rozwińzwiń

Nieistotne wizerunki

Okładka książki Nieistotne wizerunki Paolo Sorrentino
Okładka książki Nieistotne wizerunki
Paolo Sorrentino Wydawnictwo: Rebis Seria: Bel Paese. Mistrzowie współczesnej literatury włoskiej literatura piękna
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Bel Paese. Mistrzowie współczesnej literatury włoskiej
Tytuł oryginału:
Gli aspetti irrilevanti
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2019-01-15
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-15
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380623378
Tłumacz:
Alicja Bruś
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Kartki z kalendarza życiorysów



719 1 155

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
26
7

Na półkach:

Przyjemna, lekka, dobrze napisana, szybko się ją czyta. Polecam na jesienne wieczory

Przyjemna, lekka, dobrze napisana, szybko się ją czyta. Polecam na jesienne wieczory

Pokaż mimo to

avatar
252
104

Na półkach:

Przezabawna! Świetnie napisana, podobnie jak jego charaktery filmowe, wizerunki są tak plastyczne, że na zawsze zapadają w pamięć!

Przezabawna! Świetnie napisana, podobnie jak jego charaktery filmowe, wizerunki są tak plastyczne, że na zawsze zapadają w pamięć!

Pokaż mimo to

avatar
398
288

Na półkach:

Nakreślone portrety ukazują różnorodne aspekty dotyczące kolejnych postaci. Autor nie ogranicza się do danych biograficnych, lecz zahacza o upodobania, wspomnienia i inne z pozoru niewiele znaczące błahostki składające się na tytułowe ,,nieistotne wizerunki" bohaterów. Mamy więc galerię różnorodnych osobowości, a każdą historię otwiera zdjęcie pozwalając na zabawę w odgadywanie kim okaże się następny bohater. Czy twarz odzwierciedli wnętrze? Podobno co niektórzy potrafią przejrzeć człowieka na wylot. Mi przypomina się zabawa z dzieciństwa w wymyślanie kim mogą się okazać pasażerowie autobusu i inni chwilowo obserwowani ludzie. Nie ukrywam, że książka nie lezy w moim guście, jednakże tu i ówdzie odnalazłam intrygujące spostrzeżenia i ciekawsze opisy. Jako, ze jestem miłośnikiem zagłebiania się w szczegóły zaciekawiły mnie różne drobiazgi i przebrnęłam przez całą lekturę, która w moim odczuciu do najlepszych nie należy.

Nakreślone portrety ukazują różnorodne aspekty dotyczące kolejnych postaci. Autor nie ogranicza się do danych biograficnych, lecz zahacza o upodobania, wspomnienia i inne z pozoru niewiele znaczące błahostki składające się na tytułowe ,,nieistotne wizerunki" bohaterów. Mamy więc galerię różnorodnych osobowości, a każdą historię otwiera zdjęcie pozwalając na zabawę w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1457
1431

Na półkach:

Bardzo się zawiodłam. Być może wynika to z faktu iż oczekiwania miałam spore, niemniej, wynudziłam się i wymęczyłam.

Przede wszystkim zdjęcia bohaterów nie odpowiadają im opisom, co zostało zaznaczone na samym początku i myślę, że to w dużej mierze wpłynęło na moje odczucia z lektury. Nie wiem czy to zdjęcia losowych osób czy modeli, ale same zdjęcia nie zrobiły na mnie wrażenia.

