rozwińzwiń

Zakochana w Barcelonie

Okładka książki Zakochana w Barcelonie Anna Wawrykowicz
Okładka książki Zakochana w Barcelonie
Anna Wawrykowicz Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2020-01-22
Data 1. wyd. pol.:
2020-01-22
Język:
polski
ISBN:
9788381476959
Tagi:
hiszpania barcelona romans miłość związki
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
123
76

Na półkach:

Minus za "Kocham Cię" po 5 dniach. Minus za postacie wyrwane z telenoweli - w Barcelonie nie ma przeciętnych ludzi: są tylko weterynarz gej, wykładowczyni spotykająca się z człowiekiem na którego spadł niedoszły samobójca, gospodyni z córką z depresją czy bezdomny historyk. Główne atrakcje do zwiedzenia w 3 dni zajmują bohaterce całą wiosnę, a lokalni mieszkańcy znają wyłącznie ciekawostki z pierwszego lepszego przewodnika - natomiast doskonale pamiętają dokładne daty i genezy nazw ;)

Ogólnie "z braku laku" lekka lektura - ale strasznie naiwna

Minus za "Kocham Cię" po 5 dniach. Minus za postacie wyrwane z telenoweli - w Barcelonie nie ma przeciętnych ludzi: są tylko weterynarz gej, wykładowczyni spotykająca się z człowiekiem na którego spadł niedoszły samobójca, gospodyni z córką z depresją czy bezdomny historyk. Główne atrakcje do zwiedzenia w 3 dni zajmują bohaterce całą wiosnę, a lokalni mieszkańcy znają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Niedawno przeczytałam "Zakochaną w Barcelonie". Jak zwykle się nie zawiodłam, gdyż książki napisane przez tą autorkę to nie tylko wciągające historie. To również przewodniki po Hiszpanii. Szczególne znaczenie mają opisy architektury i wyczuwalnie odbieramy klimat tych poszczególnych miast.
Cieszę się, że autorka napisała tę część, bo dwie poprzednie powieści "Miasto niebieskich witraży" i "Kangur w Madrycie" pozostawiły we mnie niedosyt co do dalszych losów Gosi i Tomasza. Chociaż to fikcja, historia wciągnęła mnie i byłam ciekawa, jak to się skończy. Na szczęście jest happy end.

Niedawno przeczytałam "Zakochaną w Barcelonie". Jak zwykle się nie zawiodłam, gdyż książki napisane przez tą autorkę to nie tylko wciągające historie. To również przewodniki po Hiszpanii. Szczególne znaczenie mają opisy architektury i wyczuwalnie odbieramy klimat tych poszczególnych miast.
Cieszę się, że autorka napisała tę część, bo dwie poprzednie powieści "Miasto...

więcej Pokaż mimo to

avatar
195
70

Na półkach:

„Zakochana w Barcelonie” to fantastyczna książka, szczególnie dla osób, które fascynują się Barceloną i chcą poznać ją z nieco innej strony. Autorka bardzo ciekawie opowiada o zabytkach, degustacjach i ciekawostkach. Dzięki niej możemy się dowiedzieć o tym, że słynne lizaki Chupa Chups to pomysł hiszpańskiego producenta słodyczy, a ich logo zaprojektował sam Salvador Dali. Kto by pomyślał. Ta powieść jest niczym bombonierka z czekoladkami, z każdą kolejną chcemy więcej, a każda kolejna odkrywa przed nami nową tajemnicę. To po prostu idealna lektura na długie, deszczowe wieczory. Gorąco polecam!

„Zakochana w Barcelonie” to fantastyczna książka, szczególnie dla osób, które fascynują się Barceloną i chcą poznać ją z nieco innej strony. Autorka bardzo ciekawie opowiada o zabytkach, degustacjach i ciekawostkach. Dzięki niej możemy się dowiedzieć o tym, że słynne lizaki Chupa Chups to pomysł hiszpańskiego producenta słodyczy, a ich logo zaprojektował sam Salvador Dali....

