Pokutnicy
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2020-01-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-01-09
- Liczba stron:
- 218
- Czas czytania
- 3 godz. 38 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381476881
- Tagi:
- anglia morderca morderstwo zabójstwo tajemnica śledztwo
Północna Anglia, 1876 rok. Do niepozornego, zasypanego śniegiem miasteczka przybywa Avalon Amherst. Strudzony długą drogą mężczyzna zatrzymuje się w gospodzie, żeby odpocząć i kolejnego dnia wyruszyć w dalszą podróż. Jednak nocne wydarzenia zatrzymają go w Snow Parcels na dłużej... Rankiem bowiem okazuje się, że w spokojnym do tej pory miasteczku grasuje brutalny morderca. Avalon decyduje się na rozpoczęcie śledztwa, podczas którego coraz lepiej poznaje mieszkańców i ich skrywane pieczołowicie sekrety. Czy uda mu się ułożyć w sensowną całość poszczególne elementy tej skomplikowanej układanki i znaleźć sprawcę, nim będzie za późno?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W białych rękawiczkach
Mała, zamknięta społeczność angielskiego miasteczka. Wszyscy doskonale się znają, wszystko o sobie wiedzą. A przynajmniej tak im się wydaje… Gdy w spokojnej dotąd okolicy kilku jej mieszkańców zostaje w krótkich odstępach czasu zamordowanych, pozostałym z trudem przychodzi sama myśl o potencjalnym sprawcy. Wszystkie ofiary się znały, mimo to nie sposób wskazać, co mogło ich łączyć i przypieczętować marny los.
Dziwnym zbiegiem okoliczności w miasteczku przebywa ktoś z zewnątrz, kto nieproszony ochoczo zabiera się za rozwikłanie zagadki morderstw. Jak się okazuje, tajemniczy jegomość ma w podobnych sprawach dużą wprawę. Jego niezaprzeczalny urok osobisty i bezpośredni styl bycia zjednują mu coraz więcej kibiców skłonnych podzielić się swoimi domysłami lub powęszyć i czegoś się dowiedzieć. Komu z nich można zaufać, a kto celowo chce sprowadzić detektywa na manowce? I czy można ufać samemu sobie, gdy w grę wchodzą uczucia?
Gorący romans z wdową po jednej z ofiar kusząco zbliża go do pożądanych informacji, ale może sprowadzić również niepotrzebne podejrzenia, które podkopią z trudem zdobywane zaufanie mieszkańców. Jak Avalon Amherst wybrnie z tej sytuacji? Jedno jest pewne – zabrnął już za daleko, by się wycofać. Prywatne śledztwo pochłonęło go bez reszty. Musi sam przed sobą przyznać, że nie jest w stanie zakończyć rozpoczętej zabawy, dopóki nie pozna prawdy. Choćby miał być jedynym, który jeszcze chce ją poznać.
Podobnych historii znamy już wiele, a jednak każde kolejne małe miasteczko ze swoją tajemnicą jest niepowtarzalne i prosi się o jej rozwikłanie. Im więcej potencjalnych scenariuszy bierzemy pod uwagę, tym prostszy wydaje się potem ten finalny. Nie o skomplikowaną intrygę tu chodzi, ale o całe bogactwo ludzkich charakterów i emocji. Te przecież są niewyczerpanym źródłem inspiracji.
Pierwszy tom zaplanowanej na pięć części serii, jako pisarski debiut, jest godny polecenia. Z chęcią sięgnę po kolejną odsłonę perypetii hrabiego Amhersta. Liczę, że jego skrywana przeszłość, obfitująca w niebezpieczne doświadczenia, w połączeniu z butą i temperamentem uwikła go w jeszcze wiele mętnych spraw, którym nie będzie potrafił się oprzeć.
Monika Kurek
Książka na półkach
- 43
- 38
- 10
- 5
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Oczekiwałam czegoś więcej od kryminału osadzonego w 1876 roku. Przede wszystkim brakowało mi atmosfery tamtych lat, klimatu wiktoriańskiego.