Męczyłam się już podczas pierwszego opisu, na zdjęciu starsza pani, a my czytamy o tym, jak to ładnie kołysała biodrami. Ja wiem, rozumiem, że tu są same metafory, już człowiek nie wie, co ma brać na poważnie, a czego zupełnie w ogóle ma nie brać, ale jednak zakręcone te "historie".
Wszystko tu jest tak bardzo włoskie, nazwiska, miejsca, wszystko, człowiek się gubi, nie jestem jakąś wielką fanką kultury włoskiej, za bardzo jej nie znam, może dlatego tak ciężko było mi się odnaleźć. Poza tym, to jest zwyczajnie ciężka literatura. Jak czytam ciężko, to lubię jednak mieć fabułę, jakieś filozoficzne rozważania, a nie pseudu-biografie, króciutkie życiorysy, a może nawet zarysy "nieistotnych", zgodnie z tytułem, życiorysów.
Każda jedna historia jest dla mnie taka sama, tzn. zdarzenia, pozornie zwyczajne, które wywarły na bohaterach jakieś skutki. Niektóre bardzo abstrakcyjne, inne mniej, ale dla mnie przede wszystkim pozbawione jakiegoś większego sensu. Właśnie to jest nierówne, czasem te zdarzenia określają naszych bohaterów, a czasem są całkiem nieważne.

Ładny, przyjemny papier, dobrze się czyta.

Bardzo się zawiodłam. Być może wynika to z faktu iż oczekiwania miałam spore, niemniej, wynudziłam się i wymęczyłam.

Przede wszystkim zdjęcia bohaterów nie odpowiadają im opisom, co zostało zaznaczone na samym początku i myślę, że to w dużej mierze wpłynęło na moje odczucia z lektury. Nie wiem czy to zdjęcia losowych osób czy modeli, ale same zdjęcia nie zrobiły na mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1853
1505

Na półkach: , , ,

Wybitny włoski reżyser filmowy napisał oryginalną książkę, to zbiór opowiadań, a tytułowym bohaterem każdego z nich jest jeden człowiek, zaś historię jego życia poprzedza jego zdjęcie. Czyta się to dobrze, bo świetnie, zwięźle napisane, a zdjęcia skonfrontowane z charakterem człowieka zadziwiają i niepokoją. Dobra, dojrzała proza.

Znany włoski reżyser, nakręcił m.in. film 'Wielkie piękno', napisał tym razem zbiór oryginalnych opowiadań, oryginalnych bo każda historia to opis życia jednego człowieka, poprzedzony jego zdjęciem. Zdjęcia są intrygujące, przedstawiają dojrzałych ludzi z doświadczeniem życiowym wypisanym na twarzy, automatycznie zaczynamy zgadywać: kim jest ten człowiek, jaka jest jego historia? I ja próbowałem, ale zawsze trafiałem kulą w płot. Na przykład ktoś wyglądający na spokojnego wieśniaka okazuje się niebezpiecznym mafioso, wielokrotnym mordercą. A historie to bardzo różne, od starych obrzydliwie bogatych, ale samotnych kobiet, po zgorzkniałych muzyków barowych czy ukrywających się bossów mafii, czy kobiet nałogowo grających w pokera, czy dozorczyń będących uosobieniem zła. Jakoś te portrety pisane słowem fascynują, hipnotycznie wciągają, jak portrety malarskie kreślone kilkoma pociągnięciami pędzla.

Napisane to zwięzłym stylem, cała historia życia opowiedziana jest na kilku stronach. Sporo tam pięknych i dosadnych zdań, na przykład „Życie niektórych zaczyna się wraz z pierwszymi oznakami śmierci.” Albo „Miał siedemnaście lat. Ten promienny poranek, gdy radość życia była radością nowych początków.”

Intrygująca, dojrzała proza.

Wybitny włoski reżyser filmowy napisał oryginalną książkę, to zbiór opowiadań, a tytułowym bohaterem każdego z nich jest jeden człowiek, zaś historię jego życia poprzedza jego zdjęcie. Czyta się to dobrze, bo świetnie, zwięźle napisane, a zdjęcia skonfrontowane z charakterem człowieka zadziwiają i niepokoją. Dobra, dojrzała proza.

