Mysie bajeczki

Okładka książki Mysie bajeczki Arnold Lobel
Okładka książki Mysie bajeczki
Arnold Lobel Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura dziecięca
66 str. 1 godz. 6 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
Mouse Tales
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2019-06-05
Data 1. wyd. pol.:
2019-06-05
Liczba stron:
66
Czas czytania
1 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308068656
Tłumacz:
Wojciech Mann
Tagi:
Wojciech Mann
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Mama Mu na zjeżdżalni Sven Nordqvist, Jujja Wieslander
Ocena 7,4
Mama Mu na zje... Sven Nordqvist, Juj...
Okładka książki Po ciemku, czyli co się dzieje w nocy Małgorzata Piątkowska, Monika Utnik
Ocena 8,2
Po ciemku, czy... Małgorzata Piątkows...
Okładka książki Kuku i historia pępka Monika Kamińska, Andrzej Tylkowski
Ocena 8,2
Kuku i histori... Monika Kamińska, An...
Okładka książki Gerda. Historia wieloryba Peter Kavecký, Adrian Macho
Ocena 6,8
Gerda. Histori... Peter Kavecký, Adri...
Okładka książki Mały pokój z książkami Edward Ardizzone, Eleanor Farjeon
Ocena 7,4
Mały pokój z k... Edward Ardizzone, E...

Oficjalne recenzje i

Myszki na dobranoc



267 0 108

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
362
361

Na półkach:

Aaaa kotki dwa...A w zasadzie to myszki. I nie dwie, a siedem. Całe stadko niesfornych mysich Łobuziaków, które powinny już w zasadzie cichutko posapywać śpiąc w łóżeczku. Ale nie śpią, czekają, aż Tata Mysz opowie im bajeczkę na dobranoc.
Tata Mysz zaczyna snuć 7 opowiastek, po jednej dla każdego mysiego Smyka. Jesteście ciekawi? To wskakujcie w piżamki, połóżcie się wygodnie i poczytajcie Mysie Bajeczki.
O Studni Życzeń, Obłokach, Bardzo Wysokiej Myszy i Bardzo Niskiej Myszy, Myszy i Wietrze, Wyprawie, Starym Panu Myszy, o Kąpieli.
Prosty, krótki tekst, który tak naprawdę kryje życiowe mądrości Taty Myszy. Najbardziej spodobała mi się bajeczka o Bardzo Wysokiej i Bardzo Niskiej Myszy, która pokazuje, że można się pięknie różnić i jeszcze piękniej przyjaźnić. Ale to także opowiastki o tolerancji, empatii, sile wyobraźni, pragnieniach, trosce o innych, spełnianiu marzeń. Wszystkie utrzymane w spokojnym, wyciszającym tonie, idealne przed snem.

Zachwycają ilustracje w nieco "starodawnym" stylu, subtelne i urocze. Muszę napisać, że przykuwają uwagę, nawet prababcia Skrzatów sięgnęła po książeczki, zachwyciła się obrazkami i z przyjemnością zaczęła czytać chłopcom.

Aaaa kotki dwa...A w zasadzie to myszki. I nie dwie, a siedem. Całe stadko niesfornych mysich Łobuziaków, które powinny już w zasadzie cichutko posapywać śpiąc w łóżeczku. Ale nie śpią, czekają, aż Tata Mysz opowie im bajeczkę na dobranoc.
Tata Mysz zaczyna snuć 7 opowiastek, po jednej dla każdego mysiego Smyka. Jesteście ciekawi? To wskakujcie w piżamki, połóżcie się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
229
189

Na półkach: ,

Nie chcę Wam zdradzać dużo szczegółów. Napiszę tylko, że te ciepłe i zabawne historie mają w sobie magiczną moc.

Więcej w recenzji:
https://uwielbiamytestowanie.blogspot.com/2019/06/mysie-bajeczki-arnolda-lobela.html

Nie chcę Wam zdradzać dużo szczegółów. Napiszę tylko, że te ciepłe i zabawne historie mają w sobie magiczną moc.

