Klara. O dziewczynce, która śpiewała po francusku

Okładka książki Klara. O dziewczynce, która śpiewała po francusku Wojciech Stankowski
Okładka książki Klara. O dziewczynce, która śpiewała po francusku
Wojciech Stankowski Wydawnictwo: Novae Res biografia, autobiografia, pamiętnik
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381470827
Tagi:
wspomnienia muzyka II wojna światowa okres stalinowski PRL
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
902
367

Na półkach:

Autor pięknie opisuje przeżycia swojej mamy z czasów II Wojny Światowej i zaraz po. Jako małe dziecko przeżyła śmierć ukochanego tatusia, głód, zimno, choroby wynikające z braku higieny oraz bardzo ciężką pracę. Jej marzeniem była nauka i zrobiła wszystko by je osiągnąć. Jej rozsądnie myśląca mama chciała aby dzieci uczyły się, zdobyły zawody i dobre prace. Z uśmiechem na ustach czytałam opowieść autorki z czasów jej nauki w Liceum Pedagogicznym, gdzie dzięki swemu uporowi, sile woli, pracy, zdobyła wykształcenie pedagogiczne i została nauczycielką. Polecam!

Autor pięknie opisuje przeżycia swojej mamy z czasów II Wojny Światowej i zaraz po. Jako małe dziecko przeżyła śmierć ukochanego tatusia, głód, zimno, choroby wynikające z braku higieny oraz bardzo ciężką pracę. Jej marzeniem była nauka i zrobiła wszystko by je osiągnąć. Jej rozsądnie myśląca mama chciała aby dzieci uczyły się, zdobyły zawody i dobre prace. Z uśmiechem na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
445

Na półkach:

"Muzyka, jako jedna z dziedzin sztuki, spełnia istotną rolę w kształtowaniu kultury estetycznej, sfery uczuciowej oraz postaw etycznych młodego człowieka. Intensyfikując procesy poznawcze, pobudzając wyobraźnię i twórczą aktywność przyczynia się do wzbogacania osobowości. Będąc doskonałą formą rekreacji i terapii, wykorzystywana jest powszechnie do likwidowania zaburzeń funkcji psychomotorycznych i psychicznych".
Książka "Klara. O dziewczynce, która śpiewała po francusku" to nie tylko niezwykłe wspomnienia Klary Stankowskiej urodzonej we Francji, absolwentki i wykładowczyni Wrocławskiej Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego, a także cenionej pedagog, z czasów emigracji, wojny oraz okresu krótko po wojnie, spisane prze jej syna. To opowieść o pasji, ogromnej chęci nauki, która pozwala na lepsze życie.
"Jedno jest pewne - muszę się uczyć, żeby nie przeżywać przez całe życie upokorzeń i poniżeń przez głupszych i mniej inteligentnych ludzi ode mnie." Opowieść o muzyce, która pozwoliła jej przetrwać najtrudniejsze momenty w życiu.

"Muzyka, jako jedna z dziedzin sztuki, spełnia istotną rolę w kształtowaniu kultury estetycznej, sfery uczuciowej oraz postaw etycznych młodego człowieka. Intensyfikując procesy poznawcze, pobudzając wyobraźnię i twórczą aktywność przyczynia się do wzbogacania osobowości. Będąc doskonałą formą rekreacji i terapii, wykorzystywana jest powszechnie do likwidowania zaburzeń...

więcej Pokaż mimo to

avatar
282
264

Na półkach: ,

Zapis historii rodzinnej. Jakie to ważne znać swoje korzenie, wiedzieć jak to się stało, że jestem tu i teraz, że to nie przypadek i że nasi przodkowie czasem wiele musieli przejść, abyśmy my pojawili się w tej historii. Takie opowieści przypominają, że nasze babcie i mamy też kiedyś były młodymi dziewczynami, z marzeniami, zawodami, przeżyły wiele i coś o życiu wiedzą. Wdzięczna jestem, że ominęła mnie wojna, że żyję łatwiej niż poprzednie pokolenia. Dziękuję Autorowi, że zawarł w książce piosenki, zwłaszcza francuską "sur le pont d'Avignon". Śpiewałam kiedyś tę piosenkę na zajęciach francuskiego, a po studiach już miałam okazję pomieszkać chwilę w okolicach tegoż mostu. Wspaniałe przypomnienie.