Znany włoski reżyser, nakręcił m.in. film...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1730
360

Na półkach: ,

Kreacja - to siła tej cudownej książki. Wybitny reżyser, autor "Wielkiego piękna", "Młodości", "Onych" i 'Młodego papieża" pokazuje nam swój warsztat, składający się z wyobraźni i empatii. Anonimowe portrety i historie do nich dopisane pokazują, że nikt nie jest nieistotny, bo istnieje jeszcze wyobraźnia, dzięki której możemy zostać hrabalowskimi "aferzystami". W pięknych losach mieszają się śmiech i smutek, radość i rozpacz, a niektóre frazy znowu nawiązują do bawidulskich legend, zasłyszanych tym razem w trattoriach a nie praskich knajpach. A to przykład jak z Hrabala: "- Roberto, jak ty to robisz, że jesteś taki pogodny?
- Jako dziecko mieszkałem blisko szpitala. W nocy słyszałem płacz noworodków. Za dnia - płacz rodzin zmarłych."

Kreacja - to siła tej cudownej książki. Wybitny reżyser, autor "Wielkiego piękna", "Młodości", "Onych" i 'Młodego papieża" pokazuje nam swój warsztat, składający się z wyobraźni i empatii. Anonimowe portrety i historie do nich dopisane pokazują, że nikt nie jest nieistotny, bo istnieje jeszcze wyobraźnia, dzięki której możemy zostać hrabalowskimi "aferzystami". W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
185

Na półkach:

http://karowisniewska.pl/paolo-sorrentino-nieistotne-wizerunki/

Paolo Sorrentino jest znanym włoskim reżyserem i scenarzystą. Wpadł on na genialny pomysł. Zebrał zdjęcia portretowe autorstwa Jacopo Benassiego i... nie wiedząc nic o ludziach, których przedstawiają te fotografie i napisał ich historie. Poruszające, pomysłowe, niesamowicie trafne historie. To doskonały przykład na to, że za każdym człowiekiem stoi jego historia, doświadczenie, smutki, radości. Każdy człowiek ma niesamowitą wartość, zasługuje na szacunek, uznanie, zainteresowanie. Gwarantuję Ci, że po przeczytaniu tej książki inaczej spojrzysz na ludzi. Zaręczam, że nawet jeśli kiedyś nie zwracałeś na nich uwagi, poza wkurzaniem się na to, że zajmują miejsce w komunikacji miejskiej, głośno paplają przez telefon w miejscach publicznych i patrzą z wyższością, to to się zmieni. Siłą rzeczy włącza Ci się myślenie o tym, kto czeka na nich w domu, czy uprawia jakiś sport, a może ma mroczne tajemnice.

http://karowisniewska.pl/paolo-sorrentino-nieistotne-wizerunki/

Paolo Sorrentino jest znanym włoskim reżyserem i scenarzystą. Wpadł on na genialny pomysł. Zebrał zdjęcia portretowe autorstwa Jacopo Benassiego i... nie wiedząc nic o ludziach, których przedstawiają te fotografie i napisał ich historie. Poruszające, pomysłowe, niesamowicie trafne historie. To doskonały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
712
585