Więcej w recenzji:
https://uwielbiamytestowanie.blogspot.com/2019/06/mysie-bajeczki-arnolda-lobela.html

Pokaż mimo to

avatar
1444
1444

Na półkach:

Ta niepozorna książeczka, jest nie tylko urocza treścią, ale i prześlicznie wygląda. "Mysie bajeczki" mnie zaskoczyły lekkością i swym idealnym dopasowaniem na DOBRANOC. Dzieci uwielbiają te opowieści i ja je doskonale rozumiem! Jest w nich ciepło kominka, ciepło głosu taty i wreszcie ciepło domu, kończącego się dnia, zapach wykrochmalonej pościeli.
Już coś niecoś wspomniałam o wydaniu, ale zatrzymam się przy tym temacie nieco dłużej. Otóż "Mysie bajeczki" wydano w twardej oprawie, na przyjemnym, świetnej jakości papierze. Efekt jest znakomity! Trzymanie tej książki w dłoniach wywołuje uśmiech na twarzy. Oprawa przypomina stare księgi, jest w tym historia, jakaś trudna do uchwycenia moc, która z miejsca przenosi zarówno dzieci jak i dorosłych w magiczny świat - świat baśni.
I oczywiście ilustracje, o których grzechem byłoby nie wspomnieć. Są niby takie proste, takie zwyczajne, niewydumane, a takie dobre! Uwielbiam ich kolorystykę, a kreska jest klasyczna, jak w starych baśniach. Ponadto autor bawi się z czytelnikiem. Ilustracje nie są tylko dodatkiem do tekstu, ale są z nim nierozerwalnie złączone, dopełniają go i wręcz stają się słowami, tymi niewypowiedzianymi, błąkającymi się po zakamarkach dziecięcego umysłu. Tak oto płynnie przechodzę do treści. Co z nią? "Mysie bajeczki" są proste, dosłowne, nieskomplikowanie... ktoś mógłby napisać, że zwyczajne, ale to by nie była prawda. Właśnie w tej prostocie tkwi największa siła, a w tej dosłowności klucz do serc dzieci.
Arnold Lobel przenosi nas do mysiego domku, gdzie tata, przed snem, opowiada swoim siedmiu pociechom siedem bajek. Pisarz z miejsca kupił mnie tym zabiegiem ojcowskiej miłości i troski. To się nie mogło nie udać! Moją ulubioną bajeczką jest "MYSZ I WIATR", ale każda jest ciekawa i sprawdza się idealnie jako czytanka na dobranoc. Oczywiście polecam tę książkę. Drodzy rodzice - dzieci będą zachwycone, gdy ją im kupicie i CO WAŻNIEJSZE, gdy będziecie im ją czytać przed snem. 7.5/10 tom I Wydawnictwo Literackie π

Ta niepozorna książeczka, jest nie tylko urocza treścią, ale i prześlicznie wygląda. "Mysie bajeczki" mnie zaskoczyły lekkością i swym idealnym dopasowaniem na DOBRANOC. Dzieci uwielbiają te opowieści i ja je doskonale rozumiem! Jest w nich ciepło kominka, ciepło głosu taty i wreszcie ciepło domu, kończącego się dnia, zapach wykrochmalonej pościeli.
Już coś niecoś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
11

Na półkach:

Książka literacko dobra. Nie wiem na ile zasługa autora na ile tłumacza. Wydanie też ładne. Ilustracje adekwatne. 7 krótkich historyjek o myszach. Właściwie niewiele jej brakuje by być arcydziełem i dla mnie byłaby, gdybym akceptowała ten poziom absurdu. Córka lubi książkę, choć jest za mała, by to poczucie humoru rozumieć. Na pewno świetna książka dla miłośników Monty Phytona i ich dzieci.
A ja zostanę przy "Żabku i Ropuchu" tego samego autora, który jest zdecydowanie bardziej w moim klimacie.

Książka literacko dobra. Nie wiem na ile zasługa autora na ile tłumacza. Wydanie też ładne. Ilustracje adekwatne. 7 krótkich historyjek o myszach. Właściwie niewiele jej brakuje by być arcydziełem i dla mnie byłaby, gdybym akceptowała ten poziom absurdu. Córka lubi książkę, choć jest za mała, by to poczucie humoru rozumieć. Na pewno świetna książka dla miłośników Monty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
712
585

