Awantury na tle powszechnego ciążenia
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Audioteka
- Data wydania:
- 2012-06-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-06-12
- Liczba stron:
- 262
- Czas czytania
- 4 godz. 22 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363471057
- Tagi:
- Lem biografia
Czyta: Bartosz Głogowski
Długość nagrania: 4 godzin 6 minut
W jakich sytuacjach Stanisław Lem używał słów "kapeluch" i "drumla"?
Którą płytę Beatlesów lubił najbardziej?
Na czym według wielkiego pisarza polegało ""czytanie diagonalne""?
Jaki był jego pierwszy samochód?
Tomasz Lem w Awanturach na tle powszechnego ciążenia wspomina swego ojca. Dzięki licznym anegdotom i barwnie odmalowanym scenom z życia codziennego możemy na wybitnego pisarza spojrzeć w zupełnie nowy sposób. Stanisław Lem jawi się w audiobooku nie tylko jako autor światowych bestsellerów, ale także jako zapalony narciarz, domorosły mechanik i konstruktor elektrycznych silników, niesforny łasuch, chowający za meblami papierki po cukierkach, a przede wszystkim jako ojciec.
Tomasz Lem osiągnął rzecz niezwykłą - unikając patosu stworzył w Awanturach... bardzo szczery obraz więzi łączących go z ojcem. Nie brakuje tu wzruszających historii, ale jednocześnie nie są to historie wyłącznie sentymentalne. Tomasz Lem potrafi na swojego ojca spojrzeć także krytycznym okiem. Mimochodem, na marginesie snutych wspomnień, udało się przywołać klimat lat 70-tych i 80-tych, lat, które nie były łatwe, ale dla wielu pozostaną w pamięci jako lata cudownego dzieciństwa.
W audiobooku przewijają się znakomite postaci życia kulturalnego, m.in. Sławomir Mrożek, Jan Józef Szczepański i prof. Jan Błoński. Pojawia się również bestsellerowy pisarz Jonathan Carroll. W Awanturach... opublikowane po raz pierwszy zostaną także archiwalne limeryki Stanisława Lema oraz nieznane wcześniej wakacyjne zapiski matki autora - Barbary Lem.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 557
- 189
- 119
- 23
- 15
- 10
- 9
- 6
- 6
- 5
OPINIE i DYSKUSJE
Oto ciepłe, zabawne, ale i niepozbawione prostej szczerości wspomnienia o Stanisławie Lemie - pisarzu, ojcu, mężu, człowieku. Chwilami potykałam się o granice własnej otwartości na odmienność drugiej osoby i odczuwałam irytację wobec niektórych "numerów" Pana Stanisława. Ale wówczas rozbrajała mnie wyrozumiałość Autora i umiejętność dostrzegania dobrej woli ojca. Właśnie obraz tej szczególnej więzi syna i ojca pozostanie ze mną. I sporo anegdot.
Miła była także konfrontacja z własnymi wspomnieniami z dzieciństwa w PRL-u, ujawniła nieco wspólnych odczuć, trafnie oddanych przez Pana Tomasza. Autor jest tylko odrobinę ode mnie starszy. No i zdjęcia z tamtych czasów! :)
Oto ciepłe, zabawne, ale i niepozbawione prostej szczerości wspomnienia o Stanisławie Lemie - pisarzu, ojcu, mężu, człowieku. Chwilami potykałam się o granice własnej otwartości na odmienność drugiej osoby i odczuwałam irytację wobec niektórych "numerów" Pana Stanisława. Ale wówczas rozbrajała mnie wyrozumiałość Autora i umiejętność dostrzegania dobrej woli ojca. Właśnie...
więcej Pokaż mimo toPrzesłuchane w ramach akcji czytaj PL, za którą bardzo dziękuję organizatorom.