Zamysł na fabułę ciekawy: w miasteczku, w którym wszyscy znają wszystkich, i wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich, dochodzi do serii zabójstw. Już nikt nie może czuć się bezpiecznie, każdy może okazać się sprawcą. Rozwiązanie zagadki jest zaskakujące, mordercą okazuje się chyba najmniej podejrzewany człowiek.
Oczekiwałam czegoś więcej od kryminału osadzonego w 1876 roku. Przede wszystkim brakowało mi atmosfery tamtych lat, klimatu wiktoriańskiego.
więcej Pokaż mimo toZamysł na fabułę ciekawy: w miasteczku, w którym wszyscy znają wszystkich, i wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich, dochodzi do serii zabójstw. Już nikt nie może czuć się bezpiecznie, każdy może okazać się sprawcą. Rozwiązanie zagadki...
Jeden z gorszych kryminałów, jakie czytałem. Uwielbiam epokę wiktoriańską, natomiast w ogóle ona tutaj nie jest odczuwalna. Widać mocną inspirację autora Sherlockiem czy Christie, ale jest to niezwykle nieudolne.
Główny bohater raz jest "niezwykłym erudytą", a raz człowiekiem niemyślącym. Co mi w nim przede wszystkim jednak przeszkadzało, to jego szowinizm, przedmiotowe traktowanie kobiet, bycie śmiesznym maczo i obleśnym boomerem. Sceny seksu są zwyczajnie niesmaczne.
Główna intryga to nic ciekawego, a sposób jej rozwiązania, dochodzenie do kolejnych poszlak, jest bardzo nieudolne.
Styl pisarski jest okropny... Powtórzenia, raz pompatyczny, raz zbyt dziecinny. Niektóre zdania są astronomicznie trudne do zrozumienia, za długie i nielogiczne (miałem taką sytuację, że główny bohater wydawał jakieś polecenia i zawarł je w długim zdania, z którego ja nic nie wyniosłem. Kiedy zapytał, czy wszyscy rozumieją myślałem, że to jakiś żart i każdy powie "nie". Powiedzieli "tak"...).
Wątek miłosny, który oczywiście się pojawił, bo chyba nie ma prawdziwej książki bez takiegoż wątku(...),sprawił, że dostałem niepochamowanej potrzeby odłożenia tej książki. Nie spotkałem się chyba nigdy z równie złym.
Ogromnie się cieszę, że lektura "Pokutników" już za mną. Baaardzo odradzam Wam sięganie po nich.
Jeden z gorszych kryminałów, jakie czytałem. Uwielbiam epokę wiktoriańską, natomiast w ogóle ona tutaj nie jest odczuwalna. Widać mocną inspirację autora Sherlockiem czy Christie, ale jest to niezwykle nieudolne.
więcej Pokaż mimo toGłówny bohater raz jest "niezwykłym erudytą", a raz człowiekiem niemyślącym. Co mi w nim przede wszystkim jednak przeszkadzało, to jego szowinizm, przedmiotowe...
Nie podobało mi się podejście do kobiet w tej książce, uprzedmiotowienie i traktowanie jak kogoś gorszej kategorii. Zdania długie, trochę szkolne. Żadnej z postaci nie polubiłam, ani nie utożsamiałam się z nimi. Z drugiej strony ciekawa jestem kolejnych części. Może będzie lepiej.
Nie podobało mi się podejście do kobiet w tej książce, uprzedmiotowienie i traktowanie jak kogoś gorszej kategorii. Zdania długie, trochę szkolne. Żadnej z postaci nie polubiłam, ani nie utożsamiałam się z nimi. Z drugiej strony ciekawa jestem kolejnych części. Może będzie lepiej.
Pokaż mimo toPółnocna Anglia, 1876 rok.... Taaa, tylko dialogi jakby z naszej epoki "Fajny z niego gość", itp. Zachowanie bohaterów też bardziej współczesne przypomina. Książka mnie nie urzekła. W ogóle. Za dużo opisów, zbyt dokładnych opisów. Czytanie ich było męczące i deprymujące. Ale pomysł na książkę dobry.