Zapis historii rodzinnej. Jakie to ważne znać swoje korzenie, wiedzieć jak to się stało, że jestem tu i teraz, że to nie przypadek i że nasi przodkowie czasem wiele musieli przejść, abyśmy my pojawili się w tej historii. Takie opowieści przypominają, że nasze babcie i mamy też kiedyś były młodymi dziewczynami, z marzeniami, zawodami, przeżyły wiele i coś o życiu wiedzą....

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

Przyznam od razu ,że jestem starszym synem Klary Stankowskiej. Doceniam wysiłek brata, że doprowadził do wydania tej książki.
szkoda, że w latach 50-70 -tych nie były tak dostępne narzędzia do zapisu dźwięku , ponieważ chóry jakie wtedy prowadziła mama były fantastyczne! Bardzo mocno zakorzeniony był w domu kult nauki.
No i rola muzyki na kształtowanie charakterów. Chociaż oboje z bratem jesteśmy inżynierami (ja - elektronik) nie najgorzej gramy na pianinie i nie tylko zwłaszcza w kierunku jazzu. Nasze dzieci również zaraziły się muzyką. Wszyscy grają dobrze na pianinie , mój syn na trąbce , córka jest znaną wokalistką jazzową...
Nie mieliśmy w dzieciństwie samochodu , ale pianino być musiało!! Fascynacja książką którą opisuje brat - bardzo mnie dotyka osobiście!
Czasami miałem w życiu wątpliwości , czy wychowanie nasze nie powinno być skierowane bardziej na posiadanie pieniędzy. Obecnie jestem pewien , że mama miała rację. Dlatego tę książkę szczególnie polecam 30-latkom i więcej , czyli rodzicom , którzy właśnie kształtują wrażliwość i charaktery swoich dzieci tak optymalnie, aby mogły godnie przetrwać nawet gdy im zabraknie najbliższych

Przyznam od razu ,że jestem starszym synem Klary Stankowskiej. Doceniam wysiłek brata, że doprowadził do wydania tej książki.
szkoda, że w latach 50-70 -tych nie były tak dostępne narzędzia do zapisu dźwięku , ponieważ chóry jakie wtedy prowadziła mama były fantastyczne! Bardzo mocno zakorzeniony był w domu kult nauki.
No i rola muzyki na kształtowanie charakterów....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Klara, to niezwykle piękna i wzruszająca powieść opisująca losy samej autorki, jej słodkie dzieciństwo,powrót z Francji do Polski, lata dorastania,które zamieniły się w piekło z uwagi bardzo trudny okres II WŚ aż po czasy powojenne,walkę o przetrwanie i pokonywanie trudności w realizacji swojego marzenia o pozostaniu nauczycielką. Klara zachwyca kreatywnością i inteligencją. Jestem zachwycona jej osobowością, gdyż nie biadoliła, że jest jej ciężko, że świat jest okrutny, lecz szukała rozwiązań i je znajdowała, zawsze gotowa do pracy by pomóc sobie i rodzinie. Nie każdy ma taki hart ducha, by w tak trudnych momentach walczyć o swoje marzenia, wielu się poddaje i nawet nie podejmuje prób, by pokonać swoją strefę komfortu. Klara uczy nie tylko dzieci ale też nas dorosłych, pokazuje swoim przykładem jak przetrwać trudne chwile by nie stracić wiary w lepsze jutro. Jeśli masz marzenia, chociaż jedno, które pragniesz zrealizować, to właśnie ono będzie Cię prowadziło jak drogowskaz i pokonasz każdą przeszkodę. Autorka pragnęła zostać nauczycielką i dopięła swego! Po wojnie wielu ludzi nie potrafiło pisać ani czytać i tu Klara wykazała się swoją empatią uczestniczyła w walce z analfabetyzmem ale też organizowała chóry, uczyła śpiewu, była wszechstronnie utalentowana. Książka napisana jest pięknym językiem, płynie z niej miłość i ogromna siła, z której każdy może czerpać inspirację do walki o swoje marzenia. Uważam, że każdy rodzic wraz ze swoimi dziećmi powinien ją przeczytać. Gorąco polecam " Klara, o dziewczynce, która śpiewała po francusku "

