rozwińzwiń

Będę Cię szukał, aż Cię pokocham

Okładka książki Będę Cię szukał, aż Cię pokocham Krzysztof Koziołek
Okładka książki Będę Cię szukał, aż Cię pokocham
Krzysztof Koziołek Wydawnictwo: Manufaktura Tekstów Cykl: Będę Cię (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
474 str. 7 godz. 54 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Będę Cię (tom 2)
Wydawnictwo:
Manufaktura Tekstów
Data wydania:
2019-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-01
Liczba stron:
474
Czas czytania
7 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394955762
Tagi:
sensacja spisek thriller
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1565
434

Na półkach:

Książka dla ludzi nie używających muzgów. To jest poniżej poziomu braku logiki. Tak wielu osobom się podoba, potwierdza to moją teorię od lat, większość ludzi jest bezmyślna, bez umiejętności łączenia kropek. Książka to zwykły śmieć. Jak "za granicą" chmielarza. Co więcej, jest także silnie prostacka.

Czy ktoś może mi wyjaśnić, jeśli zarząd chce zlikwidować placówkę z mediami. Gdy główni bohaterowie uznawani są za jedyne Media na całym świecie, a ich placówka stanowi oddział, o który się boją że zostanie zlikwidowany na rzecz lokalizacji kacapskiej. To czy to nie oznacza, że te dzieci media są przetrzymywane na siłę i zmuszane do tej pracy, skoro wszystko opiera się niby na tych trzech mediach?. A kolejna rzecz, skoro to jest oddział to co robia w innych placówkach? skoro niby jedyne media są w oddziale bojący się likwidacji. Ta książka jest tak głupia, że czuję jak prostuje zwoje mózgowe.

Książeczka pisana dla prostaczków i nic więcej. I to obnoszenie się seksem prostackim. Jakie to jest żałosne.

Książka dla ludzi nie używających muzgów. To jest poniżej poziomu braku logiki. Tak wielu osobom się podoba, potwierdza to moją teorię od lat, większość ludzi jest bezmyślna, bez umiejętności łączenia kropek. Książka to zwykły śmieć. Jak "za granicą" chmielarza. Co więcej, jest także silnie prostacka.

Czy ktoś może mi wyjaśnić, jeśli zarząd chce zlikwidować placówkę z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
187
166

Na półkach: ,

Druga część nie zawsze bywa lepsza niż pierwsza, tutaj na szczęście Krzysztof Koziołek wykazał się swoim talentem, popartym ciężka pracą. Spójna, ciekawa fabuła, pełno zwrotów akcji i historia - tutaj mamy do czynienia z planami Hitlera opisana przejrzyście. Widać, że autor poświęcił dużo czasu na szukanie informacji, których mógł użyć. Wątek miłosny, a raczej nieszczęśliwej miłości, która potrafi rozwalić cały świat (W przenośni i dosłownie).
Jedyny minus jak dla mnie to za dużo scen opisowych +18, nie pasujących do książki dla młodzieży (Nie poleciłbym jej dzieciom do 16 roku życia, a jednak mogłaby dużo ich nauczyć, np o bawieniu się uczuciami innych - Wally wzbudzający zazdrość Kesji grając Iną). Dlatego też ocena zostaje na 8, a nie wyżej.

Druga część nie zawsze bywa lepsza niż pierwsza, tutaj na szczęście Krzysztof Koziołek wykazał się swoim talentem, popartym ciężka pracą. Spójna, ciekawa fabuła, pełno zwrotów akcji i historia - tutaj mamy do czynienia z planami Hitlera opisana przejrzyście. Widać, że autor poświęcił dużo czasu na szukanie informacji, których mógł użyć. Wątek miłosny, a raczej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
439
189

Na półkach: , , ,

Nie nie i jeszcze raz nie. Dałam serii drugą szansę czytając kontynuację,ale to było jeszcze gorsze od pierwszej części. Totalnie nie moja bajka.

Nie nie i jeszcze raz nie. Dałam serii drugą szansę czytając kontynuację,ale to było jeszcze gorsze od pierwszej części. Totalnie nie moja bajka.