Książka przybliża nam postać Stanisława Lema widzianego oczami syna. Jest to dość złożony obraz ze wszystkimi jego blaskami i cieniami, bo z jednej strony bycie dzieckiem takiego geniusza (i w ogóle przeżywanie życia z jego udziałem) jawi nam się jako wspaniała przygoda, pełna możliwości rozwoju i zaspokajania ciekawości, z drugiej jednak strony lektura ukazuje nam trudność w dostępie do ojca oraz niemożliwe do spełnienia wymagania wybitnego rodzica (które sobie stawia zarówno sam potomek, jak i rodzic i wydaje mi się też, że ogólnie społeczeństwo). Ponadto okazuje się jak specyficznym człowiekiem był autor "Solaris". We mnie wzbudził sympatię za sprawą inteligencji, humoru i niesamowitych pomysłów, ale wyobrażam sobie, że momentami przez niektóre dziwactwa rodzinie nie było łatwo z nim żyć.
Lektura zaznajamia czytelnika z najważniejszymi faktami na temat Lema, ale główny nacisk położony jest na anegdoty. Dzięki temu książka jest pełna humoru i stanowi wspaniałą rozrywkę. Jeśli chodzi właśnie o poczucie humoru to zaręczam, że Pan Tomasz, tak jak ojciec, też "to" ma, a przy tym jego styl jest lżejszy, co sprawia, że tekst się łatwiej przyswaja.
Polecam fanom Lema na początek zaznajamiania się z postacią ulubionego autora.
Przesłuchane w ramach akcji czytaj PL, za którą bardzo dziękuję organizatorom.
więcej Pokaż mimo toKsiążka przybliża nam postać Stanisława Lema widzianego oczami syna. Jest to dość złożony obraz ze wszystkimi jego blaskami i cieniami, bo z jednej strony bycie dzieckiem takiego geniusza (i w ogóle przeżywanie życia z jego udziałem) jawi nam się jako wspaniała przygoda, pełna możliwości rozwoju...
Wspomnienia syna Tomasza o ojcu Stanisławie. Tomasz nie skupia się na Lemie jako pisarzu, ale na Lemie ojcu i człowieku. Dowiadujemy się o wielu upodobaniach autora "Solaris", nawykach, reakcjach na sytuacje. Poznajemy Lema ryzykanta jako kierowcy samochodu i Lema ojca na wywiadówce. W książce przytaczane są fragmenty listów Lema do znajomych i tłumaczy, które przedstawiają opisywane przez Tomasza sytuacje z perspektywy ojca. Atutem książki jest spora dawka humoru. Nie da się ukryć, ponieważ nie da się tego uniknąć, że Tomasz opowiada także o sobie. Pisząc zarówno o sobie, jak też o ojcu, Tomasz nie ubarwia i czasem napisze o czymś, co kto inny skrzętnie by ukrył. Próżno jednak szukać w "Awanturach" taniej sensacji czy jakichś skandali, dowiedzieć się za to można, że Lem cenił w dziedzinie filmu King Konga i Bonda oraz Buñuela, zaś większość lektur szkolnych uważał za nieczytelne i grafomańskie. Fajna lektura, przybliżająca postać wielkiego pisarza od strony osobistej.
Wspomnienia syna Tomasza o ojcu Stanisławie. Tomasz nie skupia się na Lemie jako pisarzu, ale na Lemie ojcu i człowieku. Dowiadujemy się o wielu upodobaniach autora "Solaris", nawykach, reakcjach na sytuacje. Poznajemy Lema ryzykanta jako kierowcy samochodu i Lema ojca na wywiadówce. W książce przytaczane są fragmenty listów Lema do znajomych i tłumaczy, które przedstawiają...
więcej Pokaż mimo toKsiążka warta przeczytania. Pan Tomasz ładnie opisał "inną normalność" własnej rodziny. To chyba muszę podkreślić - rodziny, nie tylko Stanisława Lema, choć on gra tutaj pierwsze skrzypce. Życie z takim człowiekiem nie mogło być łatwe, zresztą autor tego nie ukrywa i pokazuje nam, że choć w tym szaleństwie tkwi metoda, to czasem dopiero po latach można się śmiać z wielu opisanych sytuacji.
