Miłosierdzie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- La Miséricorde
- Wydawnictwo:
- Dębogóra
- Data wydania:
- 2018-10-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-10-25
- Liczba stron:
- 194
- Czas czytania
- 3 godz. 14 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364964442
- Tłumacz:
- Martyna Borowicz
- Tagi:
- Jean Raspail Miłosierdzie Kościół Katolicki
"Miłosierdzie" to mocny metafizyczny thriller. Powieść o potwornej zbrodni, księdzu, ale i o Kościele w ogóle. Z tym, że ta opowieść o grzechach kleru zaczyna się u Raspaila tam, gdzie u innych właśnie się ona kończy, gdzie proste schematy niczego już nie tłumaczą, a pamflet zamienia się w moralitet. W punkcie wyjścia jest autentyczna historia sprzed lat z okrutnym morderstwem i surową karą. Raspail zmagał się z nią kilkadziesiąt lat. Odkładał ją i do niej powracał. Ostatecznie nie kończy swej opowieści, choć nie ukrywa, że wie, jaki finał jest jej pisany. To taka przewrotna gra z czytelnikiem, którego wysyła na wędrówkę, na którą ten musi wybrać się sam, zawierzając podrzucanym przez Autora śladom i znakom, by ostatecznie stać się jednoosobowym sądem w mrocznej sprawie.
"Miłosierdzie" to ostatnia powieść Jeana Raspaila. Może dlatego też tak bardzo osobista, metafizyczna, a nawet religijna. Rozciągnięta pomiędzy wstrząsającą zbrodnią i przejmującą wiarą. Stary Mistrz zdaje się podawać w niej antidotum, które choć bardzo potrzebne, to, podane bez znieczulenia, jest bardzo bolesne. Być może nie przypadkiem pierwsza jego dawka trafia najpierw do czytelnika w Polsce.
"Zmieniłem nazwę wsi, która sześćdziesiąt lat temu stała się sceną tej przerażającej zbrodni, która wstrząsnęła całą Francją, pogrążając wiernych i katolickich duchownych w przepaści skonsternowanych rozważań. Zmieniłem też imię tego, który zamordował, złożył w ofierze, poświęcił. Nazwałem go Jacquesem Charlbgiem, proboszczem z Bief, i stałem się odpowiedzialny za jego życie od momentu jego uwięzienia.
Ta książka jest bowiem powieścią. O ile dobrze sobie przypominam jej początki, to nie zbrodnia mnie do niej przyprowadziła, ale zamknięcie winnego, młodego księdza, skazanego na dożywocie i jego sam na sam z Bogiem, dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku, w czterech ścianach jego celi.
Kiedy pisałem pierwsze zdania, minęło dwanaście lat od popełnienia zbrodni i jedenaście lat od procesu. Sprawa była już od dawna zapomniana, a imienia skazanego nigdy nie przywoływano. Nikomu nic nie było o nim wiadomo. Było tak za sprawą swego rodzaju konspiracyjnej ciszy administracji penitencjarnej i rzymskokatolickiego magisterium, które, tak jak Bóg, nigdy nie porzuca swoich księży upadłych bez względu na to, jak bardzo nikczemne byłyby ich czyny.
Byłem więc sam i pozostałem sam wobec tej książki, tak jak wobec świętego muru, nieprzekraczalnego, nieosiągalnego, u stóp którego czułem się bezbronny i niegodny: nie zostaje się przecież Bernanosem tak po prostu..".
- Jean Raspail
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 98
- 81
- 27
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Biuro było wygodne, ładnie umeblowane. W wazonie stały świeże kwiaty, a na ścianie wisiało parę akwareli w ciepłych kolorach. Słońce już się chowało, ale jego blask odbijał się na murach, ukazując serię witraży, namalowanych całą gamą błękitów. Nie mogły być przejrzyste,a jednak wywoływały to samo, nierzeczywiste wrażenie obecności sacrum, które ujmuje zwiedzających katedry w ...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Sięgnąłem po książkę, ponieważ autorowi zrobiono reklamę konserwatywnego i katolickiego pisarza. Autor może i jest katolikiem, natomiast tę książkę odbieram jako wysoce perwersyjną, równie dobrze mógł ją napisać pierwszy lepszy ateista. Może i nie atakuje doktryny katolickiej, ale autor zmysłowo opisuje stosunki między księżmi i kobietami, lepiej, żeby ta książka w ogóle nie powstała.
