Autorka zaprasza nas do spowitych mrokiem lasów Alaski gdzie dzika natura rządzi się swoimi prawami. A tam mieszka Aistis, mężczyzna o wilczym wnętrzu, samotnik, który jako niemowlę został podrzucony pod dom pewnej kobiety i dzięki temu, można powiedzieć, że uratował jej życie. O tym mężczyźnie krążą różne historie, ponieważ nie zdejmuje rękawiczek. Jego poukładany świat burzy przyjazd Izis, kobiety, która ma problem z alkoholem. Przyjeżdża na Alaskę aby uporządkować swoje życie. Jej świat wywraca się, nie sądziła, że może tam spotkać miłość.

Autorka stworzyła bardzo lekką w odbiorze historię, która daje nadzieję na lepsze jutro. Pokazuje, że nawet na końcu świata można odnaleźć bratnią duszę i miłość. Historia skrywa w sobie tajemnice, które wyjaśniają się w odpowiednim czasie. Potrafi wywołać uśmiech na twarzy by później złamać serce i doprowadzić do łez (w szczególności zakończenie, które łamie serce by po chwili je poskładać). Czytanie sprawiło mi przyjemność, wciąga i nie pozwala się od siebie oderwać. Bardzo polecam jeżeli chcecie oderwać się od rzeczywistości i zatopić się w śniegu i lasach Alaski gdzie splatają się drogi dwojga nieznajomych.

Autorka zaprasza nas do spowitych mrokiem lasów Alaski gdzie dzika natura rządzi się swoimi prawami. A tam mieszka Aistis, mężczyzna o wilczym wnętrzu, samotnik, który jako niemowlę został podrzucony pod dom pewnej kobiety i dzięki temu, można powiedzieć, że uratował jej życie. O tym mężczyźnie krążą różne historie, ponieważ nie zdejmuje rękawiczek. Jego poukładany świat...

Piękna okładka jak i opowieść. Nie żałuję czasu spędzonego z tą książką. Subtelna, magiczna. Szczerze polecam.

Piękna okładka jak i opowieść. Nie żałuję czasu spędzonego z tą książką. Subtelna, magiczna. Szczerze polecam.

Naprawdę przyjemnie czytało się tę książkę, jednak jestem troszkę rozczarowana zakończeniem. Jednak nie tym jak została ta historia wymyślona, tylko jak autorka to opisała. Wg mnie wkradł się tam bardzo duży chaos. Brakło mi rozdziału, dwóch, a może nawet trzech.

Naprawdę przyjemnie czytało się tę książkę, jednak jestem troszkę rozczarowana zakończeniem. Jednak nie tym jak została ta historia wymyślona, tylko jak autorka to opisała. Wg mnie wkradł się tam bardzo duży chaos. Brakło mi rozdziału, dwóch, a może nawet trzech.

Recenzja z Book Tour ❤️ z książką
"Pustkowia spokoju"
Autorki @annafobia
Bardzo dziękuję za możliwość udziału w Book Tour organizowanego przez @zaczytana_sowka

Piękna okładka i książka 😊.
Nie mogłam odłożyć póki nie przeczytałam w całości
Bardzo polubiłam bohaterów
zwłaszcza Aistisa 😁.
Isis super dziewczyna.
Magia książki przyciąga uwagę.
I ta Alaska uwielbiam takie klimaty .
Bardzo polecam książkę 😊 Zakończenie wbija w fotel.
Gratulacje dla autorki 😘😘😘.

W spowitych mrokiem lasach Alaski dzika natura rządzi się własnymi prawami. Manipuluje z rozmysłem i przynosi nie tylko śmiech, lecz również łzy. Zaskakuje cudami, majestatycznymi widokami i splata drogi nieznajomych, mając w tym swój ukryty cel.
Aistis – mężczyzna o wilczym wnętrzu. Sierota i podrzutek. Samotnik z coraz słabiej bijącym sercem. Krążą o nim tajemnicze historie związane z rękawiczkami, których nigdy nie zdejmuje.
Izis – jagodowe tornado! Wyrzuca z siebie słowa z prędkością światła. Z powodu problemów z alkoholem ojciec wysyła ją na Alaskę, żeby uporządkowała swoje życie.
Między bohaterami rodzi się namiętny romans i niecodzienne uczucie. Izis burzy spokój w życiu Aistisa i budzi uśpioną w nim dzikość, skrytą za jego różnobarwnymi tęczówkami. Dzięki niej mężczyzna podejmie walkę o życie.
Wejdź do świata pełnego pożądania, miłości oraz magii. Poznaj tajemnice, które mogą zrujnować nawet najpiękniejsze uczucie. Wsłuchaj się w rytm matki natury, która pozwoli na wielkie tragedie, aby prawdziwa miłość mogła zwyciężyć.