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
2

Na półkach:

Wspomnienia mają magiczną moc. Siedzisz w fotelu z kubkiem gorącej herbaty, za oknem pada jesienny deszcz, zamykasz oczy i cofasz się do dni spędzonych w Hiszpanii podczas swojego ostatniego urlopu. Ponownie przechadzasz się krętymi uliczkami Barcelony, spacerujesz po Parku Güell i podziwiasz pokaz Magicznej Fontanny. Czasem bodźcem, który sprawia, że przenosimy się do beztroskich chwil wakacji jest… czytana przez nas książka. Z ogromnym sentymentem sięgnęłam więc po „Zakochaną w Barcelonie”, za pomocą której znowu znalazłam się w wymienionych powyżej miejscach. Dzięki tej książce osoby chcące wybrać się do Barcelony mogą dowiedzieć się podstawowych informacji na temat zabytków znajdujących się w stolicy Katalonii, jak również zapoznać się z tradycjami panującymi wśród Katalończyków. Być może zamieszczone w powieści opisy architektury Barcelony oraz dzieł sztuki katalońskich artystów sprawią, iż czytelnik zapragnie dowiedzieć się czegoś więcej na temat twórczości Gaudiego lub Dalego. Jeżeli chodzi o warstwę fabularną książki, w moim odczuciu, jest ona bardzo nudna, służąca jedynie jako tło do wprowadzenia oraz opisania obiektów i zwyczajów poznawanych przez główną bohaterkę, Gosię. Na minus mogę zaliczyć to, iż autorka postanowiła pomieszać chronologię niektórych wydarzeń, zapewne tylko po to, aby zamieścić je w książce. Uważam, że wprowadzenie do historii niektórych faktów, jak chociażby opowieść o Enriquecie Martí, jest nie na miejscu i zupełnie niepotrzebne. Pomimo tego, iż dzięki „Zakochanej w Barcelonie” mogłam znowu spojrzeć na panoramę Barcelony ze wzgórza Montjuïc, uważam, że jest to zmarnowany potencjał. Historię osadzoną w tym niezwykłym mieście można było opisać w ciekawszy i bardziej spójny sposób.

Wspomnienia mają magiczną moc. Siedzisz w fotelu z kubkiem gorącej herbaty, za oknem pada jesienny deszcz, zamykasz oczy i cofasz się do dni spędzonych w Hiszpanii podczas swojego ostatniego urlopu. Ponownie przechadzasz się krętymi uliczkami Barcelony, spacerujesz po Parku Güell i podziwiasz pokaz Magicznej Fontanny. Czasem bodźcem, który sprawia, że przenosimy się do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
144
70

Na półkach: , ,

Po uszy w Barcelonie

Okładka sprawia wrażenie, że mamy przed sobą klasyczny romans. Tytuł też nie pozwala, by myśleć inaczej. Tymczasem jest to powieść obyczajowa, z mocno rozwiniętym wątkiem kulturowym i skromnym wątkiem romantycznym, która zadowoli raczej każdego czytelnika bez względu na wiek czy płeć, a osobiście przypuszczam, że uczący się hiszpańskiego najbardziej docenią obleczoną w czerwoną okładkę książkę wydawnictwa Novae Res.

Małgosia przyjeżdża do Barcelony, aby zgromadzić potrzebne do napisania doktoratu materiały. Podczas stypendium wiele się dzieje, poznaje nowych ludzi i przede wszystkim piękne miejsca. O niektórych słyszała, a inne odkrywa z wielką pasją. W Polsce zostawiła swoją córeczkę Kasię oraz brata z bratową. Choć tęskni, nie martwi się, bo wie, że wujek z ciotką dobrze się nią zaopiekują. A dziewczynce przywiezie coś ciekawego z podróży. Jest rozwódką, ale nastawioną pozytywnie do życia, więc nie tylko nie zamyka się na miłość, co upatruje możliwości, które istotnie się nadarzają. Czasami są to kandydaci z gatunku „kulą w płot”, ale kobieta się nie poddaje ani nie załamuje. Podczas naukowego wyjazdu liczy się przede wszystkim dla niej wykorzystanie do maksimum tej szansy wyjazdu. W międzyczasie zaprzyjaźnia się z pewnymi kobietami. Często się spotykają.

