Jeżeli mnie obserwujecie, wiecie jaką ogromną fanką twórczości Marie Hesse jestem. Tak jak zawsze jej kolejna książka jest tak samo dobra jak reszta pozycji. Dziś skupimy się na Biografii wybitnego muzyka XX wieku jakim był David Bowie. Jeżeli chodzi o samą formę przekazu, trzeba zaznaczyć że nie jest to zwyczajna biografia tylko bardziej powieść graficzna, książka zawiera w sobie dużo ilustracji. Mamy także dużo metafor które nawiązują do samego życia artysty i to w jaki sposób je on postrzega. Sama autorka, na początku książki zaznacza że jest to biografia pomieszana z wątkami fantastycznymi. Dlatego też jeżeli znacie dobrze Bowiego nie nastawiałbym się na poznanie nowych faktów o nim, nie o to w tej książce chodzi. Warto postrzegać ją bardziej jako dzieło sztuki niż zwykłą książkę biograficzną. Jeżeli chodzi o mnie, polecam nie tylko ten tytuł ale całą twórczość Marii Hesse.


Recenzja z mojego instagrama @zuziawydro

Jeżeli mnie obserwujecie, wiecie jaką ogromną fanką twórczości Marie Hesse jestem. Tak jak zawsze jej kolejna książka jest tak samo dobra jak reszta pozycji. Dziś skupimy się na Biografii wybitnego muzyka XX wieku jakim był David Bowie. Jeżeli chodzi o samą formę przekazu, trzeba zaznaczyć że nie jest to zwyczajna biografia tylko bardziej powieść graficzna, książka zawiera...

Jeśli interesuje Was biografia Davida Bowie to książkę autorstwa Marii Hesse i Frana Ruiza pochłoniecie w jeden dzień. Natomiast jeśli chcecie się zanurzyć w świecie Artysty.. to minimum kilka. Jest przepięknie wydana, bogato ilustrowana stop klatkami ze sceny, z wydarzeń kulturalnych. Mamy pełną dyskografię (a był to jeden z najbardziej płodnych Artystów wszechczasów (27 płyt!),który zjeździł na koncertach cały świat. Trudne dzieciństwo, niesamowita wyobraźnia i chęć eksperymentowania, potrzeba wcielania się w nowe alter ego, doświadczania życia, a jednocześnie uduchowienie i wykraczanie poza zwykłe ramy sprawiają, że nie tylko twórczość, ale i sama postać Piosenkarza, Aktora, Malarza, jest nietuzinkowa, barwna, ale i kompletna. Nie do podrobienia. Niepowtarzalna. Przyjaciel Lenona, Mercurego, altruista, wrażliwy na ból tego świata, angażował się w dziesiątki akcji charytatywnych. Pokonał uzależnienie od narkotyków, nie każdemu się to udało.
Ciekawe dla biografi jest przedstawienie wydrzeń z perspektywy Davida, trochę jakbyśmy czytali pamiętnik. Oprócz metafizycznych rozważań, znajdziemy tu odniesienia do konkretnych płyt i utworów. Rozsmakujcie się w szalonych rytmach, które zaczniecie od inspiracji Piosenkarza i utworu "Tutti Frutti" Little Richarda. Tak.. czeka Was szalony rollercoaster, rock&roll, ale też chwile refleksji i zadumy. Bawcie się dobrze.

Jeśli interesuje Was biografia Davida Bowie to książkę autorstwa Marii Hesse i Frana Ruiza pochłoniecie w jeden dzień. Natomiast jeśli chcecie się zanurzyć w świecie Artysty.. to minimum kilka. Jest przepięknie wydana, bogato ilustrowana stop klatkami ze sceny, z wydarzeń kulturalnych. Mamy pełną dyskografię (a był to jeden z najbardziej płodnych Artystów wszechczasów (27...