Na półkach: ,

Coraz częściej przekonuję się, że włoska literatura ma naprawdę dużo do zaoferowania. Po włoskich pisarzy sięgam w ciemno, a niedawno odkryłam serię Bel paese (piękny kraj) wydawaną przez Rebis, a wśród nich książkę Paolo Sorrentino „Nieistotne wizerunki”. Okładka jest dość niepozorna, w stonowanych, szarych barwach, na środku portret kobiety w obiektywie. Jej autor jest popularnym reżyserem i scenarzysta, którego talent został już wielokrotnie nagrodzony najbardziej prestiżowymi statuetkami – Oscarem, Złotym Globem i wieloma europejskimi nagrodami filmowymi.
Sorrentino wykorzystał w swojej książce doskonałe oko do ludzi i nieograniczoną wyobraźnię. Utwór jest wynikiem współpracy z fotografem, Jacopem Benassim, którego portrety stały się dla pisarza punktem wyjściowym dla stworzenia historii przedstawiających ich ludzi. Fotografie są monochromatyczne, niepozowane, surowe. Pisarz na ich podstawie, nie wiedząc kim są i czym się zajmują, stworzył opowieści o życiu przedstawionych bohaterów. Mamy tu więc do czynienia z dwudziestoma trzema historiami bardzo zróżnicowanych ludzi: ukrywających się mafiosów, nieudaczników, oddanych ojców, starzejące się kobiety, hazardzistki, zgorzkniałe awanturnice. Każda postać jest inna, każda otrzymała życie raz dramatyczne, raz beztroskie, komediowe, pełne miłości albo rozpaczy.
Opisując swoich bohaterów autor zwraca uwagę na drobne szczegóły, codzienne rytuały czy przyzwyczajenia, które najlepiej charakteryzują bohaterów, takie właśnie nieistotne z pozoru drobiazgi, dzięki którym możemy wiele wyczytać o osobowości bohaterów. Wydaje się, że w twarzach przedstawionych na portretach, możemy wyczytać te sugerowane cechy, przedstawione żywoty, tak są sugestywne (albo tak trafne). Możemy poznać mężczyznę, który przygrywa gościom w lokalu nocą, a w dzień opiekuje się niepełnosprawnym synem, dzieckiem zamkniętym w ciele dorosłego człowieka, który do tego jest agresywny i nieobliczalny. To dramatyczna opowieść o nieograniczonej miłości ojcowskiej, wielkim poświęceniu. Inny rozdział dotyczy dozorczyni, która uprzykrza życie wszystkim ludziom wkoło, zaniedbuje chorego męża, żyje w okropnych warunkach, pozbawiona jakiejkolwiek życzliwości. Dopiero na koniec dowiadujemy się, jak wielka tragedia doprowadziła ją do takiego stanu.
Najwyraźniej te smutne, wzruszające historie zrobiły na mnie większe wrażenie. Wyrazistą postacią jest też ukrywający się w podziemiach mafioso, który naraził się swoim wrogom, jak też oczywiście policji i teraz żyje w odosobnieniu, pozbawiony kontaktu ze światem zewnętrznym. Wszystkie jego potrzeby zaspokajają koledzy i całymi latami udaje się mu przechytrzyć wszystkich, dopóki nie zapragnął spotkać się z ulubioną gwiazdą porno, a w tym samym czasie jego stęskniona żona postanowiła go odwiedzić.
Książka jest błyskotliwa i ironiczna, zaskakująca, a przy tym zabawna. Bardzo przyjazna czytelnikowi. Niejeden raz wzruszałam się, a jeszcze częściej śmiałam z czasami dziwnych, czasami absurdalnych działań bohaterów. Autor wykazał się ogromną wyobraźnią i dobrym okiem do szczegółu, bo przecież nie wysysał wszystkich pomysłów z palca, musiał je gdzieś zaobserwować. Bohaterowie żyją swoimi małymi, przyziemnymi życiami, nie zostawiają po sobie głębokiego śladu, są nieistotni. Składają się z nieistotnych myśli, zdarzeń, nawyków, chwil i wrażeń. Wydaje się jednak, że te drobiazgi mówią więcej o tym, czym jest życie, niż pochodzenie, miejsce urodzenia, zawód, wykształcenie, czy inne informacje, które zwykle uważamy za ważne. Język Sorrentino jest oszczędny, lakoniczne, krótkie zdania i akapity mówią wszystko. Jednocześnie jestem zachwycona intrygującym, lekko szyderczym i sarkastycznym stylem pisarza, który mimo wszystko nie drwi z prawdziwych tragedii, wobec których często człowiek zostaje sam. Warto przeczytać.