Klara, to niezwykle piękna i wzruszająca powieść opisująca losy samej autorki, jej słodkie dzieciństwo,powrót z Francji do Polski, lata dorastania,które zamieniły się w piekło z uwagi bardzo trudny okres II WŚ aż po czasy powojenne,walkę o przetrwanie i pokonywanie trudności w realizacji swojego marzenia o pozostaniu nauczycielką. Klara zachwyca kreatywnością i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1201
620

Na półkach: ,

"Klara. O dziewczynce, która śpiewała po francusku" przyciągnęła moją uwagę okładką. I wcale nie chodzi o akcenty wojenne, które od razu przenoszą czytelnika w czasy II wojny światowej. Moja uwagę zwróciły nutki, a raczej kawałek pięciolinii z rozmieszczonymi na niej nutami. Nie ukrywam, że wszystko, co związane z muzyką klasyczną rodzi ciepło w moim sercu. Jak więc nie przeczytać...
Początkowo traktowałam książkę jak typową beletrystykę. Ot wymyślona opowieść o dziewczynce i jej rodzinie, żyjącej w ciekawych czasach. Wszyscy najbliżsi Klary mieli wspaniały słuch i dryg do muzykowania. Całymi dniami śpiewali wszystko, co im się "nawinęło na ucho" od piosenek ludowych zaczynając a na ariach ze Strasznego Dworu Moniuszki kończąc. Przepięknie opisano czasy przedwojenne, w których pomimo biedy i problemów związanych z dopiero co odradzającą się ojczyzną - rodzina Klary potrafiła odnaleźć szczęście. Przybyli do Polski z Francji - z kraju, w którym na pozór żyło się lepiej i łatwiej. I cóż z tego, skoro ojca Klary zżerała tęsknota? W Polsce początkowo trudno było znaleźć prace i kąt do spania, ale w końcu nadszedł taki dzień, gdy można było powiedzieć, że są szczęśliwi. I wówczas wybuchła wojna.
Dla Klary to była podwójna tragedia. Oczywiście wojna sama w sobie była złem, ale dużo gorsza była nie możność chodzenia do szkoły. Ona pragnęła tylko jednego: kształcić się! Dużo czasu upłynęło zanim mogła spełnić swoje marzenia.
Gdzieś w tym momencie lektury dowiedziałam się, że Klara to postać z życia wzięta. Jej pierwowzorem jest Klara Stankowska (1930–2013),absolwentka Wrocławskiej Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego. Klara żyła w burzliwych czasach. Kiedy wybuchła wojna miała 9 lat. Losy dziewczynki opisane w książce wskazują na wolę walki i hart ducha. Ta dziewczynka w wieku 10 lat pracowała ciężej, niż niejeden młody człowiek w dzisiejszych spokojnych czasach. Przeżyła skrajną biedę, wywózkę do Niemiec do pracy, oddzielenie od rodziców, poniżenie i wstyd. Za każdym razem jednak wstawała w z kolan, a jej pociechę stanowiły piosenka i muzyka. Często też - dzięki piosenkom śpiewanym właśnie po francusku - budziła podziw wśród okupantów. Często ułatwiało to wiele spraw i pomagało po prostu przeżyć kolejny dzień.
Trzecia część książki to lata powojenne. Klara robiła wszystko, aby nadrobić pięć lat straconej edukacji. Autor opisuje to jak ciężko musiała pracować, aby zasłużyć na pochwałę. Klara przechodzi dużą przemianę i teraz Ona walczy z analfabetyzmem, uczy młodych ludzi śpiewu, zakłada chór i odnosi z nim spore sukcesy. Wkłada swoim uczniom do głowy, że wiedza to jedyna rzecz, której nikt im nie zabierze. I to wszystko w czasach tak potępianego komunizmu...
Opowiadania o szkolnych perypetiach Klary i jej koleżanek były trochę przydługie, jednak całość powieści robi bardzo dobre wrażenie. Akcja powieści dzieje się szybko, a sprawne pióro autora nie pozwala na nudę. Aż trudno uwierzyć, że Klara przeżyła tak wiele i zachowała spokój i hart ducha.
Historia Klary zaczarowała mnie i zauroczyła. Trudno używać takich słów do opisania wojennych przeżyć małej dziewczynki, ale - cóż - tak właśnie jest. Ta mała, uparta i mądra dziewczynka może stanowić wzór dla niejednego dzisiejszego nastolatka. Wiem, że czasy się zmieniły i od dzisiejszych dzieci wymaga się czegoś zupełnie innego, niż w tamtych czasach, ale może warto spróbować poznać się bliżej z Klarą i z jej przeżyciami. Choćby po to, żeby nie zapomnieć.