Dodatkowa gwiazdka za wyraźne pokazanie, iż ojciec był znany i szanowany, lecz to matka tworzyła rodzinę, dzięki niej panowała równowaga, a pisarz mógł pisać. Przy tej okazji pomyślałam, że wielu podobnych do Lema seniora "nieszkodliwych wariatów" miało w życiu mniej szczęścia, przygniotła ich proza życia i brak zrozumienia ze strony najbliższych. Dla Pani Basi ukłony szacunku za nieziemską cierpliwość, dla pana Tomasza za opisane historie, które jego tatę pokazują przede wszystkim jako człowieka, z wadami i zaletami.
Z Panem Stanisławem łączę się w uwielbieniu dla chałwy i marcepanu.
Książka warta przeczytania. Pan Tomasz ładnie opisał "inną normalność" własnej rodziny. To chyba muszę podkreślić - rodziny, nie tylko Stanisława Lema, choć on gra tutaj pierwsze skrzypce. Życie z takim człowiekiem nie mogło być łatwe, zresztą autor tego nie ukrywa i pokazuje nam, że choć w tym szaleństwie tkwi metoda, to czasem dopiero po latach można się śmiać z wielu...
więcej Pokaż mimo toZachwyciła mnie książka Tomasza Lema, zwłaszcza, że jestem świeżo po lekturze „Wysokiego zamku” autobiograficznej książki Stanisława Lema. W Zamku poznałam Lema jako dziecko i młodzieńca, a w Awanturach jako dorosłego - tatę i twórcę.
Cudowne zestawienie. W swojej autobiografii starszy Lem ciut „podkręcił” - według mnie – swoje wspomnienia z dzieciństwa. Natomiast w opowieści swojego syna jest jaki jest, często myślący tylko o sobie, czy raczej żyjący w swoim świecie, niedopuszczający do głosu, wszystkowiedzący, ale też tata, który kieruje i rozbudza w swoim synu zamiłowanie do nauki.
Anegdoty Tomasza są trafione, na samym początku autor zaznaczył, że wyrzucił wszystko co zbędne i dobrze. Zbudowały one obraz literata, który jest pewien swojej wartości, szanującego mądrość, nawiązującego przyjaźnie, który ma swoje zdanie na każdy temat i czasem nie ustępuje, Trudno zapewne rodzinie było z nim żyć na co dzień, ale pewnie przyzwyczajenie w niektórych kwestiach, ustępstwa, nie groziły za każdym razem katastrofa kosmiczną.
Zachwyciła mnie książka Tomasza Lema, zwłaszcza, że jestem świeżo po lekturze „Wysokiego zamku” autobiograficznej książki Stanisława Lema. W Zamku poznałam Lema jako dziecko i młodzieńca, a w Awanturach jako dorosłego - tatę i twórcę.
więcej Pokaż mimo toCudowne zestawienie. W swojej autobiografii starszy Lem ciut „podkręcił” - według mnie – swoje wspomnienia z dzieciństwa. Natomiast w...
Książka przeczytana w ramach akcji czytaj.pl 2021
Wspominałam, że nie jestem fanką Lema, jednak uznałam, że za darmo warto spróbować czegoś nowego, tym bardziej że koleżanka bibliotekarka (o podobnym do mnie guście literackim) polecała.
No i tu się nie zawiodłam. Książka jest naprawdę przyjemna i sprawia, że polubiłam Stanisława Lema jako człowieka. Co prawda nie do końca chciałabym, żeby był moim ojcem, ale na pewno byłoby to ciekawe doświadczenie. Z książki wyłania się obraz zabawnego, absurdalnego, ale też nieco zapatrzonego w siebie literata. Myślę, że chciałabym być znajomą Lemów, bo te relacje przedstawione są bardzo ciekawie. Przy tym wszystkim wydaje się, że to Basia (ciężko pisać o żonie Stanisława inaczej, taką budzi sympatię) była głównym spoiwem domowym.