Coraz częściej przekonuję się, że włoska literatura ma naprawdę dużo do zaoferowania. Po włoskich pisarzy sięgam w ciemno, a niedawno odkryłam serię Bel paese (piękny kraj) wydawaną przez Rebis, a wśród nich książkę Paolo Sorrentino „Nieistotne wizerunki”. Okładka jest dość niepozorna, w stonowanych, szarych barwach, na środku portret kobiety w obiektywie. Jej autor jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1729
1712

Na półkach: ,

Doskonała, mistrzowsko skonstruowana, świetnie napisana książka. Sam pomysł jest niezwykle ciekawy.
Jacop Benassi to fotograf. Paolo Sorrentino, znany reżyser i pisarz, wziął jego czarno-białe fotografie nieznanych sobie, całkowicie przypadkowych osób i dorobił do nich treść, życiorysy, przeżycia, komentarze.
Sorrentino nie miał pojęcia o życiu, wzlotach, upadkach uwiecznionych na zdjęciach postaci. Nie wiedział kim są, czym się zajmują, gdzie mieszkają. Nie przeszkodziło mu to jednak w stworzeniu fascynującej opowieści.
Książka jest niezwykła podobnie jak niezwykłe są zdjęcia przypadkowych osób. Jest także niezwykle energiczna, klimatyczna i różnorodna. Co ciekawe, portrety zostały dobrane tak, żeby przedstawiać niczym w soczewce włoskie społeczeństwo. Są właśnie różnorodne, ciekawe, niezwykłe. Takie same są też opowiadane przez Sorrentino historie.
Niezależnie od tego o kim opowiada włoski reżyser i pisarz, robi to w tak charakterystyczny dla siebie lekki, ironiczny, zawadiacki sposób. Dzięki temu książkę czyta się wyśmienicie. Opowieści o kolejnych postaciach są niczym klatki, ujęcia filmowe, krótkie, szybkie, szczegółowo prezentujące daną postać lub fakt z jej życia. Dla niektórych takie opowieści mogą być zbyt lakoniczne, powierzchowne. Ale taki jest Sorrentino, taki jest jego styl, identyczny w filmach i książkach. Albo się nim zachwyci, albo wręcz przeciwnie. Mnie od dawna zachwyca.
Opowieści dopasowane do zdjęć przypominają filmy Sorrentino. A nikt nie ma chyba wątpliwości co do tego, iż Włoch jest gwiazdą współczesnego kina. Podobnie, jak w swoich filmach artysta bawi, intryguje, zmusza do myślenia, analizy, budzi zaciekawienie, zachwyca pomysłem i niezwykłym klimatem.
Gorąco polecam. Książka jako całość zachwyca. Zachwycają także jej części składowe, fenomenalne zdjęcia i równie doskonały tekst.

https://pasje-fascynacje-mola-ksiazkowego.blogspot.com/

Doskonała, mistrzowsko skonstruowana, świetnie napisana książka. Sam pomysł jest niezwykle ciekawy.
Jacop Benassi to fotograf. Paolo Sorrentino, znany reżyser i pisarz, wziął jego czarno-białe fotografie nieznanych sobie, całkowicie przypadkowych osób i dorobił do nich treść, życiorysy, przeżycia, komentarze.
Sorrentino nie miał pojęcia o życiu, wzlotach, upadkach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1962
1158

Na półkach: , , ,

Co łączy pokerowe uzależnienie Lindy, wieczną wesołość Arstide’a i marzenia Peppina, śpiewaka jazzowego? Wszystkie zostały wymyślone przez Sorrentina, stworzone na podstawie dwudziestu trzech zdjęć przypadkowych ludzi.

Sam pomysł na „Nieistotne wizerunki” przypomina trochę popularne ćwiczenie na wyobraźnie – obserwację przypadkowych ludzi na ulicy i wymyślanie im historii. Sorrentino korzysta z kolei ze zdjęć portretowych wykonanych przez Jacopa Benassiego czyli wizerunków niejako oderwanych od rzeczywistości, surowych. Z jednej strony autor miał więc ułatwione zadanie – ponieważ w zasadzie wszystko zależało od wyobraźni autora, z drugiej – właśnie to stanowiło utrudnienie.