"Klara. O dziewczynce, która śpiewała po francusku" przyciągnęła moją uwagę okładką. I wcale nie chodzi o akcenty wojenne, które od razu przenoszą czytelnika w czasy II wojny światowej. Moja uwagę zwróciły nutki, a raczej kawałek pięciolinii z rozmieszczonymi na niej nutami. Nie ukrywam, że wszystko, co związane z muzyką klasyczną rodzi ciepło w moim sercu. Jak więc nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
774
768

Na półkach: , ,

"Klara O dziewczynce,która śpiewała po francusku" to niesamowita historia,którą mogłam przeczytać dzięki samemu autorowi Wojciechowi Stankowskiemu,który przekazał mi swoją książkę i jestem bardzo wdzięczna za to.
Taka perełkę powinien chyba każdy czytelnik mieć na swojej półce,gdyż to nie tylko wspomnienia małej dziewczynki ale to prawdziwa historia ,która wzrusza,historia,która jest tak bardzo autentyczna i napisana prosto z serca.
Książka Wojciecha Stankowskiego to prawdziwe wspomnienia Mamy autora Klary,której dzieciństwo zostało okrutnie przerwane przez wybuch II wojny światowej.Autor opisuje wojenną tułaczkę,rozłąkę Klary z braćmi i mamą ale i również wiarę w swoje marzenia.A całej historii towarzyszy zawsze muzyka i śpiew po francusku ,która dla bohaterki była bardzo ważna.
Kiedy otrzymałam egzemplarz uderzyła mnie w oczy piękna okładka,która właściwie sama mówi już za siebie.No może też nie całkiem,bo co robi mała dziewczynka pośród nadlatujących bojowych samolotów i rzucanych bomb?
Okazuje się ,że pomimo wojennej zawieruchy taka mała dziewczynka ma wiarę i marzenia.Kiedy czytałam miałam wrażenie jakbym sama była w środku samych wydarzeń a to dzięki niesamowitej szczerości,która bije z kart książki.Bo autor nie omijał nawet tych przykrych czy wstydliwych wspomnień co nadaje książce niesamowitego realizmu.
O czym jest ta książka?To historia wspaniałego dzieciństwa Klary i jej rodziny przed wojną,to wspomnienia emigracji za chlebem,ucieczce przed Niemcami z Częstochowy do Kielc,śmierć ojca,rozdzielenie rodzeństwa,sierociniec,nędza,praca u bauera,upokorzenie,bieda..można by jeszcze wymieniać ale po co jeśli można sięgnąć po te piękne wspomnienia i zaczytać się w nich.Ktoś może powiedzieć ,że jest sporo pozycji,które opisują okrucieństwa wojenne ale czytać coś autentycznego,co ma w sobie prawdę historyczną i w dodatku przepełnione prawdziwymi emocjami to jest coś niesamowitego.Dodatkowo świat widziany oczami dziewczynki,często widzi o wiele więcej niż to co widzi dorosły.
Dawno nie czytałam tak prawdziwej wciągającej historii i czuję się na prawdę zaszczycona ,że dostałam taka okazję.

"Klara O dziewczynce,która śpiewała po francusku" to niesamowita historia,którą mogłam przeczytać dzięki samemu autorowi Wojciechowi Stankowskiemu,który przekazał mi swoją książkę i jestem bardzo wdzięczna za to.
Taka perełkę powinien chyba każdy czytelnik mieć na swojej półce,gdyż to nie tylko wspomnienia małej dziewczynki ale to prawdziwa historia ,która...