Dlaczego nie wyższa ocena? Bo jednak historie często odbiegają od tematu rozdziału, zwłaszcza w dalszej części. Autor skacze po datach i nie do końca mogłam się zorientować, co i kiedy.
Książkę jednak mogę polecić chyba każdemu: na pewno miłośnikom Lema, ale też osobom, które nie lubią lub nie znają jego twórczości - jest to po prostu ciekawy i ciepły zbiór historii o ciekawym człowieku, który był jak jego własna twórczość - pełen różności.
Książka przeczytana w ramach akcji czytaj.pl 2021
więcej Pokaż mimo toWspominałam, że nie jestem fanką Lema, jednak uznałam, że za darmo warto spróbować czegoś nowego, tym bardziej że koleżanka bibliotekarka (o podobnym do mnie guście literackim) polecała.
No i tu się nie zawiodłam. Książka jest naprawdę przyjemna i sprawia, że polubiłam Stanisława Lema jako człowieka. Co prawda nie do końca...
Wspomnienia z dzieciństwa autora to uzupełnienie biografii Stanisława Lema, czyli dużo fajnych anegdot z życia Mistrza, ale przede wszystkim kilka smaczków, np. niepublikowane wcześniej genialne limeryki. Zaraz zabieram się za twórczość Wielkiego Taty – bo nie wszystko jeszcze przeczytane.
Wspomnienia z dzieciństwa autora to uzupełnienie biografii Stanisława Lema, czyli dużo fajnych anegdot z życia Mistrza, ale przede wszystkim kilka smaczków, np. niepublikowane wcześniej genialne limeryki. Zaraz zabieram się za twórczość Wielkiego Taty – bo nie wszystko jeszcze przeczytane.
Pokaż mimo toBardzo przyjemnie się czytało. Książka napisana z miłością, ale nie bezkrytycznie. Rodzinne historie z wplecionymi cytatami z listów/wywiadów. Włos mi się jeżył czytając o prowadzeniu przez Stanisława Lema auta, ale łączę się w bólu jego talentem do upaćkania się jedzeniem 😉
Bardzo przyjemnie się czytało. Książka napisana z miłością, ale nie bezkrytycznie. Rodzinne historie z wplecionymi cytatami z listów/wywiadów. Włos mi się jeżył czytając o prowadzeniu przez Stanisława Lema auta, ale łączę się w bólu jego talentem do upaćkania się jedzeniem 😉
Pokaż mimo toOsobisty, trywialny i pełen optymizmu obraz taty - Staszka. Okiem dorosłego dziecka widziany. Poprawny język, liczne anegdoty, humor. I obawa moja, że te biograficzne scenki nie zostaną w pamięci na długo. Syna tutaj bowiem dużo więcej niż Mistrza.
Osobisty, trywialny i pełen optymizmu obraz taty - Staszka. Okiem dorosłego dziecka widziany. Poprawny język, liczne anegdoty, humor. I obawa moja, że te biograficzne scenki nie zostaną w pamięci na długo. Syna tutaj bowiem dużo więcej niż Mistrza.
Pokaż mimo toPiękna, pełna uczuć przeróżnych książka o życiu Rodziny z Mistrzem Lemem i w jego cieniu. To nie tylko wspomnienia syna , to obraz tamtej epoki wsparty listami ,dygresjami. Mistrz to też człowiek , może uwielbiać marcepan i być postrachem szos . Polecam szczerze .
Piękna, pełna uczuć przeróżnych książka o życiu Rodziny z Mistrzem Lemem i w jego cieniu. To nie tylko wspomnienia syna , to obraz tamtej epoki wsparty listami ,dygresjami. Mistrz to też człowiek , może uwielbiać marcepan i być postrachem szos . Polecam szczerze .
Pokaż mimo to