Sen winowajcy

Okładka książki Sen winowajcy Gustaw Strukowski
Okładka książki Sen winowajcy
Gustaw Strukowski Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2019-08-09
Data 1. wyd. pol.:
2019-08-09
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381475266
Tagi:
policja morderstwo bolesławiec śledztwo zabójca
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
431
262

Na półkach:

Książka na jeden dzień, a nawet pół dnia. Kryminał z humorem, opis autora jest konkretny, czyta się błyskawicznie, a fabuła jest dość nieprzewidywalna. Polecam serdecznie.. Epilog daje do myślenia 🤔

Książka na jeden dzień, a nawet pół dnia. Kryminał z humorem, opis autora jest konkretny, czyta się błyskawicznie, a fabuła jest dość nieprzewidywalna. Polecam serdecznie.. Epilog daje do myślenia 🤔

Pokaż mimo to

avatar
277
2

Na półkach:

Co to była za książka! niby 135 stron, co to jest... ale powiem Wam że książek o policjantach przeczytałam mnóstwo i nie sądziłam że jeszcze mnie coś zaskoczy. A tak prowadzonej narracji to ja jeszcze nie znałam.

Co do samej zagadki "kto zabił" to hm... jest zaskoczenie, ale takie trochę na skróty poprowadzono ten wątek.

Mimo wszystko - polecam.

Co to była za książka! niby 135 stron, co to jest... ale powiem Wam że książek o policjantach przeczytałam mnóstwo i nie sądziłam że jeszcze mnie coś zaskoczy. A tak prowadzonej narracji to ja jeszcze nie znałam.

Co do samej zagadki "kto zabił" to hm... jest zaskoczenie, ale takie trochę na skróty poprowadzono ten wątek.

Mimo wszystko - polecam.

Pokaż mimo to

avatar
533
532

Na półkach: ,

Sen winowajcy to książka na jeden dzień - bardzo krótka ma tylko z 200 stron,dla mnie wielkim minusem jest jej objętość, dlaczego? Sądzę,że dopiero co się wkręcamy w historię tej powieści, dopiero co poznajemy bohaterów i całą fabułę i nagle zbliżamy się do końca lektury.
W tej powieści mamy dwa wątki kryminalny,który wiąże się z zabójstwami oraz prywatnym życiem głównego bohatera Nikodema Czerniaka,który ma problem z alkoholem i jest samotnym człowiekiem posiadającym jedynie psa oraz poznajemy jego towarzysza Adama Smolenia,który również w życiu ma problemy.
Plusem jest to,że w książce sam autor zwraca się do nas bezpośrednio w niektórych wątkach co sprawia,że możemy poczuć się "bohaterami" tej książki, pozwala czytelnikom na bycie w fabule, ja jako fanka kryminałów i thrillerów tutaj się miło zaskoczyłam, tym,że całość jest poprowadzona w dość nietypowy sposób,to w jaki sposób prowadzono narrację i ogólnego sposobu bycia bohaterów.
Opisane sceny w książce są krótkie, rozdziały również, czasami miałam wrażenie,że większość książki to po prostu narzekanie głównego bohatera niż jakiś wciągający kryminał z zabójstwami - tutaj się rozczarowałam.
Na pewno książka zyskałaby u mnie większą punktację,gdyby była rozbudowana co pewnie nadałoby jej zwiększenie tempa i poczucie jakiegoś dreszczyku, ogólnie szału nie ma,dupy nie urywa,cycki nie latają no i gacie nie spadają, mogłoby być lepiej.
Tak delikatnie mówiąc, powieść nie powala, zwyczajne czytadło,czytam bo czytam i tyle.