Sięgnąłem po książkę, ponieważ autorowi zrobiono reklamę konserwatywnego i katolickiego pisarza. Autor może i jest katolikiem, natomiast tę książkę odbieram jako wysoce perwersyjną, równie dobrze mógł ją napisać pierwszy lepszy ateista. Może i nie atakuje doktryny katolickiej, ale autor zmysłowo opisuje stosunki między księżmi i kobietami, lepiej, żeby ta książka w ogóle...
więcej Pokaż mimo toJak zwykle autor potrafi zbudować jakiś przedziwny, wciągający klimat w swojej książce. Historia niby jakoś tam przewidywalna ale nie do końca a końcówka najbardziej zastanawiająca i frapująca.
Jak zwykle autor potrafi zbudować jakiś przedziwny, wciągający klimat w swojej książce. Historia niby jakoś tam przewidywalna ale nie do końca a końcówka najbardziej zastanawiająca i frapująca.
Pokaż mimo toArcydzieło! Niesamowita historia, która sprawia, że książkę czyta się naprawdę jednym tchem. Jednak najważniejsze nie jest to co autor piszę wprost, lecz prawda o tytułowym Miłosierdziu, która wyraźnie przebija między wierszami całej powieści. Jeśli dodamy do tego cały kunszt literacki Raspaila to wychodzi nam naprawdę dzieło wybitne. Polecam każedmu!
Arcydzieło! Niesamowita historia, która sprawia, że książkę czyta się naprawdę jednym tchem. Jednak najważniejsze nie jest to co autor piszę wprost, lecz prawda o tytułowym Miłosierdziu, która wyraźnie przebija między wierszami całej powieści. Jeśli dodamy do tego cały kunszt literacki Raspaila to wychodzi nam naprawdę dzieło wybitne. Polecam każedmu!
Pokaż mimo toTrzeba jednak pamiętać, iż pokora i pycha często ze sobą sąsiadują, a i nierzadko jedna zajmuje miejsce drugiej - takie zdanie przyciąga czytelnika. Szum medialno wulgarny dookoła nie zachęca do pobożnych thrillerów. I tutaj się wydawca głęboko pomylił... "mocny metafizyczny thriller.Powieść o potwornej zbrodni..." Nie o tym jest ta książka "proszę Pana", ale nawet nie dziwi mnie to, bo patronem medialnym jest "Do Rzeczy" które już nie raz prezentowało przestrzelone recenzje książek. Albo ktoś nie- do-czytał, co przecież często się zdarza nawet czytającym recenzentom. O, i w tym miejscu przyznam się, że po czterdziestu stronach także chciałem odpuścić ale dodam, proszę te kilka stron wytrzymać. Czekałem cierpliwie ... i się zaczęło. Oczywiście nie będę opowiadał o czym jest dokładnie. Wydarzenie, zaskoczenie i rozmowy, i tak każdy z was to inaczej odbierze. Po prostu radzę. Co kilka lektur, taki mamy teraz czas, warto sięgnąć głębiej. Nawet czytając, pomyśleć... o sobie. Może dać szansę drugiemu. Pokochać ? Tego to już naprawdę nie wiem. Do tego powinieneś dojść sam, czytelniku.
P.S.
Sobą jestem zaskoczony. Dwa przeczytane tytuły tegoż autora w jednym tygodniu. Dawno czegoś takiego nie miałem... tym bardziej z francuskim autorem.
