Świat sprzed #MeToo
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Le Monde avant #MeToo
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2019-02-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-02-26
- Liczba stron:
- 176
- Czas czytania
- 2 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324169344
- Tłumacz:
- Bożena Sęk
100 szokujących scen traktowania kobiet od połowy XX wieku: w reklamie, filmie, komiksach, zdjęciach, a nawet ilustracjach bajek.
Takie obrazy kultury masowej już nigdy nie będą możliwe!
W październiku 2017 roku ruch #MeToo wstrząsnął światem. Wstrząs miał epicentrum w Hollywood, gdzie wybuchła sprawa Weinsteina, potem rozlał się na kilkadziesiąt krajów i na zawsze przeobraził rozkład sił między mężczyznami a kobietami - w każdym razie na Zachodzie. Nastąpiło nowe rozdanie. #MeToo to pęknięcie, które oddziela stary świat od nowego. Odtąd znęcanie się nad ciałem kobiety jest już niedopuszczalne. Kobiety na całym świecie nie chcą dłużej pozwalać, by ich ciało traktowano jak przedmiot.
Ta książka przedstawia wizerunki kobiet w kulturze masowej - w reklamie, filmie, fotografii, ilustracjach książek i komiksów, w bajkach dla dzieci - od lat 50. XX wieku do dziś. Wizerunki dziś nie do zaakceptowania. A jednak te szokujące zdjęcia, plakaty, obrazy i fotosy odzwierciedlają sposób myślenia określający stosunki męsko-damskie przed październikiem 2017 roku.
Świat sprzed #MeToo usiłuje zrozumieć mechanizmy kulturowe i obyczajowe, które pozwoliły Harveyowi Weinsteinowi na oczach wszystkich postępować jak drapieżca seksualny.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 119
- 54
- 25
- 17
- 6
- 5
- 4
- 2
- 2
- 2
Opinia
nie uważam się za totalną feministkę, ale umiem przyznać, że wiele im zawdzięczam, ze wszystkimi poglądami się nie zgadzam, bo uważam, że jednak mamy pewnie role do odegrania w świecie/społeczeństwie mimo wszystko, oczywiście bez żadnych chorych skrajności
ogółem również nie popieram tego całego uprzedmiotowania kobiety do roli obiektu seksualnego, i staram się tego nie popierać w moich wyborach życiowych, nie karmić takiego syfu, który może dalej się rozpszestrzeniać, nie wspierać marek, nie wsadzać im hajsu do kieszeni, nie robię tego jakoś obsesyjnie, ale mam jakieś czyste sumienie, spokój ducha i unikam ciągłych kompleksów
książka przypadkowo wpadła mi w ręce, cienka, to stwierdziłam, że akurat temat mnie nie zmęczy, no i niestety nie zmęczył, bo nawet nie zdążył zaciekawić...
"książka" na 15 minut, więcej tam zdjęć niż tekstu, rozumiem, że miało to na celu ukazanie tych wszystkich reklam plakatowych, ale spodziewałam się większego zaangażowania w objaśnienie i skomentowanie sytuacji, bo coś tam niby się pojawia, ale dla mnie zdecydowanie zbyt mało
potencjał był, temat bardzo chodny w ostatnim czasie, ale nie został w pełni wykorzystany, naprawdę szkoda, bo ten ruch to nie tylko te durne Tweety, płacz kobiet czasami zbyt przesadzony, co umniejsza powagę sytuacji czasem, bo kogo już ten temat nie drażni? nie irytuje? nie śmieszy? no szkoda, że zawsze coś takiego musi przechodzić w skrajności w skrajność
i to nie chodzi tylko o kobiety, ale również o mężczyzn, o ich wizerunek, który muszą spełnić, cele życiowe, które muszą wykonać, aby społeczeństwo uważało ich za "prawdziwych mężczyzn", to wszystko jest chore, świat jest chory, czasami lepiej jest wysiąść z takiej karuzeli zabawy i zmienić swoje postrzeganie świata, zmienić swoje wartości, najczęściej na te zupełnie inne, niż te przedstawiane nam w mediach, w ogóle najlepiej się odciąć od tego całego syfu ;)
no to tak jak mówiłam: mało, mało, mało, znów temat dosyć błaho opisany, nic nie wnoszący, szkoda :(
czy polecam? raczej nie, te obrazki hulają tyle lat na internetach, że rzadko coś nowego widziałam, tak samo reklamy samochodów czy domów mody, czy innych sieciówek albo słodyczy, po prostu świat reklamy i marketingu, z którym spotykamy się na co dzień
nie uważam się za totalną feministkę, ale umiem przyznać, że wiele im zawdzięczam, ze wszystkimi poglądami się nie zgadzam, bo uważam, że jednak mamy pewnie role do odegrania w świecie/społeczeństwie mimo wszystko, oczywiście bez żadnych chorych skrajności
więcej Pokaż mimo toogółem również nie popieram tego całego uprzedmiotowania kobiety do roli obiektu seksualnego, i staram się tego nie...