Sen winowajcy to książka na jeden dzień - bardzo krótka ma tylko z 200 stron,dla mnie wielkim minusem jest jej objętość, dlaczego? Sądzę,że dopiero co się wkręcamy w historię tej powieści, dopiero co poznajemy bohaterów i całą fabułę i nagle zbliżamy się do końca lektury.
W tej powieści mamy dwa wątki kryminalny,który wiąże się z zabójstwami oraz prywatnym życiem głównego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
194
193

Na półkach:

Sen winowajcy i tajemnicze zabójstwa
Książka „Sen winowajcy” opowiada o dwóch zabójstwach, których sprawców jeszcze nie wykryto. Sprawa zostaje przydzielona podkomisarzowi Czerniakowi i policjantowi Smoleniowi. Policjanci przyjeżdżają na miejsce zbrodni – do mieszkania należącego do młodej kobiety. Kobieta została znaleziona w wannie i wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek. Gdy kilka miesięcy później w lesie przypadkowi przechodnie znajdują ciało bezdomnego, nic nie wzbudza podejrzeń policjantów. Podchodzą do sprawy jak do typowego zabójstwa. Dopiero znalezienie narzędzia zbrodni, identycznego jak w mieszkaniu młodej kobiety zamordowanej pół roku wcześniej, rzuca nowe światło na sprawę. Policjanci podejrzewają, że po Bolesławcu grasuje seryjny morderca.
Nikodem Czerniak ma problem z alkoholem. Przyjaźń z policjantem Smoleniem pomaga mu ograniczyć nałóg. Rozmowy prowadzone między partnerami dotykają tematów filozofii, historii i polityki. Pozwalają na inne, bardziej trzeźwe (co w przypadku podkomisarza Czerniaka ma niebagatelne znaczenie) spojrzenie na rzeczywistość.
W książce równocześnie biegną dwa wątki – kryminalny z dwoma zabójstwami w tle i prywatny związany z samotnym życiem podkomisarza i problemami w życiu prywatnym u Smolenia. Autor zwraca się w wielu fragmentach bezpośrednio do czytelnika, co pozwala na bycie w fabule nie tylko jako osoba czytająca książkę. Gustaw Strukowski chwilami używa poetyckiego języka, nawiązując do innych pozycji literaturowych. Będąc przyzwyczajoną do typowych kryminałów, w przypadku „Snu winowajcy” byłam zaskoczona sposobem prowadzenia narracji i opisu życia bohaterów.
Do wad książki należy zaliczyć jej objętość – kryminał jest krótki, więc może nastąpić taka sytuacja, że ledwo zaczniemy wciągać się w całą historię, a już autor przedstawia nam rozwiązanie zagadki. Powieść jest dość zaskakująca, a narrator obecny w książce jest mocnym plusem. Niestety chwilami odnosiłam wrażenie, że czytam spowiedź alkoholika, a nie kryminał, co mnie rozczarowało.
Możliwe, że rozbudowanie książki o kolejne rozdziały pozwoliłoby na nadanie większego tempa całej akcji i zwiększenie opisów związanych ze śledztwem. Jeśli książka miałaby zmienione proporcje w formie 70% kryminał + 30% życie prywatne bohaterów, byłaby dla mnie znacznie ciekawsza.

Sen winowajcy i tajemnicze zabójstwa
Książka „Sen winowajcy” opowiada o dwóch zabójstwach, których sprawców jeszcze nie wykryto. Sprawa zostaje przydzielona podkomisarzowi Czerniakowi i policjantowi Smoleniowi. Policjanci przyjeżdżają na miejsce zbrodni – do mieszkania należącego do młodej kobiety. Kobieta została znaleziona w wannie i wszystko wskazuje na to, że był to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
135
2

Na półkach: ,

To jest całkiem inna książka. Wyjątkowa, zaskakująca, nieszablonowa.
Sięgnęłam po nią bez szczególnego przekonania, bo w zasadzie nic mnie do niej nie przekonywało: ani okładka, ani tytuł, ani nieznane nazwisko. Teraz, po lekturze, wiem już, że wszystkie te elementy wprowadzają - zamierzoną lub nie - dezorientację. Opakowanie nie ma zbyt wiele wspólnego z zawartością, trochę jakby brylant włożono do zwykłego tekturowego pudełka.
Pierwsze dwie strony ogarnęłam z lekkim dystansem i nieco wątpiącym nastawieniem, czy dobrnę do końca, ale zaraz potem mnie wessało...
Przyjemność płynęła z samego procesu czytania, delektowania się oryginalnym, eleganckim stylem, starannie budowanymi zdaniami i zupełnie nietypową, przyjaźnie nastawioną wobec czytelnika, narracją. Zaskakujące novum wśród nowomodnej fali prostackiej literatury.