Trzeba jednak pamiętać, iż pokora i pycha często ze sobą sąsiadują, a i nierzadko jedna zajmuje miejsce drugiej - takie zdanie przyciąga czytelnika. Szum medialno wulgarny dookoła nie zachęca do pobożnych thrillerów. I tutaj się wydawca głęboko pomylił... "mocny metafizyczny thriller.Powieść o potwornej zbrodni..." Nie o tym jest ta książka "proszę Pana", ale nawet nie...
więcej Pokaż mimo toCzas Wielkiego Postu zdaje się być najlepszym momentem na lekturę książki o takim tytule. Po takich bestsellerach jak Pierścień Rybaka, Sire czy Obóz Świętych miałem ogromne oczekiwania jeśli chodzi o tę jak się miało okazać z notki końcowej, nigdy nie ukończonej powieści.
Miłosierdzie rozczarowało mnie na kilku płaszczyznach, przede wszystkim jest niestety zbyt klerykalna. Ratunek kapłaństwa głównego bohatera zdaje się być ważniejszy niż ratunek samej osoby człowieka zbrodniaża.
Niemal całkowicie autor milczy o ofiarach zbrodni. O rodzinie ofiary, o zadość uczynieniu, o pokucie.
Miłosierdzie w powieści Raspaila jest łatwe, trochę naiwne. Wizja kondysji człowieka jawi się mało katolicko, grzech nie jest skazą która wnika w naturę, a jedynie jakimś prawniczym terminem, który można równie łatwo zetrzeć co i napisać.
To co podobało mi się w książce to idea nawróconego kapłana, pokazanie, że nawet kiedy zdaje sie, że nic nasz nie uratuje, On jest tu ze swoim Miłosierdziem. Ale Miłosierdzie to krzyż, Golgota i ofiara. Również kiedy się je przyjmuje.
Czas Wielkiego Postu zdaje się być najlepszym momentem na lekturę książki o takim tytule. Po takich bestsellerach jak Pierścień Rybaka, Sire czy Obóz Świętych miałem ogromne oczekiwania jeśli chodzi o tę jak się miało okazać z notki końcowej, nigdy nie ukończonej powieści.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMiłosierdzie rozczarowało mnie na kilku płaszczyznach, przede wszystkim jest niestety zbyt...
Nieoczywista, niejednoznaczna, może pomóc wątpiącym. Pięknie pokazuje gdzie dojdziemy jeśli obierzemy drogę laicyzacji, którą obrali Francuzi
Nieoczywista, niejednoznaczna, może pomóc wątpiącym. Pięknie pokazuje gdzie dojdziemy jeśli obierzemy drogę laicyzacji, którą obrali Francuzi
Pokaż mimo to13 czerwca 2020 odszedł z tego świata Jean Raspail, wybitny pisarz francuski i podróżnik, a wraz z nim- jak powiedział prof.Bartyzel- umarła stara Francja. Był gorącym monarchistą i tradycjonalistą katolickim.
Laureatem wielu nagród: Grand Prix du Roman Akademii Francuskiej, Prix du Livre Inter itd.
Dla uczczenia jego pamięci, przygodę literacką dorobku twórczego pisarza rozpoczęłam od jego ostatniej powieści pt.Miłosierdzie (2018),którą napisał w wieku 94 lat. To metafizyczny thriller oparty na autentycznym, przerażającym wydarzeniu z powojennej Francji. Rzecz jest o upadłym księdzu, który popełnił grzech ohydnej zbrodni. Historia ta głęboko osiadła w sercu pisarza- nie mógł o niej zapomnieć, a trud jej pisania przeciągał się na dekady czasu. Główny bohater- tak o nim pisał: "zamieszkał we mnie i że przeczuwałem, że w jakiś sposób można zapewnić mu zbawienie".
Zatem, jest to książka bardzo osobista i religijna. Narrator-prawnik, który miał swój udział w ułaskawieniu zbrodniarza, prowadzi opowieść osadzoną na dwóch płaszczyznach czasowych: II połowa XX wieku i początek XXI wieku. Autor kreśli obraz Kościoła katolickiego Francji z wyludnionymi parafiami, brakiem księży i niepokojącymi zmianami. Prowadzi analogię z podziałem na dawniej i obecnie. O tym, jak usuwano z kościołów konfesjonały, relegowano symbole chrześcijańskie...