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
73

Na półkach:

Klara Stankowska urodziła się w 1930 roku we Francji, w której spędziła beztroskie lata swojego dzieciństwa. W otoczeniu kochających osób Klara rosła, a wraz z dziewczynką rosła także jej miłość do muzyki. Przed wojną rodzice Klary podjęli decyzję o powrocie do ukochanego kraju i osiedleniu się w nim na stałe. Tak oto rodzina Kasperków zaczęła układać sobie życie w Częstochowie. Jednak i tam we wrześniu 1939 roku dotarła wojna. Wraz z jej nadejściem odszedł także tata Klary, więc jej mama została sama z trójką dzieci. Tak oto rozpoczęła się ich wojenna tułaczka. Mimo rozłąki z braćmi i mamą, Klara nie traciła wiary w swoje marzenia i to, że jeszcze zobaczy najbliższych. Szła naprzód. Od pomagania na wsi i wypasania krów, aż do Liceum Pedagogicznego. A w tej wędrówce zawsze towarzyszyła jej muzyka. I śpiew po francusku...
Wspomnienia z dzieciństwa Klary są głęboko nacechowane emocjami. Narracja książki jest pierwszoosobowa, co bardzo mi odpowiadało, gdyż niejednokrotnie miałam wrażenie, że znajduję się w centrum wydarzeń. To, co uderzyło mnie w niej najbardziej, to niesamowita szczerość bijąca z jej kart. Mamy okazję zobaczyć na nich jak wyglądało życie w czasie wojny...oczami dziecka. Dziecka, które dzieli się z nami swoim niepokojem, strachem ale też nadziejami na przyszłość. Dzieli się z nami tym co przeżywa, w sposób autentyczny, prosto z serca. Mało co bowiem jest w książce przemilczane. Nawet te przykre, bolesne czy wstydliwe sprawy zostają wyłożone czytelnikowi. Dodaje to książce ogromnego realizmu, co czyni ją jeszcze bardziej poruszającą. Wyjątkowo uderzyło mnie też ukazanie rozwijającej się relacji Klary z muzyką.
Książka przypominała mi nieco ,,Dziennik Anny Frank" czy ,,Dziennik Helgi" które kiedyś czytałam. Poruszyła mnie bardzo i uświadomiła, że często zapominamy o tym, iż w wojnie każdego dnia walczyli również najmłodsi. Walczyli o przetrwanie. Dzieci, którym w tych niespokojnych czasach całkowicie zacierała się granica pomiędzy dobrem a złem. Dzieci, które pełne wiary w ludzkość, rozpaczliwie tego dobra szukały...
„Klara.O dziewczynce, która śpiewała po francusku” to wzruszająca opowieść o małej dziewczynce, której bronią przeciwko wojennej zawierusze była muzyka...

Klara Stankowska urodziła się w 1930 roku we Francji, w której spędziła beztroskie lata swojego dzieciństwa. W otoczeniu kochających osób Klara rosła, a wraz z dziewczynką rosła także jej miłość do muzyki. Przed wojną rodzice Klary podjęli decyzję o powrocie do ukochanego kraju i osiedleniu się w nim na stałe. Tak oto rodzina Kasperków zaczęła układać sobie życie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3700
1547

Na półkach: ,

Zaczynając lekturę książki "Klara. O dziewczynce, która śpiewała po francusku" nie spodziewałam się, że wywoła we mnie tyle emocji. Jestem wdzięczna autorowi za to, że choć bił się z myślami przez wiele lat, czy opublikować wspomnienia swojej Mamy, zdecydował się i książka ujrzała światło dzienne. Bohaterką wspomnień jest mała dziewczynka Klara. Fabuła zaczyna się na emigracji francuskiej za chlebem, jeszcze przed wybuchem II wojny światowej. Właściwie czasy, które poznamy to lata 1930-1951. Rodzina wróciła do Polski na krótko przed samym wybuchem wojny i niestety szczęśliwe dzieciństwo Klary zostało zburzone. Spadające bomby, samoloty, chaos, rozdzielenie z rodziną. Jak poradzić sobie w tak przerażającej sytuacji? Nie wyobrażam sobie, co byłoby, gdyby wybuchła wojna, jak funkcjonować? A tu w takiej sytuacji znalazła się Klara. Dziewczynka nie poddała się i nawet w obliczu wielkiego nieszczęścia miała przed oczami cel, do którego dążyła. Bardzo chciała się uczyć i zostać nauczycielem, o smutkach pomagało jej także zapomnieć śpiewanie. Bardzo podobał mi się sposób prowadzenia narracji, bo całą sytuację poznajemy z perspektywy Klary. Potęguje to wrażenie prawdziwości i szczerości i jednocześnie taki styl pisania nie jest przerysowany. Dziękuję autorowi, że książka powstała! Książek opisujących czasy II wojny światowej poswatało już wiele, ale każda historia jest wyjątkowa, taka też była historia Klary. Po raz kolejny niestety dostrzegłam, że gdy jest źle, zaciera się granica między dobrem a złem i tak jest też tutaj. Klara na swojej drodze spotkała wiele osób, wiele przeszła, niestety spotkała się też z brakiem okazanego człowieczeństwa. Jest to historia dla każdego i dla starszych, którzy jeszcze pamiętają historię i dla młodszych czytelników, którzy otrzymają tu wzorzec postępowania patriotycznego. Bardzo ciekawa historia, choć ma tylko 300 stron. Chciałoby się więcej!