Pokaż mimo to

avatar
532
520

Na półkach:

Lubię sięgać po kontynuacje i ponownie „odwiedzać” znajomych już bohaterów, szczególnie jeśli przy poprzednim „spotkaniu” wywołali pozytywne emocje. Dlatego z ogromną chęcią i zaciekawieniem sięgnęłam po drugą część serii pt.: „Będę Cię szukał, aż Cię pokocham”. I z góry uprzedzam – zbyt wiele o treści książki nie napiszę, co chyba jest dość zrozumiałe, gdyż nie zamierzam psuć czytelnikom świetnej zabawy!

U Wally’ego i Sokoła oraz ich kobiet dzieje się! Dzieje się i to z każdym rozdziałem książki coraz więcej i coraz bardziej nieprawdopodobnie! Już dawno żadna książka nie trzymała mnie w takim napięciu – i to praktycznie ciągłym. Młodzież, pod czujnym i opiekuńczym okiem Sokoła oraz jego ukochanej i szefowej – Sary, pracuje w tajnej organizacji nad tajemniczą maszyną o ogromnej mocy i nieziemskich wręcz możliwościach, która ma się przysłużyć całej ludzkości. Chyba, że plany dostaną się w niepowołane i nieodpowiednie ręce – wtedy jej przeznaczenie może się zmienić o 180 stopni nie tracąc ani trochę swoich właściwości. Taka wpadka porównywalna mogłaby być przynajmniej z Armagedonem… A jak wiadomo – tam gdzie Sokół, tam prędzej czy później pojawią się kłopoty… Na szczęście (jak również wiadomo) Sokół potrafi z kłopotami sobie radzić – zazwyczaj…

Dodam może jeszcze tylko, że Wally to już prawdziwy facet, a i Kesja oraz Ina przestały już dawno być dziewczynkami. Hormony buzują, uczucia stają się coraz bardziej intensywne. On jeden, one dwie… czy muszę dodawać coś jeszcze? Nie zapominajmy, że mowa o trójce posiadającej nadprzyrodzone moce, więc trzeba się przygotować na nieprzewidywalne i nierealne. Będzie grzmiało – dosłownie. Zresztą, miłość dopadła nie tylko młodzież, również Sokoła poznamy z całkiem nowej, bardziej namiętnej strony. Jego związek z Sarą kwitnie – mimo, iż towarzyszą mu dość liczne rozłąki spowodowane pracą zawodową. A jak wiadomo, tęsknota podgrzewa temperaturę w związku... Po powrocie będzie wrzało. Swoją drogą to sceny niczym z polskiego lub amerykańskiego Greja (chyba… tak przypuszczam, gdyż nie czytałam tych „dzieł”…) były wielką niespodzianką. Przyznam, że nie spodziewała się ich u tego autora, ale wydaje mi się, że zyskał nimi jeszcze większą sympatię fanek…

Poza tym pojawią się tragedie na skalę światową, tak samo bogate jak i okrutne koncerny, szpiedzy, gra na kilka frontów, porwanie, komandosi, naziści… i… i… i… po prostu to trzeba przeczytać!

Trzymający w napięciu thriller z elementami science-fiction, umiejscowiony w aktualnych realiach, jednak z odnośnikami do historii – tej prawdziwej i tej hipotetycznej. Wartka akcja, zajmująca wielowątkowa fabuła i coraz bardziej rozbudowane portrety psychologiczne bohaterów. Wyborna rozrywka. Na szczęście w przygotowaniu trzecia część serii (celowo nie używam określenia trylogii, bo być może pozytywnie się zaskoczę...) pt.: „Będę Cię szukał, aż Cię zabiję”, na którą czekam z wielką nadzieją.

Lubię sięgać po kontynuacje i ponownie „odwiedzać” znajomych już bohaterów, szczególnie jeśli przy poprzednim „spotkaniu” wywołali pozytywne emocje. Dlatego z ogromną chęcią i zaciekawieniem sięgnęłam po drugą część serii pt.: „Będę Cię szukał, aż Cię pokocham”. I z góry uprzedzam – zbyt wiele o treści książki nie napiszę, co chyba jest dość zrozumiałe, gdyż nie zamierzam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
483
401

Na półkach: , ,

Bogata w wydarzenia fabuła. Interesujące postaci. Wartka akcja. Miłość. Namiętność. Thriller, science fiction i sensacja w jednym. Czegóż chcieć więcej? Polecam i czekam na trzeci tom.

