z cyklu Małe Licho.

Gdy jesień hula za oknem "wakacyjne Licho" poleca się do czytania.

Bożek, świeżo upieczony absolwent trzeciej klasy, za sprawą remontu domu zostaje wysłany z Lichem do cioci Ody i czorta Bazyla. Wakacje z kompanami, namiotem i ciepłym kakałkiem zapowiadają PRAWDZIWĄ WIELKĄ PRZYGODĘ. Przygoda ta okazuje się jednak o wiele bardziej upiorna i ekscytującą niż chłopiec...