Zaczynając lekturę książki "Klara. O dziewczynce, która śpiewała po francusku" nie spodziewałam się, że wywoła we mnie tyle emocji. Jestem wdzięczna autorowi za to, że choć bił się z myślami przez wiele lat, czy opublikować wspomnienia swojej Mamy, zdecydował się i książka ujrzała światło dzienne. Bohaterką wspomnień jest mała dziewczynka Klara. Fabuła zaczyna się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
386
368

Na półkach:

Klara Stankowska urodziła się w 1930 roku we Francji. Była najstarszą z rodzeństwa i najbardziej uwielbianą przez ojca z dzieci. Najmłodsze lata spędziła we Francji. Była tam szczęśliwa. Uczyła się śpiewać, przede wszystkim pieśni patriotycznych o Polsce. Po paru latach rodzina postanowiła wrócić do ukochanej ojczyzny na stałe.

Początkowo wszystko pięknie się układało. Później jednak przyszły choroby i bieda... a potem wojna.. Śmierć ojca, pobyt w szpitalu, głód. Zaczęła się walka o przetrwanie. Potem ciężkie czasy PRL-u... Klara nie miała łatwego życia, musiała wiele przejść i widziała wiele smutnych rzeczy. W swoich wspomnieniach opisuje ucieczkę przed Niemcami, bombardowania, pobyt w sierocińcach z dala od rodziny, pracę u bauera czy nadejście PRL-u i próby odnalezienia swojego miejsca w życiu. W tych trudach jedynym ukojeniem była dla niej muzyka, jej swoista modlitwa o przetrwanie.

Jeszcze nigdy nie czytałam tak zajmującej i wciągającej historii. Jest napisana tak przejrzyście i interesująco. Emocje wręcz wylewają się z każdej kolejnej strony i opowieści. Narracja pierwszoosobowa i niezachwiana szczerość sprawiły, że miałam wrażenie, jakbym znała Klarę, albo nawet jakbym sama nią była. Wszystko zostało tak dokładnie opisane, każdy szczegół, emocje i uczucia.., że miałam wrażenie, jakbym była świadkiem opisywanych wydarzeń, jakbym była pośród spadających bomb, w szpitalu, czy śpiewała wraz z nimi kolędy. Jak dotąd nie czytałam bardziej wartościowej książki i czuję się wręcz zaszczycona, że miałam ku temu okazję.

Klara Stankowska urodziła się w 1930 roku we Francji. Była najstarszą z rodzeństwa i najbardziej uwielbianą przez ojca z dzieci. Najmłodsze lata spędziła we Francji. Była tam szczęśliwa. Uczyła się śpiewać, przede wszystkim pieśni patriotycznych o Polsce. Po paru latach rodzina postanowiła wrócić do ukochanej ojczyzny na stałe.

Początkowo wszystko pięknie się układało....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    41
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    6
  • Recenzenckie
    3
  • Ulubione
    2
  • 2018
    2
  • Biografia - Wspomnienia
    1
  • Polska
    1
  • Wspomnienie wojny/Obozy/Holocaust
    1
  • 2020
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Klara. O dziewczynce, która śpiewała po francusku


Podobne książki

Przeczytaj także