„STAGS” ta książka potrafi zmrozić krew w żyłach do takiego stopnia, że nic nie sprawi, że się oderwiemy od niej! Nie jest to w żaden sposób przesadzone. To, w jaki sposób autora kreuje klimat całej książki, przyczynia się do tego, że każdy, nawet najmniejszy fragment powieści buduje tę grozę, wpływa na całokształt fabuły, która z każdą stroną odkrywa przed nami swój mrok, grozę w którą, gdy wychodzimy, jedyne co nam zostaje, to wraz z bohaterką odkrywanie tajemnic. Jednak co o samej dziewczynie można powiedzieć? Greer udaje się dzięki stypendium dostać do bardzo prestiżowej szkoły, jak wiadomo, w takim przypadku ma wiele obaw, że nie zostanie pozytywnie przywitania przed rówieśników. Jednak nic złego się nie dzieje ku zaskoczeniu jej samej. Wraz z nimi wybiera się do chociażby samej rezydencji gdzie mają spędzić weekend, lecz jak się okazuje, jest to wszystko przykrywka, zapowiedz przede wszystkim, co wydarzy się z paczką domniemanych przyjaciół. Doskonały thriller w takie dni, gdy jest jeszcze chłodno, mrok szybko pojawia sie za oknem, tworzy niesamowity klimat. Bennett napisała wyśmienitą książkę, która swoją dokładnością, opisami potrafi wprowadzić czytelnika w wyższy stan, pobudza wyobraźnię. Dawno nie przeżyłam takich emocji wraz z thrillerem, pokazuje to tylko, jakie umiejętności ma pisarka, jak przed nimi potrafi wykreować świat uzależniającej grozy.

„STAGS” ta książka potrafi zmrozić krew w żyłach do takiego stopnia, że nic nie sprawi, że się oderwiemy od niej! Nie jest to w żaden sposób przesadzone. To, w jaki sposób autora kreuje klimat całej książki, przyczynia się do tego, że każdy, nawet najmniejszy fragment powieści buduje tę grozę, wpływa na całokształt fabuły, która z każdą stroną odkrywa przed nami swój mrok,...