Północna Anglia, 1876 rok.... Taaa, tylko dialogi jakby z naszej epoki "Fajny z niego gość", itp. Zachowanie bohaterów też bardziej współczesne przypomina. Książka mnie nie urzekła. W ogóle. Za dużo opisów, zbyt dokładnych opisów. Czytanie ich było męczące i deprymujące. Ale pomysł na książkę dobry.
Pokaż mimo toKsiążka przeczytana "jednym tchem", ciekawe postacie, tajemnicze morderstwa i ta atmosfera... Czekam na kolejne części.
Książka przeczytana "jednym tchem", ciekawe postacie, tajemnicze morderstwa i ta atmosfera... Czekam na kolejne części.
Pokaż mimo toJeśli szukasz książki, która od pierwszych stron daje Ci możliwość przeniesienia się w XIX-wieczny klimat angielskiego miasteczka, pełnego tajemnic, zagadek, ukrywanych relacji to koniecznie sięgnij po „Pokutników”! Bartosz Dudek stworzył postać Avalona Amhersta, tajemniczego detektywa z przeszłością i niebanalnym poczuciem humoru, który przybywając do Snow Parcels będzie się musiał zmierzyć z zagadkową śmiercią jednego z mieszkańców. Autor daje czytelników możliwość aktywnego uczestnictwa w prowadzonym śledztwie, a każda kolejna strona pełna jest wskazówek do samodzielnej analizy, które przybliżają do rozwikłania tego, co wydarzyło się w gospodzie. Każdy z nas może stać się detektywem! Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona poziomem warsztatu literackiego Bartosza Dudka, który wykreował niezwykle ciekawą postać detektywa Amhersta i z niecierpliwością oczekuję na kolejne powieści z zapowiedzianej sagi! „Pokutnicy” to książka, po którą warto sięgnąć w momencie, gdy ma się możliwość przeczytania jej w całości, bo gwarantuję, że ciężko będzie się oderwać i odłożyć kolejny rozdział „na później” :) Serdecznie polecam!
Jeśli szukasz książki, która od pierwszych stron daje Ci możliwość przeniesienia się w XIX-wieczny klimat angielskiego miasteczka, pełnego tajemnic, zagadek, ukrywanych relacji to koniecznie sięgnij po „Pokutników”! Bartosz Dudek stworzył postać Avalona Amhersta, tajemniczego detektywa z przeszłością i niebanalnym poczuciem humoru, który przybywając do Snow Parcels będzie...
więcej Pokaż mimo toFabuła wciąga od pierwszych stron, akcja zwarta i trzymająca w napięciu . Polecam.
Fabuła wciąga od pierwszych stron, akcja zwarta i trzymająca w napięciu . Polecam.
Pokaż mimo toPomijając drobne niedociągnięcia warsztatowe jej autor ma spory potencjał. Czekam na kolejne przygody głównego bohatera.
Pomijając drobne niedociągnięcia warsztatowe jej autor ma spory potencjał. Czekam na kolejne przygody głównego bohatera.
Pokaż mimo toŻycie w Snow Parcels toczy się powoli. Jednak w tym małym, angielskim miasteczku, pewnego grudniowego wieczoru ma miejsce straszna tragedia. W gospodzie, przy jednym ze stołów, zostają znalezione zwłoki jej właściciela. Dziełem przypadku w wiosce przejazdem przebywa Avalon Amherst - były detektyw z tajemniczą przeszłością. Szybko zyskuje on zaufanie mieszkańców i rozpoczyna prywatne śledztwo, które ma doprowadzić do schwytania mordercy. Jak się okazuje, Snow Parcels ma więcej tajemnic, niż mogłoby się z początku wydawać...