Bogata w wydarzenia fabuła. Interesujące postaci. Wartka akcja. Miłość. Namiętność. Thriller, science fiction i sensacja w jednym. Czegóż chcieć więcej? Polecam i czekam na trzeci tom.

Pokaż mimo to

avatar
1721
1311

Na półkach: , , , ,

Czytelnicy mojego bloga wiedzą, że lubię książki z realnymi wydarzeniami i raczej nie sięgam po takie, które ocierają się o elementy fantastyczne (od tej reguły jest naprawdę tylko kilka wyjątków). Dlatego nie wiem jak Krzysztof Koziołek to zrobił, ale zaczarował mnie pierwszym tomem swojej serii, który nosił tytuł "Będę Cię szukał, aż Cię odnajdę". Może dlatego, że zdarzeń niezwykłych było tam niewiele? Nadeszła pora na drugą część tej historii i opowiem Wam pokrótce, co się wydarzyło.

Thriller rozpoczyna się od katastrofy kolejowej w pobliżu niemieckiej granicy, w wyniku której ginie między innymi klasa Natana Kostrzewy. On jako jedyny maturzysta przeżyje, by móc opowiedzieć o szczegółach zderzenia. W promieniu wybuchów znalazła się stara cegielnia, gdzie skutki katastrofy dały się odczuć aż nadto. Obecnie działa tam potajemnie Centrum Treningowe a uszkodzenie wielu elementów spowolni ich pracę. To właśnie tam pracują Media: Kesja, Ina oraz Wally, którzy biorą udział w projekcie Super-Agencji pod wodzą Sary Bednarz i Andrzeja Sokoła.

Gdy ocenią rozmiar szkód i przeanalizują wszystkie szczegóły, Sokół zaczyna podejrzewać, że nie był to zwykły wypadek... Zwłaszcza że ich prace nad Maszyną były już na ukończeniu. Informacje i powiązania, do jakich dociera były dziennikarz początkowo nie szokują, bo teoretycznie nie mają sensu i są zbyt prozaiczne. Dopiero z czasem śledztwo Sokoła nabiera rozpędu, elementy układanki wskakują na swoje miejsca jak dobrze ułożone puzzle a czytelnik przeciera oczy ze zdziwienia.
Nie sądziłam, że książka rozpoczynająca się katastrofą kolejową doprowadzi do TAKICH zdarzeń... jakich świadkiem stałam się później.

Fabuła jest niezmiernie bogata w wydarzenia, obserwujemy nie tylko śledztwo Sokoła na miejscu katastrofy, ale podróżujemy z nim po niemal całym świecie (momentami w doborowym towarzystwie). Zdobywamy nie tylko informacje, spotykamy ciekawych ludzi, ale też doznajemy zaskoczenia czy przerażenia a chwilami tropimy jak prawdziwi detektywi. Nie spodziewałam się wprowadzenia (choć nieco inaczej niż można się tego spodziewać) do tej historii pewnej niemieckiej osobistości i to w tak niesamowitych okolicznościach!

W międzyczasie jesteśmy świadkami jak iskrzy między Mediami, dochodzi do spięć, jawnych kłótni czy przepychanek w ich umysłach. Jak przystało na dwudziestolatki, w których buzują hormony a do głosu dochodzą emocje, uczucia i seks. Będzie się działo, zwłaszcza że między zakochanych wkroczy TA TRZECIA.


Jestem pełna podziwu dla pracy Krzysztofa Koziołka, bowiem podarował mi istny rollercoaster, książkę w której przebiegu zdarzeń domyślić się nie można. Dlaczego? Autor żongluje wieloma ciekawymi postaciami - nowymi, ale i znanymi z poprzedniej części - które serwują nam irracjonalne pomysły, rozległą wiedzę, bywają 'czarnymi charakterami' a nawet grają na dwa lub trzy fronty. A jak wiadomo, gdy do gry wchodzą niespełnione miłości lub szpiedzy, wszystko zdarzyć się może. Bohaterowie dzielnie grają swoje role, kłamią bez mrugnięcia okiem, czasem nie wiedzą komu mogą zaufać w swej walce o dobro świata, bo nie każdy jest uczciwy.

