„Ma czarną duszę, demony pod skórą i wściekłość w sercu. Jest przekleństwem każdej kobiety, do której się zbliży. Zamiast przynieść ci kwiaty, prędzej z ciebie zakpi. Zamiast czułości woli szybki, ostry seks.” Tak rozpoczyna się opis drugiego tomu cyklu Bezlitosna siła Agnieszki Lingas- Łoniewskiej. Z reguły bardzo obawiam się książek, które mają więcej niż jeden tom, Kontynuacje mają to do siebie, że nie są tak dobre jak tom I. A jak było tym razem?

Po Kastorze, który porwał me serce przyszedł czas na Polluksa, czyli historię Patryka Rottera. Książkę przeczytałam dość szybko, całość historii bardzo mnie wciągnęłam jednak porównując obie historie w moim sercu wygrał Kastor, tam bardziej Agnieszka skupiła się na historii bohaterów, tu mam wrażenie, że jednak bardziej królują sceny łóżkowe. W mojej ocenie za mało rozwinięta została historia Martyny i jej byłego męża. Sam Patryk też jakoś nie wzbudza we mnie tyle sympatii, co Kostek.

Niemniej książka, pomimo, że inna od tomu I daje sporo do myślenia, kolejny raz uświadamiamy sobie, że wybory innych, mam tu na myśli naszych rodziców mają duży wpływ na nasze życie. Jak jeden zły krok może zniszczyć życie nie tylko nam, ale i naszym najbliższym. Zemsta może napędzać nasze życie, może nadawać mu sens i zmuszać do działania, ale może też je niszczyć. Jak to będzie w przypadku Patryka? Czy zemsta zniszczy jego samego a przy okazji też i Martynę, która już sporo przeszła w swoim życiu?

Agnieszka jak przystało na dilerkę emocji daje nam całą ich gamę. Podczas czytania Polluksa momentami byłam rozczulona, innym razem wkurzona i miałam mord w oczach, na Patryka, na całą męską populację, a przede wszystkim na Agę, że mi zafundowała taką emocjonalną huśtawkę.

Polecam z całego serca i z niecierpliwością czekam na historię Saturna i Marsa.

„Ma czarną duszę, demony pod skórą i wściekłość w sercu. Jest przekleństwem każdej kobiety, do której się zbliży. Zamiast przynieść ci kwiaty, prędzej z ciebie zakpi. Zamiast czułości woli szybki, ostry seks.” Tak rozpoczyna się opis drugiego tomu cyklu Bezlitosna siła Agnieszki Lingas- Łoniewskiej. Z reguły bardzo obawiam się książek, które mają więcej niż jeden tom,...