rozwińzwiń

Projekt Koniczyna

Okładka książki Projekt Koniczyna Milena Pastuszak
Okładka książki Projekt Koniczyna
Milena Pastuszak Wydawnictwo: Psychoskok fantasy, science fiction
450 str. 7 godz. 30 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Psychoskok
Data wydania:
2020-03-05
Data 1. wyd. pol.:
2020-03-05
Liczba stron:
450
Czas czytania
7 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381195843
Tagi:
kryminał książka dla kobiet książki o kobietach sensacja tajemnice z przeszłości thriller thriller psychologiczny tożsamość życie kobiet
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
148
137

Na półkach:

Mam wrażenie sinusoidy… z jednej strony ciekawy pomysł, budowanie napięcia, niewiadome, zwroty akcji, z drugiej zaś przydługie momenty w Siedzibie, albo pomysł z udawaniem romansu, który nijak się nie klei z przewidywanymi skutkami.
Ciekawa koncepcja, bardzo zachęcający początek, który wciąga i trudno się oderwać. Trochę mi zabrakło logiki w niektórych zachowaniach bohaterów i skutkach działań.

Mam wrażenie sinusoidy… z jednej strony ciekawy pomysł, budowanie napięcia, niewiadome, zwroty akcji, z drugiej zaś przydługie momenty w Siedzibie, albo pomysł z udawaniem romansu, który nijak się nie klei z przewidywanymi skutkami.
Ciekawa koncepcja, bardzo zachęcający początek, który wciąga i trudno się oderwać. Trochę mi zabrakło logiki w niektórych zachowaniach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2443
1170

Na półkach: , , , ,

Rzadko kiedy zwracam większą uwagę na opisy na okładce, najczęściej po prostu otwieram książkę i czytam z czystym umysłem. W tym przypadku było tak samo, niczego nieświadoma spakowałam powieść do... szpitala. Rano, czekając na własną operację, zaczęłam czytać. Jak zaczyna się "Projekt Koniczyna"? A tak, że główna bohaterka budzi się w szpitalu po wypadku, ma amnezję i wielkie poczucie, że inne postacie okłamują ją, co do jej życia. Wyobraźcie sobie moje zdezorientowanie w tym momencie, hah. Przez ten zbieg okoliczności na pewno zapamiętam książkę na długo.

Nie miałam problemu z polubieniem Alex, wydała mi się sympatyczną postacią, którą miotały uczucia, jak każdego w wieku dwudziestu lat. Głównie ze względu na to polecałabym powieść młodym dorosłym albo nastolatkom. Na duży plus zasługuje zaskakująco rozwijająca się fabuła i wiarygodne wprowadzenie wątku nadprzyrodzonego. Czułam się trochę, jakbym śledziła połączenie historii o superbohaterach z typowym filmem sensacyjnym o rządowych agentach i ich podwójnym życiu. Mam nadzieję, że moce Alex rozwiną się w drugim tomie, bo to jeden z najciekawszych elementów "Projektu...".

Lubiłam obserwować wszelką akcję w tej książce, to ona sprawiała, że nie miałam ochoty odrywać się od czytania. Drażnił mnie za to wątek romantyczny, który czasami wydawał mi się bardzo nie na miejscu. Rozumiem, że trzeba było go jakoś zbudować, ale kiedy dzieją się naprawdę poważne i złe rzeczy, to czy powinno się je przerywać na dygresje o ponętnych ustach partnera itp.? Były momenty, że w duszy tupałam nogami, bo już chciałam dowiedzieć się, co się stanie dalej, a główna para stała i zastanawiała się, czy bardziej się teraz kochają, czy nienawidzą.

Innych większych minusów nie znalazłam. Może jeżeli chodzi o formę, to w niektórych miejscach rozdzieliłabym akapity jakimś znakiem, bo przejścia pomiędzy scenami mogą być dezorientujące. Np. w jednej linijce kończy się dialog, a w drugiej już jest zdanie typu "obudziłam się rano".