Na podobieństwo Bernanosa głęboko drąży w ludzkiej duszy nieszczęsnego księdza, przywołuje kwestię wykolejonego mistycyzmu z obecnością Boga.
Ponura, mroczna historia nie pozbawiona elementów piękna - w opisach miejsc akcji fabuły - jak i światła na drodze rehabilitacji i metanoi literackich postaci.
Świetne, mądre dialogi, wnikliwe rysy psychologiczne bohaterów- lektura wzbudzająca zadumę i refleksje. Przystająca do treści tej niewielkiej powieści wymowna okładka z trafiającym w sedno tytułem w czerwonym kolorze. I wspaniały, polski akcent;" List do moich polskich czytelników" od samego Jeana Raspaila! Wzruszające...
13 czerwca 2020 odszedł z tego świata Jean Raspail, wybitny pisarz francuski i podróżnik, a wraz z nim- jak powiedział prof.Bartyzel- umarła stara Francja. Był gorącym monarchistą i tradycjonalistą katolickim.
więcej Pokaż mimo toLaureatem wielu nagród: Grand Prix du Roman Akademii Francuskiej, Prix du Livre Inter itd.
Dla uczczenia jego pamięci, przygodę literacką dorobku twórczego pisarza...
No, jeśli autor chciał mi zabić moralnego ćwieka, to mu się udało. Trudno mi ocenić to jednoznacznie. Strona 20 na pewno mi się nie podobała. I nie zgadzam się z nią. Wątek z "bardzo pięknym stworzeniem Bożym, z diabłem u boku" jest z kolei zabawny. Książka niepokojąca. No dobrze, a co z Rosą i Marią ... ?
No, jeśli autor chciał mi zabić moralnego ćwieka, to mu się udało. Trudno mi ocenić to jednoznacznie. Strona 20 na pewno mi się nie podobała. I nie zgadzam się z nią. Wątek z "bardzo pięknym stworzeniem Bożym, z diabłem u boku" jest z kolei zabawny. Książka niepokojąca. No dobrze, a co z Rosą i Marią ... ?
Pokaż mimo toJest w tej książce dużo dobrej treści i dobrych dialogów, ale całość wydaje się zbyt cukierkowa. Zbyt mało namysłu nad zbrodnią w stosunku do miłosierdzia wobec sprawcy
Jest w tej książce dużo dobrej treści i dobrych dialogów, ale całość wydaje się zbyt cukierkowa. Zbyt mało namysłu nad zbrodnią w stosunku do miłosierdzia wobec sprawcy
Pokaż mimo toNajnowsza powieść najsłynniejszego monarchisty Francji - "Miłosierdzie".
Polecał , ją na twitterze Rafał Dudkiewicz dziennikarz polskiego radia. Jego rekomendacja okazała się trafna. Książka jest bardzo dobra, ale trudna w odbiorze. Nie chodzi tu o język i styl pisania. Czyta się świetnie, płynnie i bez problemów. Książka po zakończeniu nie pozostawia cię jednak letnim. Zastanawiasz się, gdzie są granice miłosierdzia i czy wszystko można przebaczyć ? Sam mam problem, aby ocenić głównego bohatera który jest nie jednoznaczny; z jednej strony czytelnik chciałby go "powiesić za jaja" lub "potraktować jak książe Jarema kozaków", ale z drugiej cóż do końca nie wiem....
Polecam, - przeczytaj , pomyśl
Najnowsza powieść najsłynniejszego monarchisty Francji - "Miłosierdzie".
więcej Pokaż mimo toPolecał , ją na twitterze Rafał Dudkiewicz dziennikarz polskiego radia. Jego rekomendacja okazała się trafna. Książka jest bardzo dobra, ale trudna w odbiorze. Nie chodzi tu o język i styl pisania. Czyta się świetnie, płynnie i bez problemów. Książka po zakończeniu nie pozostawia cię jednak...