Mogłabym pisać wiele o godzinach spędzonych na lekturze tej książki, zachęcać Was bardziej szczegółowymi 'smaczkami', ale wtedy zepsułabym Wam całą zabawę. Każdy powinien sam odkrywać to, co Autor dla nas przygotował. Delektować się każdą stroną, każdym zdaniem, każdą tajemnicą. Odczuwać realne zaskoczenie, obrzydzenie, strach, ból, zazdrość czy współczucie.


Podsumowując - "Będę Cię szukał, aż Cię pokocham" to tajne plany, ukryte przed światem laboratoria, rujnujące śledztwo pogłoski, ukryte pomieszczenia i kłamstwa - tak przedstawia się trzon thrillera, który trudno jest odłożyć przed końcem czytania. To zaskakująca historia o ratowaniu świata, a jej kres jeszcze nie nastał... Finalne wydarzenia wyraźnie sugerują, że w trzecim tomie również sporo się będzie działo. Jestem ogromnie ciekawa jak Autor zakończy tę serię. Polecam Wam z całego serca!

Czytelnicy mojego bloga wiedzą, że lubię książki z realnymi wydarzeniami i raczej nie sięgam po takie, które ocierają się o elementy fantastyczne (od tej reguły jest naprawdę tylko kilka wyjątków). Dlatego nie wiem jak Krzysztof Koziołek to zrobił, ale zaczarował mnie pierwszym tomem swojej serii, który nosił tytuł "Będę Cię szukał, aż Cię odnajdę". Może dlatego, że zdarzeń...

więcej Pokaż mimo to

avatar
961
876

Na półkach:

To moje pierwsze spotkanie z autorem i z pewnością jeszcze sięgnę po jakąś powieść autora. Krzysztof Koziołek ma świetny warsztat pisarski, co sprawia, że czytanie jego powieści jest przyjemnością.

Wally, Kesja i Ina pracują w Agencji do Spraw Nadprzyrodzonych. Wally i Kesja mają gorsze chwile w swoim związku, co stara się wykorzystać Ina, która próbuje uwieść Wally’ego.

Sara Bednarz i Andrzej Sokołowski starają się trzymać nad wszystkim pieczę. Pracują nad niezwykle ważnym dla nich wynalazkiem. I tutaj nie obejdzie się bez problemów.

Jak się okaże wszyscy staną na drodze spisku. Czy uda im się z tego wyjść z obronną ręką?

Autor stworzył powieść w której fabuła rozwija się błyskawicznie i w której ciągle coś się dzieje, nie ma więc czasu na dłuższe zastanawianie się nad tym co jest tutaj w danej chwili najistotniejsze. Całość trudno zaliczyć do jednego gatunku, gdyż jest tutaj dużo sensacji, są chwile grozy, momenty science-fiction, a także wątek romantyczny. Można by rzec, że dla każdego coś dobrego, także każdy czytelnik powinien odnaleźć w tej lekturze coś dla siebie.

„- Dla Medium sterowanie człowiekiem to bułka z masłem – wytłumaczyła Sara Bednorz. – Pilot, który ją tutaj dostarczył, nawet by o tym nie wiedział. Tak samo jak obsługa radaru czy reszta załogi. Mogłaby przejść obok ciebie, dmuchnąć ci na kark, a ty jedyne, co byś poczuł, to podmuch powietrza.”

Książkę czyta się szybko, a już sam początkowy wątek z katastrofą kolejową zapowiada intrygującą historię, którą odbiorca pochłonie bez reszty. Pojawią się ciekawe pytania, na które będziemy próbowali odnaleźć odpowiedzi. Wątek romantyczny, który mocno nas zaintryguje, i śledztwo Sokoła podczas którego wiele się wydarzy, tego nie można przegapić. Doskonała kreacja bohaterów, z którymi aż chce się iść przez życie. Wiele zwrotów akcji, w których autor umiejętnie manipuluje nie tylko bohaterami, ale również naszymi odczuciami, gdyż mamy wrażenie, że wpadliśmy w jakiś impas, z którego nie będzie już wyjścia, aż tu nagle znajduje się jakaś nowa poszlaka i nowe działania. W książce mamy również nawiązania do Adolfa Hitlera.