Powieść była ciekawa, zaskakująca, wciągająca. Uważam, że warto jej poświęcić czas.

Rzadko kiedy zwracam większą uwagę na opisy na okładce, najczęściej po prostu otwieram książkę i czytam z czystym umysłem. W tym przypadku było tak samo, niczego nieświadoma spakowałam powieść do... szpitala. Rano, czekając na własną operację, zaczęłam czytać. Jak zaczyna się "Projekt Koniczyna"? A tak, że główna bohaterka budzi się w szpitalu po wypadku, ma amnezję i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1099
905

Na półkach: , ,

Rewelacyjna lektura z wątkiem utraty pamięci i nie tylko.

Rewelacyjna lektura z wątkiem utraty pamięci i nie tylko.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Bardzo fajna książka. Czyta się ją lekko jednak z napięciem, co do przyszłych wydarzeń. Serdecznie polecam i czekam na kolejną część z niedosytem!

Bardzo fajna książka. Czyta się ją lekko jednak z napięciem, co do przyszłych wydarzeń. Serdecznie polecam i czekam na kolejną część z niedosytem!

Pokaż mimo to

avatar
48
45

Na półkach:

Bardzo rzadko trafiam na debiut literacki ale jeśli już tak się dzieje to jest to majstersztyk. Dzięki booktourowi zorganizowanemu przez Sylwię z @odcieniestron dane mi było przeczytać „Projekt koniczyna“ Mileny Pastuszak. Jest to pierwsze literackie dziecko tej autorki…
To jak autorka żongluje słowami by trzymać czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony jest czymś niesamowitym. Dzięki temu jest to jedna z tych książek, których nie da się odłożyć oraz którą trudno wpisać w jeden nurt gatunkowy. Mimo wszystko jest to fantastyczna i spójna opowieść, która Cię pochłania. Chcesz poznać losy głównej bohaterki, chcesz wraz z nią znaleźć odpowiedzi na wszystkie nurtujące ją pytania, których z każdym dniem ma coraz więcej gdyż po wypadku straciła pamięć.

_______________
I to właśnie w tym momencie poznajemy Alex, dziewczynę obdarzoną ponadnaturalnymi zdolnościami, która wybudza się z powypadkowej śpiączki z ogromnymi łukami w pamięci. Jednak coraz częściej towarzyszy jej przeczucie, że musi kogoś uratować i komuś pomóc. Niestety nie ma w okół siebie zbyt wielu osób, chciały by jej pomóc i wraz z nią dopasować elementy rozsypanej układanki. Jednak czy warto ją układać i poznawać przeszłość czy może lepiej pozostawić życie własnemu biegowi i zacząć je od nowa z tzw. czystą kartą? Czy Alex przypomni sobie przeszłość i znajdzie odpowiedzi na wszystkie pytania, które ją nurtują?
Tego dowiecie się z książki 🙂
_______________

Dodam jeszcze tylko, że książka ta jest napisana w pierwszej osobie czasu teraźniejszego, co jeśli o mnie chodzi działa na korzyść bo można się dość szybko utożsamić z główną bohaterką.
Chciałam znaleźć jakiś słaby punkt tej książki, jakiś minus...coś do czego można by było się doczepić no i znalazłam 😉 nie wiem kto zaklasyfikował tą książkę do literatury młodzieżowej ale nieźle poszalał(-a) bowiem ja już swoje młodzieńcze lata mam dawno za sobą a książkę czytałam z wielką przyjemnością 😊

Bardzo rzadko trafiam na debiut literacki ale jeśli już tak się dzieje to jest to majstersztyk. Dzięki booktourowi zorganizowanemu przez Sylwię z @odcieniestron dane mi było przeczytać „Projekt koniczyna“ Mileny Pastuszak. Jest to pierwsze literackie dziecko tej autorki…
To jak autorka żongluje słowami by trzymać czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
221
199

Na półkach:

"Nie rozumiem, dlaczego oni wierzą, że wolno im to robić. Czy nie ma jakichś zasad, które zabraniają jednemu człowiekowi mieszać w głowie drugiemu? Czy to jednak nie dotyczy tych, którzy mają jakąś władzę? Czy rząd może wszystko? Kto im daje takie prawa?"
Projekt koniczyna autorstwa Mileny Pastuszak, to takie science-fiction dla młodzieży, ale takie z przesłaniem. Alex poznajemy gdy wybudza się ze śpiączki. Jej wspomnienia pozostają za kurtyną niepamięci. Dziewczyna nie wie kim jest, komu może ufać, ani czy to co jej mówią jest prawdą. Całe szczęście będzie przy niej przyjaciółka, ale czy napewno jest nią tą kobieta która się za nią podaje?
Alex chcąc odkryć swoją przeszłość musi rozwiać wiele tajeminic. Ale jest coś jeszcze, dziewczyna czuje, że ktoś potrzebuje jej pomocy. Bardzo, bardzo pilnej pomocy. Skrawki informacji doprowadzą ją do projektu koniczyna, a reszta to historia warta odkrycia.
Powieść jest pełna zwrotów akcji, dzięki czemu nie sposób się od niej oderwać. Wykreowani bohaterowie są bardzo realni, razem z nimi czujemy wszystkie emocje. Autorka zadbała o wszystko na takim poziomie, że wcale nie widać, iż to jej debiut. Książka ma jednak jeden minus, jest zdecydowanie za krótka. Chciałabym więcej treści, więcej emocji by mnie pewnie zabiło bo teksty niektórych osób doprowadzają do szału ale i tak bym czytała. Napewno sięgne po następne książki autorki, a Was zostawiam z pewnym fragmentem.
"Co to za sprawiedliwość? Kim jesteśmy, by decydować, czyje życie jest ważniejsze? Jak możemy oceniać ludzkie życia poprzez ilość? Czy przymknięcie oczu na śmierć jednej osoby, aby uratować sto, naprawdę jest takie szlachetne? Jak możemy o tym decydować? Jak możemy to w ten sposób rozsądzać? Czy nie każde życie jest równie cenne, co milion innych razem wziętych?"

"Nie rozumiem, dlaczego oni wierzą, że wolno im to robić. Czy nie ma jakichś zasad, które zabraniają jednemu człowiekowi mieszać w głowie drugiemu? Czy to jednak nie dotyczy tych, którzy mają jakąś władzę? Czy rząd może wszystko? Kto im daje takie prawa?"
Projekt koniczyna autorstwa Mileny Pastuszak, to takie science-fiction dla młodzieży, ale takie z przesłaniem. Alex...

więcej Pokaż mimo to

avatar
334
94

Na półkach:

Wyobrażacie sobie sytuację, w której budzicie się pewnego dnia w szpitalu i nie pamiętacie kim jesteście ani nie znacie żadnych faktów z własnego życia? A wszystkie osoby z otoczenia jakby nie pasują do całości, a wewnątrz czujesz że coś jest nie tak?! Komu zaufać, kogo nie dopuścić do siebie zbyt blisko...?! Kto gra... A kto jest szczery? Tak właśnie zaczyna się ta historia...
Skrupulatnie,krok po kroku Alexa odkrywa, że całe życie poświęciła dla projektu "koniczyna" - dla ratowania ludzkich istnień, w imię dobra... Jednak jaka okaże się prawda? Czy rządowy projekt, w którym ze względu na swoje umiejętności jasnowidztwa odgrywa znacząca rolę okaże się słuszny w imię dobrych interesów? Tego Wam nie zdradzę, musicie przekonać się sami.
Dla mnie książka to ogromne zaskoczenie. Spodziewałam się nudnej historii z ufoludkami i tranformersami w tle - jako że to gatunek science-fiction - a okazała się fenomenalnym dziełem sensacyjnym z elementami psychologicznymi. Uwierzcie mi, że nie mogłam się od niej oderwać, cały dzień poświęciłam się historii Alex i Chrisa.
Szereg skrajnych bohaterów powala na kolana. Autorka świetnie pokazała, jak człowiek potrafi manipulować i zakładać "maskę" w zależności od korzyści jakie chce osiągnąć. Ale w całej tej historii dostrzec również należy morał, iż kłamstwo ma krótkie nogi.
Szczerze, ta historia wciągnęła mnie w swoje sidła. Pełna skrajnych emocji i wybochowych charakterów historia z rządowym spiskiem w tle. Tu dzieją się emocje! Tu rozgrywają się ludzkie dramaty!