#booktour#

Recenzja z Book Tour ❤️ z książką
"Pustkowia spokoju"
Autorki @annafobia
Bardzo dziękuję za możliwość udziału w Book Tour organizowanego przez @zaczytana_sowka

Piękna okładka i książka 😊.
Nie mogłam odłożyć póki nie przeczytałam w całości
Bardzo polubiłam bohaterów
zwłaszcza Aistisa 😁.
Isis super dziewczyna.
Magia książki przyciąga uwagę.
I ta Alaska uwielbiam takie...

"O czym ona mówiła i kim była ta dziewczyna? Dodałem gazu, a potem przypomniało mi się, że lata temu Inu opowiadała o wnuczkach, z którymi nie miała kontaktu i których nigdy nie poznała. Czy to mogła być jedna z nich? Przez otwartą szybę zawiał mocny, ciepły wiatr, a instynkt podpowiadał mi, że moje pustkowia samotności mogą niedługo runąć, a ta dziewczyna sporo namiesza."

" - W każdym z twoich oczu tli się inna dusza i inna natura. - Uśmiechnęła się. - Zielona dzikość - wskazała na moje prawe oko, a potem na drugie - przenika przez niebieskie pustkowia spokoju i razem tworzą niespotykaną całość. "

Wulkan energii, ogromne poczucie humoru, cięty język... Proszę Państwa oto Izis- jagodowe szaleństwo, które jest jak obietnica ostrej jazdy bez trzymanki.

Zamknięty w sobie, nieco wstydliwy, niesamowicie opanowany i nieziemsko przystojny... Oto on - Aistis, człowiek legenda, który nigdy nie ściąga rękawiczek.
W towarzystwie wilczej siostry wiedzie samotne życie na Alasce.

Kiedy los postanawia skrzyżować ich drogi, jedno jest tylko pewne, nic nie będzie już takie samo jak wcześniej...

W chwili, kiedy przeczytałam opis książki, wiedziałam, że muszę poznać całą historię. Ta książka była rewelacyjna! Pełna humoru, namiętności i tajemnic. Ukazuje walkę z samym sobą i słabościami. Emocje wylewały się z każdej strony, akcja toczyła się dość równym tempem, co było jej dużym plusem, a barwne opisy sprawiły, że byłam pod wielkim wrażeniem i nie mogłam się oderwać od czytania. Ta książka skradła moje serce dosłownie wszystkim, ciekawą fabułą, świetnie wykreowanymi bohaterami, hipnotyczną aurą miejsc. I jeszcze coś, co w tej książce urzekło mnie najbardziej, a mianowicie niezwykła więź łącząca człowieka i wilka. Ich wspólna droga pełna miłości i zaufania budziła podziw i niejednokrotnie wzruszała. Już nie mogę się doczekać kolejnych książek Autorki, koniecznie będę musiała po nie sięgnąć.

"O czym ona mówiła i kim była ta dziewczyna? Dodałem gazu, a potem przypomniało mi się, że lata temu Inu opowiadała o wnuczkach, z którymi nie miała kontaktu i których nigdy nie poznała. Czy to mogła być jedna z nich? Przez otwartą szybę zawiał mocny, ciepły wiatr, a instynkt podpowiadał mi, że moje pustkowia samotności mogą niedługo runąć, a ta dziewczyna sporo...

Izis młoda i zagubiona dziewczyna, która pogubiła się w życiu. Po wybrykach w domu zostaje odesłana na Alaskę do swojej babci. Ma to być dla niej kara. Niezbyt jest zadowolona z takiego obrotu sprawy, lecz nie daje tego po sobie poznać. Wszystko się zmienia gdy poznaje tajemniczego chłopaka o imieniu Aistis.