Niby dość klasyczny kryminał, z niezbyt skomplikowaną na pozór fabułą, która rozwija się niespiesznie, żeby na koniec wystrzelić niespodziewanym rozwiązaniem. Jest zbrodnia, potem druga, dochodzenie, pojawia się nowy trop, jest też piękna kobieta... Równolegle biegnie drugi ważny (a może nawet główny) wątek - życie prywatne i moralne rozterki dwóch prowadzących tę sprawę policjantów, zawodowo partnerów, a prywatnie przyjaciół, pomimo zależności służbowej i różnicy wieku. Coś dla wielbicieli kryminałów i zarazem dla pasjonatów literatury obyczajowej.

Nie chcę tutaj rozwodzić się nad treścią książki, żeby nie psuć nikomu przyjemności czytania - bądź co bądź to przecież kryminał jest :).
Jednak to, co szczególnie mnie oczarowało od pierwszych stron, to oryginalny, urzekający, niezwykły styl debiutującego pisarza o pseudonimie literackim Gustaw Strukowski. To nie jest książka pisana "pod publiczkę", według schematów z jakichś kursów pisania powieści... Podobno takie kursy istnieją - teraz prawie wszyscy piszą niemal identycznie, powtarzalne są konstrukcje, stylistyka, te same chwyty pisarskie. Czasem odechciewa się czytać nowe książki.
Aż tu nagle pojawia się jeździec znikąd, Gustaw Strukowski, i zaskakuje nowym pomysłem na powieść, czaruje przepięknym stylem i starannym językiem, pokazuje, że można pisać pięknie i ciekawie zarazem. Gdzie się podziali tacy pisarze? Wydawało mi się, że już wyginęli - co najmniej w poprzednim pokoleniu.

Autor kieruje swoją opowieść do inteligentnego czytelnika, często zwraca się do niego wprost, jakby nawiązując dialog, nić porozumienia. Wtrąca swoje dygresje i opinie, odcinając się niekiedy od postępków lub toku myślenia swoich bohaterów. Bierze czytelnika pod włos, uwodzi, flirtuje z jego intelektem, dając dyskretnie do zrozumienia, że traktuje go jak wytrawnego znawcę zarówno klasycznej literatury (liczne cytaty i aluzje),jak i ludzkiej natury Bardzo ciekawy, rzadko stosowany obecnie zabieg literacki, szalenie ujmujący.. Nie pamiętam, kiedy się z czymś takim spotkałam we współczesnej prozie.

Nie ulega wątpliwości, że ta oryginalna pozycja wprowadza nowy trend we współczesnej literaturze ostatnich lat, jest świeżym powiewem wśród sztampowych książczydeł zalewających rynek. Mimo skromnej objętości, pozostawiającej pewien niedosyt - "Sen winowajcy" uważam za bardzo wartościową książkę, taki zaskakujący rarytas pełen uroczych smaczków, zabawy słowem, nieoczywistych skojarzeń, sprawiający ogromną radość płynącą z czytania dobrze napisanej historii. Z pewnością zadowoli wytrawnego czytelnika, poszukującego dobrej literatury, starannie dopracowanej stylistycznie i językowo, niezbyt ciężkiej, ale wymagającej pewnego wyrobienia intelektualnego w odczytywaniu licznych aluzji i podtekstów.

Malkontenci do drobiazgów zawsze mogą się przyczepić, dla mnie jedyną istotną wadą jest skromna objętość, przez co treść jest nieco okrojona, ale trzeba podkreślić, że czuje się w tej książce ogromny potencjał autora. To z pewnością debiut szalenie udany. Mam nadzieję, że "Sen winowajcy" to dopiero początek literackiej kariery Gustawa Strukowskiego. Z ogromną przyjemnością sięgnę po jego kolejne dzieła :).