Lektura przyniesie niezliczoną dawkę informacji na temat tradycji, obyczajów, zachowań i historii nie tylko miasta, ale i kraju.
Te podane są w postaci rozmów z lokalnymi, znajomymi, gospodynią, u której mieszka, sąsiadem z piętra niżej, czy sklepikarzy. Zazwyczaj tematem rozmów są zabytki, ulice, budynki, sztuka, ciekawe miejsca, te znane i mniej znane. Pada tytuły książek! Sporo dowiadujemy się o zachowaniach Katalończyków, tradycyjnych potrawach, a nawet jak je należy spożywać. Również jest sporo na temat świąt. Ale chyba najwięcej było z dziedziny historii. Fakty sypały się jak z rękawa z ust jej rozmówców, a wszystko po to by tak Gosi, jak i czytelnikowi przekazać jak najwięcej ważnych i ciekawych informacji.

Przygoda Gosi polega głównie na tym, że może godzinami spacerować ulicami miasta, zaglądać do zaułków, sklepików i muzeów. Gdy poczuje się spragniona, siada w kawiarence i delektuje się lokalnymi przysmakami, bo przeważnie takie wybiera, chcąc dosłownie posmakować Barcelony. Spotyka się z ludźmi, są to wypady, spacery, pogaduchy. Przygoda dzieje się w przyjemnej ciepłej atmosferze słonecznego miasta z pozytywnie nastawionymi do życia ludźmi, choć w przypadku niektórych z nich można by się nie spodziewać po nich takiego nastawienia z uwagi na ich życie osobiste. Malownicze miasto, zachwycająca Hiszpania, uśmiechnięci ludzie. Żeby było tak jak to w życiu bywa, jest i druga strona medalu, zwłaszcza w postaci echa historii, którą opisują zarówno Gosia, jak i inni bohaterowie, wówczas zakosztujemy odrobiny goryczki. Gosia postarała się, aby nadmienić słówko czy dwa na temat historii jej kraju, co mi się podobało, była to jej naturalna reakcja na czyjeś opowieści. Sporadycznie zaprezentowano okropne stereotypy o mieszkańcach, które Gosia doświadczyła na własnej skórze. Są również drugoplanowe zdarzenia, które ładnie formują całą fabułę powieści, historii przyjazdu Gosi.

Romansik. Jest czy go nie ma? Jest, ale nie bez powodu zdrobniłam to słowo, choć nie chciałam niczego ujmować temu uczuciu. Pojawia się prawie że znienacka, w dość dziwnych okolicznościach, ale jakże ciekawie się rozwija. Czy będzie spojlerem, jeśli dorzucę jakie inne motywy się tu pojawiają? Na wszelki wypadek zostawiam je na ostatnią linijkę tego akapitu.
Motywy podróży -są, motywy zwiedzania -są, motywy przyjaźni -są, motywy znajomości -są, motywy lgbt, dość popularne ostatnio w literaturze tak polskiej, jak i zagranicznej -są.

Plusem powieści jej fakt, że stanowi ona fabularny przewodnik po Barcelonie. Pokazano w nim wiele atrakcji w nie mniej atrakcyjny sposób. Nie przygniata zawiłościami osobistych przeżyć bohaterów, ale stanowi doskonałe płótno do malowania panoramy kulturowo-historycznej i społeczno-obyczajowej Barcelony. Lekko napisana powieść autorki wielu podręczników do nauki hiszpańskiego. Jeśli ktoś jest w trakcie nauki tego języka, również może sięgnąć po ten tytuł jako źródło i inspiracje do poznania kultury kraju, co stanowi nieodłączny element poznawania obcego języka.

Jeśli macie ochotę na krótką podróż i atrakcyjne miejsca w sympatycznym towarzystwie, z początkiem 2020 r. z peronu: Zakochana odjechał pociąg: Wawrykowicz prosto do przygody. Wsiądź do niego i dowiedz się, dlaczego Gosia jest rozwiedziona, czy znalazła nową miłość, jak się do niej zwracają nowi znajomi i kogo jeszcze spotkała na ulicach i uliczkach miasta.