Chłopak jest uznawany za dziwaka, gdyż ciągle chodzi w rękawiczkach i nie chce ich zdjąć. Krążą pogłoski iż jest to wilkołak, który ukrywa swą naturę. A podczas pełni biega po lesie i wyje do księżyca. Ludzie to są jednak dziwni prawda, zawsze muszą wymyślać jakieś niestworzone historię 😅 No i jest jeszcze wilczyca Luna, która nie odstępuje chłopaka na krok. Jednak najbardziej zastanawiający jest jej wiek, bowiem wilk ma tyle samo lat co Aistis.

Spotkanie tych dwojga zaowocuje czymś więcej niż zwykłą znajomością. Narodzi się wielka miłość, lecz czy przetrwa pewne tajemnice z przeszłości. Czy zachowania i błędy innych będą mieć wpływ na ich miłość?

Muszę Wam powiedzieć, że historię przeczytałam jednym tchem. Bardzo mnie wciągnęła i byłam nią wręcz oczarowana. Bardzo kibicowałam parze i wraz z nimi przeżywałam wszystko. Momentami nawet się wzruszyłam. Piękna historia o miłości i o tym iż zagubione dusze znajdą się na nawet na końcu świata.

Izis młoda i zagubiona dziewczyna, która pogubiła się w życiu. Po wybrykach w domu zostaje odesłana na Alaskę do swojej babci. Ma to być dla niej kara. Niezbyt jest zadowolona z takiego obrotu sprawy, lecz nie daje tego po sobie poznać. Wszystko się zmienia gdy poznaje tajemniczego chłopaka o imieniu Aistis.

Chłopak jest uznawany za dziwaka, gdyż ciągle chodzi w...

Piękna bajka dla dorosłych. Takie prawdziwe pustkowie spokoju przy którym można się w pełni zrelaksować. W całości zagłębić w piękno Alaski i jej dzikość.
Oczywiście emocji w tej ślicznej opowieści nie zabrakło, łezka zakręciła się w oku i strach zagościł w sercu.
Miłość i jej magia jest tematem przewodnim tej historii, którą polecam z całego serca.

Piękna bajka dla dorosłych. Takie prawdziwe pustkowie spokoju przy którym można się w pełni zrelaksować. W całości zagłębić w piękno Alaski i jej dzikość.
Oczywiście emocji w tej ślicznej opowieści nie zabrakło, łezka zakręciła się w oku i strach zagościł w sercu.
Miłość i jej magia jest tematem przewodnim tej historii, którą polecam z całego serca.

Ciągnęło mnie do tej książki już jakiś czas a mimo to ciągle sięgałam po inne pozycje. Aż do dziś.
Cóż powiem?
Naprawdę mi się podobała. Inna od tych na obecnym rynku. Zero mafii, zero strzelania, zero bad boyów, zero miliarderow, zero szefów, niby nie fantazy, a jednak coś innego.
Wiem że jeszcze po nią sięgnę, więc tym bardziej cieszę się, że mam druk.

Ciągnęło mnie do tej książki już jakiś czas a mimo to ciągle sięgałam po inne pozycje. Aż do dziś.
Cóż powiem?
Naprawdę mi się podobała. Inna od tych na obecnym rynku. Zero mafii, zero strzelania, zero bad boyów, zero miliarderow, zero szefów, niby nie fantazy, a jednak coś innego.
Wiem że jeszcze po nią sięgnę, więc tym bardziej cieszę się, że mam druk.

[…] Nie chciałam się do niego przywiązywać, ale już zdążyłam, chociaż minęły spakowanie dwa dni. Był niczym grawitacja, która przyciągała gwałtownie, nie pozwalając się zatrzymać. Był rzeczywistością, która malowała świat kolorami spokoju. Głęboką rzeką, w której nie boisz się utonąć. Był bardziej realny niż wszystkie osoby, które dotychczas znałam[…]

Czy mieliście kiedykolwiek takie uczucie do osoby, która ledwo znaliście?