„- Żyjemy w świecie, który bardzo często stoi na straży praw bandytów, a nie ich ofiar – zauważył Sokół.”

"Będę Cię szukał aż Cię pokocham" to niezwykle interesująca lektura, z ciekawymi bohaterami, z dynamiczną fabułą, a przede wszystkim z historią, która niejednej raz wbije nas mocno w fotel. Takie historie chce się czytać, dlatego polecam waszej uwadze tę pozycję.

To moje pierwsze spotkanie z autorem i z pewnością jeszcze sięgnę po jakąś powieść autora. Krzysztof Koziołek ma świetny warsztat pisarski, co sprawia, że czytanie jego powieści jest przyjemnością.

Wally, Kesja i Ina pracują w Agencji do Spraw Nadprzyrodzonych. Wally i Kesja mają gorsze chwile w swoim związku, co stara się wykorzystać Ina, która próbuje uwieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: , ,

"(…) kluczową rolę w tym wszystkim odgrywa miłość".

Z kontynuacjami dobrych książek bywa naprawdę różnie. Często bowiem w takich przypadkach mówi się o klątwie drugiego tomu, przed którą z pewnością każdy pisarz pragnie uciec. Na szczęście, w przypadku drugiej części serii "Będę Cię szukał" klątwa ta nie zadziałała. Przeciwnie, wydaje mi się, że kontynuacja pod kilkoma względami jest jeszcze lepsza od pierwszej części.

Krzysztof Koziołek, rocznik 1978 to absolwent politologii na Uniwersytecie Zielonogórskim, który mieszka obecnie w Nowej Soli. Jest dziennikarzem i pisarzem, a także pasjonatem górskich wędrówek i kibicem żużla. Autor zadebiutował w 2007 r. powieścią sensacyjną pt. "Droga bez powrotu", jest częstym gościem bibliotek w całej Polsce.

Mijają dwa lata od wydarzeń ukazanych w pierwszym tomie. Wally, Kesja i Ina pracują dla Międzynarodowej Agencji do Spraw Nadprzyrodzonych, w której pieczę sprawują Sara Bednarz i Andrzej Sokół. Uczucie Wally’ego i Kesji zostaje wystawione na próbę, gdy chłopak zaczyna interesować się Iną. Do tego wszystkiego, ma miejsce pewien wypadek kolejowy, a europejskiemu oddziałowi agencji grozi zamknięcie.

"Będę Cię szukał, aż Cię pokocham" to książka oparta na mocno dynamicznej fabule, w której praktycznie cały czas coś się dzieje. Autor w porównaniu z pierwszą częścią, zwiększył tempo utrzymania akcji, co zaowocowało sporą ilością wydarzeń. Wspomniany dynamizm odczuwalny jest zarówno na płaszczyźnie życia uczuciowego głównych bohaterów, jak i w warstwie typowo sensacyjnej. Jednym słowem – dzieje się wiele, także podczas lektury tej książki, czytelnikowi nuda z pewnością nie grozi.

Najnowsza powieść Krzysztofa Koziołka to taka swoista hybryda gatunkowa. W jej fabule znajdziecie bowiem zarówno elementy dobrego thrillera, powieści science fiction oraz nieco sensacyjnych akcentów. Taka mieszanka w przypadku prozy autora, którą charakteryzuje dobry warsztat pisarski, zaowocowała wciągającą sekwencją kolejnych wydarzeń, podczas których nie brakuje kilku zaskoczeń. Zadziwiają bowiem niektóre posunięcia bohaterów oraz zadziwiają tematy, do których autor nawiązuje.