To jest całkiem inna książka. Wyjątkowa, zaskakująca, nieszablonowa.
Sięgnęłam po nią bez szczególnego przekonania, bo w zasadzie nic mnie do niej nie przekonywało: ani okładka, ani tytuł, ani nieznane nazwisko. Teraz, po lekturze, wiem już, że wszystkie te elementy wprowadzają - zamierzoną lub nie - dezorientację. Opakowanie nie ma zbyt wiele wspólnego z zawartością,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
121
49

Na półkach: ,

Nadrzędnym atutem książki jest jej niedługość. Nie niedługość, a raczej krótkość. Jest to dość krótki kryminał popełniony przez Pana Gustawa Strukowskiego. Lubię krótkie powieści. Jednak w przypadku tego kryminału czuję lekki niedosyt.

...

Więcej na:
https://nakanapie.pl/recenzje/sen-winowajcy-krotki-kryminal-sen-winowajcy

#klubrecenzentank

Nadrzędnym atutem książki jest jej niedługość. Nie niedługość, a raczej krótkość. Jest to dość krótki kryminał popełniony przez Pana Gustawa Strukowskiego. Lubię krótkie powieści. Jednak w przypadku tego kryminału czuję lekki niedosyt.

...

Więcej na:
https://nakanapie.pl/recenzje/sen-winowajcy-krotki-kryminal-sen-winowajcy

#klubrecenzentank

Pokaż mimo to

avatar
253
251

Na półkach: , , ,

ŚWIT NIE NADEJDZIE

Interesującą propozycją od wydawnictwa Novae Res jest powieść Gustawa Strukowskiego „Sen winowajcy”. Przeczytałam tę książkę dosłownie jednym tchem. Jest bardzo krótka, ale pozostawia po sobie ślad. Z przyjemnością poznałam tę intrygującą historię.

Podkomisarz Nikodem Czerniak boryka się z nałogiem alkoholowym. Jego partner i przyjaciel, Adam Smoleń, stara się motywować kolegę do zmiany trybu życia. Pewnego dnia zostają wezwani do tajemniczego zgonu młodej kobiety. Sprawa jest o tyle zagadkowa, że trudno jest ustalić czy śmierć nastąpiła na skutek nieszczęśliwego wypadku czy denatka padła ofiarą mordercy. Śledztwo przynosi więcej zagadek niż odpowiedzi. Pół roku później w lesie zostają odnalezione zwłoki bezdomnego mężczyzny. Czy obie sprawy się łączą? Czy w niewielkim Bolesławcu grasuje seryjny morderca? Jak udźwignąć prawdę, która szokuje i rani?

Nietypowa narracja i fabuła tej powieści sprawiają, że trudno jest wyzwolić się spod jej uroku. Gustaw Strukowski pisze niezwykłym, intrygującym stylem. Inteligentnie i z wielką dbałością o język, co bardzo cenię. Jakże miło jest czytać kryminał, w którym pojawiają się odniesienia do wspaniałych klasyków takich jak Tołstoj czy Dostojewski. To prawdziwe smaczki dla wielbicieli literatury. Wprowadzenie postaci narratora to rzadko już stosowany zabieg. „Sen winowajcy” jest dowodem na to, że umiejętnie zastosowany dostarcza książce dodatkowych walorów. Jaka jest ta powieść? Nieprzewidywalna, zaskakująca i zdecydowanie odmienna od tego czym karmi nas wydawniczy rynek. Autor wymyślił ciekawą historię i dodatkowo okrasił ją mnóstwem smaczków. Te smaczki to właśnie narrator, nawiązania do klasyki i oryginalny język literacki. Ta książka, mimo iż objętościowo nie przekracza dwustu stron, porywa czytelnika i czaruje.