Wyobrażacie sobie sytuację, w której budzicie się pewnego dnia w szpitalu i nie pamiętacie kim jesteście ani nie znacie żadnych faktów z własnego życia? A wszystkie osoby z otoczenia jakby nie pasują do całości, a wewnątrz czujesz że coś jest nie tak?! Komu zaufać, kogo nie dopuścić do siebie zbyt blisko...?! Kto gra... A kto jest szczery? Tak właśnie zaczyna się ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
521
433

Na półkach:

Po raz kolejny sięgnęłam po debiut i po raz kolejny nie żałuję 😄 ta historia wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie chciała wypuścić. Czytało się lekko i przyjemnie a zwrotna akcja nie pozwalała na nudę. Już sam początek był intrygujący gdy Alex budzi się po wypadku w szpitalu i nic nie pamięta.... Wśród swoich rzeczy odnajduje notatnik który ma nadzieję pomoże jej w odzyskaniu pamięci. Jedne słowa przyciągają jej uwagę "Uważaj na Warrena" ale co one oznaczają?..... Tak więc przez strony powieści, razem z Alex odkrywamy pomału całą prawdę
Podobał mi się też motyw agencji rządowej, którą zarządzał..... No właśnie kto? Ktoś kto chce oczyścić ulice z przestępców czy też usunąć niewygodnych ludzi dla władzy i pieniędzy, wykorzystując do tego zdolności swoich podwładnych m.in. Alex?
Sami się przekonacie sięgając po książkę do czego bardzo Was namawiam 😄
Nie uznałabym jej jako młodzieżowej bo wydaje mi się każdy w każdym wieku znajdzie w niej coś dla siebie a jedynym elementem sci-fi są zdolności nadprzyrodzone więc jeśli ktoś nie przepada za tym gatunkiem to spokojnie może po nią sięgnąć

Po raz kolejny sięgnęłam po debiut i po raz kolejny nie żałuję 😄 ta historia wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie chciała wypuścić. Czytało się lekko i przyjemnie a zwrotna akcja nie pozwalała na nudę. Już sam początek był intrygujący gdy Alex budzi się po wypadku w szpitalu i nic nie pamięta.... Wśród swoich rzeczy odnajduje notatnik który ma nadzieję pomoże jej w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
379
376

Na półkach: , ,

Bardzo dobry i interesujący debiut.
Ciekawa fabuła, oryginalna, dość wyraziście skonstruowani bohaterowie, wartka akcja, kilka zwrotów i zaskoczeń w trakcie. Wygląda na to (twierdząc po zakończeniu),że będzie kolejny tom. Jeśli tak - z chęcią przeczytam :)

Bardzo dobry i interesujący debiut.
Ciekawa fabuła, oryginalna, dość wyraziście skonstruowani bohaterowie, wartka akcja, kilka zwrotów i zaskoczeń w trakcie. Wygląda na to (twierdząc po zakończeniu),że będzie kolejny tom. Jeśli tak - z chęcią przeczytam :)

Pokaż mimo to

avatar
2661
2655

Na półkach:

"Wiele jest ludzi na świecie, którzy cenią wyżej władzę niż życie innych żyjących istot."