Książka "Pokutnicy" to debiut Bartosza Dudka, i jak na debiut jest ona całkiem dobra. Klimat dziewiętnastowiecznego miasteczka szybko pozwala wczuć się czytelnikowi w całą historię. Autor miał bardzo ciekawy pomysł na fabułę. Odniosłam jednak wrażenie, że część kryminalna książki została potraktowana trochę po macoszemu. Po morderstwie detektyw skupia się raczej na romansie z właścicielką gospody, a do brudnej roboty posyła syna kowala, z którego robi swego wspólnika. Również osobowość bohaterów nie została dostatecznie rozwinięta. Niestety zupełnie się z nimi nie zżyłam i nie potrafiłam utożsamić, a ich losy były mi całkowicie obojętne. Rozwiązanie zagadki również nie było trudne do odgadnięcia (co nie oznacza, że mnie nie zaintrygowało!). Bartosz Dudek pisząc o krzywych spojrzeniach postaci sam nasuwa nam myśl, kto mógł stać na morderstwami, a ta myśl niestety okazuje się prawidłowa.
Niemniej jednak gratuluję panu Bartoszowi debiutu i życzę powodzenia w rozwijaniu warsztatu pisarskiego. Powieść zakończyła się w sposób zapowiadający kolejne tomy serii o detektywie, które mam nadzieję, że będzie mi dane przeczytać.
Życie w Snow Parcels toczy się powoli. Jednak w tym małym, angielskim miasteczku, pewnego grudniowego wieczoru ma miejsce straszna tragedia. W gospodzie, przy jednym ze stołów, zostają znalezione zwłoki jej właściciela. Dziełem przypadku w wiosce przejazdem przebywa Avalon Amherst - były detektyw z tajemniczą przeszłością. Szybko zyskuje on zaufanie mieszkańców i rozpoczyna...
więcej Pokaż mimo toPółnocna Anglia, cofnijmy się do roku 1876. Avalon Amherst, były detektyw, postanawia zboczyć z drogi i zatrzymać się w gospodzie w miasteczku Snow Parcels. Ten krótki przystanek nieoczekiwanie ulega wydłużeniu. Właściciel gospody zmarł w nocy, a jego ciało niepozornie spoczywa przy barze. Avalon decyduje się na rozpoczęcie śledztwa - jest pewien, że doszło do morderstwa. Poszukiwania odpowiedzi pozwolą mu poznać tajemnice mieszkańców, ale czy wszystkie? Czy zgromadzona wiedza będzie wystarczająca by rozwikłać zagadkę?
Na początku wspomnę, że trochę boje się opowieści, które nie są umiejscowione w teraźniejszości. Na szczęście polubiłam się z rokiem 1876. Spodobał mi się sposób w jaki wykreowano klimat całego miasteczka. Dokładnie tak wyobrażałam sobie tamte czasy - mała mieścinka, w której wszyscy wiedzą o sobie niemal wszystko, ksiądz biorący czynny udział w życiu mieszkańców, intrygi, no i mroczne sekrety, które mogą odmienić czyjeś życie. Właśnie jeden z takich sekretów wyszedł na jaw na końcu książki i naprawdę mną wstrząsnął! To co niekiedy przeszkadzało mi w tej opowieści to dosyć współczesne słownictwo jak na czasy, w których toczyła się akcja. Co jeszcze...czytając kryminał spodziewam się ciągle narastającego napięcia, wskazówek wyskakujących znienacka. Tutaj miejscami czułam, że za dużo kręci się wokół romansu między bohaterami, a cała kryminalna otoczka gdzieś znika. Z pewnością jest tu przestrzeń żeby jeszcze rozwinąć warsztat pisarski, jednak mimo wszystko uważam, że książka Pokutnicy to bardzo dobry start pana Bartosza. Gratulacje i trzymam kciuki za kolejne części pięcioksięgu! 😊
Północna Anglia, cofnijmy się do roku 1876. Avalon Amherst, były detektyw, postanawia zboczyć z drogi i zatrzymać się w gospodzie w miasteczku Snow Parcels. Ten krótki przystanek nieoczekiwanie ulega wydłużeniu. Właściciel gospody zmarł w nocy, a jego ciało niepozornie spoczywa przy barze. Avalon decyduje się na rozpoczęcie śledztwa - jest pewien, że doszło do morderstwa....
więcej Pokaż mimo to