Opowieść ta jest o dwójce tak różnych, a sobie podobnych osób. O Izis pochodzącej z miasta i Aistisie, wilku, samotniku i bracie przepięknej wilczych o imieniu Luna. Tych dwoje ma swoje najgłębsze tajemnice, rany i bolesne doświadczenia, które chcą głęboko schować i nie wydawać na światło dzienne. Jednakże kiedy tych dwoje spotyka się i zbliża się do siebie, skrzętnie ukrywane sekrety powoli wydostają się na powierzchnię. Kłamstwa również tak mocno ukrywane przed nimi przez najbliższych też powoli zaczynają się ujawniać. Czy tych dwoje będzie razem? Czy pozwolą sobie na miłość?

Niesamowita i piękna historia z fabułą, która pozwala utonąć w krajobrazach i mrokach Alaski. Spojrzeć na dziką naturę oczami wilków. Zatopić się w kolorach nieba i śledzić losy bohaterów. Bohaterów tak różnych, a jednak podobnych nam. Ze wszystkimi bolączkami, hormonami i emocjami. Podczas czytania dominowała różna gama emocji. Strachu, płytkiego oddechu, przerażenia, oczarowania, złości i śmiechu. Dało się również momentami wyczuwać lekkie pożądanie bo kto nie chciałby mieć takiego Aistisa w łóżku🤣🤣🤣🤣🤣 ja na pewno bym chciała, oj bardzo. Miejscami nawet chciałam poznać jego wilczą naturę, jego dzikość. Ale, ale. Droga autorko pomimo mojej całej sympatii do naszych bohaterów, to jednak babcia zrobiła furorę. Jej energia, jej nieprzewidywalność i rozładowywanie atmosfery, sprawiły, że zapragnęłam ją poznać i sprawić, aby została moja babcią. To moim zdaniem był strzał w dziesiątkę, aby umieścić taką barwną postać. Kocham babcię Izis❤️❤️❤️❤️

Przepiękna historia o miłości, prawdzie, poszukiwaniu swego ja, wychodzeniu z nałogu oraz o tym, że czasem drugi człowiek może stać się najlepszym lekiem na całe zło tego świata. Wystarczy, że pozwolimy mu na to.

[…] Nie chciałam się do niego przywiązywać, ale już zdążyłam, chociaż minęły spakowanie dwa dni. Był niczym grawitacja, która przyciągała gwałtownie, nie pozwalając się zatrzymać. Był rzeczywistością, która malowała świat kolorami spokoju. Głęboką rzeką, w której nie boisz się utonąć. Był bardziej realny niż wszystkie osoby, które dotychczas znałam[…]

Czy mieliście...

"Moje pustkowia spokoju zburzyła jedna dziewczyna i zrozumiałem, jak bardzo była mi potrzebna. Wiedziałem już, że nie wytrwam bez niej ani chwili."

"Pustkowia Spokoju" to książka, która ma w sobie "duszę". Nie znajdziemy w niej scen erotycznych,ale ukazaną miłość połączoną z porządaniem.Uczucie dwojga ludzi,którzy dopiero poznają co to znaczy szczęście...

Szczerze myślałam,że będzie to kolejny "typowy" romans,ale treść książki bardzo mnie zaskoczyła. Przekładałam kartki nie zwracając uwagi,który to już rozdział zaczynam ( były piękne oznaczenia rozdziałów ). Gdybym wcześniej nie przejrzała książki naprawdę pomyślała bym,że książka jest jednolitym tekstem 😅

Bardzo wciągająca fabuła, emocje dozowane stopniowo. Czytając pojawiał się uśmiech, czasami rozczarowanie,a na końcu pojawiły się łzy...
Poczułam magię tego miejsca. Więź między Ais i Luną była wyjątkowa. Zorza polarna i romantyczna przygoda... Rozkwitające uczucie między Izis i Aistisem...to było coś wyjątkowego.

Takiej książki było mi trzeba 😊

Polecam z całego serca ❤️

"Moje pustkowia spokoju zburzyła jedna dziewczyna i zrozumiałem, jak bardzo była mi potrzebna. Wiedziałem już, że nie wytrwam bez niej ani chwili."

"Pustkowia Spokoju" to książka, która ma w sobie "duszę". Nie znajdziemy w niej scen erotycznych,ale ukazaną miłość połączoną z porządaniem.Uczucie dwojga ludzi,którzy dopiero poznają co to znaczy szczęście...

Szczerze...