Postać podkomisarza Czerniaka może wzbudzać skrajne emocje. Nie jest to szablonowy śledczy. Dobrze i ciekawie wykreowana postać. Inteligentny, nieco sarkastyczny, zamknięty w próżni swojego nałogu. Może wzbudzać sympatię, może odstręczać. Wielowymiarowy i przekonujący bohater, któremu przyjdzie zmierzyć się z prawdziwym koszmarem. Podobnie jak Adam – także interesująca i barwna osoba. Duet, który niewątpliwie zapisze się w pamięci każdego, kto zdecyduje się sięgnąć po tę powieść. Jeśli lubicie nieoczywiste i pełne meandrów kryminały, to zdecydowanie warto jest przeczytać „Sen winowajcy”. Z pozoru prosta historia, która z każdą kolejną stroną nabiera tajemniczości, a jej zakończenie jest po prostu wstrząsające. Czytając tę powieść odnosiłam wrażenie, że układam puzzle złożone z niedopowiedzeń, zagadkowości i złożoności tej opowieści. To nie jest zwyczajny kryminał jakich dziesiątki każdego miesiąca zasypują półki księgarń. To świetnie przemyślana i oryginalna historia, którą doceni każdy czytelnik lubujący się w inteligentnych powieściach. Być może nie jest to książka dla każdego, ale na pewno doceniona zostanie przez wymagających czytelników. Porusza szereg złożonych problemów, a to jak pięknie jest opowiedziana po prostu zachwyca. Gustaw Strukowski rzucił kryminalnemu światu wyzwanie. Napisał książkę, która swoim poziomem znacząco przewyższa większość rynkowych pozycji. Wielu znanych autorów mogłoby poczuć się zawstydzonymi. „Sen winowajcy” w swej nietypowej konstrukcji stanowi przykład tego, że można stworzyć coś zupełnie nowatorskiego i jednocześnie pozostać wiernym gatunkowi.

W swoich literackich podróżach staram się odnajdywać książki, które wnoszą coś nowego, nie są szablonowe i stereotypowe. „Sen winowajcy” uważam za największe odkrycie ostatnich miesięcy. Powieść, która wymyka się z powszechnie znanych ram. Skrywa wiele intelektualnych niespodzianek. Wystarczy chcieć je odkryć i cieszyć się nimi. Wciągająca, niesztampowa i zaskakująca. Powieść, która być może przepadnie w zalewie nowości, a to byłoby ogromną niesprawiedliwością. Niezwykle cenię sobie piękno języka i tu dostałam wspaniały dowód na to, że proste historie opowiadać można fenomenalnie i w sposób niewymuszony. Jestem pełna podziwu dla pisarza, który miał odwagę napisać książkę tak inną, a dzięki temu fantastyczną. Szkoda jedynie, że jest tak krótka. Chciałabym przebywać dłużej w tym świecie. Delektowałam się tą powieścią i będę śledziła dalsze etapy kariery Gustawa Strukowskiego. Kryminalna intryga okraszona poetyckością. Zapamiętam tę książkę na długo. Polecam ją każdemu, kto lubi powieści nietuzinkowe i odmienne od tego do czego przywykliśmy w polskim kryminale. Absolutnie fenomenalna! Diabelska ocena to 6. Diabeł piekielnie poleca

ŚWIT NIE NADEJDZIE

Interesującą propozycją od wydawnictwa Novae Res jest powieść Gustawa Strukowskiego „Sen winowajcy”. Przeczytałam tę książkę dosłownie jednym tchem. Jest bardzo krótka, ale pozostawia po sobie ślad. Z przyjemnością poznałam tę intrygującą historię.

Podkomisarz Nikodem Czerniak boryka się z nałogiem alkoholowym. Jego partner i przyjaciel, Adam Smoleń,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    17
  • Chcę przeczytać
    16
  • Posiadam
    5
  • Sensacja/Kryminał
    1
  • 2020
    1
  • 04 2019 PL
    1
  • Ulubione
    1
  • Wyzwanie LC 2021
    1
  • Ebooki
    1
  • CZYTNIK
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sen winowajcy


Podobne książki

Przeczytaj także