Chociaż powieść kierowana jest do młodzieży, to jednak i starszy czytelnik może się w niej odnaleźć pod warunkiem, że nie będzie oczekiwał dużej wiarygodności. Niektóre zdarzenia są naciągane, ale takimi prawami rządzi się sensacja. Przekonał mnie zwłaszcza ciekawy pomysł na intrygę delikatnie zahaczającą o fantastykę. Nadnaturalne zdolności głównej bohaterki przywołują mroczne scenariusze zdarzeń, wystawiają na ciężką próbę charakteru, odwołują się do tajemnic i teorii spiskowych. Podobało mi się zapętlenie spektakularnych incydentów, stopniowe narastanie napięcia, zgrabne zwroty akcji poprzedzone wewnętrzną walką postaci. Doceniałam atrakcyjną atmosferę niepewności, dynamicznie zmieniającą się akcję, płynne rozpisanie istotnych detali.

Natomiast jeśli chodzi o portret głównej bohaterki, to nie zawsze przekonywał, zwłaszcza w pierwszej części powieści. Z jednej strony, denerwowałam się na Alexę, że mimo posiadania niezwykłych umiejętności, okazywała się osobą wyjątkowo niekonsekwentną i chaotyczną, z drugiej rozumiałam, że dopiero co wyszła ze śpiączki po wypadku i jeszcze nie odnalazła się z powodu amnezji. Młody wiek, dwadzieścia jeden lat, też rzutował na podatność na manipulację. Alexa dawała się wykorzystywać zarówno w błahych, jak i ważnych sprawach, wykazywała tendencję do błyskawicznego zmieniania decyzji i opinii, tak aby nikogo nie urazić, często taką postawą wyrządzała sobie krzywdę. Jednakże w miarę rozkręcania się fabuły zyskiwała na wyrazistości, charakterności i jednolitości. Dorastała do trudnych decyzji, konfrontowała się ze strachem, angażowała w ryzykowną misję, odkrywała tożsamość sprzymierzeńców i wrogów.

Milena Pastuszak, oprócz wątku o podłożu sensacyjnym zaproponowała czytelnikowi opowieść wybrzmiewającą też romantycznymi nutami. Od początku historii wpleciono muzykę rodzącej się nieśmiało miłości, która w drugiej części książki rozwinęła się w pełni, wysunęła na pierwszy plan, do tła zeszły mocne uderzenia sensacji. Do czego zdolny jest człowiek, aby ratować z opresji bliskie osoby? Do jakich kłamstw i wybiegów ucieknie się, by zapewnić bezpieczeństwo tym, których kocha. Co skrywało się za szczytnymi celami osobliwej organizacji? Wszystkie elementy intrygi połączył rządowy projekt eliminujący groźnych osobników ze społeczeństwa i odnajdujący zaginionych ludzi. Powieść zapewniła sympatyczny wieczór czytelniczy, przyjemną narracją, frapującą zagadką, ciekawą intrygą, efektowną walką dobra ze złem, ciepłymi przesłaniami.

bookendorfina.pl

"Wiele jest ludzi na świecie, którzy cenią wyżej władzę niż życie innych żyjących istot."

Chociaż powieść kierowana jest do młodzieży, to jednak i starszy czytelnik może się w niej odnaleźć pod warunkiem, że nie będzie oczekiwał dużej wiarygodności. Niektóre zdarzenia są naciągane, ale takimi prawami rządzi się sensacja. Przekonał mnie zwłaszcza ciekawy pomysł na intrygę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    58
  • Przeczytane
    31
  • Posiadam
    5
  • Legimi
    2
  • Ulubione
    2
  • Autorzy Polscy
    1
  • Brak Legimi A
    1
  • Do końca roku...
    1
  • BookTour
    1
  • Do końca miesiąca
    1

Cytaty

Więcej
Milena Pastuszak Projekt Koniczyna Zobacz więcej
Milena Pastuszak Projekt Koniczyna Zobacz więcej
Milena Pastuszak Projekt Koniczyna Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także