Na półkach: , ,

Taka niewielka książeczka, tak mało tekstu, a tyle uroku. Za sprawą Arnolda Lobela – autora „Mysich bajeczek” oraz mistrzowskiego tłumaczenia Wojciecha Manna, otrzymujemy cudowną literaturę dla przedszkolaków, obok której trudno przejść obojętnie.
Tata Mysz chciałby położyć swoich siedmiu synków spać, ale myszki domagają się bajeczki na dobranoc. Żeby każdy był zadowolony, tata postanawia opowiedzieć siedem historyjek, po jednej dla każdego. Te krótkie opowiastki są zaskakująco mądre, niczego nie narzucają, nie dają poczucia, że dorośli są najmądrzejsi na świecie, ale pozwalają dzieciom na samodzielne poszukiwanie ukrytej w nich prawdy.
Równie istotna w wypadku tej publikacji jest strona graficzna. Ilustracje są urzekające, ciepłe, delikatne, pastelowe, a jednak oddające wszystkie emocje, jakie towarzyszą bohaterom. Co ważne, w książce użyto dużej, wyraźnej czcionki, a to w połączeniu z naprawdę malutką objętością tekstu sprawia, że „Mysie bajeczki” mogą posłużyć jako świetny materiał do nauki samodzielnego czytania. Przede wszystkim jest to jednak świetna pozycja, która będzie towarzyszyła naszym maluchom przy zasypianiu. Można ją przeczytać od deski do deski, nie poświęcając na to wiele czasu.
Malutki minusik dałabym za to, że niektórej bajeczki wydają się nie mieć puenty, brakuje w nich podsumowania, jasnego celu, dla których je stworzono. Poza tym uważam publikacje za bardzo udaną, wręcz słodką. Polecam

Taka niewielka książeczka, tak mało tekstu, a tyle uroku. Za sprawą Arnolda Lobela – autora „Mysich bajeczek” oraz mistrzowskiego tłumaczenia Wojciecha Manna, otrzymujemy cudowną literaturę dla przedszkolaków, obok której trudno przejść obojętnie.
Tata Mysz chciałby położyć swoich siedmiu synków spać, ale myszki domagają się bajeczki na dobranoc. Żeby każdy był zadowolony,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
272
271

Na półkach: ,

Pamiętacie Żabka i Ropucha Arnolda Lobela? Mam dobrą wiadomość. Okazuje się, że autor pisał też o myszkach. „Mysie bajeczki” to pierwsza część mysiej serii, która niedawno ukazała się u nas. I jest w tej książce mnóstwo rzeczy , które mi się podobają.
Po pierwsze: temat: Wcale niemała mysia gromada, której tata mysz opowiada bajki przed snem. Myszki zawsze były i są wdzięcznym tematem dla maluchów. A tata w roli głównej – opowiadacza świetnie się sprawdza. Siedmioro dziatek – dla każdego z nich jedna bajeczka. Nic to, dopisuję zatem „Mysie bajeczki” do listy książek, w której to tata właśnie zajmuje się dzieciarnią. Bo przyznajcie sami, akurat w tej dziedzinie na pewno literacko króluje mama. I jak się okazuje, bajeczka czai się za rogiem. Tata wymyśla bajeczki na poczekaniu, nie wyszukuje jakichś specjalnych tematów. Bajeczki dotykają zwykłej mysiej codzienności: obłoków, marzeń, deszczu, tęczy. (Jakaś motywacja dla nas, rodziców? Hm hm……).
Po drugie: klimat opowieści. Cudny i cieplutki „poduszkowiec” – czyli takie historyjki do snu. Opowiastki w sam raz na wieczorne wyekspediowanie dzieci w objęcia Morfeusza. Nie za długie, nie za krótkie. Takie w sam raz. W dodatku liczenie przed snem raczej dobrze się sprawdza. Tyle że tu nie liczymy przysłowiowych owieczek, ale właśnie mysie bajeczki. Tata ma siódemkę dzieci i każdemu z nich opowiada bajeczkę. Krótkie, nienużące teksty. Maluchy pewnie będą liczyć z rodzicami: pierwsza bajeczka, druga, trzecia, …, siódma. Dobranoc. Maluchy śpią.
Bohaterowie bajeczek. Są oni jak nasze dzieci. Chcą, by ich marzenia się spełniły, obserwują obłoki na niebie, cieszą się wszystkim: kałużami, deszczem, owadami, korzeniami, tęczą, przytulaskiem z mamą, potrafią zmieniać zatwardziałe serca dorosłych, lubią się chlupać w wannie.
Książka jest ładnie wydana, ma grube, kremowe kartki. Ilustracje kojarzą mi się z ilustracjami w starych wydaniach. Coś w stylu vintage. Jeśli lubicie takie klimaty – to warto po „Mysie bajeczki” sięgnąć.
Wiek 2+