Po uszy w Barcelonie

Okładka sprawia wrażenie, że mamy przed sobą klasyczny romans. Tytuł też nie pozwala, by myśleć inaczej. Tymczasem jest to powieść obyczajowa, z mocno rozwiniętym wątkiem kulturowym i skromnym wątkiem romantycznym, która zadowoli raczej każdego czytelnika bez względu na wiek czy płeć, a osobiście przypuszczam, że uczący się hiszpańskiego najbardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
879
81

Na półkach: , ,

Przyjemna książka na czas #ZostańWDomu

Autorka "Zakochanej w Barcelonie" w prosty sposób przekazuje w książce tradycje katalońskie. Niektóre z nich znałam, niektórych nie. Przy okazji czytania niewymagającej książki, można wiele dowiedzieć się o samej Barcelonie jak i życiu Katalończyków.

Przyjemna książka na czas #ZostańWDomu

Autorka "Zakochanej w Barcelonie" w prosty sposób przekazuje w książce tradycje katalońskie. Niektóre z nich znałam, niektórych nie. Przy okazji czytania niewymagającej książki, można wiele dowiedzieć się o samej Barcelonie jak i życiu Katalończyków.

Pokaż mimo to

avatar
358
327

Na półkach: ,

„Życie jest zbyt straszne, aby jeszcze oglądać smutne rzeczy.”

Rozwód to moment głębokiego przemyślenia nad własnym życiem. Gosia nie zamierza popadać w letarg. Postanawia spełnić dawno porzucone marzenie. Wyjeżdża na stypendium do Barcelony, aby dokończyć zbieranie materiałów potrzebnych jej do napisania doktoratu. Nowa perspektywa budzi w niej ogromne pokłady energii, które zamierza w pełni wykorzystać.

Pierwsze wrażenie jest wręcz niesamowite, dzięki pięknym opisom oraz życiowym problemom. Przygodę rozpoczynamy już w Barcelonie, gdzie Gosia gubi się w otchłani różnic językowych. Jej przemyślenia budzą sympatię. Staje się postacią charakterystyczną dla dojrzałej kobiety pragnącej spełnić się w roli zabranej jej przez czas. Energia z jaką dąży do realizacji celu jest wręcz porywająca.

Największym plusem tejże powieści są malownicze krajobrazy Hiszpanii, które zachwycą nawet osoby nie lubiące śródziemnomorskich klimatów. Wieczorne życie w drugim największym mieście państwa, oczarowuje ciepłem i uśmiechem mieszkańców Katalonii. Autorka postarała się o tło historyczne, którego poznanie stanowi ogromną przyjemność dla Czytelników.

Zbieranie materiałów do pracy doktorskiej to tylko przyczyna do rozwijania się akcji. Dzięki temu bohaterka poznaje ludzi, miejsca oraz liczne opowiadania. To one są motorem wszystkiego. Kształtują istny przewodnik po tak wielkim oraz zróżnicowanym mieście. W małych dawkach jest to kuszące i obiecujące, jednakże w większych zaczyna nużyć i sprawiać, że poszukujemy fabuły. Tutaj występuje pierwszy problem jakim jest treść właściwa. Otóż więcej opisów zabytków i historycznych opowieści, niż fabularnych rozgałęzień. Owszem, pojawiły się problemy hiszpańskich przyjaciółek oraz przystojnego sąsiada, lecz czy to starczy by nazwać to pełnowymiarową fabułą?

Dla kogo jest ta powieść? Dla każdego kto chciałby niezobowiązująco spędzić czas z książką, poznać barwne opisy oraz historię Barcelony, polubić sympatycznych bohaterów, a także miło wspominać czas przeznaczony wyłącznie dla siebie. Z książką ;)

„Życie jest zbyt straszne, aby jeszcze oglądać smutne rzeczy.”