Bardzo cenię sobie zabieg autora polegający na wplataniu przez niego do fabuły, nawiązań do przeróżnych teorii spiskowych, które rewelacyjnie wpisują się w klimat powieści. W "Będę Cię szukał, aż Cię pokocham" znalazłam bowiem sporo odniesień do postaci Adolfa Hitlera, jak chociażby do jego legendarnej, cudownej broni, do tajemniczej teczki zbrodniarza, czy też do teorii mówiącej o tym, że wódz III Rzeszy przeżył i doczekał się potomstwa. Autor umiejętnie wplata w historię Wally’ego takie smaczki, podgrzewając tym samym atmosferę powieści i zabarwiając fabułę niecodziennymi elementami.

Krzysztof Koziołek w swoim najnowszym thrillerze doskonale wykorzystuje napięcie, niepokój i tajemniczość oraz wplata wątek science-fiction, tworząc pełnokrwisty dreszczowiec, od którego lektury trudno się oderwać. W tej książce znajdziecie nie tylko wartką akcję i po mistrzowsku skrojoną intrygę, ale także ekscytujące teorie, generujące pytanie o to, czy to wyłącznie fikcja literacka? Polecam wam zapoznać się z tą serią od jej pierwszego tomu, a ja oczywiście czekam już z wielką niecierpliwością na jej trzecią część zatytułowaną "Będę Cię szukał, aż Cię zabiję".

https://www.subiektywnieoksiazkach.pl

"(…) kluczową rolę w tym wszystkim odgrywa miłość".

Z kontynuacjami dobrych książek bywa naprawdę różnie. Często bowiem w takich przypadkach mówi się o klątwie drugiego tomu, przed którą z pewnością każdy pisarz pragnie uciec. Na szczęście, w przypadku drugiej części serii "Będę Cię szukał" klątwa ta nie zadziałała. Przeciwnie, wydaje mi się, że kontynuacja pod kilkoma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1899
399

Na półkach: ,

"Będę Cię szukał, aż Cię pokocham" autorstwa Krzysztofa Koziołka to już drugi tom niesamowitych przygód Wally'ego, Kesji i Iny. Czekałam na tę książkę z utęsknieniem i przyznaję, że spełniła moje oczekiwania – warto było wytrzymać, by dostać w swoje łapki tak świetną kontynuację, a jak wiadomo: z tymi bywa niestety różnie.

Coś się zmieniło i to mocno!

Przy okazji omawiania pierwszego tomu zwróciłam szczególną uwagę na wątek romantyczny, który nieśmiało wyłaniał się z treści i niespecjalnie rzutował na jej odbiór, ponieważ nie był rozwinięty, a jedynie przelotnie muśnięty. Natomiast w drugim tomie osiągniemy kolejny stopień wtajemniczenia. Nic zresztą dziwnego, bowiem mamy przecież do czynienia z dwudziestolatkami, buzującymi w nich hormonami, no i potrzebą bycia kochanym – młodzi sporo w życiu przeszli, zatem to całkiem zrozumiałe, że potrzebują miłości, a zresztą, kto nie odczuwa takiej potrzeby?

Zaznaczyłam również, że między Sokołem a Sarą "coś zaszło, ale nie wiemy, co to było" – tych "cosiów" musieliśmy się domyślać, co nie było złe, po prostu dziwne, że tego zabrakło, jakby autor celowo unikał tematu. Drugi tom przynosi powiew świeżości na tej płaszczyźnie. Powiedziałabym nawet, że autor totalnie zaskoczył mnie ujęciem tematu, częstotliwością i nadaniem erotyzmowi tak dużego znaczenia dla fabuły. Początkowo zastanawiałam się, po co to wszystko i czy nie można było zrobić tego inaczej – podejrzewałam, że Koziołek po prostu eksperymentuje z nadaniem treści nieco ostrzejszego tomu albo może stara się pozyskać tym zabieganiem szersze grono odbiorców? Doszłam jednak do wniosku, że tego elementu nie mogło tu zabraknąć, a jego celowość zaskakuje bardzo pozytywnie – tu wszystko elegancko się zazębia i współgra z bardzo sensacyjną, ale jeszcze mocniej fantastyczną treścią. Jeśli się mylę i był to jedynie eksperyment, to przyznaję, że udany.

I coś się nie zmieniło...