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Mam spory problem z oceną tej książki bo ani to biografia, pisana w pierwszej osobie, dla mnie to bardziej forma pamiętnika i to też takie prześlizgnięcie się po faktach. Do tego to książka określona jako dla młodzieży, ale jakiej? w jakim wieku? Bowie był niezaprzeczalnie ciekawą postacią z ciekawym życiem i jak na ekscentryka przystało którego szczyt kariery przypada na lata 70/80, nie stronił od używek i przypadkowego seksu, ale czy to jest kluczowe w zarysie postaci artysty skierowanym dla nastolatków? Nie podzielam też zachwytu ilustracjami, w moich oczach są paskudne. Moim zdaniem to książka dla dorosłych którzy lubią książki dla dzieci 😜 ale mimo że ja do tej grupy należę nie kupuję tej formy.

Mam spory problem z oceną tej książki bo ani to biografia, pisana w pierwszej osobie, dla mnie to bardziej forma pamiętnika i to też takie prześlizgnięcie się po faktach. Do tego to książka określona jako dla młodzieży, ale jakiej? w jakim wieku? Bowie był niezaprzeczalnie ciekawą postacią z ciekawym życiem i jak na ekscentryka przystało którego szczyt kariery przypada na...

Nazywanie tej książki biografią to spore nadużycie. Jest to raczej opowiadanie inspirowane życiem Bowiego z mnóstwem zabiegów, które nijak nie mają się do jego twórczości. Osobiście od biografii muzyka oczekuję dużo bardziej technicznego podejścia do jego twórczości - omówienia CHOĆ TROCHĘ jego poszczególnych utworów i albumów, czego w tej pozycji absolutnie zabrakło. Jest to luźna opowiastka o postaci Bowiego.

Odsuwając na bok fakt, że jest to książka na zupełnie inny temat - czyta się to dość przyjemnie, choć nieco infantylnie. Na jeden wieczór fajne, ale to nie jest to czego bym oczekiwał od książki, która ma w tytule "biografia".

Osobiście książka bardziej mnie odrzuciła od zagłębienia się w twórczość Bowiego niż do tego zachęciła. A szkoda.

Nazywanie tej książki biografią to spore nadużycie. Jest to raczej opowiadanie inspirowane życiem Bowiego z mnóstwem zabiegów, które nijak nie mają się do jego twórczości. Osobiście od biografii muzyka oczekuję dużo bardziej technicznego podejścia do jego twórczości - omówienia CHOĆ TROCHĘ jego poszczególnych utworów i albumów, czego w tej pozycji absolutnie zabrakło. Jest...

David Bowie i ja urodziliśmy się w tym samym dniu, oczywiście w zupełnie innym roku, jednak dzień i miesiąc się zgadza, co już na wstępie pozwala mi na większe zrozumienie tego artysty. Styczniowe koziorożce są po prostu wyjątkowe i w tej wyjątkowości najczęściej osamotnione, mimo otaczającego je grona ludzi.

Bowie już od najmłodszych lat wiedział, że muzyka stanowi sens jego życia i że będzie mu towarzyszyła do przysłowiowej grobowej deski. Mało kto w wieku 9 lat ma tak jasno sprecyzowane plany. Sto trzydzieści sześć milionów sprzedanych płyt jest potwierdzeniem jego sukcesu, który jednak nie przyszedł ani łatwo, ani szybko. Prawdę mówiąc, nigdy nie zagłębiałam się w jego życiorys, dlatego czytając teraz, mocno zszokowała mnie sytuacja, jak miała miejsce na początku jego kariery. Wybitnie złodziejska umowa między artystą i wydawcą płyt sprawiała, że David nie tylko nie zarabiał odpowiedniej kasy, ale traktowany był jak zwykły pracownik firmy wydawniczej. Niebywałe. Długo trwało "odkręcenie" tej chorej sytuacji i przywrócenie praw autorskich do właściciela, czyli samego Bowiego.

Jako artysta był prawdziwym wolnym ptakiem, tworzył to, co grało mu w duszy, bez oglądania się na panujące mody lub presję producentów. Ta biografia pokazuje dużo ciemnych stron z życia piosenkarza. Choroba psychiczna w rodzinie, używki, które drenują ciało, stany lękowe, odloty i twarde lądowania, wszystko to przeplata się z pracą, która koniec końców wygrywa, wraz z miłością, którą Bowie w końcu znajduje i która kotwiczy go w dobrym życiu. Fajna pozycja dla nastoletnich czytelników i ich rodziców.