Rozwód to moment głębokiego przemyślenia nad własnym życiem. Gosia nie zamierza popadać w letarg. Postanawia spełnić dawno porzucone marzenie. Wyjeżdża na stypendium do Barcelony, aby dokończyć zbieranie materiałów potrzebnych jej do napisania doktoratu. Nowa perspektywa budzi w niej ogromne pokłady energii,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14423
957

Na półkach:

Książkę świetnie mi się czytało jest o prawdziwym życiu, problemach ale i przyjemnościach o których każdy marzy. Książke warto przeczytać oderwać się chociaż na chwilę od myśli, i wyruszyć w podróż do Barcelony. Polecam serdecznie.

Książkę świetnie mi się czytało jest o prawdziwym życiu, problemach ale i przyjemnościach o których każdy marzy. Książke warto przeczytać oderwać się chociaż na chwilę od myśli, i wyruszyć w podróż do Barcelony. Polecam serdecznie.

Pokaż mimo to

avatar
834
747

Na półkach: ,

Bardzo uwielbiam podróże, lecz teraz, kiedy mój stan już na to nie pozwala bardzo często myślami błądzę po odległych krainach gdzie chciałabym jeszcze pojechać. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa NovaeRes mogłam przeczytać najnowszą powieść Anny Wawrykowicz „Zakochani w Barcelonie”. Autorka postanowiła nam przybliżyć walory i sukcesywnie opowiadać o najpiękniejszych stronach tego wspaniałego miasta.

Czterdziestoletnia Gosia, która jest po rozwodzie właśnie wyjeżdża na stypendium do Barcelony. Pracuje, jako wykładowca historii Hiszpanii i można praktycznie powiedzieć, że zna ją od podszewki. Wyjazd to nie tylko kwestia odpoczynku od problemów, ale i zdobywanie materiałów do pracy doktorskiej. Pokój wynajmuje u Nurii tak samo jak Will blondyn o niebieskich oczach, który przybył tu, aby tak samo zdobywać wiedzę i uczyć się tego języka. Gosia już pierwszego dnia poznaje przemiłego sąsiada, który pomógł jej z walizką. Marc okazuje się wspaniałym przyjacielem i przewodnikiem. Spacery po Barcelonie wraz z nowo poznanymi przyjaciółmi nie stanowią problemu, aby poznawać nowe rejony.

Książka ma dla mnie bardzo miły klimat, czyta się lekko, płynnie i przyjemnie. Powieść ta nadaje się najlepiej na wieczory gdzie mogę usiąść wygodnie i zanurzyć się w książce bez przeszkód. Anna Wawrykowicz nie jest nowicjuszką w tej dziedzinie i to widać od pierwszych stron. Znakomite dialogi, fabuła, świetnie zbudowane postacie to nie tylko to skrywa w sobie ta książka. Z czystym sumieniem mogę polecić książkę.

Autorka opowiada ciekawie o zabytkach, degustacjach i ciekawostkach, o których sama pewnie bym się nie dowiedziała. Momentami, gdy czytałam wiele razy chciałam przenieść się do Barcelony i pozostać tam razem z Gosią. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak przekonać męża do następnej wyprawy i może to właśnie padnie na Hiszpanię a wtedy zabiorę ze sobą książkę.

Bardzo uwielbiam podróże, lecz teraz, kiedy mój stan już na to nie pozwala bardzo często myślami błądzę po odległych krainach gdzie chciałabym jeszcze pojechać. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa NovaeRes mogłam przeczytać najnowszą powieść Anny Wawrykowicz „Zakochani w Barcelonie”. Autorka postanowiła nam przybliżyć walory i sukcesywnie opowiadać o najpiękniejszych stronach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3034
2034

Na półkach:

https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2020/02/30-zakochana-w-barcelonie-anna.html

https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2020/02/30-zakochana-w-barcelonie-anna.html

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    25
  • Posiadam
    6
  • Polscy autorzy
    3
  • Teraz czytam
    1
  • Ebook
    1
  • Z Barceloną w tle
    1
  • 2020
    1
  • 2021
    1
  • Papierowy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zakochana w Barcelonie


Podobne książki

Przeczytaj także