Pamiętacie Żabka i Ropucha Arnolda Lobela? Mam dobrą wiadomość. Okazuje się, że autor pisał też o myszkach. „Mysie bajeczki” to pierwsza część mysiej serii, która niedawno ukazała się u nas. I jest w tej książce mnóstwo rzeczy , które mi się podobają.
Po pierwsze: temat: Wcale niemała mysia gromada, której tata mysz opowiada bajki przed snem. Myszki zawsze były i są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1431
918

Na półkach: , ,

Cudownie urocza opowieść na dobranoc dla każdego przedszkolaka :-) "Mysie bajeczki" urzekają i zachwycają. Tata Mysz jak każdy rodzic chyba ;-) lubi spokojne wieczory. Przebrał się już w szlafrok, założył kapcie i stara się odpocząć po ciężkim dniu obserwując padający za oknem śnieg. Jednak jego siedmiu synków jeszcze nie wybiera się do spania. Nie mogą zasnąć i bardzo chcą usłyszeć bajkę na dobranoc... Tata Mysz postanawia opowiedzieć aż siedem bajek, dla każdego małego smyka oddzielnie :-) Wszystkie one tworzą wspaniały zbiór opowieści dla naszego malucha :-) Moja A. słuchała ich urzeczona :-) Przez kilka dni to był stały punkt naszego wieczoru ;-) :-) Myślę, że i wam przypadną do gustu :-) Każda z nich porusza wyobraźnię naszego dziecka i urzeka swoją prostotą. Taka krótka forma myślę, że przypadnie do gustu nawet najbardziej niecierpliwym małym czytnikom ;-) :-) Polecam :-)
https://mufloneks.blogspot.com/2019/09/mysie-bajeczki.html#more

Cudownie urocza opowieść na dobranoc dla każdego przedszkolaka :-) "Mysie bajeczki" urzekają i zachwycają. Tata Mysz jak każdy rodzic chyba ;-) lubi spokojne wieczory. Przebrał się już w szlafrok, założył kapcie i stara się odpocząć po ciężkim dniu obserwując padający za oknem śnieg. Jednak jego siedmiu synków jeszcze nie wybiera się do spania. Nie mogą zasnąć i bardzo chcą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
43

Na półkach: ,

W zaciszu norki Tata Mysz opowiada myszętom bajki na dobranoc. Jest wyrozumiałą myszą, dlatego na każdego z siedmiu potomków przypada jedna opowieść.

Małe myszy, wkraczając w wielki świat, potrzebują kilku lekcji o tym, co ważne. Dobrze jest na przykład czasem zauważyć, jak cenne mogą być różnice, o ile potrafimy ze sobą współpracować. Albo dostrzec, że strach ma wielkie oczy czy też to, że zwykle nie warto się poddawać smutkom.

Książki Lobela to dowód na to, że aby zaciekawić dziecko, nie zawsze potrzebne są efekty specjalne. Można próbować przypodobać się młodemu czytelnikowi, ale wszelkie tego rodzaju próby raczej spełzną na niczym i zostaną bezwzględnie przezeń obnażone. Lobel opowiada więc interesująco; elegenckim, ale jednocześnie barwnym językiem. Bajeczki wydają się pozornie nieskomlikowane, jednak każda zawiera osobną, sprawnie przemyconą lekcję. Mało kto potrafi uczyć, nie sprawiając wrażenia, że właśnie to robi. Lobel jest mistrzem tej pełnej pułapek sztuki.

W Mysich bajeczkach chodzi przecież nie tylko o morał, ale przede wszystkim o dobrą zabawę. Nie da się ukryć, że teksty przeznaczone są raczej dla młodych mysząt do około pięciu lat. Dzięki dużej czcionce mogą też posłużyć za jedną z pierwszych samodzielnych lektur. Ale do zabawy, czyli do meritum, powrcając. Bajeczki bawią nie tylko dopracowanymi ilustracjami, ale całym układem graficznym. Będą świetnym materiałem do wspólnego czytania i głośnego interpretowania.

Mysie bajeczki, jak i wszystkie książki Lobela, mogą ukoić odwieczną rodzicielską troskę o to, jak rozrywkę dla milusińskich połączyć z ich rozwojem. Bardziej urocze i wyczekiwane od Bajeczek mogą być chyba tylko Mysie przysmaki. Wielbiciele klasycznych opowieści dla dzieci będą mogli cieszyć się nimi już wkrótce.

http://bibliotekara.pl/2019/07/14/mysie-bajeczki-arnold-lobel/

W zaciszu norki Tata Mysz opowiada myszętom bajki na dobranoc. Jest wyrozumiałą myszą, dlatego na każdego z siedmiu potomków przypada jedna opowieść.