IG @angelkubrick

David Bowie i ja urodziliśmy się w tym samym dniu, oczywiście w zupełnie innym roku, jednak dzień i miesiąc się zgadza, co już na wstępie pozwala mi na większe zrozumienie tego artysty. Styczniowe koziorożce są po prostu wyjątkowe i w tej wyjątkowości najczęściej osamotnione, mimo otaczającego je grona ludzi.

Bowie już od najmłodszych lat wiedział, że muzyka stanowi sens...

Świetna i przepięknie ilustrowana biografia.
Jestem zachwycona kolejną książką z tej serii. Mimo, że krótka, doskonale przybliża postać Davida Bowiego. Jestem oczarowana pierwszoosobową narracją i tym, że wśród faktów wpleciono historie np. o kosmitach, które opowiadał sam Bowie. Mam wrażenie, że przez to że zostały uwzględnione, ta biografia jest pełniejsza.
Polecam!

Świetna i przepięknie ilustrowana biografia.
Jestem zachwycona kolejną książką z tej serii. Mimo, że krótka, doskonale przybliża postać Davida Bowiego. Jestem oczarowana pierwszoosobową narracją i tym, że wśród faktów wpleciono historie np. o kosmitach, które opowiadał sam Bowie. Mam wrażenie, że przez to że zostały uwzględnione, ta biografia jest pełniejsza.
Polecam!

Książka jest wydana absolutnie perfekcyjnie! Mieniącego się złota na czole i dłoniach Bowiego z genialnej okładki nie odda żadne zdjęcie - to książka, którą najlepiej jest czytać w postaci tradycyjnej. Już samo obcowanie z nią jako przedmiotem jest radością.
Treść jest równie dobra co ilustracje i układ graficzny. W zwięzłej, przystępnej formie autorzy przedstawili sylwetkę artysty, który bez wątpienia był z innej planety. Tworzył rzeczy ponadczasowe i genialne mimo częstych mrocznych okresów w życiu. Czasu beznadziei i nieszczęścia. Pochłaniał niesamowite ilości kokainy, był przez życie sponiewierany, wikłał się w rozmaite związki z kobietami i mężczyznami, wciąż poszukiwał siebie; zakładał nowe maski, tworzył nowe kreacje, wciąż stawał się kim innym, budował wizerunek na nowo po każdym przełomie życiowym. Walczył sam z sobą i chyba wygrał. Odnalazł wolność, której tyle lat poszukiwał, prawdziwą miłość w osobie Imam, i mógł przestać udawać.
Świetna książka o świetnym facecie, wielkim artyście i niezłym biznesmenie.

Książka jest wydana absolutnie perfekcyjnie! Mieniącego się złota na czole i dłoniach Bowiego z genialnej okładki nie odda żadne zdjęcie - to książka, którą najlepiej jest czytać w postaci tradycyjnej. Już samo obcowanie z nią jako przedmiotem jest radością.
Treść jest równie dobra co ilustracje i układ graficzny. W zwięzłej, przystępnej formie autorzy przedstawili...

Tak samo jak poprzednia książka Marii Hesse, biografia Davida Bowie'go bardzo przypadła mi do gustu.

Świetnie zilustrowana, czyta się ją jak mini powieść o życiu artysty. On sam zresztą jest jej narratorem. Autorzy nieco koloryzują niektóre zdarzenia z jego życia, ale przymknęłam na to oko.
Całość jest naprawdę spójna i ciekawa.
Mnóstwo tu emocji, przemyśleń, faktów, na końcu również jako bonus znajdziemy dyskografię Bowie'go.

Każdemu polecam!

Tak samo jak poprzednia książka Marii Hesse, biografia Davida Bowie'go bardzo przypadła mi do gustu.

Świetnie zilustrowana, czyta się ją jak mini powieść o życiu artysty. On sam zresztą jest jej narratorem. Autorzy nieco koloryzują niektóre zdarzenia z jego życia, ale przymknęłam na to oko.
Całość jest naprawdę spójna i ciekawa.
Mnóstwo tu emocji, przemyśleń, faktów, na...

Magiczna opowieść.

Magiczna opowieść.