Pisząc o pierwszym tomie, zwróciłam również uwagę na siedzącą w czytelniku potrzebę szufladkowania autorów i ich książek. Podtrzymuję! W przypadku tej historii trudno jest jednoznacznie wrzucić ją w ramy jakiegoś konkretnego gatunku. Opowieść jest z pewnością sensacyjna, ale gdybyśmy nazwali ją thrillerem science fiction, nie byłoby to błędem. I właśnie ta płynność ma szansę na trafienie w gust potencjalnego, choć bliżej nieokreślonego odbiorcy – w tej historii odnajdzie się młodzież, rozsmakują się w niej fani spisków i sensacji, a chyba największą uciechę znajdą zwolennicy fantastyki naukowej wraz z jej wszelkimi odcieniami, no i poszukiwaczki erotycznych zagrywek i emocjonalnych potyczek również nie powinny być zawiedzione.

Książkę czyta się bardzo szybko, bo już na dzień dobry dostajemy ciekawe wątki:
- niewyjaśnioną katastrofę kolejową, która okazuje się jedynie zapowiedzią tego, co nas czeka (a będzie się działo! i to na światowym poziomie);
- kryzys związku Wally'ego i Kesji, a do tego rywalkę w postaci Iny, która – jak się okazuje – podkochuje się w chłopaku od dłuższego czasu;
- wniesienie niezwykłych umiejętności na wyższy poziom;
- próba ratowania europejskiego oddziału Agencji;
- śledztwo Sokoła, które zaprowadzi go w takie zakątki i doprowadzi do takich rewelacji, że szczęka opada.

Nie ma tu mowy o stagnacji, ponieważ autor zabiera nas w różne miejsca (wszyscy są praktycznie w ciągłym ruchu),spotkamy wielu dziwnych dziwnych ludzi (ciekawe i charakterystyczne osobowości) w tej literackiej wędrówce, wszystko jest bardzo dynamiczne, przy czym płynne, a do tego z mocnym tąpnięciem.

Autor na każdym kroku zaskakuje – te wszystkie zwroty akcji potrafią nieźle zakręcić w głowie. Będę Cię szukał, aż Cię pokocham to taki spacer po linie, bo niby wszystko jest w porządku, niby sytuacja jest opanowana i nagle wszystko zaczyna się burzyć, a do tego nie sposób powstrzymać tego, co trawi nasz świat. W pewnej chwili miałam wrażenie, że to już koniec, że w ogóle nic nie da się zrobić i chyba trzeba się będzie pożegnać z tą historią. A tu nagle: jeb! Poszukiwanie wyjścia, kolejne problemy, nowe tropy, podejmowane próby – machina rusza od nowa i nie wiemy, czego tym razem możemy spodziewać się.

Więcej nie powiem, żeby nie zdradzić Wam najlepszego. Mogę jedynie zagwarantować, że nie będziecie się nudzić – pochłoniecie tę opowieść z zapartym tchem, a jeszcze będzie Wam mało! Autor zostawił tak szeroko otwartą furtkę do kolejnej części, że już teraz wiem jedno: nie wiem, czego się spodziewać! I chyba to mnie tak bardzo kręci. Na szczęście w przygotowaniu trzeci tom cyklu – "Będę Cię szukał, aż Cię zabiję" – na który, mam nadzieję, nie przyjdzie nam długo czekać.
-------------------------
https://www.matkapuchatka.pl/2019/11/ach-co-to-za-historia-bede-cie-szuka-az.html

"Będę Cię szukał, aż Cię pokocham" autorstwa Krzysztofa Koziołka to już drugi tom niesamowitych przygód Wally'ego, Kesji i Iny. Czekałam na tę książkę z utęsknieniem i przyznaję, że spełniła moje oczekiwania – warto było wytrzymać, by dostać w swoje łapki tak świetną kontynuację, a jak wiadomo: z tymi bywa niestety różnie.

Coś się zmieniło i to mocno!

Przy okazji...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    24
  • Chcę przeczytać
    22
  • 2019
    4
  • Posiadam
    3
  • Audiobook
    1
  • Teraz czytam
    1
  • 52 książki w 2019 ✔
    1
  • Do końca miesiąca
    1
  • Sensacja/Kryminał
    1
  • Mój patronat medialny
    1

Cytaty

Więcej
Krzysztof Koziołek Będę Cię szukał, aż Cię pokocham Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także