Ruchy
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2008-04-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-04-03
- Liczba stron:
- 263
- Czas czytania
- 4 godz. 23 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374144629
- Tagi:
- nihilizm czarny humor polskie realia
Motywem przewodnim książki Sławomira Shutego jest miłość i różne jej aspekty. Nie zabraknie również erotyki – notabene tematyki, którą autor lubi. Shuty chciał skupić się głównie na miłości, a erotyka i seks występują tutaj raczej jako symbol, podkreślenie czysto ludzkich potrzeb drzemiących w ludziach. Ofiarami branymi na celownik są zarówno kobiety jak i mężczyźni, bo przecież każdy odczuwa potrzebę bycia z kimś „dla samego bycia”. W czasach, gdy seks stanowi temat banalny i przegadany, Shuty postanawia przyprawić go odrobiną humoru, ukazując jego śmieszność, absurdalność, bezsensowność, a także przewartościowanie jakiemu sfera intymnych relacji została poddana wraz z upływem czasu. To, co kiedyś było niezwykłe i magiczne, dziś straciło na wartości. Teraz seks charakteryzuje bylejakość - na łóżku, na podłodze, w ubikacji, szybko, byle gdzie, obojętne z kim – byle tylko. Żeby można było o tym opowiedzieć i pochwalić się innym.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 161
- 74
- 67
- 9
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
Cytaty
Są trzy osoby Boskie: Stwórca, Twórca i Odtwórca...
- Nasze dziecko będzie nosiło imię Racibórz, o ile będzie to chłopiec, dziewczynkę chciałabym nazwać Legnica. - Czemu nie Trzebinia albo na ...
Rozwiń
Opinia
Semantyczne wygibasy w oceanie neologizmów + bezpruderyjne opisy rzeczywistości + dość płytka fabuła. Mam bardzo mieszane uczucia co do tej powieści mojego lokalnego krajana. Po rewelacyjnym "Zwale", o którym mówi się jako o najlepszym manifeście pokoleniowym dźgającym w konsumpcjonizm na potęgę, nadeszły ruchy. Nadeszły, przybiegły, poruszyły się na pewno. Czym one są? Ugryźmy fabułę - ruchy to sprytny jednoczłonowy eufemizm hiphopowego (o zgrozo, Pani Bieńczycka) ruchania. W książce aż roi się od opisów stosunków gamoniowo-plaskaczowych. Seks stracił swój magiczny pierwiastek, a ludzie zachowują się jak roboty zaprogramowane na funkcje - żryj, sraj, ale głównie pieprz się (byle jak, byle gdzie). W prowincjonalnym miasteczku, w cudnie nieschludnej klubokawiarni ludzie żonglują instynktami. O uczuciach wzniosłych postaci potrafią tylko pisać (w listach, które są prześmieszne). Ruchy to działanie impulsywne, często pozbawione sensu. Jedna przyczyna ma wiele skutków, jeden skutek ma wiele przyczyn. Ruchy występują także w sposobie narracji, która bywa często śmieszna, niepoprawna czy aż zgryźliwie prosta. Oczywiście WSZYSTKO pogrążone jest w ruchu, więc mamy też do czynienia z rewelacyjnymi metaforami, porównaniami, co u Shutego już nie trzeba nazywać kunsztem, a normalką. Powieść jest także bardzo dynamiczna, a obrazy skaczą nam przed oczami. Skoro ruch to zdrowie, polecam gorąco tym gotowym na umysłową gimnastykę.
Semantyczne wygibasy w oceanie neologizmów + bezpruderyjne opisy rzeczywistości + dość płytka fabuła. Mam bardzo mieszane uczucia co do tej powieści mojego lokalnego krajana. Po rewelacyjnym "Zwale", o którym mówi się jako o najlepszym manifeście pokoleniowym dźgającym w konsumpcjonizm na potęgę, nadeszły ruchy. Nadeszły, przybiegły, poruszyły się na pewno. Czym one są?...
więcej Pokaż mimo to