Małe myszy, wkraczając w wielki świat, potrzebują kilku lekcji o tym, co ważne. Dobrze jest na przykład czasem zauważyć, jak cenne mogą być różnice, o ile potrafimy ze sobą współpracować. Albo dostrzec, że strach ma wielkie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
453
442

Na półkach: , ,

MaleWielkieKsiazki.blogspot.com
Siedem małych myszek czeka grzecznie w swoim łóżeczku (jednym :) ) na opowiadanie Taty Myszy. Rodzic, jak widać jest bardzo doświadczony i wie, w jaki sposób zaciekawić swoje dzieci. Opowiada nie jedną, ale aż siedem różnych historyjek, po jednej, dla każdej małej myszki. Imponuje tym samym i daje najlepszy przykład, jak postępować z pociechami!
Siedem różnych bajeczek, zilustrowanych w taki sposób, że trudno oderwać wzrok od książki. Czytając jednym tchem wszystkie, pod koniec czujemy żal, że to już koniec. Bajeczki Taty Myszy są świetne. Przygotujcie się również na sporą dawkę dobrego humoru. Dowcipne spostrzeżenia i teksty mogą na chwilkę nawet uaktywnić dzieci, ale w ten pozytywny sposób, rozśmieszając i relaksując je przed zaśnięciem.
Każda z bajeczek opowiada oczywiście o myszkach. I tych starszych i młodszych. Bardziej doświadczonych i zdobywających dopiero wiedzę o świecie. Rewelacyjny sposób rozmieszczenia tekstu dla tych dzieci, które dopiero uczą się czytać płynnie. Duża czcionka i rysunki wplecione w tekst, po prostu wciągają czytelnika w opowieść.

Trudno wybrać tę najlepszą dla siebie, ale nam chyba najbardziej utkwiła bajeczka o myszce, która jechała, biegła, szła i znów biegła w odwiedziny do swojej mamy. Drugą równie ulubioną jest opowieść o Bardzo Wysokiej Myszy i Bardzo Niskiej Myszy.
Przekład Wojciecha Manna okazuje się być dokładnie w stylu znanego dziennikarza. Po mistrzowsku, spokojnie, z pozoru poważnie, z rewelacyjną puentą i dowcipem wplecionym pomiędzy słowa tak, by zaskoczyć i totalnie rozluźnić nastrój. Sam autor książeczki "Mysie bajeczki" Arnold Lobel jest laureatem wielu literackich nagród i nie znajdując innego nazwiska, domyślam się, że stworzył także te rewelacyjne ilustracje. Wydanie, które śmiało można nazwać "oldschoolowym" jest perełką wśród nowocześnie prezentujących się książek, dostępnych w wersjach coraz częściej przypominających elektroniczne wydania z komputerowo przygotowanymi ilustracjami. Ta pozycja to prawdziwy rarytas dla każdego konesera książki drukowanej!
Polecam Wam serdecznie! A nam nie pozostaje nic innego, jak uzupełnić biblioteczkę o książeczki o Żabce i Ropuchu, napisane przez tego samego autora.

MaleWielkieKsiazki.blogspot.com
Siedem małych myszek czeka grzecznie w swoim łóżeczku (jednym :) ) na opowiadanie Taty Myszy. Rodzic, jak widać jest bardzo doświadczony i wie, w jaki sposób zaciekawić swoje dzieci. Opowiada nie jedną, ale aż siedem różnych historyjek, po jednej, dla każdej małej myszki. Imponuje tym samym i daje najlepszy przykład, jak postępować z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
562
533

Na półkach:

Chwilami bajki wydawały się bezsensowne, ale w miarę sympatyczne. Ilustracje niewyraziste i nieprzyciągające wzroku.

Chwilami bajki wydawały się bezsensowne, ale w miarę sympatyczne. Ilustracje niewyraziste i nieprzyciągające wzroku.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    38
  • Chcę przeczytać
    16
  • Posiadam
    8
  • Dla dzieci
    4
  • Dzieci
    2
  • 2023
    2
  • 2019
    1
  • Dla dziecków
    1
  • 2021
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mysie bajeczki


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także