Opowieści pełne są drugorzędnych informacji, zresztą Sorrentino jakby celowo pomija najważniejsze informacje, opisując swoich bohaterów. Najczęściej odkrywa przed czytelnikami już zaistniałą sytuację, pomijając kwestię wieku, czasu czy miejsca rozgrywania się. Jeśli już informuje o tym, to jakby mimochodem, przy okazji, koncentrując swoją uwagę jednak na nigdy niewykonanym telefonie Lindy czy jednej, okropnej płycie, jaką Peppino nagrał w młodości. Nawet gdy w grę wchodzi morderstwo czy ukrywanie się bohatera przed policją, ważniejszym jest sposób chodzenia mordercy oraz pizza, jaką je uciekinier.

Wszystkie historie są dobrze przemyślane. Niektóre są rozbudowane, tworząc niemalże historię całego życia, inne pokazują jedynie urywek życia danego bohatera. W część da się uwierzyć od razu, niektóre wymagają całej opowieści Sorrentino, by przekonać do siebie czytelnika. Wszystkie łączy dbałość o szczegóły, umiejętność opisania stanu emocjonalnego przy jednoczesnym surowym pisaniu.

Coś jest w tej precyzji, w tym cedzeniu słów, że chwyta czytelnika od razu za serce. Sorrentino łączy humor z tragedią, patos z przyziemnością, szczęście z cierpieniem, wszystko podszywając ironią. Wizerunki tych ludzi są rzeczywiście nieistotne, ważne w chwili ich opowiadania i dla ludzi, których dane opowieści dotyczą, ale ostatecznie ich życie ginie wśród innych. Tragedie przeminą, zdjęcia wyblakną, ostatecznie każde z tych wizerunków zniknie.

Nieistotność tkwi także w detalach, jakie podaje Sorrentino. Życie składa się z mnóstwa nieistotnych informacji, z drobiazgów, z przyzwyczajeń, z myśli przebiegających przez głowę przed snem. Nie są ważne, biorąc pod uwagę całe życie, ale tworzą je. Nieważne, gdy wypełnia się formularz lub gdy rozmawia się z drugą osobą, ale niezwykle istotne przy tworzeniu istoty człowieka.

Paolo Sorrentino pisze z niezwykłą precyzją. Choć sam pomysł zakłada, że może istnieć więcej niż jedna interpretacja, więcej niż jeden życiorys, to po lekturze „Nieistotnych wizerunków” trudno wyobrazić sobie, by sfotografowani mogli wieść inny żywot niż ten, który autor opisał.

Opinia także na: https://natemat.pl/blogi/recenzjeksiazek/264679,nieistotne-wizerunki?_ga=2.239643275.920058916.1550754600-578968109.1467746419

Co łączy pokerowe uzależnienie Lindy, wieczną wesołość Arstide’a i marzenia Peppina, śpiewaka jazzowego? Wszystkie zostały wymyślone przez Sorrentina, stworzone na podstawie dwudziestu trzech zdjęć przypadkowych ludzi.

Sam pomysł na „Nieistotne wizerunki” przypomina trochę popularne ćwiczenie na wyobraźnie – obserwację przypadkowych ludzi na ulicy i wymyślanie im...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    129
  • Przeczytane
    65
  • Posiadam
    18
  • 2019
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Literatura włoska
    3
  • 2020
    2
  • Przeczytane w 2019
    2
  • Biblioteka
    2
  • 2 kategoria
    1

Cytaty

Więcej
Paolo Sorrentino Nieistotne wizerunki Zobacz więcej
Paolo Sorrentino Nieistotne wizerunki Zobacz więcej
Paolo Sorrentino Nieistotne wizerunki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także